Witam
Planuję zakup karty dźwiękowej z dobrym bankiem MIDI. Co polecacie?

--
Servant

Servant pisze:

Witam
Planuję zakup karty dźwiękowej z dobrym bankiem MIDI. Co polecacie?

Uwaga, głupie pytanie: to jeszcze takie robią?

--
bujaj makaron do konserw - rzekl niesmialo rozpustny bosman, koneser szarf, do swej wedzonej szalupy. wieko kompozytu zatrzeszczalo promieniscie i zataczajac nedzne cwierc wzoru na polane trojkata, wyplulo porosniety gdzies pod Olszewnica korzen mandragory.

Użytkownik "BrunoN Bluthgeld" <brunon99@removethispart.o2.pl> napisał w wiadomości news:hf2slr$jok$1nemesis.news.neostrada.pl...

Servant pisze:

Witam
Planuję zakup karty dźwiękowej z dobrym bankiem MIDI. Co polecacie?

Uwaga, głupie pytanie: to jeszcze takie robią?

Wydaje mi się, że ostatnią uniwersalną kartą dźwiękową ze sprzętowym samplerem był już nie produkowany SoundBlaster Audigy2 ZS. Pracuje z wymiennymi bankami brzmień SF2 i SBK tak jak SB AWE32 i Live. Czyli brzmienie zależy od jakości banku. Banków SF2 jest w Internecie od groma. Trzeba tylko trochę czasu żeby wypróbować który spełnia wymagania. Są też edytory pozwalające na poprawianie lub tworzenie własnych banków.

"Darkac" <darkac2@wp.pl> napisał(a) w wiadomosci do grupy
dyskusyjnej

Wydaje mi się, że ostatnią uniwersalną kartą dźwiękową ze
sprzętowym samplerem był już nie produkowany SoundBlaster Audigy2
ZS.

Tak właśnie myślałem, że na tym SB zakończą się moje poszukiwania.

Pracuje z wymiennymi bankami brzmień SF2 i SBK tak jak SB AWE32 i Live.
Czyli brzmienie zależy od jakości banku.

Znasz może jakieś inne (nieprofesjonalne) karty, które współpracują
z bankami SF2?

Banków SF2 jest w Internecie od groma. Trzeba tylko trochę czasu żeby wypróbować który spełnia wymagania

Zdaje się, że dużo zależy też od przetworników AC i CA w samej karcie.
Coś mi się obiło, że Audigy 2 ma dość dobre przetworniki...
 Zatem, pozostaje Allegro czy inny "szmirbej".
Dzieki.


--
Pozdrawiam
Servant

Z moich doświadczeń wynikia że tzw. jakość przetworników, złocone końcówki i podobne zaklęcia to jest dobre dla "audiofili". Karta SB AWE32 którą kiedyś stosowałem z tymi samymi bankami SF2 nie brzmiała zauważalnie gorzej. Może tylko trochę bardziej szumiała. Dla mnie najważniejsze jest w jakim stopniu instrument w banku SF2 przypomina prawdziwy instrument. A z tym bywa różnie. Jeśli chodzi o banki General MIDI to czasem bywa że pianino jest bardzo dobre, ale trąbka do bani, a w innym oba są bardzo dobre ale za to organy i gitara brzmią kiepsko. Mając trochę czasu można spróbować stworzyć własny bank grupując razem dobre instrumenty z różnych banków.
Na pewno fabryczny bank który dostaje się z kartą SB jest kiepski. Nie wiem jakiej jakości są banki które oferowane są komercyjnie, bo korzystałem tylko z tych które można ściągnąć za darmo z Internetu. Ale są wyraźnie lepsze.

Jak nie ma kart z bankami wspolczesnych, to czego sie teraz uzywa? Wszystko mieli komp z pamieci operacyjnej? Wyrabia sie? jest lepiej?
Tak z ciekawosci pytam, bo wypadlem z obieku dawno temu.
Marx

Użytkownik "Marx" <Marx@nospam.com> napisał w wiadomości news:hfleui$gnh$1atlantis.news.neostrada.pl...

Jak nie ma kart z bankami wspolczesnych, to czego sie teraz uzywa? Wszystko mieli komp z pamieci operacyjnej? Wyrabia sie? jest lepiej?
Tak z ciekawosci pytam, bo wypadlem z obieku dawno temu.
Marx

Też chyba wypadłem z obiegu i może też się czegoś dowiem.
A na razie moje spostrzeżenia są takie, że karty dźwiękowe uległy definitywnemu podziałowi na karty dla graczy i oglądaczy filmów, oraz wyspecjalizowane muzyczne samplery, np EMU. W tych pierwszych ważne jest żeby było wyjście na 20 oddzielnych kanałów, złocone styki, wyjścia i wejścia cyfrowe i nikomu nie przydatne Wirefire. Nie ważne że chyba nikt z tego nie korzysta i przyłączane są do nich zazwyczaj tandetne aktywne głośniczki w malutkich plastikowych obudowach. Im więcej wyjść tym lepiej. Brak sprzętowego MIDI nikomu nie przeszkadza.
 Te drugie są zabójczo drogie i obsługiwane tylko przez nieliczne profesjonalne i też drogie programy. Żeby się nauczyć ich używać trzeba porzucić rodzinę i spędzać długie zimowe wieczory przy ich rozgryzaniu. Banki brzmień też nie są darmowe. Więc to raczej dla zawodowego studia nagraniowego.
Dla muzyków amatorów chyba nie ma obecnie oferty.
Jeśli chodzi o tzw. programowe wirtualne syntezatory czy banki brzmień, jakieś ASIO czy VST, to nie wiem czy robię coś źle, ale może jest to do przyjęcia kiedy chcemy odegrać jakiś plik MIDI z komputera czy sekwencera, ale jeśli spróbujemy zagrać coś na żywo z podłączonego przez MIDI instrumentu, to boleśnie zetkniemy się ze zjawiskiem zwanym latencją. Nie mam zabytkowo wolnego komputera ale nigdy nie udało mi się spotkać programowego modułu dźwiękowego, którego opóźnienia nie dałoby się zauważyć, a to jest dyskwalifikujące zupełnie. Grając trochę szybciej, dźwięk jest do tyłu o np. dwie nuty w stosunku do palców. Porażka. To pewnie nie przeszkadza "muzykom' którzy raczej programują muzykę niż ją grają, a takich jest całkiem sporo zgodnie z dzisiejszą modą młodzieżową.
Wypieprzyłem z komputera wszystko co ma coś wspólnego z VST i używam sprzętowego samplera na karcie SB Audigy2 ZS.

Servant pisze:

Planuję zakup karty dźwiękowej z dobrym bankiem MIDI. Co polecacie?

Po co?

Jeżeli ktoś się zajmuje muzyką, to raczej kupuje interfejs MIDI
(na przykład na USB) i zewnętrzny moduł brzmieniowy sterowany
przez MIDI lub wręcz cały keyboard. A do "amatorszczyzny" powi-
nien wystarczyć programowy odtwarzacz z bankiem sampli.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Radosław Sokół wrote:

Servant pisze:

Planuję zakup karty dźwiękowej z dobrym bankiem MIDI. Co polecacie?

Swego czasu wszystkie karty Sound Blaster Live! miały możliwość załadowania soundfontów http://en.wikipedia.org/wiki/SoundFont. W internecie można znaleźć darmowe oraz płatne banki brzmień.
http://www.soundblaster.com/soundfont/
http://soundfonts.homemusician.net/

g.

geyb pisze:

Swego czasu wszystkie karty Sound Blaster Live! miały możliwość załadowania soundfontów http://en.wikipedia.org/wiki/SoundFont. W

Swego czasu. Dzisiaj już się takich funkcji nie wprowadza i
jest ku temu jakiś powód, prawda? :)

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\................... Microsoft MVP ......................../

Dnia Wed, 10 Feb 2010 11:49:02 +0100, Radosław Sokół napisał(a):

Swego czasu...

Raczej od tych czasów. Wcześniej dokładało się jako moduł sprzętowy do
karty. Później we wszystkich creativach była i jest możliwość ładowania
soundfontów.

--
+++ Divide By Cucumber Error. Please Reinstall Universe And Reboot +++