Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Karta SD 32GB

Karta SD 32GB

Data: 2013-06-30 08:19:18
Autor: Filip454
Karta SD 32GB
Dnia Sun, 30 Jun 2013 01:49:37 +0000 (UTC), Old Green :) napisa(a):

Niestety, pomykowo zakupiem w Media Expercie taka kart, nie upewniwszy si,
czy sprzet ja yknie.(kamera rejestracji trasy).
I nie ykn. Niestety ponowne, nie jest to karta mikro, ale w duzym formacie.

Pytanie; czy mona ja jako podzieli na "partycje",po np. poowie(16) by sprzet
 ja zaakceptowa?
W genialnym markecie mi odmwili wymiany na np. dwie po 16GB.
 (I stracili klienta)

Nie dziwi si, e odmwili Ci wymiany - wiesz, kada karta to inna
prdko. Nie da si tak zrobi.
--
Twoje rdo informacji na temat serii Grand Theft Auto! http://swiatgta.pl

Filip454 = Filip dla nieuwiadomionych

Data: 2013-06-30 11:21:44
Autor: Old Green :)
Karta SD 32GB
W artykule <51cfcde6$0$1468$65785112@news.neostrada.pl> Filip454 napisal(a):

Dnia Sun, 30 Jun 2013 01:49:37 +0000 (UTC), Old Green :) napisa(a):


Nie dziwi si, e odmwili Ci wymiany - wiesz, kada karta to inna
prdko. Nie da si tak zrobi.

Nie rozumiem:
1. DLACZEGO sie nie dziwisz? Rozumiem,e WG. CIEBIE poniesli b y strat, zarabiajc WIECEJ (na dwu kartach)  i majc Nadal klienta  zadowolonego?

2. Co maj do sprawy inne predkoci? O co chodzi z tymi prdkociami??

3. Wykazujc zrozumienie dla odmowy wymiany, w takich sprawach ty tez tak reagujesz? "Nie,bo nie".
--
Pozdr. ________________________________________________________________________

Data: 2013-06-30 14:16:42
Autor: qwerty
Karta SD 32GB
Uytkownik "Old Green :)"  napisa w wiadomoci grup dyskusyjnych:kqp4c8$lu7$1@mx1.internetia.pl...
Nie rozumiem:
1. DLACZEGO sie nie dziwisz? Rozumiem,e WG. CIEBIE poniesli b y strat,
zarabiajc WIECEJ (na dwu kartach)  i majc Nadal klienta  zadowolonego?

W dupie maj takiego klienta (gdybym mia DG te bym pogoni).
Po pierwsze na kartach 16 GiB mog mie mniejsz mar.
Po drugie jak wyobraasz sobie przyjcie karty z rozerwanym opakowaniem. Przecie takiej ponownie nie sprzedadz. Myl!

Data: 2013-06-30 12:27:17
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 6/30/2013 8:16 AM, qwerty wrote:
Uytkownik "Old Green :)"  napisa w wiadomoci grup
dyskusyjnych:kqp4c8$lu7$1@mx1.internetia.pl...
Nie rozumiem:
1. DLACZEGO sie nie dziwisz? Rozumiem,e WG. CIEBIE poniesli b y strat,
zarabiajc WIECEJ (na dwu kartach)  i majc Nadal klienta  zadowolonego?

W dupie maj takiego klienta (gdybym mia DG te bym pogoni).
Po pierwsze na kartach 16 GiB mog mie mniejsz mar.
Po drugie jak wyobraasz sobie przyjcie karty z rozerwanym opakowaniem.
Przecie takiej ponownie nie sprzedadz. Myl!

ales mu powiedzial. pewnie wlasnie przez takich jak ty, ktorzy klada uszy po sobie, niektore duze sklepy maja klientow w glebokim powazaniu. a jesli chcesz bronic interesu sklepu, to raczej ty pomysl, bo OG opowie o tym co go w tym sklepie spotkalo, znajomym, ktorzy moze rowniez w tym sklepie zakupow nie beda juz robic. <rs>

Data: 2013-06-30 18:42:46
Autor: ToMasz
Karta SD 32GB
W dniu 30.06.2013 18:27, rs pisze:
On 6/30/2013 8:16 AM, qwerty wrote:
Uytkownik "Old Green :)"  napisa w wiadomoci grup
dyskusyjnych:kqp4c8$lu7$1@mx1.internetia.pl...
Nie rozumiem:
1. DLACZEGO sie nie dziwisz? Rozumiem,e WG. CIEBIE poniesli b y strat,
zarabiajc WIECEJ (na dwu kartach)  i majc Nadal klienta  zadowolonego?

W dupie maj takiego klienta (gdybym mia DG te bym pogoni).
Po pierwsze na kartach 16 GiB mog mie mniejsz mar.
Po drugie jak wyobraasz sobie przyjcie karty z rozerwanym opakowaniem.
Przecie takiej ponownie nie sprzedadz. Myl!

ales mu powiedzial. pewnie wlasnie przez takich jak ty, ktorzy klada
uszy po sobie, niektore duze sklepy maja klientow w glebokim powazaniu.
a jesli chcesz bronic interesu sklepu, to raczej ty pomysl, bo OG opowie
o tym co go w tym sklepie spotkalo, znajomym, ktorzy moze rowniez w tym
sklepie zakupow nie beda juz robic. <rs>
znaczy o czym? Ze kupi towar i nie moe zwrci? Bo ja ju nie rozumiem. Jakby wiedzia e kupowany towar w MM na 10% by juz macany, testowany u kogo w domu, kupiby? JA bym wybra nowy.
ToMasz

Data: 2013-06-30 13:08:16
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 6/30/2013 12:42 PM, ToMasz wrote:
W dniu 30.06.2013 18:27, rs pisze:
On 6/30/2013 8:16 AM, qwerty wrote:
Uytkownik "Old Green :)"  napisa w wiadomoci grup
dyskusyjnych:kqp4c8$lu7$1@mx1.internetia.pl...
Nie rozumiem:
1. DLACZEGO sie nie dziwisz? Rozumiem,e WG. CIEBIE poniesli b y
strat,
zarabiajc WIECEJ (na dwu kartach)  i majc Nadal klienta
zadowolonego?

W dupie maj takiego klienta (gdybym mia DG te bym pogoni).
Po pierwsze na kartach 16 GiB mog mie mniejsz mar.
Po drugie jak wyobraasz sobie przyjcie karty z rozerwanym opakowaniem.
Przecie takiej ponownie nie sprzedadz. Myl!

ales mu powiedzial. pewnie wlasnie przez takich jak ty, ktorzy klada
uszy po sobie, niektore duze sklepy maja klientow w glebokim powazaniu.
a jesli chcesz bronic interesu sklepu, to raczej ty pomysl, bo OG opowie
o tym co go w tym sklepie spotkalo, znajomym, ktorzy moze rowniez w tym
sklepie zakupow nie beda juz robic. <rs>

znaczy o czym?

o tym, ze kazdny ma prawo do pomylki, a sklep ma za zadanie pomoc klientowi, a nie byc nastawiony tylko i wylacznie na zysk.

  Ze kupi towar i nie moe zwrci? Bo ja ju nie
rozumiem. Jakby wiedzia e kupowany towar w MM na 10% by juz macany,
testowany u kogo w domu, kupiby? JA bym wybra nowy.

to zupelnie poza tematem. takie rzeczy sa wpisane w obrot sklepu i nie jest to jakis hiper ultra drogi sprzet, tylko karta SD za smieszne pieniadze. jesli sklep to sprzeda nawet za 1/3 ceny jako "open box" to w rozliczeniach tego nie zauwazy. a bedzie mial kilku klientow wiecej. <rs>

Data: 2013-06-30 20:02:49
Autor: ToMasz
Karta SD 32GB

to zupelnie poza tematem. takie rzeczy sa wpisane w obrot sklepu i nie
jest to jakis hiper ultra drogi sprzet, tylko karta SD za smieszne
pieniadze. jesli sklep to sprzeda nawet za 1/3 ceny jako "open box" to w
rozliczeniach tego nie zauwazy. a bedzie mial kilku klientow wiecej. <rs>
i tu jest pies pogrzebany
Prawo polskie (handolowe) dopuszcza zwrot towaru, ale nie precyzuje co z owym towarem trzeba zrobi. Moim zdaniem byoby fajnie, gdyby sprzedawca przyjmowa towary -10% i tak samo je - oficjalnie macane - sprzedawa.
ToMasz

Data: 2013-06-30 14:30:57
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 6/30/2013 2:02 PM, ToMasz wrote:

to zupelnie poza tematem. takie rzeczy sa wpisane w obrot sklepu i nie
jest to jakis hiper ultra drogi sprzet, tylko karta SD za smieszne
pieniadze. jesli sklep to sprzeda nawet za 1/3 ceny jako "open box" to w
rozliczeniach tego nie zauwazy. a bedzie mial kilku klientow wiecej. <rs>
i tu jest pies pogrzebany
Prawo polskie (handolowe) dopuszcza zwrot towaru, ale nie precyzuje co z
owym towarem trzeba zrobi.

to nie jest juz broszka klienta, wiec nie wiem dlaczego ciebie to zajmuje. jest wolny rynek, w sumie moze robic co mu sie podoba. tu rozmowa zeszla na temat, ze koledzy zaczeli bronic sklepu, ktorego polityka zwrotu towatu jest ktorkowzroczna, a nie swojego "brata" klienta.

Moim zdaniem byoby fajnie, gdyby sprzedawca
przyjmowa towary -10% i tak samo je - oficjalnie macane - sprzedawa.
ToMasz

to mozna rozwiazac na kilka roznych sposobow, jednak odmawianie klientowi zwrotu pieniedzy, mozliwosci wymiany towaru na inny, nie jest dobra praktyka. <rs>

Data: 2013-06-30 22:54:15
Autor: RadoslawF
Karta SD 32GB
Dnia 2013-06-30 20:30, Uytkownik rs napisa:

to zupelnie poza tematem. takie rzeczy sa wpisane w obrot sklepu i nie
jest to jakis hiper ultra drogi sprzet, tylko karta SD za smieszne
pieniadze. jesli sklep to sprzeda nawet za 1/3 ceny jako "open box" to w
rozliczeniach tego nie zauwazy. a bedzie mial kilku klientow wiecej. <rs>
i tu jest pies pogrzebany
Prawo polskie (handolowe) dopuszcza zwrot towaru, ale nie precyzuje co z
owym towarem trzeba zrobi.

to nie jest juz broszka klienta, wiec nie wiem dlaczego ciebie to zajmuje. jest wolny rynek, w sumie moze robic co mu sie podoba. tu rozmowa zeszla na temat, ze koledzy zaczeli bronic sklepu, ktorego polityka zwrotu towatu jest ktorkowzroczna, a nie swojego "brata" klienta.

Jest tylko ty udajesz e jest inaczej.
Kupujesz np. nowy telewizor, zapacie normaln cen, wniose
do mieszkania, wczye i okazuje si e pracowa u kogo w domu
bo s kanay zaprogramowane, opisy porobione i tak dalej.
Jak rozumiem nie masz pretensji do sklepu e sprzeda ci uywany
telewizor w cenie nowego ?

Moim zdaniem byoby fajnie, gdyby sprzedawca
przyjmowa towary -10% i tak samo je - oficjalnie macane - sprzedawa.
ToMasz

to mozna rozwiazac na kilka roznych sposobow, jednak odmawianie klientowi zwrotu pieniedzy, mozliwosci wymiany towaru na inny, nie jest dobra praktyka. <rs>

Ja uwaam e jest dobr praktyk. Godzi to w cwaniakw ktrzy
kupujc i zwracajc telewizor tak naprawd tylko go poyczaj
na wita oraz w inteligentnych inaczej ktrzy najpierw kupuj
a dopiero potem sprawdzaj czy towar speni ich potrzeby czy
wymagania.


Pozdrawiam

Data: 2013-06-30 17:43:06
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 6/30/2013 4:54 PM, RadoslawF wrote:
Dnia 2013-06-30 20:30, Uytkownik rs napisa:

to zupelnie poza tematem. takie rzeczy sa wpisane w obrot sklepu i nie
jest to jakis hiper ultra drogi sprzet, tylko karta SD za smieszne
pieniadze. jesli sklep to sprzeda nawet za 1/3 ceny jako "open box"
to w
rozliczeniach tego nie zauwazy. a bedzie mial kilku klientow wiecej.
<rs>
i tu jest pies pogrzebany
Prawo polskie (handolowe) dopuszcza zwrot towaru, ale nie precyzuje co z
owym towarem trzeba zrobi.

to nie jest juz broszka klienta, wiec nie wiem dlaczego ciebie to
zajmuje. jest wolny rynek, w sumie moze robic co mu sie podoba. tu
rozmowa zeszla na temat, ze koledzy zaczeli bronic sklepu, ktorego
polityka zwrotu towatu jest ktorkowzroczna, a nie swojego "brata"
klienta.

Jest tylko ty udajesz e jest inaczej.

o psycholog?

Kupujesz np. nowy telewizor, zapacie normaln cen, wniose
do mieszkania, wczye i okazuje si e pracowa u kogo w domu
bo s kanay zaprogramowane, opisy porobione i tak dalej.
Jak rozumiem nie masz pretensji do sklepu e sprzeda ci uywany
telewizor w cenie nowego ?

a kiedy ja pisalem, ze taki na ktorym sa slady uzytkowania, albo ktory zostal wyjety z zgrzewanego opakowania, na kosztowac tyle samo co nowy? nigdzie. pisalem cos wrecz przeciwnego.
to raz. dwa. a nie place normalnej ceny, bo ten sprzet zmienia juz kategorie, na sprzet: open box, sprzet demonstracyjny, uzywany, refurbished, recertified itp. czasami taka zmiana kategorii jest robiona w samym sklepie, jesli moze on sobie pozwolic na utrzymanie takiego dzialu. to jest najnormalniejsza rzecz na swiecie.

jesli sprzet zostaje sprzedany jako nowy, a nosi slady uzytkowania, to jest to naduzycie ze strony sklepu, ale jest to poza tematem tej rozmowy.

Moim zdaniem byoby fajnie, gdyby sprzedawca
przyjmowa towary -10% i tak samo je - oficjalnie macane - sprzedawa.
ToMasz

to mozna rozwiazac na kilka roznych sposobow, jednak odmawianie
klientowi zwrotu pieniedzy, mozliwosci wymiany towaru na inny, nie
jest dobra praktyka. <rs>

Ja uwaam e jest dobr praktyk. Godzi to w cwaniakw ktrzy
kupujc i zwracajc telewizor tak naprawd tylko go poyczaj
na wita oraz w inteligentnych inaczej ktrzy najpierw kupuj
a dopiero potem sprawdzaj czy towar speni ich potrzeby czy
wymagania.
Pozdrawiam

a ja uwazam, ze w Polsce dzieli sie ludzi (w tym wypadku klientow) na cwaniakow i frajerow (i twoja to juz kolejna wypowiedz w tym watku, ktora to potwiersza. nie widzi sie ludzi, ktorzy normalnie chca cos kupic, ale im moze cos nie pasowac, mogli czegos nie doczytac (tu wlasnie nazwales inicjatora watku inteligentnym inaczej, a on po prostu mogl nie wiedziec od jakiej pojemnosci zaczynaja sie karty HD), albo zwyczajnie sie pomylic, jednak od razu trakuje sie ich jak cwaniakow, no albo kretynow.

i powiesz mi moze, ze nie ma metody, zeby cos zaradzic z takimi cwaniakami? trzeba pomyslec na poziomie sklepu. znam pare dziewczyn, ktore "poyczaja" drogie ciuchy, kiedy ida na jakies "bogate" imprezy. po dwoch /trzech razach, w tym samym sklepie, juz tego zrobic nie moga. jak chca dalej sie tak bawic, musza szukac innego sklepu. wiec da sie. ale w niektorych jednak sklepach jakby nikomu to nie przeszkadzalo. dlaczego? a dlatego, ze najlepsza reklama jest osobiste polecenie, takiego sklepu jesli sie jest zadowolonym z jego uslug i te panny byc moze poleca ten sklep paru swoim psiapsiulom, ktore rowniez beda "pozyczac", ale rowniez moga polecic dziewczynom, ktorym sie dane cuchy na imprezie spodobaja i beda robic zakupy w tym sklepie.

uwazam, ze takie podejscie do problemu jakie prezentujesz jest bardzo krtkowzroczne. <rs>

Data: 2013-07-01 00:21:36
Autor: Michal
Karta SD 32GB
W dniu 2013-06-30 23:43, rs pisze:

jesli sprzet zostaje sprzedany jako nowy, a nosi slady uzytkowania, to
jest to naduzycie ze strony sklepu, ale jest to poza tematem tej rozmowy.

Od siebie dodam tylko, że już chyba z dwojga złego wolałbym taki
egzemplarz niż pochodzący z dość częstej praktyki wystawiania
egzemplarza na ekspozycji, gdzie działa po kilkanaście godzin dziennie
przez 5-7 dni w tygodniu wyświetlając reklamy sieci. Bywa że i przez pół
roku. Oczywiście sprzedaje się taki egzemplarz w normalnej cenie. Jaki
wpływ ma to np: na wyświetlacze plazmowe pisać chyba nie muszę.

--
/MB

Data: 2013-06-30 18:29:30
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 6/30/2013 6:21 PM, Michal wrote:
W dniu 2013-06-30 23:43, rs pisze:

jesli sprzet zostaje sprzedany jako nowy, a nosi slady uzytkowania, to
jest to naduzycie ze strony sklepu, ale jest to poza tematem tej rozmowy.

Od siebie dodam tylko, że już chyba z dwojga złego wolałbym taki
egzemplarz niż pochodzący z dość częstej praktyki wystawiania
egzemplarza na ekspozycji, gdzie działa po kilkanaście godzin dziennie
przez 5-7 dni w tygodniu wyświetlając reklamy sieci. Bywa że i przez pół
roku. Oczywiście sprzedaje się taki egzemplarz w normalnej cenie. Jaki
wpływ ma to np: na wyświetlacze plazmowe pisać chyba nie muszę.

no to chyba oczywiste, ale to jest nadużycie ze strony sklepu. <rs>

Data: 2013-07-03 21:16:25
Autor: ToMasz
Karta SD 32GB
przez 5-7 dni w tygodniu wyświetlając reklamy sieci. Bywa że i przez pół
roku. Oczywiście sprzedaje się taki egzemplarz w normalnej cenie. Jaki
wpływ ma to np: na wyświetlacze plazmowe pisać chyba nie muszę.

no to chyba oczywiste, ale to jest nadużycie ze strony sklepu. <rs>

tak samo nadużyciem jest sprzedaż (za 100%) czegoś co przyjęli od niezadowolonego klienta.
O... sory, zależy komu odpowiadam- raz jest to nadużycie raz nie.
kumasz już?

Wyobraź sobie że zamiast tworzyć bzdurne ograniczenia (włączając w to handel w święta) robimy jednoznaczne, spójne przepisy. Sprzedawca może przyjąć zwrot.... ALE?! Teraz jest tak, że SPRZEDAWCA musi się tłumaczyć dlaczego przyjął zwrot, bo jest posądzany że paragon wycofał (podatek!) ale kasy nie oddał.
Więc TERAZ Ty możesz mówić o zadowoleniu klienta, a wielu, naprawdę wielu ludzi, jak widzi 30 towarów na półce, nie sięga po ten pierwszy, tylko kopie z tyłu, z nadzieją na nieużywany....

ToMasz

Data: 2013-07-03 16:06:41
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 7/3/2013 3:16 PM, ToMasz wrote:
przez 5-7 dni w tygodniu wyświetlając reklamy sieci. Bywa że i przez pół
roku. Oczywiście sprzedaje się taki egzemplarz w normalnej cenie. Jaki
wpływ ma to np: na wyświetlacze plazmowe pisać chyba nie muszę.

no to chyba oczywiste, ale to jest nadużycie ze strony sklepu. <rs>

tak samo nadużyciem jest sprzedaż (za 100%) czegoś co przyjęli od
niezadowolonego klienta.

zalezy. jesli nosi slady wczesniejszego uzytkowania, albo nawet posiadania (rozdarte opakowanie) to tak. ale to jest moje prywatne zdanie w tej sprawie oparte na moim doswiadczeniu. ale jak aL tlumaczyl, sa na to okreslone paragrafy. chore, niemniej paragrafy.

O... sory, zależy komu odpowiadam- raz jest to nadużycie raz nie.
kumasz już?

nie odpowiadam za to co pisza inni, wiec jesli odpowiadasz na moje posty staraj sie, rozwazac moje opinie.

Wyobraź sobie że zamiast tworzyć bzdurne ograniczenia (włączając w to
handel w święta) robimy jednoznaczne, spójne przepisy. Sprzedawca może
przyjąć zwrot.... ALE?! Teraz jest tak, że SPRZEDAWCA musi się tłumaczyć
dlaczego przyjął zwrot, bo jest posądzany że paragon wycofał (podatek!)
ale kasy nie oddał.
Więc TERAZ Ty możesz mówić o zadowoleniu klienta, a wielu, naprawdę
wielu ludzi, jak widzi 30 towarów na półce, nie sięga po ten pierwszy,
tylko kopie z tyłu, z nadzieją na nieużywany....

jak chcesz to ty sobie wyobrazaj i konfabuluj. mi to wisi. jak kupuje towar, to chce miec go w 100% sprawnego bez widocznych sladow wczesniejszego uzytkowania, jesli place pelna cene. tylko to mnie interesuje. jesli sklep ma na polkach pootwierane pudelka, z towarami w pelnej ich cenie, to ide do innego sklepu. mnie malo obchodzi polityka sklepu. nie interesuje mnie, czy sklep traci czy zarabia i na czym. jest wolny rynek, a to zeby sie utrzymac na powierzchni to jest sprawa managerow sklepu. to sklep powinien walczyc o klienta, a nie odwrotnie. klient grzebac w otwartych pudelkach. chore. <rs>

Data: 2013-07-02 23:28:27
Autor: qwerty
Karta SD 32GB
Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kqqbkr$i6n$1@mx1.internetia.pl...
Od siebie dodam tylko, że już chyba z dwojga złego wolałbym taki
egzemplarz niż pochodzący z dość częstej praktyki wystawiania
egzemplarza na ekspozycji, gdzie działa po kilkanaście godzin dziennie
przez 5-7 dni w tygodniu wyświetlając reklamy sieci. Bywa że i przez pół
roku. Oczywiście sprzedaje się taki egzemplarz w normalnej cenie. Jaki
wpływ ma to np: na wyświetlacze plazmowe pisać chyba nie muszę.

Reklamy nie mają żadnego wpływu na plazmę.

Data: 2013-07-03 02:36:36
Autor: Michal
Karta SD 32GB
W dniu 2013-07-02 23:28, qwerty pisze:
Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kqqbkr$i6n$1@mx1.internetia.pl...
Od siebie dodam tylko, że już chyba z dwojga złego wolałbym taki
egzemplarz niż pochodzący z dość częstej praktyki wystawiania
egzemplarza na ekspozycji, gdzie działa po kilkanaście godzin dziennie
przez 5-7 dni w tygodniu wyświetlając reklamy sieci. Bywa że i przez pół
roku. Oczywiście sprzedaje się taki egzemplarz w normalnej cenie. Jaki
wpływ ma to np: na wyświetlacze plazmowe pisać chyba nie muszę.

Reklamy nie mają żadnego wpływu na plazmę.

Rozwiniesz tą obszerną myśl?
Widziałeś jak wyglądają powidoki na takim PDP wyświetlającym po
kilka-kilkanaście godzin dziennie bardzo podobne, albo wręcz statyczne
obrazy?
Często po takim używaniu wypalenia są wręcz trwałe i nie pomaga żadne
wybielanie czy wzory.

--
/MB

Data: 2013-07-03 19:39:23
Autor: qwerty
Karta SD 32GB
Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kqvsa4$9i9$1@mx1.internetia.pl...
Rozwiniesz tą obszerną myśl?
Widziałeś jak wyglądają powidoki na takim PDP wyświetlającym po
kilka-kilkanaście godzin dziennie bardzo podobne, albo wręcz statyczne
obrazy?
Często po takim używaniu wypalenia są wręcz trwałe i nie pomaga żadne
wybielanie czy wzory.

Reklamy muszą być jak najbardziej ruchome, aby podświadomie człowiek kierował wzrok.
Gdy jest wyświetlany statycznie obraz to możesz go utrwalić na LCD (czytałem o takich przypadkach).

Data: 2013-07-03 19:47:11
Autor: RadoslawF
Karta SD 32GB
Dnia 2013-07-03 19:39, Uytkownik qwerty napisa:

Widziae jak wygldaj powidoki na takim PDP wywietlajcym po
kilka-kilkanacie godzin dziennie bardzo podobne, albo wrcz statyczne
obrazy?
Czsto po takim uywaniu wypalenia s wrcz trwae i nie pomaga adne
wybielanie czy wzory.

Reklamy musz by jak najbardziej ruchome, aby podwiadomie czowiek kierowa wzrok.
Gdy jest wywietlany statycznie obraz to moesz go utrwali na LCD (czytaem o takich przypadkach).

Statyczny obraz po odpowiednio dugim wywietlaniu utrwala si
chyba na wszystkim z wyjtkiem kinowego ekranu.
Co do koniecznoci ruchomych reklam to nie jest to takie oczywiste,
czsto widuje si w firmach obrazy z reklam gdzie cz obrazu
to statyczne i niezmienne logo firmy.


Pozdrawiam

Data: 2013-07-03 23:46:05
Autor: Michal
Karta SD 32GB
W dniu 2013-07-03 19:47, RadoslawF pisze:

Statyczny obraz po odpowiednio długim wyświetlaniu utrwala się
chyba na wszystkim z wyjątkiem kinowego ekranu.
Co do konieczności ruchomych reklam to nie jest to takie oczywiste,
często widuje się w firmach obrazy z reklamą gdzie część obrazu
to statyczne i niezmienne logo firmy.

O to mi właśnie chodziło - w sieciówkach bardzo często cały czas, albo
prawie cały czas wyświetlane są filmy z nieruchomą oprawą graficzną z
logo sieci, a tylko 1/2-1/3 obrazu w oknie zmienia się. Od tego powstają
powidoki/wypalenia. Często widać je na pierwszy rzut oka, czasem w
sklepie nie a dopiero wieczorem w domu przy przygaszonym świetle i
dopasowaniu jasności przez czujnik oświetlenia to wychodzi.
Sam nieźle spanikowałem, jak przy oglądaniu jakiegoś trailera chyba
zapowiadającego Bioshocka bluray zatrzymał się zamiast wyłączyć na
końcowej planszy PEGI/ESRB - to są naprawdę DUUŻE (zwłaszcza na 50" PDP)
jaskrawobiałe litery na czarnym tle - po ~5h były wypalone doskonale
mimo orbitera/pixel shift domyślnie włączonego - to było
po prostu wielkie. Najlepsze że na środku ekranu od razu rzucało się na
powidoku coś w rzucik ...18+/ADULT ONLY/NOT FOR CHILDREN. SEX, ALKOHOL,
DRUGS REFERENCE ITD. Zniknęło kompletnie dopiero po ~tygodniu, a to było
tylko około 5h zatrzymanego obrazu.

P.S.
W takie sytuacji nawet nie usiłujcie tłumaczyć się piękniejszej połowie.
Sprawa nie do obrony - i tak będzie "wiedziała lepiej",
co oglądaliście.

--
/MB

Data: 2013-07-07 11:16:32
Autor: Z_D
Karta SD 32GB
W artykule <kr1o32$jnn$1@node1.news.atman.pl> RadoslawF napisal(a):

Statyczny obraz po odpowiednio dugim wywietlaniu utrwala si
chyba na wszystkim z wyjtkiem kinowego ekranu.

I Caun Turyski tez temu prawu podlega...

Co do koniecznoci ruchomych reklam to nie jest to takie oczywiste,
czsto widuje si w firmach obrazy z reklam gdzie cz obrazu
to statyczne i niezmienne logo firmy.

Zapewne wszystko zalezy od *odpornosci* konkretnego ekranu.


--
Pozdr. Z_D
________________________________________________________________________

Data: 2013-07-01 00:40:20
Autor: aL
Karta SD 32GB
W dniu 2013-06-30 23:43, rs pisze:


to raz. dwa. a nie place normalnej ceny, bo ten sprzet zmienia juz
kategorie, na sprzet: open box, sprzet demonstracyjny, uzywany,
refurbished, recertified itp. czasami taka zmiana kategorii jest robiona
w samym sklepie, jesli moze on sobie pozwolic na utrzymanie takiego
dzialu. to jest najnormalniejsza rzecz na swiecie.

Nie w Polsce. Formalnie taki zwrócony sprzęt i używany "w granicach
zwykłego zarządu" jest nowy, bo taka jest linia orzecznictwa w prawie
konsumenckim. No i tutaj jest problem, bo skoro w świetle prawa
zwrócony produkt jest nowy, to sklep wciska to jako nowy kolejnemu
kupującemu. Powiesz, że to nieuczciwe? Jasne, że nie, ale takie są
skutki niedostosowania automatycznie implementowanego prawa UE
w diametralnie różnych systemach prawnych i gospodarczych krajów
wspólnoty. Wiesz, że taki sklep jak Newegg lub B&H nie mógłby działać w
UE, bo zastrzegają sobie możliwość pobrania 15% restocking fee, gdy
zwracany towar ma ślady używania? Dlatego nie kupisz u nich "nowego"
sprzętu używanego w ramach zwykłego zarządu, tylko kupujesz
refurbished/open box i masz pewność, że dostaniesz to, za co płacisz.
Jednak decydenci w UE wolą przerzucić straty na sprzedawce i wydać
kolejne x milionów na analizy na temat kiepskiego rozwoju e-handlu
w strefie UE, a konsumenci będą rozmyślać dlaczego w Europie nie
ma takiego asortymentu i cen sprzętu jak w Newegg lub B&H.


i powiesz mi moze, ze nie ma metody, zeby cos zaradzic z takimi
cwaniakami? trzeba pomyslec na poziomie sklepu. znam pare dziewczyn,
ktore "pożyczaja" drogie ciuchy, kiedy ida na jakies "bogate" imprezy.
po dwoch /trzech razach, w tym samym sklepie, juz tego zrobic nie moga.
jak chca dalej sie tak bawic, musza szukac innego sklepu. wiec da sie.
ale w niektorych jednak sklepach jakby nikomu to nie przeszkadzalo.
dlaczego? a dlatego, ze najlepsza reklama jest osobiste polecenie,
takiego sklepu jesli sie jest zadowolonym z jego uslug i te panny byc
moze poleca ten sklep paru swoim psiapsiulom, ktore rowniez beda
"pozyczac", ale rowniez moga polecic dziewczynom, ktorym sie dane cuchy
na imprezie spodobaja i beda robic zakupy w tym sklepie.

Ale wiesz, że ostatecznie konsumenci na tym tracą poprzez obniżoną
jakość towaru i przenoszenie produkcji do Azji, bo tylko to pozwala
na windowanie narzutu na koszulkę wyprodukowaną w Bangladeszu, by
kompensować straty z tytułu bezstresowego podejścia konsumentów.
aL


--
There’s no normal life, Wyatt. There’s just life.

Data: 2013-06-30 20:12:40
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 6/30/2013 6:40 PM, aL wrote:
W dniu 2013-06-30 23:43, rs pisze:

i powiesz mi moze, ze nie ma metody, zeby cos zaradzic z takimi
cwaniakami? trzeba pomyslec na poziomie sklepu. znam pare dziewczyn,
ktore "pożyczaja" drogie ciuchy, kiedy ida na jakies "bogate" imprezy.
po dwoch /trzech razach, w tym samym sklepie, juz tego zrobic nie moga.
jak chca dalej sie tak bawic, musza szukac innego sklepu. wiec da sie.
ale w niektorych jednak sklepach jakby nikomu to nie przeszkadzalo.
dlaczego? a dlatego, ze najlepsza reklama jest osobiste polecenie,
takiego sklepu jesli sie jest zadowolonym z jego uslug i te panny byc
moze poleca ten sklep paru swoim psiapsiulom, ktore rowniez beda
"pozyczac", ale rowniez moga polecic dziewczynom, ktorym sie dane cuchy
na imprezie spodobaja i beda robic zakupy w tym sklepie.

Ale wiesz, że ostatecznie konsumenci na tym tracą poprzez obniżoną
jakość towaru i przenoszenie produkcji do Azji, bo tylko to pozwala
na windowanie narzutu na koszulkę wyprodukowaną w Bangladeszu, by
kompensować straty z tytułu bezstresowego podejścia konsumentów.
aL

wcale tego nie widze, zeby tracili. przenoszenie produkcji jest i bedzie, ale to czy panienka zwroci sukienke, czy nie (oczywiscie zwracany towar nie moze miec sladow uzytkowania) nie ma wplywu na jakosc towaru. zauwaz, ze taka sukienka to praktycznie tylko wyglad. zaklada sie ja na impreze czy randke. przenoszenie produkcji, natomiast, jest i bedzie, ale dlatego, ze sa jeszcze miejsca, gdzie mozna wykonac produkcje taniej, przez nie przestrzeganie praw zwiazkowych (bo zwiazkow nie ma), przez ciecie kosztow utylizacji odpadow itp. w przypadku ciuchow, szczegolnie drogich, designerskich marza jest kosmiczna, wiec zaden z posrednikow w lancuchy dystrybucyjnym, nie traci. <rs>

Data: 2013-07-03 21:34:27
Autor: ToMasz
Karta SD 32GB
Ale wiesz, że ostatecznie konsumenci na tym tracą poprzez obniżoną
jakość towaru i przenoszenie produkcji do Azji, bo tylko to pozwala
na windowanie narzutu na koszulkę wyprodukowaną w Bangladeszu, by
kompensować straty z tytułu bezstresowego podejścia konsumentów.
aL

wcale tego nie widze, zeby tracili.
sory, ale jesteś w głębokim błędzie. Ostateczny konsument zapłaci za wszystko. JEśli jeden sklep splajtuje, jego miejsce zajmie inny, i jego bilans będzie taki jak poprzednika, plus minus parę procent. Dzisiaj masz kilka sieci które nie przyjmują kart płatniczych, albo doliczają 2.5% - więc margines jest wąski.
ale to czy panienka zwroci sukienke, czy nie (oczywiscie
zwracany towar nie moze miec sladow uzytkowania) nie ma wplywu na jakosc
towaru.
Twoim zdaniem. Moim zdaniem nazywa się to second hand - towary na wycenie. (czyli nie na wagę) Każdy z nich jest w stanie idelanym, za połowę ceny nowego.

przenoszenie produkcji, natomiast, jest i
bedzie, ale dlatego, ze sa jeszcze miejsca, gdzie mozna wykonac
produkcje taniej, przez nie przestrzeganie praw zwiazkowych (bo zwiazkow
nie ma), przez ciecie kosztow utylizacji odpadow itp.
nie. Nie wiem jak na zachodzie, ale w Polsce dałoby się więcej produkować, gdyby prawo było bardziej spójne, gdyby nie było papierkologii, 100000 pierdółek które trzeba mieć, załatwić, żeby coś wyprodukować, sprzedać. za wszystko co "wywalczysz" jakoklient, wszystko co dostaniesz z prawem unijnym, w końcu zapłacisz.
w przypadku
ciuchow, szczegolnie drogich, designerskich marza jest kosmiczna, wiec
zaden z posrednikow w lancuchy dystrybucyjnym, nie traci. <rs>
To Ci się tak tylko wydaje. To tylko przykład, ale zastanów się. Kupujesz hamburgera w macdonaldzie. Jesteś niezadowolony, mimo że posiłek wykonano zgodnie z procerurami. zwracasz go. Czy myślisz że po zwróceniu obiadku za 15zł jakaś część tej kwoty wraca z zagranicy do kieszeni właściciela restauracji? Tak samo jest z każdą inną instytucją pochodzenia zagranicznego: NazwaSwiatowejFirmy.pl Polscy przedsiębiorcy sami muszą coś tam kupić, zapłacić i sprzedać, jak każdy drobny przedsiębiorca. Za WSZYSTKO zapłaci klient
ToMasz

Data: 2013-07-03 16:18:27
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 7/3/2013 3:34 PM, ToMasz wrote:
Ale wiesz, że ostatecznie konsumenci na tym tracą poprzez obniżoną
jakość towaru i przenoszenie produkcji do Azji, bo tylko to pozwala
na windowanie narzutu na koszulkę wyprodukowaną w Bangladeszu, by
kompensować straty z tytułu bezstresowego podejścia konsumentów.
aL

wcale tego nie widze, zeby tracili.
sory, ale jesteś w głębokim błędzie.

jestem w bledzie, bo widze te sklepy swietnie funkcjonujace od wielu lat. no tak.

Ostateczny konsument zapłaci za
wszystko. JEśli jeden sklep splajtuje, jego miejsce zajmie inny, i jego
bilans będzie taki jak poprzednika, plus minus parę procent. Dzisiaj
masz kilka sieci które nie przyjmują kart płatniczych, albo doliczają
2.5% - więc margines jest wąski.

i co w zwiazku z tym?

ale to czy panienka zwroci sukienke, czy nie (oczywiscie
zwracany towar nie moze miec sladow uzytkowania) nie ma wplywu na jakosc
towaru.
Twoim zdaniem. Moim zdaniem nazywa się to second hand - towary na
wycenie. (czyli nie na wagę) Każdy z nich jest w stanie idelanym, za
połowę ceny nowego.

nie zrozumiales o czym rozmawialismy. mowa byla generalnie o jakosci towarow i przenoszeniu produkcji, a nie tego konkretnego produktu.

przenoszenie produkcji, natomiast, jest i
bedzie, ale dlatego, ze sa jeszcze miejsca, gdzie mozna wykonac
produkcje taniej, przez nie przestrzeganie praw zwiazkowych (bo zwiazkow
nie ma), przez ciecie kosztow utylizacji odpadow itp.

nie. Nie wiem jak na zachodzie, ale w Polsce dałoby się więcej
produkować, gdyby prawo było bardziej spójne, gdyby nie było
papierkologii, 100000 pierdółek które trzeba mieć, załatwić, żeby coś
wyprodukować, sprzedać. za wszystko co "wywalczysz" jakoklient, wszystko
co dostaniesz z prawem unijnym, w końcu zapłacisz.

nie mozna by bylo wiecej produkowac, bo spoleczenstwo polskie sklada sie w duzej mierze z takich qwerych, ktorzy, jak to sam przyznal, kupuja zawsze rzeczy najtansze. nie jestes w stanie wyprodukowac w polsce rzeczy tak tanio jak one sa produkowane w chinach, meksyku itp. po prostu nie jestes chocbyc sie skichal, nawet przy odrzuceniu biurokracji i wprowadzeniu ulg podatkowych.

w przypadku
ciuchow, szczegolnie drogich, designerskich marza jest kosmiczna, wiec
zaden z posrednikow w lancuchy dystrybucyjnym, nie traci. <rs>

To Ci się tak tylko wydaje.

nie. nie wydaje mi sie. uzasadnij mi cene 700$ na zwykly t-shirt varvatosa, z logiem CBGB. slucham.

To tylko przykład, ale zastanów się.
Kupujesz hamburgera w macdonaldzie. Jesteś niezadowolony, mimo że
posiłek wykonano zgodnie z procerurami. zwracasz go. Czy myślisz że po
zwróceniu obiadku za 15zł jakaś część tej kwoty wraca z zagranicy do
kieszeni właściciela restauracji? Tak samo jest z każdą inną instytucją
pochodzenia zagranicznego: NazwaSwiatowejFirmy.pl Polscy przedsiębiorcy
sami muszą coś tam kupić, zapłacić i sprzedać, jak każdy drobny
przedsiębiorca. Za WSZYSTKO zapłaci klient

przyklad od czapy. jestes w stanie sprzedac nadgryzionego hamburgera tak jak, uzywana czesc elektroniczna. <rs>

Data: 2013-07-04 01:28:55
Autor: Przemysaw Ryk
Karta SD 32GB
Dnia Wed, 03 Jul 2013 16:18:27 -0400, rs napisał(a):

(ciach…)
nie. nie wydaje mi sie. uzasadnij mi cene 700$ na zwykly t-shirt varvatosa, z logiem CBGB. slucham.

Ile kosztowała licencja na wykorzystanie owego logo? :)

(ciach…)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Jest tylko jedna rzecz droższa od żony. Była żona.      (Jack Nicholson) ]

Data: 2013-07-04 01:22:17
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 7/3/2013 7:28 PM, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Wed, 03 Jul 2013 16:18:27 -0400, rs napisał(a):

(ciach…)
nie. nie wydaje mi sie. uzasadnij mi cene 700$ na zwykly t-shirt
varvatosa, z logiem CBGB. slucham.

Ile kosztowała licencja na wykorzystanie owego logo? :)

(ciach…)

nic nie kosztowala, bo varvatos wykupil caly ten klub na swoj boutique.
a teraz ty mi powiedz ile taka licencja kosztowala, zeby uzasadnic taka cene pojedynczej koszulki sprzedawanej seryjnie. <rs>

Data: 2013-07-04 17:10:27
Autor: Dawid
Karta SD 32GB
W dniu 2013-07-04 07:22, rs pisze:
On 7/3/2013 7:28 PM, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Wed, 03 Jul 2013 16:18:27 -0400, rs napisał(a):

(ciach…)
nie. nie wydaje mi sie. uzasadnij mi cene 700$ na zwykly t-shirt
varvatosa, z logiem CBGB. slucham.

Ile kosztowała licencja na wykorzystanie owego logo? :)

(ciach…)

nic nie kosztowala, bo varvatos wykupil caly ten klub na swoj boutique.
a teraz ty mi powiedz ile taka licencja kosztowala, zeby uzasadnic taka
cene pojedynczej koszulki sprzedawanej seryjnie. <rs>


Każdy towar kosztuje tyle, ile klient za niego zapłaci.
Jeżeli nikt nie kupi tych zasranych koszulek, to cena gwałtownie spadnie, ale ludzie to idioci i żeby się dowartościować kupią i nawet będą z metkami chodzić, a co niech wszyscy widzą kto wymiata.

Data: 2013-07-04 15:50:04
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 7/4/2013 11:10 AM, Dawid wrote:
W dniu 2013-07-04 07:22, rs pisze:
On 7/3/2013 7:28 PM, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Wed, 03 Jul 2013 16:18:27 -0400, rs napisał(a):

(ciach…)
nie. nie wydaje mi sie. uzasadnij mi cene 700$ na zwykly t-shirt
varvatosa, z logiem CBGB. slucham.

Ile kosztowała licencja na wykorzystanie owego logo? :)

(ciach…)

nic nie kosztowala, bo varvatos wykupil caly ten klub na swoj boutique.
a teraz ty mi powiedz ile taka licencja kosztowala, zeby uzasadnic taka
cene pojedynczej koszulki sprzedawanej seryjnie. <rs>


Każdy towar kosztuje tyle, ile klient za niego zapłaci.
Jeżeli nikt nie kupi tych zasranych koszulek, to cena gwałtownie
spadnie, ale ludzie to idioci i żeby się dowartościować kupią i nawet
będą z metkami chodzić, a co niech wszyscy widzą kto wymiata.

no wiec kupi, czy nie kupi. zdecyduj sie.
jednak obecna rozmowa dotyczy nie jest klienta, ale niezwykle wysokich marż, na designerskie ciuchy. <rs>

Data: 2013-07-05 01:48:57
Autor: Przemysaw Ryk
Karta SD 32GB
Dnia Thu, 04 Jul 2013 01:22:17 -0400, rs napisał(a):

On 7/3/2013 7:28 PM, Przemysław Ryk wrote:
Ile kosztowała licencja na wykorzystanie owego logo? :)

(ciach…)

nic nie kosztowala, bo varvatos wykupil caly ten klub na swoj boutique.
  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^              ^^^^^^^

No jak wykupił, to jednak nabył też prawa do marki. Czyli za friko to nie
poszło. ;D

a teraz ty mi powiedz ile taka licencja kosztowala, zeby uzasadnic taka cene pojedynczej koszulki sprzedawanej seryjnie. <rs>

Wiesz - jeżeli liczysz tylko i wyłącznie koszt licencji i produkcji, to w
życiu takiego uzasadnienia nie znajdziesz. :) Popatrz na sprzęt Apple'a -
biorą dysk WD Green, dokładają marketingowy bełkot o amejzingu i nagle ów WD
Green staje się w Time Capsule dyskiem klasy serwerowej. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Gadać, kto tu odczuwa do mnie pociąg!        (Król Julian, „Madagaskar”) ]

Data: 2013-07-05 00:11:58
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 7/4/2013 7:48 PM, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Thu, 04 Jul 2013 01:22:17 -0400, rs napisał(a):

On 7/3/2013 7:28 PM, Przemysław Ryk wrote:
Ile kosztowała licencja na wykorzystanie owego logo? :)

(ciach…)

nic nie kosztowala, bo varvatos wykupil caly ten klub na swoj boutique.
   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^              ^^^^^^^

No jak wykupił, to jednak nabył też prawa do marki. Czyli za friko to nie
poszło. ;D

kupil caly pakiet. z tego co wiem, nie bylo umowy o marke czy znak handlowy. klub przestal istniec, a ze to nie byla zadna firma, ktora musiala dbac o logo na swoich produktach, to logo poszlo sie ryckac razem z klubem.

a teraz ty mi powiedz ile taka licencja kosztowala, zeby uzasadnic taka
cene pojedynczej koszulki sprzedawanej seryjnie. <rs>

Wiesz - jeżeli liczysz tylko i wyłącznie koszt licencji i produkcji, to w
życiu takiego uzasadnienia nie znajdziesz. :) Popatrz na sprzęt Apple'a -

nie bede patrzyl, bo rozmawiamy tu o marzy na *ciuchy*. wiec chce sie od ciebie dowiedziec co uzasadnia tak ogromna marze, tym bardziej, ze przez pare pierwszych miesiecy byly sprzedawane t-shirty, ktore byly jeszcze na skladzie w klubie i kosztowaly po 25$-30$. <rs>

Data: 2013-06-30 21:28:08
Autor: Michal
Karta SD 32GB
W dniu 2013-06-30 20:02, ToMasz pisze:

Prawo polskie (handolowe)

W kwestii formalnej - prawo handlowe nie ma z handlem w tym znaczeniu
nic wspólnego, bo nie piszemy tu czy Kowalski ma pomysł na prowadzenie
działalności gospodarczej w formie takiej czy innej spółki, tylko o
umowie sprzedaży.

dopuszcza zwrot towaru,

Tylko na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. A tu mowa była o
zakupie w sklepie stacjonarnym, dla których nie ma wymogu ustawowego,
tylko o możliwości takiego zwrotu/wymiany decydują ich własne regulaminy
przyjmowane jako forma konkurowania o względy konsumenta.

ale nie precyzuje co z owym towarem trzeba zrobić. Moim zdaniem byłoby fajnie, gdyby sprzedawca przyjmował towary -10% i tak samo je - oficjalnie
macane - sprzedawał.

Może jednak lepiej, że państwo czy cała UE (bo możliwość zwrotu przy
zakupie na odległość to implementacja dyrektywy modelowej) do tego się
nie miesza i pozostawia sprawę rynkowi. Przypomnę, że przepisy o cenie
sztywnej/regulowanej obecne były w KC bodajże do noweli lipcowej z 1990 r.

--
/MB

Data: 2013-07-01 08:48:35
Autor: Chris
Karta SD 32GB
Michal nabazgrał(a):

dopuszcza zwrot towaru,
Tylko na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. A tu mowa była o
zakupie w sklepie stacjonarnym, dla których nie ma wymogu ustawowego,
tylko o możliwości takiego zwrotu/wymiany decydują ich własne regulaminy
przyjmowane jako forma konkurowania o względy konsumenta.

MM ma o ile pamiętam 7-10 dni na zwrot towaru o ile jest w stanie nienaruszonym a karta SD musiała być wyjęta z kartonika i nie ma szans żeby doprowadzić to do stanu nowego, jak by nie otwierał to bez problemu wymienią.

Ja kupieł laptopa u nich i na drugi dzieńwyskoczył martwy pixel, zapakowałem wszytko jak z fabryki i bez problemu dali nową sztukę.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Data: 2013-07-01 08:45:05
Autor: Chris
Karta SD 32GB
ToMasz nabazgra(a):

to zupelnie poza tematem. takie rzeczy sa wpisane w obrot sklepu i nie
jest to jakis hiper ultra drogi sprzet, tylko karta SD za smieszne
pieniadze. jesli sklep to sprzeda nawet za 1/3 ceny jako "open box" to w
rozliczeniach tego nie zauwazy. a bedzie mial kilku klientow wiecej. <rs>
i tu jest pies pogrzebany
Prawo polskie (handolowe) dopuszcza zwrot towaru, ale nie precyzuje co z owym towarem trzeba zrobi. Moim zdaniem byoby fajnie, gdyby sprzedawca przyjmowa towary -10% i tak samo je - oficjalnie macane - sprzedawa.

Poka mi to prawo bo ja takiego nie widz .... NIE MA CZEGO TAKIEGO JAK ZWROT TOWARU ZAKUPIONEGO W SKLEPIE STACJONARNYM.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd histori auta i zobacz czy nie byo wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori wypadkow.

Data: 2013-06-30 14:38:25
Autor: ToMasz
Karta SD 32GB
W dniu 30.06.2013 14:16, qwerty pisze:
Uytkownik "Old Green :)"  napisa w wiadomoci grup
dyskusyjnych:kqp4c8$lu7$1@mx1.internetia.pl...
Nie rozumiem:
1. DLACZEGO sie nie dziwisz? Rozumiem,e WG. CIEBIE poniesli b y strat,
zarabiajc WIECEJ (na dwu kartach)  i majc Nadal klienta  zadowolonego?

W dupie maj takiego klienta (gdybym mia DG te bym pogoni).
Po pierwsze na kartach 16 GiB mog mie mniejsz mar.
Po drugie jak wyobraasz sobie przyjcie karty z rozerwanym opakowaniem.
Przecie takiej ponownie nie sprzedadz. Myl!
o ile wiem, zamieni na inny, ale droszy towar. dla nich 2x16 nie jest drosze, bo liczy si cena towaru a nie paragon. tak byo w 2012 roku.

ToMasz

Data: 2013-07-01 08:43:45
Autor: Chris
Karta SD 32GB
ToMasz nabazgra(a):

1. DLACZEGO sie nie dziwisz? Rozumiem,e WG. CIEBIE poniesli b y strat,
zarabiajc WIECEJ (na dwu kartach)  i majc Nadal klienta  zadowolonego?
W dupie maj takiego klienta (gdybym mia DG te bym pogoni).
Po pierwsze na kartach 16 GiB mog mie mniejsz mar.
Po drugie jak wyobraasz sobie przyjcie karty z rozerwanym opakowaniem.
Przecie takiej ponownie nie sprzedadz. Myl!
o ile wiem, zamieni na inny, ale droszy towar. dla nich 2x16 nie jest drosze, bo liczy si cena towaru a nie paragon. tak byo w 2012 roku.

Nie mog zamieni bo im si stany magazynowe nie zgodz, oddajesz jeden towar a bierzesz dwa i tu jest problem.
Tak jak bym kupi auto za 100K przeszed odda i wzi dwa po 50K :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd histori auta i zobacz czy nie byo wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori wypadkow.

Data: 2013-06-30 19:51:40
Autor: Michal
Karta SD 32GB
W dniu 2013-06-30 14:16, qwerty pisze:

W dupie mają takiego klienta (gdybym miał DG też bym pogonił).

Jak dla mnie kwintesencja spuścizny mentalności polskiego handlu po
latach 80-tych. I nie pomoże im kombinowanie z zamykaniem "złych
zachodnich sieci" w niedziele z dyspensą dla "prawdziwych Polaków" itp.

Po pierwsze na kartach 16 GiB mogą mieć mniejszą marżę.

Dlatego normalną procedurą jest nie wymiana 32 GB na 2x 16 GB, ale zwrot
gotówki bądź dopłacenie do 2x 16 GB według wyboru kupującego.

Po drugie jak wyobrażasz sobie przyjęcie karty z rozerwanym opakowaniem.
Przecież takiej ponownie nie sprzedadzą. Myśl!

Normalnie. Przymusu ustawowego nie ma, ale w warunkach inflacji
zmierzającej w kierunku 0%, a być może nawet deflacji i silnie
obniżonego popytu sieci walczą o klienta na różne sposoby starając się
iść mu na rękę. Co sieć mniej zarobi sprzedając taką otworzoną kartę po
obniżonej cenie, to odbije sobie na kolejnych zakupach takiego
zadowolonego klienta. I odwrotnie - co na krótką metę zarobi na
błędzie/złym wyborze klienta, to straci na zrażeniu go sobie, a
niezadowolony klient potrafi zniechęcić kolejnych. Ale by to zrozumieć
trzeba myśleć o handlu trochę w innej perspektywie niż "podwawelskiej
nie dowieźli" i sprzedawaniu Poradnika Speleologicznego spod lady.
To procentuje. Co się naczytałem o problemach jakie MM robi przy
reklamacjach (oglądanie podstawki monitora pod światło niemalże z lupą i
werdyktem "porysowany" itp.) powoduje że takie MM/Saturny itp. służą
głównie do macania, ewentualnie kupna jakiegoś drobiazgu typu film na
DVD czy BluRay, a nie do dużych zakupów.
I odwrotnie: kiedyś zdarzyło mi się kupić paczkę DVD-RW (pełnią teraz
rolę dyskietki AD2013) i po przyniesieniu do domu i rozpakowaniu okazało
że napęd tylko je widzi ale nawet nie zaczyna nagrywać wywalając się na
etapie przygotowania do kalibracji mocy, a to jeden
z tych co "nagrają i płytę chodnikową". Jako że było to 25sztuk nie
uśmiechało mi się spuścić ich do kosza, z niewielką nadzieją poszedłem
zapytać czy możliwa jest wymiana na DVD+RW (tej samej produkcji, a nie
sprawiają kłopotów na tym napędzie) bądź zwrot ceny. Bez większych
problemów zarówno jedno jak i drugie było możliwe, mimo że opakowanie
otworzone. Takie rzeczy pamięta się i teraz gdy potrzebowałem przystawki
DVB-T dla koleżanki z możliwością sprawdzenia dopiero za kilka dni
(jechaliśmy w weekend na parę dni do domku letniego zasłoniętego lasem)
nie mając żadnej pewności czy będzie odbierać, czy nie. Kupiłem wcale
nie najlepszy model, ale przeciętny, za to w sieci umożliwiającej zwrot
w ciągu 30 dni (tak 30, kiedyś było 5). Okazało się że odbiera OK i
służy do dziś. Inne sieci AGD/elektroniki użytkowej pytane o taką
możliwość odpowiadały, że nie ma możliwości zwrotu gdyby z instalacji
nic nie wyszło i kupuje się na własną odpowiedzialność z perspektywą
podstawki pod piwo. Zgadnij w której sieci kupiłem?
No właśnie. Najśmieszniejsze że te sieć nazywa się Tesco i po prostu
implementuje rozwiązania dawno przyjęte w UK, które w PL domorosłym
handlowcom zaczynającym na polowych łóżkach/bazarach wydają się "muchami
w nosie rozbestwionego konsumenta".

--
/MB

Data: 2013-06-30 20:29:09
Autor: qwerty
Karta SD 32GB
Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kqprqn$vpv$1@mx1.internetia.pl...
Dlatego normalną procedurą jest nie wymiana 32 GB na 2x 16 GB, ale zwrot
gotówki bądź dopłacenie do 2x 16 GB według wyboru kupującego.

Tylko, że 16 GiB też u niego nie ruszy. Musiałby wymienić na 8 kart SD.

Co sieć mniej zarobi sprzedając taką otworzoną kartę po
obniżonej cenie, to odbije sobie na kolejnych zakupach takiego
zadowolonego klienta.

Tu się mylisz. Ja zawsze kupuję gdzie jest najtaniej, a nie jak mnie obsługują. Jak mogę oszczędzić 5 zł to zamawiam przez internet.

Ale by to zrozumieć
trzeba myśleć o handlu trochę w innej perspektywie niż "podwawelskiej
nie dowieźli" i sprzedawaniu Poradnika Speleologicznego spod lady.
To procentuje.

Zwłaszcza w Niemczech. Kiedyś oferowali testowanie sprzętu przez tydzień i jak się nie spodoba to możesz zwrócić. Szybko się przekonali, że polacy ich ruchają na takiej ofercie.

I odwrotnie: kiedyś zdarzyło mi się kupić paczkę DVD-RW (pełnią teraz
rolę dyskietki AD2013) i po przyniesieniu do domu i rozpakowaniu okazało
że napęd tylko je widzi ale nawet nie zaczyna nagrywać wywalając się na
etapie przygotowania do kalibracji mocy, a to jeden
z tych co "nagrają i płytę chodnikową". Jako że było to 25sztuk nie
uśmiechało mi się spuścić ich do kosza, z niewielką nadzieją poszedłem
zapytać czy możliwa jest wymiana na DVD+RW (tej samej produkcji, a nie
sprawiają kłopotów na tym napędzie) bądź zwrot ceny. Bez większych
problemów zarówno jedno jak i drugie było możliwe, mimo że opakowanie
otworzone.

W jakim sklepie? Komputerowym lub hurtowni? Oni potrafią sprzedawać też pojedyncze sztuki, więc kiepski przykład.

Data: 2013-06-30 14:59:03
Autor: rs
Karta SD 32GB
On 6/30/2013 2:29 PM, qwerty wrote:
Zwłaszcza w Niemczech. Kiedyś oferowali testowanie sprzętu przez tydzień
i jak się nie spodoba to możesz zwrócić. Szybko się przekonali, że
polacy ich ruchają na takiej ofercie.

i wlasnie stad sie to bierze, ze w takich sklepach, podobnie jak ty, klienta traktuje sie jak potencjalnego "ruchacza". po prostu piekne. <rs>

Data: 2013-06-30 21:36:46
Autor: Michal
Karta SD 32GB
W dniu 2013-06-30 20:29, qwerty pisze:

Dlatego normalną procedurą jest nie wymiana 32 GB na 2x 16 GB, ale zwrot
gotówki bądź dopłacenie do 2x 16 GB według wyboru kupującego.

Tylko, że 16 GiB też u niego nie ruszy. Musiałby wymienić na 8 kart SD.

Dlatego zawsze najlepszym rozwiązaniem jest zwrot ceny i w kolejnym
kroku możliwość wybrania odpowiedniej karty (być może 16/8/4 albo
i 2 GB jeśli sprzęt nie obsługuje SD HC).

Co sieć mniej zarobi sprzedając taką otworzoną kartę po
obniżonej cenie, to odbije sobie na kolejnych zakupach takiego
zadowolonego klienta.

Tu się mylisz. Ja zawsze kupuję gdzie jest najtaniej, a nie jak mnie
obsługują. Jak mogę oszczędzić 5 zł to zamawiam przez internet.

Twoje prawo. Ale takich ludzi jest niewielu. I nie mówię o szastaniu
pieniędzmi w stylu "nowego ruskiego" czy innych nowobogackich szybko
i często niezbyt uczciwie wzbogaconych, a o większości ludzi, którzy
jednak przy pewności dobrej obsługi posprzedażowej są w stanie dopłacić
parę groszy. Dla 5 zł nie widzę sensu bawienia się w przesyłki i
chowanego z pocztą/kurierem, oczekiwania, ryzyka uszkodzenia/nie
dotarcia towaru itp.

Zwłaszcza w Niemczech. Kiedyś oferowali testowanie sprzętu przez tydzień
i jak się nie spodoba to możesz zwrócić. Szybko się przekonali, że
polacy ich ruchają na takiej ofercie.

No patrz: jakoś jest w Polsce trochę sieci które to stosują i jakoś nie
splajtowały, ani nie zrezygnowały z tej możliwości. Co więcej:
zaskoczyło mnie że wręcz ją ostatnio rozszerzyły z 5 dni do 30 dni.

sprawiają kłopotów na tym napędzie) bądź zwrot ceny. Bez większych
problemów zarówno jedno jak i drugie było możliwe, mimo że opakowanie
otworzone.

W jakim sklepie? Komputerowym lub hurtowni? Oni potrafią sprzedawać też
pojedyncze sztuki, więc kiepski przykład.

Pisałem przecież na końcu: zwykłe Tesco. I jedyną możliwością było kupno
minimum 25szt (paczka). Jak jest możliwość kupna na sztuki zawsze kupuję
(a właściwie kupowałem, bo strasznie dawno już nie kupiłem żadnego
nośnika optycznego nagrywalnego) po 1 szt. do przetestowania na jakość
zapisu (stopa PI/PIF itp.)

--
/MB

Data: 2013-06-30 22:46:04
Autor: qwerty
Karta SD 32GB
Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kqq1vp$jh6$1@mx1.internetia.pl...
Twoje prawo. Ale takich ludzi jest niewielu. I nie mówię o szastaniu
pieniędzmi w stylu "nowego ruskiego" czy innych nowobogackich szybko
i często niezbyt uczciwie wzbogaconych, a o większości ludzi, którzy
jednak przy pewności dobrej obsługi posprzedażowej są w stanie dopłacić
parę groszy. Dla 5 zł nie widzę sensu bawienia się w przesyłki i
chowanego z pocztą/kurierem, oczekiwania, ryzyka uszkodzenia/nie
dotarcia towaru itp.

Co to są według Ciebie obsługa posprzedażowa?

Pisałem przecież na końcu: zwykłe Tesco. I jedyną możliwością było kupno
minimum 25szt (paczka). Jak jest możliwość kupna na sztuki zawsze kupuję
(a właściwie kupowałem, bo strasznie dawno już nie kupiłem żadnego
nośnika optycznego nagrywalnego) po 1 szt. do przetestowania na jakość
zapisu (stopa PI/PIF itp.)

Ja tam zawsze kupuję Verbatimy MCC004 i nie muszę nic testować. Przez tyle lat jedna, czy dwie źle się wypaliły.

Data: 2013-07-01 00:14:52
Autor: Michal
Karta SD 32GB
W dniu 2013-06-30 22:46, qwerty pisze:
Co to są według Ciebie obsługa posprzedażowa?

Wszystko to co zaczyna się po zapłaceniu za sprzęt i przekroczeniu progu
sklepu. Jak widać na przykładzie kolegi, coś może nie działać ze sobą
nawet jak samo w sobie jest sprawne, to samo z komponentami PC. Jedne
sklepy starają się iść nabywcy na rękę, inne zostawiają go z problemem.
Z realizacją gwarancji też jest różnie i trafiają się lepsze lub gorsze
sklepy. Nawet takie, które dają na wszystko 2 lata gwarancji (mniej im
się nie opłaca, bo nabywca skorzystałby z ochrony ustawowej), nawet na
urządzenia mające 3-5 lat gwarancji która musi być realizowana przez
kanał sprzedaży, a nie na zgłoszenie i odesłanie do producenta.

Ja tam zawsze kupuję Verbatimy MCC004 i nie muszę nic testować. Przez
tyle lat jedna, czy dwie źle się wypaliły.

W Verbatimach też trzeba wiedzieć, które partie są z Mitsubishi
Chemicals, bo czasem wyglądające identycznie paczki są na różnych
nośnikach. No i pozostaje kwestia ceny tych Verbatimów - uzbierało mi
się trochę rzeczy do nagrania i ceny DVD-R DL trochę odstraszają jak
zbierze się tego więcej. O ile w przypadku gier ze Steama nie ma
problemu, bo zawsze można pobrać ponownie, to już takie tytuły z
Ubishopu nie zintegrowane z Uplay mogą być pobrane tylko w ciągu 30 dni
po zakupie i trzeba by nagrać wersje instalacyjne, a to zazwyczaj wymaga
już DL. Najlepsza sprawa jest z kolekcją Alan Wake z dodatkami z
HumbleWeekly - koszt zakupu 4 grosze, zajmuje wersja instalacyjna 30 GB,
wiec przelicz sobie to na ilość płyt koniecznych do nagrania. Z Max
Payne 3 jest podobnie. Dystrybucja cyfrowa jest fajna, o ile nie trzeba
tego nagrać na jakimś nośniku optycznym DL na wszelki wypadek.

--
/MB

Data: 2013-07-02 23:30:44
Autor: qwerty
Karta SD 32GB
Użytkownik "Michal"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kqqb87$h06$1@mx1.internetia.pl...
Jedne
sklepy starają się iść nabywcy na rękę, inne zostawiają go z problemem.
Z realizacją gwarancji też jest różnie i trafiają się lepsze lub gorsze
sklepy. Nawet takie, które dają na wszystko 2 lata gwarancji (mniej im
się nie opłaca, bo nabywca skorzystałby z ochrony ustawowej), nawet na
urządzenia mające 3-5 lat gwarancji która musi być realizowana przez
kanał sprzedaży, a nie na zgłoszenie i odesłanie do producenta.

I jak niektóre sklepy załatwiają reklamację na rękę kupującemu? Wszystkie wysyłają do producenta/hurtowni. Nikt nie będzie dokładał ze swojej kieszeni.

Data: 2013-07-03 02:40:15
Autor: Michal
Karta SD 32GB
W dniu 2013-07-02 23:30, qwerty pisze:

Jedne
sklepy starają się iść nabywcy na rękę, inne zostawiają go z problemem.
Z realizacją gwarancji też jest różnie i trafiają się lepsze lub gorsze
sklepy. Nawet takie, które dają na wszystko 2 lata gwarancji (mniej im
się nie opłaca, bo nabywca skorzystałby z ochrony ustawowej), nawet na
urządzenia mające 3-5 lat gwarancji która musi być realizowana przez
kanał sprzedaży, a nie na zgłoszenie i odesłanie do producenta.

I jak niektóre sklepy załatwiają reklamację na rękę kupującemu?
Wszystkie wysyłają do producenta/hurtowni. Nikt nie będzie dokładał ze
swojej kieszeni.

1. Niektóre sklepy na towar mający gwarancję 3-5 lat wystawiają dokument
gwarancyjny tylko na 2 lata? Zgadnij gdzie robi się zakupy?

2. Są takie sklepy, niestety sprawdzone w praktyce, które robią wszystko
by nie przyjąć reklamacji, a bywają też takie, które potrafią
przetrzymać towar 2-3 tygodnie i nawet nie wysłać dalej.

--
/MB

Data: 2013-07-01 00:14:11
Autor: Pawel O'Pajak
Karta SD 32GB

Powitanko,

W dupie maj takiego klienta (gdybym mia DG te bym pogoni)

Gdybys mial DG i nie robil interesow z panstwowymi firmami, to raczej nie wrozylbym Ci sukcesu z takim podejsciem.
Wlasnie przez takie podejscie polskich firm to Chinczycy zarabiaja kase, Niemcy, Amerykanie, a my mamy tylko zadowolonego Vincenta.
Probki produktow - o czym ja mowie, cene podac na stronie - alez skad, odpowiedziec na maila - jak dobrze pojdzie to po 3 dniach, zwrocic towar - nie wazne czy strace klienta, wazne, ze nie strace 5 zl.
Nigdy u nas nie bedzie dobrze, jesli bardziej oplaca sie kupowac od Chinczyka i nie dlatego, ze taniej, tylko milo i bezproblemowo. Katalogi, jawne ceny, reakcja na potrzeby klienta, dostepnosc towaru, jak to jest, ze u nas cwierc wieku po upadku komunizmu z tym gorzej, niz w kraju formalnie komunistycznym...

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym pozna ma szkodliwo spoeczn?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2013-07-01 00:34:32
Autor: Przemysaw Ryk
Karta SD 32GB
Dnia Mon, 01 Jul 2013 00:14:11 +0200, Pawel O'Pajak napisa(a):

Gdybys mial DG i nie robil interesow z panstwowymi firmami, to raczej nie wrozylbym Ci sukcesu z takim podejsciem.
Wlasnie przez takie podejscie polskich firm to Chinczycy zarabiaja kase, Niemcy, Amerykanie, a my mamy tylko zadowolonego Vincenta.
Probki produktow - o czym ja mowie, cene podac na stronie - alez skad, odpowiedziec na maila - jak dobrze pojdzie to po 3 dniach, zwrocic towar - nie wazne czy strace klienta, wazne, ze nie strace 5 zl.
Nigdy u nas nie bedzie dobrze, jesli bardziej oplaca sie kupowac od Chinczyka i nie dlatego, ze taniej, tylko milo i bezproblemowo. Katalogi, jawne ceny, reakcja na potrzeby klienta, dostepnosc towaru, jak to jest, ze u nas cwierc wieku po upadku komunizmu z tym gorzej, niz w kraju formalnie komunistycznym...

Tak z ciekawoci - w jakim to _sklepie_ na stronie nie jest podana cena
produktu? Podasz jaki przykad?

--
[ Przemysaw "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Kobieta jest jak cie, gdy j gonisz - ucieka; gdy Ty podasz           ]
[ w przeciwnym kierunku - ona poda za Tob.                              ]

Data: 2013-07-01 02:06:20
Autor: Pawel O'Pajak
Karta SD 32GB
  Powitanko,

Tak z ciekawoci - w jakim to _sklepie_ na stronie nie jest podana cena
produktu? Podasz jaki przykad?

http://www.metalmarket.com.pl/oferta.php
http://www.chieftek.pl/
http://www.gamma.pl/
Bardzo czesto wiekszosc produktow ma "zadzwon" zamiast ceny, zdjecie produktu tez czesto jest nieosiagalne, brak filtrowania po parametrach i ogolnie olewka klienta, takze potencjalnego.
No ale na szczescie konkurencja istnieje.


Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym pozna ma szkodliwo spoeczn?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2013-07-01 10:54:25
Autor: Przemysaw Ryk
Karta SD 32GB
Dnia Mon, 01 Jul 2013 02:06:20 +0200, Pawel O'Pajak napisał(a):

  Powitanko,

Tak z ciekawości - w jakim to _sklepie_ na stronie nie jest podana cena
produktu? Podasz jakiś przykład?

http://www.metalmarket.com.pl/oferta.php
http://www.chieftek.pl/
http://www.gamma.pl/

:-OO

Bardzo czesto wiekszosc produktow ma "zadzwon" zamiast ceny, zdjecie produktu tez czesto jest nieosiagalne, brak filtrowania po parametrach i ogolnie olewka klienta, takze potencjalnego.
No ale na szczescie konkurencja istnieje.

True.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Twa opowieść mnie znudziła, albowiem nie była o mnie… kumasz zależność?  ]
[                                              (Król Julian, „Madagaskar”) ]

Data: 2013-07-01 17:44:54
Autor: m
Karta SD 32GB
On 01.07.2013 02:06, Pawel O'Pajak wrote:
  Powitanko,

Tak z ciekawoci - w jakim to _sklepie_ na stronie nie jest podana cena
produktu? Podasz jaki przykad?

http://www.metalmarket.com.pl/oferta.php
http://www.chieftek.pl/
http://www.gamma.pl/
Bardzo czesto wiekszosc produktow ma "zadzwon" zamiast ceny, zdjecie
produktu tez czesto jest nieosiagalne, brak filtrowania po parametrach i
ogolnie olewka klienta, takze potencjalnego.
No ale na szczescie konkurencja istnieje.

Bo to jest B2B. Znasz jaki sklep "dla czowieka z ulicy" ktry nie ma cen?

p. m.

Data: 2013-07-02 09:14:29
Autor: Chris
Karta SD 32GB
qwerty nabazgra(a):

Po pierwsze na kartach 16 GiB mog mie mniejsz mar.

Jako ciekawostka w dystrybucji :)

SANDISK SD 2GB - 18,45 PLN
SANDISK MICRO SD 2GB + ADAPTER - 19,25 PLN
SANDISK MICRO SD 4GB + ADAPTER - 21,05 PLN
SANDISK MICRO SD 8GB Class 4 - 21,05 PLN
SANDISK MICRO SD 8GB Class 4 + ADAPTER - 22,10 PLN

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawd histori auta i zobacz czy nie byo wrakiem.
www.automo.pl - Sprawd VIN, wyposaenie, przebieg, histori wypadkow.

Karta SD 32GB

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona