Data: 2011-09-05 12:26:56 | |
Autor: Krasnal | |
Karta muzyczna | |
Witam.
Jak± możecie polecić dobr± i niedrog± (tak do 400zł) kartę muzyczn±? Chodzi o kartę do słuchania muzyki, zarówno płyty CD jak i wav, mp3, flac no i filmy, koncerty video. Mog± być tylko 2 kanały bo będzie to szło na 2 kolumny. Czytałem, że porz±dny dĽwięk to jest np. z takiej Asus Xonar Essence ST, trochę droga, ale je¶li warta jest swojej ceny to może bym się zdecydował. Tylko zastanawiam się, czy odczuję gorszy dĽwięk w jakiej¶ tańszej za 300-400zł, jaki¶ dobry Sound Blaster czy co¶ podobnego. Co polecacie? Z góry dzięi. -- Krasnal |
|
Data: 2011-09-05 12:40:15 | |
Autor: Mateusz | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik Krasnal napisał:
Witam.Powiem tak - to czy uslyszysz roznice po analogu zalezy od glosnikow. Ja wyznaje zasade cena glosnikow przynajmniej = 2 x cena karty, zeby to mialo sens. Dlatego po zakupie logitechow z logo THX 2.1 pobieglem wrecz kupic po karte graficzna, bo przy glosnikach za ok. 250 buczek na plycie wydawal sie boski ;) Potem sprawdzalem, na tych tanszych roznicy miedzy buczkiem a karta nie bylo slychac (ja nie slyszalem). Na glosnikach drozszych moj ojciec (nei meloman) rozpoznawal (to lepiej, to gorzej). Wiec jesli masz sperzet hi-fi + glosniki to Xonar zrobi różnicę :) w porównaniu do buczka na plycie. Ale IMHO miedzy SoundBlasterem a Xonarem czy ty uslyszysz roznice, to juz jest pytanie. Ja mam SB X-fi i nie potrzeba mi nic wiecej przy kompie :) |
|
Data: 2011-09-05 12:45:05 | |
Autor: Grzegorz Prędki | |
Karta muzyczna | |
Wiec jesli masz sperzet hi-fi + glosniki to Xonar zrobi różnicę :) w Jak ma sprzet hifi to obrobka sygnalu zajmuje sie amplituer i karta muzyczna moze byc nawet zintegrowana. |
|
Data: 2011-09-05 16:50:57 | |
Autor: Mateusz | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik Grzegorz Prędki napisał:
Pod warunkiem podania do ampli sygnalu cyfrowo. Inaczej wyjda wszystkie niedorobki. |
|
Data: 2011-09-05 13:44:45 | |
Autor: Krasnal | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 05 Sep 2011 12:40:15 +0200, Mateusz napisał(a):
Powiem tak - to czy uslyszysz roznice po analogu zalezy od glosnikow. W tej chwili jako wzmacniecza używam starej wieży Sony z dobrymi kolumnami dokładnie taka: http://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/sony2_1180.jpg Ale je¶li po zakupie karty okaże się, że te gło¶niki s± słabym punktem (lub ogólnie wzmacniacz) to zamierzam kupić jakie¶ porz±dne np. EDIROL MA 15 D. Dlatego sam teraz nie wiem czy moje gło¶niki wystarcz± czy kupię co¶ innego. Ale chcę zacz±ć od zakupu karty i zależy mi na dĽwięku ¶wietnej jako¶ci :). -- Krasnal |
|
Data: 2011-09-05 17:27:41 | |
Autor: Mateusz | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik Krasnal napisał:
Dnia Mon, 05 Sep 2011 12:40:15 +0200, Mateusz napisał(a):Mialem taka. I wlasciwie nie wiem co teraz doradzic, bo IMHO dobrego (duzo lepszego) z niej dzwieku przez zmiane karty dzwiekowej nie uzyskasz. Czyli wystaczylby jakis np. najtanszy x-fi. Moim zdaniem, odwroc kolejnosc - kup sprzet audio jakiego chcesz uzywac. Zdecyduj czy to sprzet stereo ma byc (hi-fi), czy moze np. glosniki komputerowe. W drugim przypadku rozwaz Logitechy 2.1 THX - moze to jest to, co cie zadowoli. One ladnie graja ogolnie i sa wszechstronne. |
|
Data: 2011-09-05 19:10:50 | |
Autor: Krasnal | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 05 Sep 2011 17:27:41 +0200, Mateusz napisał(a):
Moim zdaniem, odwroc kolejnosc - kup sprzet audio jakiego chcesz uzywac. Zdecyduj czy to sprzet stereo ma byc (hi-fi), czy moze np. glosniki komputerowe. W drugim przypadku rozwaz Logitechy 2.1 THX - moze to jest to, co cie zadowoli. One ladnie graja ogolnie i sa wszechstronne. Napisałem wcze¶niej, że je¶li po zakupie karty moje kolumny okaż± się kiepskie (no i sam wzmacniacz), to kupię jakie¶ dobre gło¶niki. Logitech 2.1 THX to koszt około 600zł, czy nie lepiej wtedy kupić w podobnej cenie np. Edirole o których wspominałem: http://www.artmusic.pl/offer/121/1409/edirol_ma_15_d.html A bior±c pod uwagę, że kupię czy Edirole czy Logitechy to warto dopłacać do karty Asus ST czy jako¶ć będzie ¶wietna rónież na jakim¶ SB X-Fi? I który model, bo X-Fi HD to też spory koszt podobny do dobrych kart Asusa. Jeszcze raz dzięki za pomoc, chcę co¶ w miarę dobrego kupić i żebym szybko sprzętu nie zmieniał :). -- Krasnal |
|
Data: 2011-09-05 19:36:22 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 5 Sep 2011 19:10:50 +0200, Krasnal napisał(a):
A biorąc pod uwagę, że kupię czy Edirole czy Logitechy to warto dopłacać do Ja polecam karte nie z kategorii efekciarskich dzwiekowek do gier tylko juz polprofesjonalna, stosowana w home recordingu, w tworzeniu muzyki. Cos ze stajni E-MU (np. 0404), M-Audio (Audiophile 192) czy ESI (np. Maya lub Julia). Do takich kart mozesz dokupic jakies aktywne, transparentne monitory i masz dzwiek zyleta, tak jak brzmial podczas nagrywania w studio. -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-05 20:00:25 | |
Autor: Krasnal | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 5 Sep 2011 19:36:22 +0200, RemeK napisał(a):
Ja polecam karte nie z kategorii efekciarskich dzwiekowek do gier tylko juz No wła¶nie o co¶ takiego mi chodzi. Nie gry, nie filmy tylko głównie porz±dna jako¶ć muzyki, wręcz krystaliczna tym bardziej, że niedawnmo siedziałem tydzień w studio z takim znajomym zespołem to wiem co to jako¶ć :). Zarówno karta (raczej wewnętrzna) jak i gło¶niki musz± być porz±dne. Dlatego bardziej my¶lałem o aktywnych monitorach (np. wspomniany Edirol) niż zestawie 2.1 i cało¶ć tak mniej więcej 1000zł. Dzięki. -- Krasnal |
|
Data: 2011-09-06 08:35:32 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Krasnal" <krasnal74usun@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:12slzbdw52zew.omngv1wcm5cq$.dlg40tude.net... No wła¶nie o co¶ takiego mi chodzi. Nie gry, nie filmy tylko głównie Niestety sztuka, a muzyka niew±tpliwie ni± jest, jest zjawiskiem niezwykle subiektywnym (merytorycznie i formalnie). Kocham muzykę i słucham jej od czasu, gdy najlepsz± jako¶ci± był przekaz radiowy AM i gramofon (z ceramiczn± wkładk±). Od tego czasu "każda jako¶ć jest lepsza". Uważam, że 99% (no dobra może 95%) słuchaczy nie odczuje zmian jako¶ci "graj±c z karty" pokładowej i takiej za 500zł. Ja słucham muzyki mp3 128kb/s na gło¶nikach Tonsila sprzed 30 lat (z wymienionymi membranami) na wzmacniaczu Aiwy (50 zł na Allegro) a słucham od muzyki ¶redniowiecza po muzykę współczesn± klasyczn±, jazz, "elektronikę" i jestem niezwykle zadowolony. U mnie zadowolenie z samej muzyki to 90%, a zadowolenie z jej jako¶ci - pozostałe 10%. Z podanych powodów, nie wydam 1000 (10 000) zł na te 10%. Ty też powiniene¶ rozpatrzyć tak± sytuację u siebie. bo proporcje mog± być zgoła odmienne i wydanie 10 000zł, ma sprzęt, będzie opcj± optymaln± Ile warta jest (w złotówkach) dla Ciebie sama muzyka a ile jej jako¶ć od tego powiniene¶ zacz±c, i do tego powiniene¶ d±żyć (składaj±c odpowiedni± ilo¶ć kasy). Artur(m) |
|
Data: 2011-09-06 17:16:03 | |
Autor: Jawi | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 08:35, Artur(m) pisze:
Uważam, że 99% (no dobra może 95%) słuchaczy nie odczuje I niczego to do sprawy nie wnosi. Jadę ostatnio autem i w drodze co¶ mi piszczy, wysoki do¶ć dĽwięk, pytam żony słyszysz jak piszczy?, a ona zdziwiona. Nie dawno wł±czył się alarm w zegarku i pika, i pika, a leży 2 metry od zony. No pytam w końcu, dlaczego go nie wył±czysz bo pika już minutę a ona ogl±da film w najlepsze i alarm jej nie przeszkadza, a ona do mnie: -jaki alarm? :) Mam w domu multimetr taki z generatorem funkcyjnym, podł±czyłem słuchawki i ustawiłem by narastała częstotliwo¶ć. O ile ja straciłem kontakt z dĽwiękiem w okolicy 14khz, to moja zona przy 9-10khz. Ale syn 10-latek to prawie do 20khz słyszał jeszcze. I tobie ta mp3 128kbit wystarcza a innym widać nie:) -- |
|
Data: 2011-09-07 08:16:53 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Jawi" <tajny@poufny.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4e6638f1$0$2494$65785112news.neostrada.pl... I niczego to do sprawy nie wnosi. Jadę ostatnio autem i w drodze co¶ mi piszczy, wysoki do¶ć dĽwięk, pytam żony słyszysz jak piszczy?, a ona zdziwiona. Nie dawno wł±czył się alarm w zegarku i pika, i pika, a leży 2 metry od zony. No pytam w końcu, dlaczego go nie wył±czysz bo pika już minutę a ona ogl±da film w najlepsze i alarm jej nie przeszkadza, a ona do mnie: A co to wnosi do sprawy Mam w domu multimetr taki z generatorem funkcyjnym, podł±czyłem słuchawki i ustawiłem by narastała częstotliwo¶ć. O ile ja straciłem kontakt z dĽwiękiem w okolicy 14khz, to moja zona przy 9-10khz. Ale syn 10-latek to prawie do 20khz słyszał jeszcze. Można słyszeć od 300 do 3000 Hz i kupować tylko sprzęt za 100 000plnów. Po co więc produkuj± kolumny (Adamy), które przenosz± do 50kHz Dla nietoperzy? Artur(m) |
|
Data: 2011-09-05 21:03:59 | |
Autor: Mateusz | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik RemeK napisał:
Dnia Mon, 5 Sep 2011 19:10:50 +0200, Krasnal napisał(a):No racja, tez mam E-mu i glosniki estradowe :) No ale to jest jakby powiedziec inna klasa - trzeba wiedziec, czego sie chce, trzeba miec kable odpowiednie, co nie jest tanie, ale faktem jest - odsluchy aktywne do muzy ssa fajne ;) |
|
Data: 2011-09-05 21:02:33 | |
Autor: Mateusz | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik Krasnal napisał:
Napisałem wcze¶niej, że je¶li po zakupie karty moje kolumny okaż± się Ale do nich musisz hmmm... wydac z jednego klocka na jakies ampli w miare z sensem :) A bior±c pod uwagę, że kupię czy Edirole czy Logitechy to warto dopłacać do IMHO w analogowym dzwieku róznica między karta na plycie a najtanszym X-fi jest kolosalna. Róznice między X-fi a X-fi s± juz mniejsze. NA tyle mniejsze, że ja ich niespecjalnie wylapuje. Ja kupilem kiedy¶ X-fi "ze sredniej polki" ani najtansze, ani najdrozsze. Juz nie pamietam czym sie konkretnie kierowalem, czy tez po prostu kaprys i stac mnie bylo :) Jeszcze raz dzięki za pomoc, chcę co¶ w miarę dobrego kupić i żebym szybko |
|
Data: 2011-09-05 21:08:00 | |
Autor: Krasnal | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 05 Sep 2011 21:02:33 +0200, Mateusz napisał(a):
http://www.artmusic.pl/offer/121/1409/edirol_ma_15_d.html Ale do nich musisz hmmm... wydac z jednego klocka na jakies ampli w miare z sensem :) One s± aktywne, maj± w sobie wcmacniacz i wej¶cia cyfrowe. No i z tego co czytałem na necie to bardzo je chwal± audiofile ;). -- Krasnal |
|
Data: 2011-09-05 22:57:35 | |
Autor: Mateusz | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik Krasnal napisał:
Dnia Mon, 05 Sep 2011 21:02:33 +0200, Mateusz napisał(a):Fakt ;) Aktywne No wlasnie... Wejscie maja cyfrowe wiec de facto jakosc karty nie ma duzego znaczenia, wystaczy, zeby wyslala po optyku sygnal cyfrowy. |
|
Data: 2011-09-16 00:45:09 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 05 Sep 2011 21:02:33 +0200, Mateusz napisał(a):
(ciach…) A biorąc pod uwagę, że kupię czy Edirole czy Logitechy to warto dopłacać do Swego czasu, kiedy przesiadałem się na płytę z nForce 4 Ultra, który - z tego co można było wyczytać - kodek dźwiękowy miał w sumie też dość porządny, to sobie wpadłem na pomysł, że to będzie moja główna karta dźwiękowa. Jak usłyszałem jak toto gra (ale naprawdę - bez szału - na jakimś średniopółkowym zestawie 4.1, MP3 własnoręcznie ripowane do 320 kbps z płyty audio) w te pędy pakowałem do budy starego Live 5.1. Teraz mam zestaw X-Fi Extreme Gamer, na płycie siedzi któryś z Realteków HD Audio (ALC885, ALC889A lub ALC890). W sumie Realtek wystarcza - w pracowym komputerze mam tylko takiego, dźwięk idzie przez słuchawki, ale jednak - w pracowym kompie wystarczy, że podepnę dysk USB do przedniego panelu i już mi po słuchawkach siejezakłóceniami podczas transferu (słuchawki też w przedni panel wpięte - w tył normalne głośniki 2.1, używane wtedy, jak w biurze pustki). Poza tym, mnie się osobiście podobają te bajerki z X-Fi z crystalizerem, „przesuwaniem” dźwięku przód / tył. Przy zestawie głośników 5.1 typu Creative T6100 z efektu jestem naprawdę zadowolony. :) Ale ja mam drewniane uszy, a najchętniej słucham Armina van Buurena czy Above & Beyond, żadnej obróbki dźwięku nie robię. :D Z całego rozwiązania jest jeszcze dodatkowy plus - słuchawki i mikrofon do Skype'a mam cały czas wpięte w integrę na płycie. Jak się zdarza pogadać - wystarczy sięgnąć po nie, założyć na uszy i pacnąć w „odbierz” połączenie. (ciach…) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Serce jest zakładnikiem, powiada stara mądrość. Lepiej go nie oddawać. ] [ (Pani, Glen Cook "Sny o stali") ] |
|
Data: 2011-09-06 13:49:50 | |
Autor: VSS | |
Karta muzyczna | |
W wiadomo¶ci:178t8b0j61t55$.1vyq94w2s0ceb$.dlg@40tude.net,
Krasnal <krasnal74usun@o2.pl> nastukał: Dnia Mon, 05 Sep 2011 12:40:15 +0200, Mateusz napisał(a): to kup dobry wzmacniacz i kolumny a potem martw sie kart± muzyczn±. wzmacniacze audio w takich wieżach maj± parametry porównywalne do jako¶c kart za 5 złotych z allegro. jak kupisz super kartę za 500pln to i tak ten wzmacniacz zmiesza z błotem cały ten sygnał. -- VSS |
|
Data: 2011-09-06 17:47:47 | |
Autor: Mateusz | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik VSS napisał:
W wiadomo¶ci:178t8b0j61t55$.1vyq94w2s0ceb$.dlg@40tude.net,Pieknie napisane :) |
|
Data: 2011-09-07 08:42:01 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "VSS" <vss@onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:j451c7$v4f$1news.onet.pl... W wiadomo¶ci:178t8b0j61t55$.1vyq94w2s0ceb$.dlg@40tude.net, ....dodam, kolumny s± bardziej strategiczne. Wzmacniacz, jak pisałem, za niewielkie pieni±dze (kupiłem doskonały wzmacniacz Aiwa, symetryczny od wej¶cia do wyj¶cia z serii "80" za 50 zł), dobre kolumny, nawet na Allegro, tanio (za 50 zł) nie da się kupić. Artur(m) |
|
Data: 2011-09-11 22:52:36 | |
Autor: .Peeter | |
Karta muzyczna | |
"Krasnal" wrote:
W tej chwili jako wzmacniecza używam starej wieży Sony z dobrymi kolumnami Z do¶wiadczenia - to będzie słaby punkt... Przerabiałem takie konfiguracje: 1. Audigy 2 ZS + Sony MHC-NX3AV z dedykowanymi gło¶nikami - wrażenia: gło¶niki do bani :-) 2. Audigy 2 ZS + Sony MHC-NX3AV + Tannoy Reveal mk1 - wrażenia: dużo lepiej... :-) Potem przyszła zmiana sprzętu i konfig się zmienił na: 3. Asus Xonar DX + Sony MHC-NX3AV + Tannoy Reveal mk1 - wrażenia: przepa¶ć niebo a ziemia, całkiem przyjemny dĽwięk, ale daleko mu było do tego, co Tannoye potrafiły wyprodukować z siebie w sklepie. Ostatnio szarpn±łem się na porz±dny wzmacniacz i jest teraz: 4. Asus Xonar DX + NAD C326BEE + Tannoy Reveal mk1 - wrażenia: teraz gra to naprawdę ładnie. Niby wzmacniacz tylko wzmacnia sygnał i podaje go na gło¶niki, ale przepa¶ć jako¶ciowa między Słonym a NADem jest gigantyczna. Z czystej ciekawo¶ci porównywałem poszczególne karty dĽwiękowe na znacznie tańszej miniwieży Sony MHC-771 i różnica między kartami była znikoma, ale ta miniwieża sama z siebie gra jak g...o. :-) A! Oczywi¶cie żadnych crystallizerów, u¶miechniętych equalizerów i innych dziwnych wynalazków. Bo po co? Dodatkowo na wzmacniaczu na stałe wł±czone Tone Defeat (ominięcie regulacji niskich i wysokich tonów). Nie da się ukryć, że próbuję zasugerować, aby zacz±ć od najsłabszych elementów całej układanki i skończyć na karcie dĽwiękowej. Niestety. Pozdrawiam ..Peeter |
|
Data: 2011-09-11 23:22:22 | |
Autor: Krasnal | |
Karta muzyczna | |
Dnia Sun, 11 Sep 2011 22:52:36 +0200, .Peeter napisał(a):
Nie da się ukryć, że próbuję zasugerować, aby zacz±ć od najsłabszych Już mam wspomniane Edirole jako gło¶niki. Różnica do wieży Sony jest spora, od razu dĽwięk nabrał jako¶ci. Czekam na kabel optyczny, żeby podłaczyć wbudowan± kart± do tych gło¶ników. Jak trzeba będzie to kupię jak±¶ dobr± kartę, ale niby opinie były takie, że jak dĽwięk puszczony dyfrowo to karta nie ma dużego znaczenia. Zobaczę i co¶ wymy¶lę ;). Dzięki ze wszelkie opinie, ale się rozmowa rozkręciła :). -- Krasnal |
|
Data: 2011-09-05 13:07:51 | |
Autor: OMSON | |
Karta muzyczna | |
Krasnal pisze:
Jak± możecie polecić dobr± i niedrog± (tak do 400zł) kartę muzyczn±? http://tinyurl.com/4ybrfpx http://tinyurl.com/3sfnyfu Pzdr, OMSON |
|
Data: 2011-09-05 19:54:38 | |
Autor: Szyk | |
Karta muzyczna | |
Na VIA - wiec radze unikac!!! Uzasadnienie: Uzywam 2 kompy z plytami gluwnymi na VIA - jeden dziala stabilnie ale ma powylaczane niekture funkcje (z uwagi na bledy w "poprawionym" ukladzie KT133A). Drugi szybszy niby wszystko ma wlaczone ale co dziennie sie wiesza. |
|
Data: 2011-09-05 20:11:46 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 05 Sep 2011 19:54:38 +0200, Szyk napisał(a):
Głupszego uzasadnienia nie dało się wymyślić? -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was". |
|
Data: 2011-09-05 20:34:17 | |
Autor: wozniak grzegorz | |
Karta muzyczna | |
Andrzej Libiszewski wrote:
Dnia Mon, 05 Sep 2011 19:54:38 +0200, Szyk napisał(a):I jeszcze te "niekture" może chodziło o tekturę :D -- Pozdrawiam |
|
Data: 2011-09-05 20:37:58 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 05 Sep 2011 20:34:17 +0200, wozniak grzegorz napisał(a):
I jeszcze te "niekture" może chodziło o tekturę :DNa VIA - wiec radze unikac!!! Nie, to takie puszczenie oka do "gluwne" ;-) -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 13:53:08 | |
Autor: VSS | |
Karta muzyczna | |
W wiadomo¶ci:4e650cf6$0$2452$65785112@news.neostrada.pl,
Szyk <szyk100@o2.pl> nastukał: http://tinyurl.com/3sfnyfu bardziej debilnego uzasadnienia nie czytałem w życiu -- VSS |
|
Data: 2011-09-05 19:45:11 | |
Autor: Szyk | |
Karta muzyczna | |
Mozna poczekac na ta zabaweczke:
http://www.chip.pl/news/sprzet/dzwiek/2011/09/sound-blaster-recon3d-nowa-platforma-audio-od-creative Zwlaszcza ze objecuja w niej cuda - ponoc potrafia odzyskac dane utracone w wyniku kompresji mp3!!!! |
|
Data: 2011-09-05 20:20:55 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 05 Sep 2011 19:45:11 +0200, Szyk napisał(a):
Mozna poczekac na ta zabaweczke: No, to jak w serialach kryminalnych na tvn, gdzie z kamery przemyslowej "odzyskuja" obraz HD full color i do tego robia zooma pokazujacego wskazowki na zegarku narecznym czlowieka w przejezdzajacym 300m dalej aucie :-D -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-05 20:57:11 | |
Autor: qwerty | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "RemeK" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1kcmfjg2w4u66$.dlg@hell.heaven...
No, to jak w serialach kryminalnych na tvn, gdzie z kamery przemyslowej Teraz jest to moĹĽliwe: http://www.youtube.com/watch?v=KUFkb0d1kbU |
|
Data: 2011-09-06 00:16:18 | |
Autor: Muchozol | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Krasnal" <krasnal74usun@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:111s405wn02qf.14wxzimqvxmkz.dlg40tude.net... zdecydował. Tylko zastanawiam się, czy odczuję gorszy dĽwięk w jakiej¶ Wedlug mnie Sound Blaster X-Fi w zupełno¶ci wystarczy. Ja nie wyczuwam różnicy między nim, a Xonarem, a testowalem dzwiek pod DENONem PMA-1060, ktory jest chwalony nawet przez fanatycznych audiofili. Co prawda glosniki to Tonsil Zeus, ktore juz raczej nie sa uznawane za audiofilskie, ale bardziej do napedzania srednich dyskotek ;) No ale mimo to wszystko gra to bardzo podobnie. Jesli nie jestes fanatycznym audiofilem to bedzisze naprawde bardzo zadowolony z X-Fi. Natomiast roznica miedzy SB, a integrowka(nawet najnowsza) jest nie do opisania. Pozdrawiwam. |
|
Data: 2011-09-06 09:46:23 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 00:16, Muchozol pisze:
Wedlug mnie Sound Blaster X-Fi w zupełno¶ci wystarczy. Ja nie wyczuwam Je¶li chodzi o sam± muzykę, bez gier i efektów specjalnych najlepiej zastosować nie drogie karty dĽwiękowe a przetwornik DAC z wej¶ciem cyfrowym chinch lub optykiem, je¶li dĽwięk ma i¶ć z karty, lub z wej¶ciem USB, wówczas sam przetwornik w systemie jest widoczny jako karta. Takie urz±dzenia zaczynaj± się od kilkuset zł i daj± KOLOSALNˇ przepa¶ć jako¶ciow± pomiędzy najdroższ± nawet dĽwiękówk±. Oczywi¶cie DAC potrafi± kosztować niestworzone pieni±dze, ale proponuję rozejrzeć się za urz±dzeniami marek Beresford, Nostromo. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 10:10:35 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Je¶li chodzi o sam± muzykę, bez gier i efektów specjalnych najlepiej zastosować nie drogie karty dĽwiękowe a przetwornik DAC Lol. A w interfejsie dĽwiękowym to co masz, jak nie DAC? -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 10:45:29 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 10:10, Mariusz Kruk pisze:
Lol. A w interfejsie dĽwiękowym to co masz, jak nie DAC? Nie żadne "lol", tylko proszę porównać różnicę jako¶ci dĽwięku z przetwornika wbudowanego na karcie i z użyciem zewnętrznego specjalizowanego. Jakby kto¶ z gło¶ników wyj±ł watę. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 10:58:16 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Lol. A w interfejsie dĽwiękowym to co masz, jak nie DAC?Nie żadne "lol", tylko proszę porównać różnicę jako¶ci dĽwięku z przetwornika wbudowanego na karcie i z użyciem zewnętrznego specjalizowanego. Jakby kto¶ z gło¶ników wyj±ł watę. Nom, napieraj. Dla porównania możesz użyć np. http://www.digigram.com/products/product_infos.php?prod_key=14850 i http://www.dealextreme.com/p/usb-3d-sound-adapter-color-assorted-5831 -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 12:48:15 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 10:58, Mariusz Kruk pisze:
Nom, napieraj. Dla porównania możesz użyć np. A ja proponuję, skoro nie miał Pan do czynienia z takim ustrojstwem, poszukać opinii ludzi na forach audio. Kiedy¶ też mi się wydawało, że to zbytek i dziwy ludzi co słysz± różnice w kablach zasilaj±cych, dopóki nie zachęcony przez szwagra-audiofila i podejrzanie optymistycznymi opisami, zaryzykowałem i nabyłem. Zupełnie inna jako¶ć dĽwięku. Efekt najlepiej zobrazować jak wcze¶niej wspomniałem jakby kto¶ zdj±ł watę z kolumn. Różnicę słychać natychmiast niezależnie od Ľródła i reszty zestawu audio. Struny zaczynaj± brzmieć a nie plumkać. Bas dostaje głębii. I nie mówię o audiofilskich odsłuchach, zwykły rozrywkowy komp podł±czony do wzmacniacza i kolumn, po zmianie z karty dĽwiękowej na DAC z USB zaskakuje dynamik±. Wczoraj w TV leciał koncert jazzowy z Gdańska Marcusa Millera. Może kto¶ ogl±dał. Jako że mój odbiornik sat ma wyj¶cie cyfrowe tknęło mnie dlaczego nie spróboałem podł±czyć przez DAC. Podpi±łem kabelki, przeł±czyłem wej¶cie we wemacniaczu i w tym momencie żona wyjrzała z łazienki. :) -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 12:58:12 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Nom, napieraj. Dla porównania możesz użyć np.A ja proponuję, skoro nie miał Pan do czynienia z takim ustrojstwem, poszukać opinii ludzi na forach audio. Kiedy¶ też mi się wydawało, że to zbytek i dziwy ludzi co słysz± różnice w kablach zasilaj±cych, dopóki nie zachęcony przez szwagra-audiofila i podejrzanie optymistycznymi opisami, zaryzykowałem i nabyłem. Zupełnie inna jako¶ć dĽwięku. Efekt najlepiej zobrazować jak wcze¶niej wspomniałem jakby kto¶ zdj±ł watę z kolumn. Różnicę słychać natychmiast niezależnie od Ľródła i reszty zestawu audio. Struny zaczynaj± brzmieć a nie plumkać. Bas dostaje głębii. I nie mówię o audiofilskich odsłuchach, zwykły rozrywkowy komp podł±czony do wzmacniacza i kolumn, po zmianie z karty dĽwiękowej na DAC z USB zaskakuje dynamik±. Nom. Dawaj. Jakie to powalaj±ce cechy ma taki dongielek USB z DealExtreme, który pokazywałem? -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 13:37:06 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 12:58, Mariusz Kruk pisze:
Nom. Dawaj. Jakie to powalaj±ce cechy ma taki dongielek USB z Może Pan po ludzku napisać o co Panu chodzi? Bo spierać się dla samego spierania mnie nie bawi. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 13:56:14 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Nom. Dawaj. Jakie to powalaj±ce cechy ma taki dongielek USB zMoże Pan po ludzku napisać o co Panu chodzi? Bo spierać się dla samego spierania mnie nie bawi. Pisałem już. Je¶li nie umiesz czytać ze zrozumieniem, rozwinę: 1) DAC to ogólne okre¶lenie. Karta dĽwiękowa (pomijaj±c sytuacje, w których wypuszczamy po prostu sygnał cyfrowy na zewnętrzny np. amplituner) ma w sobie DAC. Dlatego stwierdzenie "podł±cz DAC zamiast karty dĽwiękowej" jest po prostu głupie. To tak, jakby¶ napisał "użyj silnika zamiast samochodu". 2) Sam fakt wyprowadzenia DAC z karty PCI/PCIe/whatever na USB nic nie mówi o jako¶ci przetwornika, oraz całego układu. (Fakt, że przy zewnętrznym interfejsie łatwiej unikn±ć zbierania zakłóceń z całego komputera, ale nijak się to ma do opisywanej przez ciebie "waty"). 3) Ignorowanie całej reszty toru audio i skupianie się tylko na przetworniu C/A ¶wiadczy o kompletnej nieznajomo¶ci tematu (a dodatkowo opisane przez ciebie mistyczne przeżycia ¶wiadcz± o złotoucho¶ci i uleganiu autosugestii). -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 14:22:32 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 13:56, Mariusz Kruk pisze:
Pisałem już. Je¶li nie umiesz czytać ze zrozumieniem, rozwinę: Proponuję się nie napinać, nie czepiać słówek i nie pyskować. Będzie znacznie przyjemniej. Założyłem, że każdy zainteresowany nie będzie miał w±tpliwo¶ci że chodzi o zewnętrzne urz±dznie realizuj±ce funkcję przetwornika DA. Podałem nawet konkretne pzykłady urz±dzeń, które bez trudu można znaleĽć w Internecie. Najtańsze sensowne kosztuj± od około 300 do 1000 zł. 2) Sam fakt wyprowadzenia DAC z karty PCI/PCIe/whatever na USB nic nie Po pierwsze, gdzie cokolwiek napisałem o ignorowaniu reszty toru audio? Po drugie, zapytam jeszcze raz. Słyszał Pan różnicę czy tylko się Panu wydaje, że nie ma prawa jej być? Bo ja słyszałem i jestem w posiadaniu dwóch takich urzadzeń. Jedno przy sprzęcie audio, drugie przy komputerze. Głuchy nie jestem i daleki od głupot o których Pan pisze. Poza tym mogę w każdej chwili przeł±czyć jednym przyciskiem z toru wyj¶cie analogowe -> wzmacniacz na tor wyj¶cie cyfrowe -> DAC -> wzmacniacz i natychmiast uderza w czym rzecz. Różnica jest powalaj±ca i trzeba chyba słonia żeby nast±pił na ucho, żeby jej nie słyszeć. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 14:25:07 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 14:22:32 +0200, Tom01 napisał(a):
Bo ja słyszałem i jestem w posiadaniu dwóch takich urzadzeń. Jedno przy sprzęcie audio, drugie przy komputerze. Głuchy nie jestem i daleki od głupot o których Pan pisze. Poza tym mogę w każdej chwili przełączyć jednym przyciskiem z toru wyjście analogowe -> wzmacniacz na tor wyjście cyfrowe -> DAC -> wzmacniacz i natychmiast uderza w czym rzecz. Różnica jest powalająca i trzeba chyba słonia żeby nastąpił na ucho, żeby jej nie słyszeć. Wystarczy wiedza, ile się zainwestowało w tor audio i odpowiednia do ceny autosugestia. Dlatego właśnie ślepe próby niczego takiego nie potwierdzają. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 14:51:45 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 14:25, Andrzej Libiszewski pisze:
Dlatego właśnie ślepe próby niczego takiego nie potwierdzają. Zapraszam zatem do siebie na proste porównanie. Przyzna mi Pan rację po 5 sekundach docierania dźwięków do uszu. Naprawdę nie mam ochoty na jakieś przepychanki i puste dyskusje. Opisałem własne doświadczenia i efekty którymi sam byłem zaskoczony. Może przydadzą się wątkotwórcy, może nie. Jego wybór. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 16:42:07 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 14:51, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 14:25, Andrzej Libiszewski pisze: Zakładając hipotetycznie, że pojadę, to i tak porównanie będzie bezwartościowe. Podwójnie ślepej próby nie przeprowadzisz. |
|
Data: 2011-09-06 17:07:58 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 16:42, Andrzej Libiszewski pisze:
Zakładając hipotetycznie, że pojadę, to i tak porównanie będzie Zapewniam że nie byłaby potrzebna. Oczywiście wierzyć mi Pan na słowo nie musi, ale zakładanie z góry mojej błędnej metodologii, wady słuchu, autosugestii i innych niemerytorycznych wpływów jest mocno nieuprawnione. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 17:24:24 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 17:07, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 16:42, Andrzej Libiszewski pisze: Twoje zapieranie się, że nie byłaby potrzebna neguje jakikolwiek sens dalszej dyskusji. Oczywiście wierzyć mi Pan na słowo Błędnej metodologii nie muszę zakładać, została opisana wystarczająco precyzyjnie, by jej błędność była oczywista. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 21:46:07 | |
Autor: Maciej Bojko | |
Karta muzyczna | |
On Tue, 06 Sep 2011 17:07:58 +0200, Tom01
<news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> wrote: Zakładaj±c hipotetycznie, że pojadę, to i tak porównanie będzie I na tym wła¶nie założeniu opiera się model biznesowy Monster Cable Company i podobnych. -- Maciej Bójko |
|
Data: 2011-09-06 21:56:40 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 21:46:07 +0200, Maciej Bojko napisał(a):
Zapewniam że nie byłaby potrzebna. I przydatny obrazek ;-) http://img263.imageshack.us/img263/1363/qttemphp7236.png -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 22:51:38 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 21:56, RemeK pisze:
I przydatny obrazek ;-) Który stworzył ktoś, kto nie prawdopodobnie nie wie, że jest coś takiego jak "stopa błędów" w transmisji cyfrowej. Laicy myślą, że "cyfrowy" sygnał to zera/jednyki i zawsze są one zerami lub jedynkami. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-07 21:50:52 | |
Autor: m4rkiz | |
Karta muzyczna | |
RemeK wrote:
Dnia Tue, 06 Sep 2011 21:46:07 +0200, Maciej Bojko napisał(a): stworzony przez kogos kto ma kiepskie pojecie o temacie, wystarczy nabyc *najtanszy* kablel o dlugosci rownej lub wiekszej niz 5m zeby sie o tym przekonac (nie wspominajac o rdzewieniu stykow, pekajacej izolacji itd.) |
|
Data: 2011-09-08 13:15:51 | |
Autor: kamil | |
Karta muzyczna | |
On 07/09/2011 21:50, m4rkiz wrote:
RemeK wrote: Każdy przyzwoity kabel cyfrowy spełniaj±cy standardy kategorii 2 będzie działać tak samo. Chyba, że kolega z tych, którzy na róznych ¶wiatłowodach słysz± bardziej mięsisty bas, wielowymiarow± scenę albo więcej przestrzeni wokół wokali. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-09-08 13:31:36 | |
Autor: kamil | |
Karta muzyczna | |
On 08/09/2011 13:15, kamil wrote:
On 07/09/2011 21:50, m4rkiz wrote: http://www.expertreviews.co.uk/home-entertainment/1282699/hdmi-investigated-are-expensive-cables-a-scam/4 http://www.audioholics.com/education/cables/long-hdmi-cable-bench-tests/hdmi-cable-testing-results Kable za 10 dolców w obiektywnych testach, których autorzy korzystaj± ze ¶lepych prób albo pomiarów sygnału wypadaj± identycznie, jak Monstery za $200. Te drugie za to króluj± w miejscach takich, jak utrzymuj±ce się z reklam magazyny Hi-Fi, gdzie zazwyczaj oferuj± jaskrawsze barwy, lepsze przej¶cia tonalne, na¶wietlaj± kropka, a po obejrzeniu 2 godzin filmu znika opryszczka. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-09-08 14:23:13 | |
Autor: marfi | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci news:j4ablo$4t$1inews.gazeta.pl...
Pod warunkiem, że nie jest poskręcany bo na zakrętach bity wypadaj± z druta :) -- marfi |
|
Data: 2011-09-08 13:23:50 | |
Autor: kamil | |
Karta muzyczna | |
On 08/09/2011 13:23, marfi wrote:
Użytkownik "kamil" <kamil@spam.com> napisał w wiadomo¶ci :D -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2011-09-08 13:56:59 | |
Autor: Maciej Bojko | |
Karta muzyczna | |
On Wed, 7 Sep 2011 21:50:52 +0100, "m4rkiz"
<m4rkiz@mail.od.wujka.na.g.com> wrote: Zapewniam że nie byłaby potrzebna. Co jest bardzo słabym argumentem za kablami w cenie Monstera. (nie wspominajac o rdzewieniu stykow, pekajacej izolacji itd.) Rdzewiej±ce styki? Bior±c pod uwagę, jak iluzoryczny jest to problem, całkiem słusznie o nim nie wspominasz. -- Maciej Bójko |
|
Data: 2011-09-08 18:09:09 | |
Autor: m4rkiz | |
Karta muzyczna | |
Maciej Bojko wrote:
http://img263.imageshack.us/img263/1363/qttemphp7236.png ale ja nie lobbuje za monsterem, stwierdzam tylko ze najtansze kable noname z chin to jeszcze gorszy wybor, bo i kasy nie ma i kabel nie dziala oczywiscie ze niemal dowolny kabel pod ktorym podpisuje sie jakas firma niczym sie nie bedzie roznil w praktyce od wspomnianych monsterow (nie wspominajac o rdzewieniu stykow, pekajacej izolacji itd.) zrobilem szybki przeglad i niestety wspomnianego kabla juz nie mam wiec zdjec nie wrzuce, przechowywany w torbie z laptopem, po kilku uzyciach niklowanie (?) zniknelo a pojawily sie sliczne plamy rdzy jeszcze raz - monster cable to swietny przyklad jak wyciagnac kase od kogos kto ma jej za duzo, ale nijak nie wynika z tego ze kabel za 5 zlotych jest *rownie* dobry |
|
Data: 2011-09-06 22:13:45 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 17:07:58 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 16:42, Andrzej Libiszewski pisze: Inne badanie nie ma żadnej wartości. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Krocz naprzód, mężny światłości synu A te sedesy w kolorze jaśminu Skąpanego w bladej poświacie miesiąca Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!" |
|
Data: 2011-09-06 22:46:15 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:13, Andrzej Libiszewski pisze:
Inne badanie nie ma żadnej wartości. Każde badanie które daje obiektywny wynik. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 22:54:57 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 22:46:15 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 22:13, Andrzej Libiszewski pisze: Twoje nie dają właśnie. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "The gift is the blessing of the giver." |
|
Data: 2011-09-06 23:00:01 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:54, Andrzej Libiszewski pisze:
Twoje nie dają właśnie. Załóżmy hipotetyczną sytuację: Spotykamy się, robimy test w pełni świadomy. Słyszy Pan różnicę bardzo wyraźnie wykluczając jakąkolwiek pomyłkę. Coś jak czerwone i zielone. Jaka jest opinia? Badanie bezwartościowe? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 23:08:28 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 23:00:01 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 22:54, Andrzej Libiszewski pisze: Tak. Jestem tak podatny na autosugestiÄ™. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "You're not the same as you were before. You were much more..."muchier". You've lost your "muchness"." |
|
Data: 2011-09-06 23:10:58 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 6 Sep 2011 23:08:28 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
Dnia Tue, 06 Sep 2011 23:00:01 +0200, Tom01 napisał(a): Miało być oczywiście "też". -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." |
|
Data: 2011-09-06 14:31:07 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Pisałem już. Je¶li nie umiesz czytać ze zrozumieniem, rozwinę:Proponuję się nie napinać, nie czepiać słówek i nie pyskować. Będzie znacznie przyjemniej. Założyłem, że każdy zainteresowany nie będzie miał w±tpliwo¶ci że chodzi o zewnętrzne urz±dznie realizuj±ce funkcję przetwornika DA. Czyli np. taki interfejs audio na USB, jaki pokazywałem z DE, prawda? 2) Sam fakt wyprowadzenia DAC z karty PCI/PCIe/whatever na USB nic nie Owszem. Podaj±c jako optymalne rozwi±zanie zamianę jednego dynksa na wihajster rado¶nie zignorowałe¶ fakt, że to w ogóle może nie mieć najmniejszego wpływu na to, co na koniec będzie wychodzić z gło¶ników. Po drugie, zapytam jeszcze raz. Słyszał Pan różnicę czy tylko się Panu wydaje, że nie ma prawa jej być? 1. Wiesz, ja podawałem jako przykład urz±dzenie Digigrama nie dlatego, że co¶ znalazłem w sieci, ale dlatego, że mam z takimi na codzień do czynienia. I wiem jak one działaj± w praktyce. 2. Róznica, to co¶ zupełnie innego niż jej słyszenie (no niestety, psychologii nie przeskoczysz). Do kompletu powiniene¶ jeszcze zaproponować mi podstawki pod kable gło¶nikowe po 100$ sztuka i kierunkowe kable zasilaj±ce po 400$/metr Bo ja słyszałem i jestem w posiadaniu dwóch takich urzadzeń. Jedno przy sprzęcie audio, drugie przy komputerze. Głuchy nie jestem i daleki od głupot o których Pan pisze. Poza tym mogę w każdej chwili przeł±czyć jednym przyciskiem z toru wyj¶cie analogowe -> wzmacniacz na tor wyj¶cie cyfrowe -> DAC -> wzmacniacz i natychmiast uderza w czym rzecz. Różnica jest powalaj±ca i trzeba chyba słonia żeby nast±pił na ucho, żeby jej nie słyszeć. Patrz wyżej, punkt 2. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 15:10:23 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 14:31, Mariusz Kruk pisze:
Czyli np. taki interfejs audio na USB, jaki pokazywałem z DE, prawda? Podałem: Beresford (http://www.gfmod.pl/), Nostromo (http://www.hi-fi.com.pl/PHPBB_2_0_6/viewtopic.php?p=366201). Akurat te dwa mam sam i polecam. Owszem. Podaj±c jako optymalne rozwi±zanie zamianę jednego dynksa na Testowałem podł±czanie taniego DAC'a Nostromo w skrajnie niskiej jako¶ci systemie audio który mam w garażu i sobie gra jak co¶ dłubię. Nawet wówczas jest różnica jak choroba. Do kompletu powiniene¶ jeszcze Jasne... Zapomina Pan o prostej zasadzie. Największ± różnicę uzyskuje się eliminuj±c nawet niedrogimi sposobami nawęższe gardła w tanim zestawie audio. PóĽniej wali się kopy kasy za coraz mniejsz± różnicę. Oczywi¶cie, że wzmacniacz, kolumny i inne elementy maj± zasadniczy wpływ na jako¶ć, ale teraz mowa była o kartach dĽwiękowych. W ogóle nie widzę sensu kupna takowej, je¶li zestaw ma służyć do muzyki a nie do gier. Moje do¶wiadczenia wskazuj±, że zamiast kupować napchan± bajerami kartę za 300 zł lepiej kupić specjalizowany DAC za 300 zł i efekt będzie zaskakuj±cy. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 15:20:18 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Czyli np. taki interfejs audio na USB, jaki pokazywałem z DE, prawda?Podałem: Beresford (http://www.gfmod.pl/), Nostromo (http://www.hi-fi.com.pl/PHPBB_2_0_6/viewtopic.php?p=366201). Akurat te dwa mam sam i polecam. Nie, nie, nie. Nie pisałe¶ "Beresford będzie lepszy od Xonara", tylko pisałe¶, że wyniesienie przetwornika poza komputer daje takie powalaj±ce efekty. Uważaj na nisko przelatuj±ce kwantyfikatory. Owszem. Podaj±c jako optymalne rozwi±zanie zamianę jednego dynksa naTestowałem podł±czanie taniego DAC'a Odłóż ten apostrof, bo sobie krzywdę zrobisz. Nostromo w skrajnie niskiej jako¶ci systemie audio który mam w garażu i sobie gra jak co¶ dłubię. Nawet wówczas jest różnica jak choroba. Patrz wyżej - to, że u ciebie w jednym konkretnym przypadku co¶ działa, nie oznacza, że tak samo będzie w zupełnie innym. Do kompletu powiniene¶ jeszczeJasne... Podczas gdy lepiej nie kupować nic, tylko wpu¶cić sygnał cyfrowy w już posiadany amplituner. (swoj± drog±, lepiej może być np. kupić proste E-mu na USB). -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 15:32:35 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 15:20, Mariusz Kruk pisze:
Nie, nie, nie. Nie pisałe¶ "Beresford będzie lepszy od Xonara", tylko Bo daje. W każdym z testowanych i użytkowanych przeze mnie przypadków różnica jest bardzo duża, słyszalna przez każdego. Patrz wyżej - to, że u ciebie w jednym konkretnym przypadku co¶ działa, Niby dlaczego? U mnie Panuje jaka¶ specyficzna atmosfera czy promieniowanie? Podczas gdy lepiej nie kupować nic, tylko wpu¶cić sygnał cyfrowy w już A w aplitunerze nie ma przetwronika DA? Miałem wysokiej jako¶ci integrę Yamacha AZ1. Kosztowało to 16 tys zł! Miała oczywi¶cie wej¶cia cyfrowe zarówno coaxial jak i optyczne i tak były podł±czone Ľródła audio. Jak wcze¶niej wspomniałem szwagier-audiofil skrytykował to konkretnie, proponuj±c własnie zrezygnowanie z wewnętrznego DAC. Z oporami, ale jednocze¶nie zaintrygowany jego pewno¶ci± siebie, zaryzykowałem i kupiłem Beresforda. Różnica KOLOSALNA. Nie chciało mi się wierzyć w to co słychać. Przeł±czałem wej¶cia i nie wierzyłem własnym uszom. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 15:43:12 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Nie, nie, nie. Nie pisałe¶ "Beresford będzie lepszy od Xonara", tylkoBo daje. W każdym z testowanych i użytkowanych przeze mnie przypadków różnica jest bardzo duża, słyszalna przez każdego. Zatem zast±pienie Digigrama PCX924e przez dongielek USB za 3$ będzie faktycznie wielk± zmian± na plus. Oczywi¶cie. Je¶li naprawdę nie jeste¶ w stanie zrozumieć podstaw logiki, to ja nic na to nie poradzę. I na tym zakończymy tę dyskusję. Patrz wyżej - to, że u ciebie w jednym konkretnym przypadku co¶ działa,Niby dlaczego? U mnie Panuje jaka¶ specyficzna atmosfera czy promieniowanie? Niby dlatego, że ludzie maj± różne zestawy, różne potrzeby, różny słuch wnioskowanie z jednostkowego przypadku na różne sytuacje z różnymi uwarunkowaniami jest co najmniej pochopne. A często po prostu głupie. Podczas gdy lepiej nie kupować nic, tylko wpu¶cić sygnał cyfrowy w jużA w aplitunerze nie ma przetwronika DA? A w karcie dĽwiękowej nie ma? Miałem wysokiej jako¶ci integrę Yamacha Au! AZ1. Kosztowało to 16 tys zł! Wow. Padłem na kolana. Miała oczywi¶cie wej¶cia cyfrowe zarówno coaxial jak i optyczne i tak były podł±czone Ľródła audio. Jak wcze¶niej wspomniałem szwagier-audiofil skrytykował to konkretnie, Dobra zasada - nie słuchać audiofilów. proponuj±c własnie zrezygnowanie z wewnętrznego DAC. Z oporami, ale jednocze¶nie zaintrygowany jego pewno¶ci± siebie, zaryzykowałem i kupiłem Beresforda. Różnica KOLOSALNA. Nie chciało mi się wierzyć w to co słychać. Przeł±czałem wej¶cia i nie wierzyłem własnym uszom. To nie wierz. Popro¶ kogo¶, zróbcie podwójnie ¶lepy test i wtedy dopiero się przekonasz. (chociaż nie twierdzę, że w twoim konkretnym przypaku nie mogło być słyszalnej różnicy; może po prostu twój dotychczasowy sprzęt brzmiał inaczej niż nowy i faktycznie różnica jest - hi-fi, to nie monitory, ich celem nie jest neutralno¶ć, co wci±ż nie upoważnia cię do ekstrapolacji wyników na cał± populację). -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 16:17:44 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 15:43, Mariusz Kruk pisze:
Zatem zast±pienie Digigrama PCX924e przez dongielek USB za 3$ będzie Mam zacytować co napisałem w pierwszym po¶cie? Proszę bardzo. Cyt: "proponuję rozejrzeć się za urz±dzeniami marek Beresford, Nostromo". Gdzie tu mowa o przypadkowym wynalazku za 3USD? I ponownie bardzo proszę, je¶li chce Pan ze mn± dyskutować, o powstrzymanie się od pyskówek. Niby dlatego, że ludzie maj± różne zestawy, różne potrzeby, różny słuch Jeszcze raz zaproszę do poczytania SETEK opinii użytkowników na forach audio, którzy bardzo często s± zaskoczeni ile daje zrezygnowanie z wbudowanego przetwornika. Ciekawostka: Przedstawiciel Beresforda daje możliwo¶ć wypożyczenia urz±dzenia dla niedowiarków, można sprawdzić na swoim sprzęcie. > Au! > Wow. Padłem na kolana. Proszę się nie silić na zło¶liwo¶ć. Napisałem to po to żeby u¶wiadomić, że testowałem opisane rzeczy również na na więcej niż przeciętny sprzęt audio i efekty s± identyczne. Nie jest to przypadek jednostkowy. Podł±czałem układy z lub bez zewnętrznego DAC w układach kiedy Ľródłem był komputer, CD, PS3, tuner, odtwarzacze sieciowe, wzmacniaczem była jaka¶ wyci±gnięta Unitra ze złomu, jaki¶ ¶redni Technics, wspomniana Yamacha, high-endowy Rotel, estradowy T-amp, kolumnami były stare Tonsile, jakie¶ masowe Quadrale, trochę lepsze B&W, audiofilskie B&W, Totemy i estradowe Wharefedale. Tak że, jakie¶ pole do budowania opinii jest. To nie wierz. Popro¶ kogo¶, zróbcie podwójnie ¶lepy test i wtedy dopiero ¦lepych testów nie robiłem. Nie wiem po co miałbym je robić, bo trzeba być głuchym żeby nie słyszeć różnicy. Dodam dla jasno¶ci, że na plus. Słyszalna w wszystkich aspektach. Takie testy robiłem natomiast porównuj±c Beresforda z wbudowanym DAC w jakim¶ audiofilskim odtwarzaczu i wówczas nie można było okre¶lić który lepszy. W jednym rodzaju muzyki raz jeden a raz drugi mi się podobał, ale już takiej różnicy jak po dołożeniu zewnętrznego DAC zdecydowanie nie było. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 17:01:19 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 16:17, Tom01 pisze:
Jeszcze raz zaproszę do poczytania SETEK opinii użytkowników na forach Poza tym można tam oczywi¶cie poczytać o podstawkach pod kable, kierunkowych kablach cyfrowych i innych bzdurach niezgodnych z fizyk± nie jest to najlepsze miejsce do
W±tpię by to była zło¶liwo¶ć. Zwłaszcza, że powinno być chyba jednak "Yamaha" Nie jest to przypadek jednostkowy. A była ¶lepa próba, czy jej nie było?
Wła¶nie dlatego robi się ¶lepe testy :) Dodam dla jasno¶ci, że na plus. A ¶wistak siedzi i zawija w te sreberka... -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 17:04:18 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 17:01, Andrzej Libiszewski pisze:
W dniu 2011-09-06 16:17, Tom01 pisze: Ponieważ wycięło czę¶ć tego co napisałem, dopisuję: Nie jest to najlepsze miejsce by dowiedzieć się czego¶, co nie należy do kategorii autosugestii i pobożnych życzeń. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 17:22:07 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 17:01, Andrzej Libiszewski pisze:
Poza tym można tam oczywi¶cie poczytać o podstawkach pod kable, Każdy swój rozum ma i potrafi chyba odfiltrować zachwyty nad nowym złoconym bezpiecznikiem a rzeczami realnymi. W±tpię by to była zło¶liwo¶ć. Zwłaszcza, że powinno być chyba jednak Tak to odebrałem. A co do Yamahy, nigdy nie pamiętam jak to się pisze. A była ¶lepa próba, czy jej nie było? Jak wcze¶niej wspomniałem, dostawienie DAC do toru nie wymagało w ani jednym przypadku przeprowadzania ¶lepych prób. Różnica za każdym razem wychodziła natychmiastowa i duża. Autosugestii w przypadku dorzucenia urz±dzenia za 300 zł to chyba przesada. Nawet onanizm sprzętowy ma swoje granice. A ¶wistak siedzi i zawija w te sreberka... Czort swoje a Pop swoje... -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 17:30:14 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 17:22, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 17:01, Andrzej Libiszewski pisze: Szkoda mi czasu na przebijanie się przez stertę bredni.
To sprawdĽ, zanim napiszesz.
Dlaczego? W końcu oczekiwałe¶ wyst±pienia efektu, więc wyst±pił. Tak samo działa homeopatia i placebo.
No wła¶nie. Zrobisz podwójnie ¶lep± próbę w której wykażesz niezbicie, że jedno rozwi±zanie jest lepsze od drugiego wtedy będzie sens wrócić do tematu. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 17:53:54 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 17:30, Andrzej Libiszewski pisze:
No wła¶nie. Zrobisz podwójnie ¶lep± próbę w której wykażesz niezbicie, Zatem zapraszam ponownie na sprawdzenie u siebie. Nie ma innej metody. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 18:04:02 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 17:53, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 17:30, Andrzej Libiszewski pisze: Przykro mi, ale nie mam czasu jeżdżenie bogowie wiedz± gdzie w celu wzięciu udziału w te¶cie którego założenia s± fundamentalnie błędne. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 18:12:29 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 18:04, Andrzej Libiszewski pisze:
Przykro mi, ale nie mam czasu jeżdżenie bogowie wiedz± gdzie w celu Dobra, życzę łatwego życia ze swoj± zatwardział± pewno¶ci± siebie. Je¶li fakty s± niezgodne z rzeczywisto¶ci± to tym gorzej dla faktów. Zna Pan to? ;) -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 19:52:24 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 18:12, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 18:04, Andrzej Libiszewski pisze: Zrobisz t± ¶lep± próbę, czy będziesz szedł w zaparte? -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 20:37:26 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 19:52, Andrzej Libiszewski pisze:
Zrobisz t± ¶lep± próbę, czy będziesz szedł w zaparte? Nie zamierzam niczego dla Pana robić. Proszę sobie znaleĽć inny obiekt do wmawiania że pomarańczowy i czerwony to takie same kolory. Je¶li Pana interesuje tematyka pole do popisu jest otwarte. Sprzęt jest powszechnie dostępny. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 20:40:03 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 20:37, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 19:52, Andrzej Libiszewski pisze: I tu by się mniej więcej kończyła waga twoich tak zwanych argumentów. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 20:53:03 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 20:40, Andrzej Libiszewski pisze:
I tu by się mniej więcej kończyła waga twoich tak zwanych argumentów. Chyba Pan nie ze zauważył, ale to była opinia użytkownika, parę informacji uzupełniaj±cych i kilka spostrzeżeń które u mnie obaliły parę mitów. Napisałem co zauważyłem na użytek (lub nie) czytaj±cych. To nie badania, nie przedstawiam twardych dowodów, wykresów, itp. Choćby dlatego, że technicznie nie mam pojęcia jak takie badania przeprowadzić ani nie mam przyrzadów ani czasu, ani ochoty na to. Choć ochota to by się znalazła, bo mam naturę raczej wnikliw±. Tymczasem zachowuje się Pan jakby to obowi±zkiem było a wypowiedĽ bez dowodu była zupełnie bezwarto¶ciowa. Usenet jest m.in. po to, aby dzielić się informacjami, niekoniecznie na poziomie naukowym. Często prosta opinia jest jednemu tak samo wystarczaj±ca jak innemu kilometrowy wywód z teorii sygnałów. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 21:01:19 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
bezwarto¶ciowa. Usenet jest m.in. po to, aby dzielić się informacjami, niekoniecznie na poziomie naukowym. Jednak nie jest do tego, żeby wprowadzać innych w bł±d. Niezależnie od tego czy z ignorancji, czy ze złej woli. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 21:08:29 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 21:01, Mariusz Kruk pisze:
Jednak nie jest do tego, żeby wprowadzać innych w bł±d. I tak±ż nie jest. Sprawdziłem to co opisałem wszechstronnie i potwierdzi się z pewno¶ci± u każdego innego amatora-eksperymentatora, poszukuj±cego lepszej jako¶ci audio bez wpadania w fanatyzm i potworne koszta. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-07 07:40:55 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Jednak nie jest do tego, żeby wprowadzać innych w bł±d.I tak±ż nie jest. Sprawdziłem to co opisałem wszechstronnie i potwierdzi się z pewno¶ci± u każdego innego amatora-eksperymentatora, poszukuj±cego lepszej jako¶ci audio bez wpadania w fanatyzm i potworne koszta. Oczywi¶cie. Zwłaszcza w podwójnie ¶lepej próbie, podobnie jak wygrzane kable, czy kierunkowe interconnecty. PS: Jeżeli u ciebie faktycznie słychać różnicę pomiędzy wej¶ciem analogowym, a cyfrowym _na plus wej¶cia analogowego_, to oznacza, że albo masz zepsuty (b±dĽ Ľle zaprojektowany) sprzęt, albo ten przetwornik, który polecasz wcale nie jest neutralny brzmieniowo (a to już zupełnie inna dyskusja niż _jako¶ć_ dĽwięku). I - po raz ostatni - nie masz najmniejszego uzasadnienia, żeby ze swojego jednostkowego przypadku ekstrapolować na wszystkie możliwe sytuacje. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-07 21:53:36 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 07.09.2011 07:40, Mariusz Kruk pisze:
PS: Jeżeli u ciebie faktycznie słychać różnicę pomiędzy wej¶ciem Może jeszcze raz i bardziej łopatologicznie. Przetwornik DA jest zawsze w systemie gdzie Ľródło jest cyfrowe. Zamieniłem go na lepszy. Po prostu. Pokazała się poprawa. Też po prostu. Nie rozumiem zupełnie, jak może Pan odgórnie zakładać, że zmiana jednego z elementów toru na lepszej jako¶ci, na pewno nie może nic wnie¶ć? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-08 07:58:49 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
PS: Jeżeli u ciebie faktycznie słychać różnicę pomiędzy wej¶ciemMoże jeszcze raz i bardziej łopatologicznie. Przetwornik DA jest zawsze w systemie gdzie Ľródło jest cyfrowe. Zamieniłem go na lepszy. Po prostu. Pokazała się poprawa. Pokazała się zmiana. Czy jest to poprawa, to jest mocno względne (jak to już kto¶ w podw±tku obok napisał). Też po prostu. Nie rozumiem zupełnie, jak może Pan odgórnie zakładać, że zmiana jednego z elementów toru na lepszej jako¶ci, na pewno nie może nic wnie¶ć? Czyli, jak pisałem, albo miałe¶ gówniany przetwornik (albo cał± resztę za przetwornikiem) i wtedy nic dziwnego, że skutek był jaki był. Co zupełnie nic nie znaczy dla innych przypadków, albo przetwornik, który podł±czyłe¶ - w przeciwieństwie do wbudowanego we wzmacniacz - nie jest neutralny brzmieniowo, co oznacza, że jego "lepszo¶ć" można sobie wsadzić w buty. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-08 11:46:29 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 08.09.2011 07:58, Mariusz Kruk pisze:
Pokazała się zmiana. Czy jest to poprawa, to jest mocno względne (jak to Jak pisałem, potrafię odróżnić kiedy brzmienie istrumentu jest bliżej lub dalej naturalnego i w tym kontek¶cie na *moje ucho* jest wyraĽna poprawa. Czyli, jak pisałem, albo miałe¶ gówniany przetwornik (albo cał± resztę Podałem cał± listę różnego sprzętu który miałem przyjemno¶ć sprawdzić na okoliczno¶ć wsadzenia zewnętrznego DAC. I poprawa była za każdym razem, niezaleznie czy zestaw audio był warto¶ci 200 zł czy 30 000 zł. Testowałem ponadto dwa różne DAC - z podobnym skutkiem. Jak na razie, z nas dwóch, ja to sprawdziłem praktycznie, Pan nie. W buty więc można wsadzić faktycznie opinię, ale z pewno¶ci± nie moj±. Wniosek jest nawet nie taki nieprawdopodobny. Po prostu wbudowany DAC w urz±dzenia klas jakie testowałem, jest słyszalnie gorszy jako¶ciowo niż zewnętrzny. Nie byłem w stanie wyczuć różnicy dopiero przy zestawie audio gdzie samo Ľródło kosztowało ponad 5 kawałków. Pokazuje powyższe do¶ć wyraĽnie gdzie s± "w±skie gardła" i DAC takim bez w±tpienia jest. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-08 11:55:55 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Pokazała się zmiana. Czy jest to poprawa, to jest mocno względne (jak toJak pisałem, potrafię odróżnić kiedy brzmienie istrumentu jest bliżej lub dalej naturalnego Kluczowe jest tu "pisałem", a nie "potrafię". i w tym kontek¶cie na *moje ucho* jest wyraĽna poprawa. Ależ oczywi¶cie. "Na ucho" wielu osób wymiana kabli zasilaj±cych też daje wyraĽn± poprawę. Czyli, jak pisałem, albo miałe¶ gówniany przetwornik (albo cał± resztęPodałem cał± listę różnego sprzętu który miałem przyjemno¶ć sprawdzić na okoliczno¶ć wsadzenia zewnętrznego DAC. I poprawa była za każdym razem, niezaleznie czy zestaw audio był warto¶ci 200 zł czy 30 000 zł. Co _wydaje się_ oznaczać (acz bez pomiarów ciężko powiedzieć to na 100%), że po prostu rzeczony przetwornik nie jest neutralny brzmieniowo. Naprawdę, nie musisz się wstydzić tego, że używasz elementu, który zniekształca sygnał w sposób, który ci się podoba. Tyle, że nazywanie tego "lepsz± jako¶ci±" jest po prostu zwykł± nieuczciwo¶ci±. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-08 15:00:23 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 08.09.2011 11:55, Mariusz Kruk pisze:
Co _wydaje się_ oznaczać (acz bez pomiarów ciężko powiedzieć to na Proszę zatem o wytłumaczenie, dlaczego zast±pienie taniego Ľródła ale z zewnętrznym DAC, drogim Ľródłem, w domysle wysokiej jako¶ci, z własnym DAC, daje nieodróżnialny efekt brzmieniowy? Wg Pana teorii, je¶li DAC daje nienaturalny efekt to audiofilskie Ľródło też. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-08 15:05:17 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Co _wydaje się_ oznaczać (acz bez pomiarów ciężko powiedzieć to naProszę zatem o wytłumaczenie, dlaczego zast±pienie taniego Ľródła ale z zewnętrznym DAC, drogim Ľródłem, w domysle wysokiej jako¶ci, z własnym DAC, daje nieodróżnialny efekt brzmieniowy? Wg Pana teorii, je¶li DAC daje nienaturalny efekt to audiofilskie Ľródło też. Owszem, jest też i taka możliwo¶ć. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-08 15:22:05 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 08.09.2011 15:05, Mariusz Kruk pisze:
Owszem, jest też i taka możliwo¶ć. Trzy róĽne Ľródła z przedziału ok 5-7 tys zł? Nie szuka Pan czasem wytłumaczenia na siłę? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-08 16:12:55 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Owszem, jest też i taka możliwo¶ć.Trzy róĽne Ľródła z przedziału ok 5-7 tys zł? Nie szuka Pan czasem wytłumaczenia na siłę? Poczekaj, bo już się zgubiłem. Pisałe¶, że w kilku przypadkach zastępowałe¶ wej¶cie we wzmacniacz cyfrowo przez wej¶cie analogowe przez zewnętrzny DAC i była "wyraĽna poprawa". -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-12 13:20:20 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 08.09.2011 16:12, Mariusz Kruk pisze:
Poczekaj, bo już się zgubiłem. Podawałem jaki sprzęt wchodził w skład toru audio i w ich przypadku poprawa była zawsze przy zast±pieniu wbudowanego DAC, zewnętrznym. Poprawy nie było w sytuacji kiedy Ľródło z wbudoanym DAC było z przedziału cenowego 5-7 tys zł. Reszta toru taka sama. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-12 13:33:24 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Poprawy nie było w sytuacji kiedy Ľródło z wbudoanym DAC było z przedziału cenowego 5-7 tys zł. I tu możemy zakończyć. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 22:11:47 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 20:53:03 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 20:40, Andrzej Libiszewski pisze: Mity obala się porządnym, powtarzalnym testem, przeprowadzonym tak, by wyeliminować autosugestię. Więc żadnego obalania nie widzę w tym co piszesz. Napisałem co zauważyłem Napisałeś, co ci się wydaje. na użytek (lub nie) czytających. To nie badania, nie przedstawiam twardych dowodów, wykresów, itp. Choćby dlatego, że technicznie nie mam pojęcia jak takie badania przeprowadzić ani nie mam przyrzadów Uszy ktoś obciął? Przecież to testy odsłuchowe. ani czasu, ani ochoty na to. Choć ochota to by się znalazła, bo mam naturę raczej wnikliwą. Tymczasem zachowuje się Pan jakby to obowiązkiem było a wypowiedź bez dowodu była zupełnie bezwartościowa. Usenet jest m.in. po to, aby dzielić się informacjami, niekoniecznie na poziomie naukowym. To przedstaw tu jeszcze hipotezę helową i o bombie próżniowej. Często prosta opinia jest jednemu tak samo wystarczająca jak innemu kilometrowy wywód z teorii sygnałów. Zwłaszcza wtedy, kiedy teoria mówi jedno, a uszy drugie. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which dictate the course of history, nor is it necessarily the pontifications of priests which move the hands of God." |
|
Data: 2011-09-06 22:44:08 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:11, Andrzej Libiszewski pisze:
Mity obala siÄ™ porzÄ…dnym, powtarzalnym testem, przeprowadzonym tak, by GdzieĹ› jest napisane ĹĽe ma to obalać PAĹSKIE mity? NapisaĹ‚eĹ›, co ci siÄ™ wydaje. Wiem co napisaĹ‚em i wiem co sĹ‚yszÄ™. Nie widzÄ™ powodĂłw dlaczego w jakikolwiek sposĂłb mĂłgĹ‚by Pan to podwaĹĽać. Uszy ktoĹ› obciÄ…Ĺ‚? PrzecieĹĽ to testy odsĹ‚uchowe. WykonaĹ‚em jakieĹ› inne? PrzecieĹĽ skoro to moje omamy, wiÄ™c nieprawda. NazwÄ™ wiÄ™c moje wraĹĽenia "testami odsĹ‚uchowymi" i odwrĂłcÄ™ siÄ™ na czas przeĹ‚Ä…czania wejść przez np ĹĽonÄ™ i bÄ™dzie to speĹ‚niać warunki Ĺ›lepej prĂłby i wĂłwczas udzieli mi Pan prawa do publikacji jako prawdziwe? To przedstaw tu jeszcze hipotezÄ™ helowÄ… i o bombie próżniowej. Przykro mi ale nie wiem o czym Pan pisze. Aha, o UFO teĹĽ nie mam nic do powiedzenia. ZwĹ‚aszcza wtedy, kiedy teoria mĂłwi jedno, a uszy drugie. Teoria i praktyka z reguĹ‚y mĂłwi to samo. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotÄ™ zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal Ĺ›miaĹ‚o! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 22:54:43 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 22:44:08 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 22:11, Andrzej Libiszewski pisze: Ja nie piszę o mitach, ja piszę, że zmiany w jakości dźwięku bada się wykorzystując podwójnie ślepą próbę. Której to próby obawiasz się jak diabeł święconej wody.
Zobacz, ile jest warte twoje słyszenie i wiedza o tym co słyszysz. http://michalpasterski.pl/2010/05/efekt-mcgurka-slyszenie-oczami/
Nie wykonałeś podwójnie ślepej próby. Wiedziałeś co gra i co POWINNO grać lepiej. I dlatego twoje odsłuchy są niewiele warte jako dowód. Przecież skoro to moje omamy, więc nieprawda. Owszem, istnieje takie prawdopodobieństwo. Nazwę więc moje wrażenia "testami odsłuchowymi" i odwrócę się na czas przełączania wejść przez np żonę i będzie to spełniać warunki ślepej próby i wówczas udzieli mi Pan prawa do publikacji jako prawdziwe? Możesz nazwać dowolnie, ale nie przyda im to wartości dowodowej, dopóki nie przeprowadzisz testu zgodnie z zasadami.
ZastanĂłw siÄ™ dobrze.
Nie. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy" |
|
Data: 2011-09-07 11:31:18 | |
Autor: Heraklit | |
Karta muzyczna | |
Był sobie taki dzień: 6 wrzesień (wtorek), gdy o godzinie 17:30 *Andrzej
Libiszewski* naskrobał(a): Dlaczego? W końcu oczekiwałe¶ wyst±pienia efektu, więc wyst±pił. Tak samo działa homeopatia... nie prawda. -- Pozdrawiam, Post stworzono 2011-09-07 11:30:29 |
|
Data: 2011-09-07 12:32:32 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-07 11:31, Heraklit pisze:
Był sobie taki dzień: 6 wrzesień (wtorek), gdy o godzinie 17:30 *Andrzej Jeżeli wyjedziesz mi tu z pamięci± wody i silnym działaniem czynnika, który statystycznie we flaszce leku może w ogóle nie wyst±pić, to nie zdzierżę. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which dictate the course of history, nor is it necessarily the pontifications of priests which move the hands of God." |
|
Data: 2011-09-07 15:47:07 | |
Autor: Heraklit | |
Karta muzyczna | |
Był sobie taki dzień: 7 wrzesień (¶roda), gdy o godzinie 12:32 *Andrzej
Libiszewski* naskrobał(a): nie prawda. nie interesuje mnie co ty zdzierżysz a czego nie zdzierżysz, po prostu widziałem działanie leków homeopatycznych na swoim dziecku. -- Pozdrawiam, Post stworzono 2011-09-07 15:43:10 |
|
Data: 2011-09-07 15:52:33 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Wed, 7 Sep 2011 15:47:07 +0200, Heraklit napisał(a):
Był sobie taki dzień: 7 wrzesień (środa), gdy o godzinie 12:32 *Andrzej Lekarze widzieli też efekty działania placebo. Takie same, jak leków hoemopatycznych. Wybacz, ale ja się nie dam nabijać na kupowanie wody za 30zł/50ml. Jak ty chcesz - wolna wola. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which dictate the course of history, nor is it necessarily the pontifications of priests which move the hands of God." |
|
Data: 2011-09-07 15:55:36 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Heraklit"
nie interesuje mnie co ty zdzierżysz a czego nie zdzierżysz, po prostunie prawda.Jeżeli wyjedziesz mi tu z pamięci± wody i silnym działaniem czynnika, który statystycznie we flaszce leku może w ogóle nie wyst±pić, to nie zdzierżę. LOL. I to jest kwintesencja audiofilii/homeopatafianizmu/niezrozumienia metodologii badań naukowych ani elementarnej logiki. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-08 08:37:26 | |
Autor: Heraklit | |
Karta muzyczna | |
Był sobie taki dzień: 7 wrzesień (¶roda), gdy o godzinie 15:55 *Mariusz
Kruk* naskrobał(a): LOL. I to jest kwintesencja audiofilii/homeopatafianizmu/niezrozumienia LOL, ależ twoje życie jest nudne. -- Pozdrawiam, Post stworzono 2011-09-08 08:33:02 |
|
Data: 2011-09-06 15:48:54 | |
Autor: Vituniu | |
Karta muzyczna | |
A w aplitunerze nie ma przetwronika DA? Miałem wysokiej jako¶ci integrę Przyznam, ze przestalem nadazac.... Przesylasz dzwiek z komputera na zewnatrz cyfrowo korzystajac z "wewnetrznego" przetwornika cyfra->analog?? pozdrawiam, Vituniu. |
|
Data: 2011-09-06 16:19:53 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 15:48, Vituniu pisze:
Przesylasz dzwiek z komputera na zewnatrz cyfrowo Do wzmacniacza mocy idzie sygnał analogowy, więc gdzie¶ po drodze ze Ľródła musi byc konwersja cyfrowa na postać analogow±. W przypadku wzmacniacza z wej¶ciem cyfrowym przetwornik DA jest zaraz za gniazdem a przed przedwzmacniaczem. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 15:33:47 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 15:20, Mariusz Kruk pisze:
Odłóż ten apostrof, bo sobie krzywdę zrobisz. Z ciekawo¶ci: Dlaczego? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 15:44:10 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Odłóż ten apostrof, bo sobie krzywdę zrobisz.Z ciekawo¶ci: Dlaczego? Dlatego, że on służy do czego¶ innego. Je¶li potraktujemy "DAC" jako skrótowiec, powinni¶my raczej użyć dywizu (czyli "DAC-a"). -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 16:20:53 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 15:44, Mariusz Kruk pisze:
Dlatego, że on służy do czego¶ innego. Je¶li potraktujemy "DAC" jako Ale jest to zwrot (skót) anglojęzyczny, a wóczas, z tego co się orientuję, apostrof idzie przed samogłosk±. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 20:43:03 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Tom01"
Dlatego, że on służy do czego¶ innego. Je¶li potraktujemy "DAC" jakoAle jest to zwrot (skót) anglojęzyczny, a wóczas, z tego co się orientuję, apostrof idzie przed samogłosk±. ¬le się orientujesz. Apostrof służy do oznaczenia znaku niemego następuj±cego przed nim. Dlatego pasuje np. w "Google'a" (chociaż to się już i tak spolszczyło i najczę¶ciej pisze się googla, albo wręcz gógla), ale już nie w "Gibsonie". -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-06 21:45:16 | |
Autor: Maciej Bojko | |
Karta muzyczna | |
On Tue, 06 Sep 2011 16:20:53 +0200, Tom01
<news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> wrote: Dlatego, że on służy do czego¶ innego. Je¶li potraktujemy "DAC" jako Się zupełnie nie orientujesz. Apostrof stawiamy po niemej samogłosce. -- Maciej Bójko |
|
Data: 2011-09-06 22:24:19 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Karta muzyczna | |
On Tue, 6 Sep 2011, Tom01 wrote:
W dniu 06.09.2011 14:31, Mariusz Kruk pisze: Mnie intryguj± wybrane wpisy, pozwolę sobie zacytować: (przepraszam za "znaczki" w pliterkach, to skutek transkodowania z różnych stron kodowych) +++ ...Potrafi ze słabej jakości plików zrobić niezłą kaszankę bez ładu i składu, wychodzi hałas puszczony wąskim gardłem. .... Jak dla mnie wyciąga wszystkie syfy na wierzch. Miałem trochę mp3 nawet 192 kb/s i dało się słuchać teraz nie ma mowy. Wydaje mi się że integra przynajmniej moja na tyle uśredniała przekaz że jakoś to było. Teraz nie ma mowy. -- - Nie jest aby tak, że omawiana konstrukcja najzwyczajniej w ¶wiecie podbija górn± czę¶ć pasma (przy czym nie można wykluczyć ingerencji cyfrowo, przed DACem), przez co: "Pojawiła się fajna szeroka scena Każdy instrument znalazł swoje miejsce" ma swoje Ľródło w tym samym miejcu, w którym znajduj± je zachwyty nad "pięknymi kolorami" z co poniektórych fotoaparatów kompaktowych, które zwyczajnie przesycaj± obraz? Podbicie pasma w górnej czę¶ci doskonale pasowałoby do opisów tych którzy próbowali jako¶ zlokalizować zmianę wła¶ciwo¶ci odsłuchiwanej tre¶ci. "ogólne wrażenie jakby muzyka nabrała kolorów" Hm... (z tymi ćwierćtonami to przesadził ;)) Owszem. Podaj±c jako optymalne rozwi±zanie zamianę jednego dynksa na A z ciekawo¶ci, spotkałe¶ się gdzie¶ - znaczy czy kto¶ przepu¶cił przez analizator - z charakterystyk±, tak± zwyczajn±, częstotliwo¶ć-poziom, owej konstrkcji i "zwykłej karty"? <gdybam> Bo może pic jest w tym, że "zwykła karta" ma filtr o słabo opadaj±cej ch-ce (a tym samym zaczyna tłumić odpowiednio niżej). Zapomina Pan o prostej zasadzie. Największ± różnicę uzyskuje się eliminuj±c nawet niedrogimi sposobami nawęższe gardła w tanim zestawie audio. Zgoda. ¦miesznie by było, jakby się okazało że zachwyt wzbudza "kompaktowy kolor" ;), czyli w tym przypadku podbicie "góry", (ale nie tych "tylko wysokich", a alikwot odpowiedzialnych np. za odbiór brzmienia tr±bki i wyżej). do¶wiadczenia wskazuj±, że zamiast kupować napchan± bajerami kartę za 300 zł lepiej kupić specjalizowany DAC za 300 zł i efekt będzie zaskakuj±cy. Do¶wiadczenie może być słuszne, nadal nie będzie wiadomo czy toto odtwarza "prawdę" (i jest tak dobrze) czy tylko przerysowuje niektóre składniki dĽwięku :) (co wcale dobre nie jest, tylko jest "dobrze odbierane"). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-07 00:56:33 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:24, Gotfryd Smolik news pisze:
Do¶wiadczenie może być słuszne, nadal nie będzie wiadomo czy toto Wszystko może być prawd±. Wszak przeciętnemu "Kowalskiemu" bardziej podoba się fotka z kompaktu na przekaskrawionym monitorze. Nie sposób tego ocenić zdalnie, gdyż nie da się zajrzeć komu¶ pod czaszkę i zmierzyć preferencji. W swoich opisach starałem się opisać do¶wiadczenia ujmuj±c je w superlatywach, gdyż na moje ucho dĽwięki brzmiały lepiej. Kwesti± sporn± jest przy tym "moje ucho" i choć uważam że potrafię odróżnić instrument strunowy brzmi±cy bardziej naturalnie od plumkaj±cego, to tego jednak nie udowodnię. Nie wiem czy Pan doczytał, ale robiłem porównania bezpo¶rednie z audiofilskimi sprzętami (nieoceniony szwagier) , na których mój sprzęt z wewnętrznym DAC brzmial "głucho", bez życia a z zewnętrznym stawał się nieodróżnialny od dużo droższych i zapewne lepszych komponentów. Testy z zewnętrznym DAC robiłem również ¶lepe i nie byłem w stanie odróżnić audiofilskich zabawek za furę pieniędzy od peceta z zewnętrznym przetwonikiem. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-07 00:59:57 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Wed, 07 Sep 2011 00:56:33 +0200, Tom01 napisał(a):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podw%C3%B3jnie_%C5%9Blepa_pr%C3%B3ba Testy z zewnętrznym DAC robiłem również ślepe i nie byłem w stanie odróżnić audiofilskich zabawek za furę pieniędzy od peceta z zewnętrznym przetwonikiem. Tak właściwie to monitory też ustawiasz na oko, czy używasz do tego przyrządów? -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "The beer was good and there was even a free lunch. The demons tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been beautiful. Everything was beautiful." |
|
Data: 2011-09-07 01:09:35 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 07.09.2011 00:59, Andrzej Libiszewski pisze:
Tak właściwie to monitory też ustawiasz na oko, czy używasz do tego Znów niepotrzebny przytyk. Jakbym był dźwiękowcem to posty okrasiłbym pomiarami. Ale nie jestem, więc opinia jest amatora. Ze wszystkimi zaletami i wadami. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-07 01:11:57 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Wed, 07 Sep 2011 01:09:35 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 07.09.2011 00:59, Andrzej Libiszewski pisze: Skoro masz tak dobre ucho, by bez wątpienia wskazać który układ daje lepszy dźwięk, to może masz również i oczy, które umożliwiają idealne określenie jak powinien być wyregulowany monitor. W końcu po co kalibrator? To żadnen przytyk, chociaż... uderz w stół, a nożyce się odezwą. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which dictate the course of history, nor is it necessarily the pontifications of priests which move the hands of God." |
|
Data: 2011-09-07 01:18:18 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 07.09.2011 01:11, Andrzej Libiszewski pisze:
Skoro masz tak dobre ucho, by bez wątpienia wskazać który układ daje lepszy Nie słyszę różnicy w scalakach, ale zbliżanie się do żywego instrumentu jak najbardziej. to może masz również i oczy, które umożliwiają idealne określenie Wyregulować bez przyrządu monitor się da bez wiekszego problemu. Kwestia doświadczenia. Gorzej z oprofilowaniem. Tu oko nie tylko nic nie da, ale i wprowadzi w błąd a i ręczne tworzenie tablicy korekcji to robota dla tybetanskich mnichów. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-07 01:50:45 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Wed, 07 Sep 2011 01:18:18 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 07.09.2011 01:11, Andrzej Libiszewski pisze: Mhm. Nie słyszysz, ale słyszysz.
Mhm. Oko wprowadza więc w błąd, a ucho, jak widać wcześniej, nie. Znaczy, zakładając, że ktoś to potraktuje poważnie, bo ja nie mogę. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "The beer was good and there was even a free lunch. The demons tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been beautiful. Everything was beautiful." |
|
Data: 2011-09-16 01:55:09 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 15:10:23 +0200, Tom01 napisał(a):
(ciach…) Oczywiście, że wzmacniacz, kolumny i inne elementy mają zasadniczy wpływ na jakość, ale teraz mowa była o kartach dźwiękowych. W ogóle nie widzę sensu kupna takowej, jeśli zestaw ma służyć do muzyki a nie do gier. Moje doświadczenia wskazują, że zamiast kupować napchaną bajerami kartę za 300 zł lepiej kupić specjalizowany DAC za 300 zł i efekt będzie zaskakujący. Ja Cię jednak Tomek wrednie spytam - niezależnie od źródła? Bo wiesz - wolę sobie odpalać _te same_ kawałki zripowane z radyjka internetowego na X-Fi i słuchawkach, niż na Realteku na płycie i słuchawkach (uprzedzając - ten sam model słuchawek). :D -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie. ] [ (Tadeusz Kochanowicz) ] |
|
Data: 2011-09-16 15:45:03 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 16.09.2011 01:55, Przemysław Ryk pisze:
Ja Cię jednak Tomek wrednie spytam - niezależnie od źródła? Bo wiesz - wolę To było tak, że każdy z testowanych zestawów audio grał po swojemu. Lepiej, gorzej, zaleznie od klasy jaką reprezentował. Jednak zamiana tylko DACa dawała za każdym razem poprawę. Powiem Ci, że nawet zestaw który używam w ogrodzie do umilania czasu przy grillu i napoju na K, wzbogaciłem w DAC za 300 zł, zamiast pokładowej dźwiękówki z komputera i różnica powala. Swoją drogą musimy sie kiedy umówić w lato na takową wizję lokalną. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-22 03:55:35 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Fri, 16 Sep 2011 15:45:03 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 16.09.2011 01:55, Przemysław Ryk pisze: Czyli innymi słowy - ten, tamten i inny zestaw grały każdy po swojemu. Podpięcie DACa dawało zmianę brzmienia. Według Ciebie na lepsze. Tego nie kwestionuję. Tylko czy przypadkiem nie jest tak, że ten wpięty DAC na tyle mocno mieszał sygnałem, że osi±gnięty efekt końcowy mógł być tożsamy np. z użyciem programowych bajerów np. do X-Fi i lepszym odseparowaniem sygnału od szumów ze Ľródła? Powiem Ci, że nawet zestaw który używam w ogrodzie do umilania czasu przy I Tobie się Tomek wydaje, że ja się wtedy będę dĽwiękiem zajmować? :) Wtedy to się zajmiemy tym, jakie mięsiwo i jak jest przygotowane, w czym marynowane itp. Do grania pewnie i tak Ci zapodam Armina van Buurena. No chyba, że kto¶ mnie odgoni od sprzętu graj±cego. ;D -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Imam: I have already prayed with the others. It is painless. ] [ Riddick: It is pointless. (Richard B. Riddick, "Pitch Black") ] |
|
Data: 2011-09-22 09:50:14 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 22.09.2011 03:55, Przemysław Ryk pisze:
Czyli innymi słowy - ten, tamten i inny zestaw grały każdy po swojemu. Dlatego namówiony przez szwagra robiłem porównania swojego Ľródła+DAC z jego audiofilskimi Ľródłami za kupę kasy. Reszta systemu bez zmian. I jak pisałem, różnica znikła. I Tobie się Tomek wydaje, że ja się wtedy będę dĽwiękiem zajmować? :) Wtedy :D -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-28 06:02:25 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Thu, 22 Sep 2011 09:50:14 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 22.09.2011 03:55, Przemysław Ryk pisze: Czyli innymi słowy - Ľródło audiofilskie można sobie porównać z np. X-Fi i tym polecanym przez Ciebie DAC? :) I Tobie się Tomek wydaje, że ja się wtedy będę dĽwiękiem zajmować? :) Wtedy Ty się zaj±c ¶miej. Ale ruszyć moj± masę to trzeba się postarać. ;) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Demokracja to rz±dy brutali, temperowane przez dziennikarzy. ] [ (Ralph Waldo Emerson) ] |
|
Data: 2011-09-07 09:34:06 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomo¶ci news:slrnj6c2iu.h11.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl... Pisałem już. Je¶li nie umiesz czytać ze zrozumieniem, rozwinę: Trochę w tym punkcie się czepiasz. 100procentowo jestem pewny że Twoja inteligencja pozwoliła Ci na "chwycenie skrótu my¶lowego". "zastosować nie drogie karty dĽwiękowe a przetwornik DAC z wej¶ciem cyfrowym" może trzeba było dodać "zewnętrzny", ale Ty na pewno wiedziałe¶ o co chodzi. drugi post, "z przetwornika wbudowanego na karcie i z użyciem zewnętrznego" może trzeba było dodać "zewnętrzny", ale Ty na pewno wiedziałe¶ o co chodzi. Artur(m) |
|
Data: 2011-09-07 09:48:49 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Karta muzyczna | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Artur(m)"
"zastosować nie drogie karty dĽwiękowe a przetwornik DAC z wej¶ciem No wła¶nie nie. Ten bełkot sugerował kogo¶ nieznaj±cego się zupełnie, a rzucaj±cego "fachowymi" terminami. W usenecie pełno takich go¶ci. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / | Kruk@epsilon.eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471 | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2011-09-07 10:00:19 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomo¶ci news:slrnj6e8f1.h11.Mariusz.Krukepsilon.rdc.pl... epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Artur(m)" Może dlatego, że nie jestem profesjonalist± - wiedziałem. Artur(m) ps Mimo, że moim marzeniem jest, aby na pytanie "jak się nazywała żona HerrKulesa" odpowiedzieć "Frau Kules". (oczywi¶cie w wersji pisanej traci to sens:)) - to jednak ten "skrót" poj±łem. |
|
Data: 2011-09-06 14:17:58 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 12:48:15 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 10:58, Mariusz Kruk pisze: Najlepiej na forach audiofilów, gdzie można porozmawiać o różnicy między dwoma identycznymi kawałkami miedzi różnych producentów :) Kiedyś też mi się wydawało, że to zbytek i dziwy ludzi co słyszą różnice w kablach zasilających, dopóki nie zachęcony przez szwagra-audiofila i podejrzanie optymistycznymi opisami, zaryzykowałem i nabyłem. Zupełnie inna jakość dźwięku. Tak tak, oczywiście. Najlepiej, jak wiadomo, spisał się w podwójnie ślepych próbach drut od wieszaka na ubranie. Efekt najlepiej zobrazować jak wcześniej wspomniałem jakby ktoś zdjął watę z kolumn. Różnicę słychać natychmiast niezależnie od źródła i reszty zestawu audio. Struny zaczynają brzmieć a nie plumkać. Bas dostaje głębii. I nie mówię o audiofilskich odsłuchach, zwykły rozrywkowy komp podłączony do wzmacniacza i kolumn, po zmianie z karty dźwiękowej na DAC z USB zaskakuje dynamiką. Przez drzwi usłyszała zmianę jakości dźwięku, skoncentrowaną przez akustyczną tubę wanny czy tylko fakt, że coś zagrało głośniej? -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "The gift is the blessing of the giver." |
|
Data: 2011-09-16 00:45:09 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 12:48:15 +0200, Tom01 napisał(a):
(ciach…) Wczoraj w TV leciał koncert jazzowy z Gdańska Marcusa Millera. Może ktoś oglądał. Jako że mój odbiornik sat ma wyjście cyfrowe tknęło mnie dlaczego nie spróboałem podłączyć przez DAC. Podpiąłem kabelki, przełączyłem wejście we wemacniaczu i w tym momencie żona wyjrzała z łazienki. :) Z tekstem „przycisz to do cholery - cisza nocna jest!”? :) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest ] [ tylu idiotów. (Stanisław Lem) ] |
|
Data: 2011-09-16 15:40:51 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 16.09.2011 00:45, Przemysław Ryk pisze:
Z tekstem „przycisz to do cholery - cisza nocna jest!”? :) He, he... raczej, wow, co tak fajnie gra? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-22 03:55:35 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Fri, 16 Sep 2011 15:40:51 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 16.09.2011 00:45, Przemysław Ryk pisze: Innymi słowy: wreszcie puściłeś coś, co się nawet małżowinie spodobało? ;) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Kiedy człowiek nie pragnie tego, czego i tak nie może mieć, na pewno ] [ łatwiej mu się żyje. (Clive Barker "Piąte dominium") ] |
|
Data: 2011-09-06 11:24:03 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 10:45:29 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 10:10, Mariusz Kruk pisze: Wrażenie jest szczególnie intensywne wtedy, kiedy za konwersję odpowiada identyczny układ DAC zamontowany w obu urządzeniach :D -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "The gift is the blessing of the giver." |
|
Data: 2011-09-06 12:24:22 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 11:24, Andrzej Libiszewski pisze:
Wrażenie jest szczególnie intensywne wtedy, kiedy za konwersję odpowiada Rozumiem, że słyszał Pan o czym mówię? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 14:15:18 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 12:24:22 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 11:24, Andrzej Libiszewski pisze: Tak. To znaczy słyszałem i zewnętrzny DAC i Xonara, natomiast żadnej waty która się Panu wydawała nie słyszałem. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy" |
|
Data: 2011-09-06 14:48:12 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 14:15, Andrzej Libiszewski pisze:
Tak. To znaczy słyszałem i zewnętrzny DAC i Xonara, natomiast żadnej waty Nie wiem jak gra Xonar i szczerze mówiąc chyba nie będę wiedział, bo nie planuje jej kupować. Nie widzę sensu w pakowaniu pieniędzy w kartę dźwiękową. Do zewnętrznego DAC można tak samo można podłączyc komputer i jest to urządzenie znacznie bardziej uniwersalne. Można podłączyć inne źródła dźwięku z wyjściem cyfrowym, np PS3, tuner sat, DVD i każdym przypadku czuć poprawę. Nawiasem mówiąc zastosowanie konkretnego układu przetwornika nie czyni jeszcze dobrym, urządzenia audio. To tylko scalak. To tego jest trochę zabawek biernych, zasilanie, poprowadzenie masy itd. Na karcie dźwiękowej która jest kombajnem na którym musi zmieścić sie wszystko i nie kosztować majątku, siłą rzeczy muszą być jakieś kompromisy. Nie ma takiej możliwości żeby pod względem poprawności układowej było to zrobione lepiej niż specjalizowane urzadzenie zaprojektowane i wykonane tylko do jednego celu. Miałem sposobność potestować jako źródło sygnału masę różnych dźwiękówek, w tym drogich, jak i typowych urządzeń audio. Aby wbudowany przetwornik dawał lepszej jakości dźwięk jak np Beresford za 700 zł, urzadzenie (odtwarzacz/CD) musi kosztować min 5-10 tys zł. Rachunek korzyści jest prosty. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 16:14:51 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 14:48, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 14:15, Andrzej Libiszewski pisze: Ważne, że ja widziałem. Nie widzę sensu w pakowaniu pieniędzy w kartę Oczywiście do czasu, kiedy będę chciał cieszyć się dźwiękiem przestrzennym na słuchawkach w jakiejś grze.
Jak dowodzą niektóre karty, mogą kosztować majątek i się sprzedać, jeśli oferują coś w zamian. siłą rzeczy muszą być jakieś kompromisy. Nie ma Chcę ci przypomnieć, że karta dźwiękowa też jest specjalizowanym urządzeniem służącym tylko do jednego celu. I nie opowiadaj głodnych kawałków że MUSI być zrobiona gorzej od urządzenia zewnętrznego.
Bzdura. |
|
Data: 2011-09-06 16:27:27 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 16:14, Andrzej Libiszewski pisze:
Oczywiście do czasu, kiedy będę chciał cieszyć się dźwiękiem A o czym pisałem? > Chcę ci przypomnieć, że karta dźwiękowa też jest specjalizowanym > urządzeniem służącym tylko do jednego celu. I nie opowiadaj głodnych > kawałków że MUSI być zrobiona gorzej od urządzenia zewnętrznego. Pytanie: Ile na karcie dźwiękowej jest bloków funkcjonalnych? Bzdura. Jakiś dowód? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 16:49:32 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 16:27, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 16:14, Andrzej Libiszewski pisze: Nie znam siÄ™ na stronie technicznej.
Dokładnie taki sam, jak twój. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 17:15:36 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 16:49, Andrzej Libiszewski pisze:
Nie znam się na stronie technicznej. Myślę że w wątku dał Pan dowód że jednak trochę tak. Na pewno więc Pan wie że na karcie jest mnóstwo odrębnych bloków realizujących różne funkcje. Pomijając całą część komputerową i zasilanie, pozostają jeszcze syntezatory, układ obróbki sygnału, mikser, przetworniki, przedwzmacniacze i wzmacniacze. To tak z grubsza. Proszę to teraz porównać choćby tylko z budową wzmacniaczy audio, które im lepsze są coraz bardziej rozczłonkowane na elementy realizujące pojedyńcze funkcje. Patrząc w drugą stronę, im gorsze zestawy audio, tym bardziej zintegrowane. Widać analogię? Dokładnie taki sam, jak twój. No niekoniecznie. Dowód na mojszą rację jest powyżej. ;) -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 17:38:11 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 17:15, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 16:49, Andrzej Libiszewski pisze: Dawno nie widziałem karty, która na pokładzie miałaby jeszcze syntezator. Obróbka sygnału też z reguły jest przeprowadzana cyfrowo przez CPU. mikser, przetworniki, Których albo nie ma (bo karty mają generalnie wyjścia liniowe) albo jest to wzmacniacz słuchawkowy wysokiej klasy (w niektórych kartach) To tak z grubsza. Proszę to teraz Rozdzielanie elementów składowych ma znacznie więcej z próbą ogolenia konsumenta na jak największą kasę niż z koniecznością rozdzielenia bloków funkcjonalnych zestawu.
I jest nic nie warty. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 17:52:34 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 17:38, Andrzej Libiszewski pisze:
Dawno nie widziałem karty, która na pokładzie miałaby jeszcze Których albo nie ma (bo karty mają generalnie wyjścia liniowe) albo jest Czyli jednak naprawdę się Pan na tym zupełnie nie zna. :) Rozdzielanie elementów składowych ma znacznie więcej z próbą ogolenia Czyli drogi bumboks i odpowiadający mu cenowo tani zestaw składający się z cd, przedwzmacniacza i dwóch końcówek mocy gra tak samo? Wiem że to uogólnienie, które zapewne można podważyć, ale nie chce mi się już odpowiadać na niepoważne argumenty. I jest nic nie warty. W ten sposób możemy dyskutować do tak zwanej usranej śmierci. Widzi Pan w tym jakiś sens? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 18:00:02 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 17:52:34 +0200, Tom01 napisał(a):
I jest nic nie warty. Wiesz, tak sie zastanawiam czy ten watek nie wplynie u Ciebie na spadek sprzedazy monitorow ;-) -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 18:08:28 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 18:00, RemeK pisze:
Dnia Tue, 06 Sep 2011 17:52:34 +0200, Tom01 napisał(a): Tu było kilka innych, które na ten spadek pewnie miały większy wpływ. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-16 01:45:09 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 6 Sep 2011 18:00:02 +0200, RemeK napisał(a):
Wiesz, tak sie zastanawiam czy ten watek nie wplynie u Ciebie na spadek RemeK - jak pragnę skonać i tak offtopicznie rzucić - Tomka znam osobi¶cie. Jeżeli chodzi o fachowo¶ć w temacie monitorów i Color Managementu, to ja przed nim chylę mój skromny łeb i bardzo chętnie zadaję pytania i od niego się również uczę. Bo to naprawdę pierwszej klasy fachowiec. -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Nie dyskutuj z debilem... Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, ] [ a potem pokona do¶wiadczeniem. (znalezione w necie) ] |
|
Data: 2011-09-16 13:48:00 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Fri, 16 Sep 2011 01:45:09 +0200, Przemysław Ryk napisał(a):
Wiesz, tak sie zastanawiam czy ten watek nie wplynie u Ciebie na spadek I w tym duchu postawilem mini tezke - na uznanego fachowca duzo latwiej moze pasc cien watpliwosci, jesli zacznie mowic dziwne rzeczy o czymkolwiek. -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 18:02:24 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 17:52, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 17:38, Andrzej Libiszewski pisze: Widziałem już wystarczająco dużo sprzętu różniącego się wyłącznie płytą czołową, napisami i ceną, że nie mogę tego wykluczyć. Wiem że to Mi też nieszczególnie. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-16 01:45:09 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 17:52:34 +0200, Tom01 napisał(a):
(ciach…) Czyli drogi bumboks i odpowiadający mu cenowo tani zestaw składający się z cd, przedwzmacniacza i dwóch końcówek mocy gra tak samo? Tomek - a nie wydaje Ci się, że to, jak ów boombox i zestaw będą grały, to jeszcze mocno zależy od tego, co mu dasz jako źródło? :) (ciach…) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Fotografia żony w portfelu przypomina, że zamiast niej mogłoby być ] [ w tym miejscu znacznie więcej pieniędzy. (JoeMonster.org) ] |
|
Data: 2011-09-16 15:40:23 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 16.09.2011 01:45, Przemysław Ryk pisze:
Tomek - a nie wydaje Ci się, że to, jak ów boombox i zestaw będą grały, to To zrozumiałe, ale chodziło relację klasy do ceny. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-07 00:39:36 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Karta muzyczna | |
On Tue, 6 Sep 2011, Andrzej Libiszewski wrote:
Dawno nie widziałem karty, która na pokładzie miałaby jeszcze syntezator. Obróbka sygnału też z reguły jest przeprowadzana cyfrowo przez CPU. Możesz więc jako¶ wyja¶nić fakt, że co najmniej istotna większo¶ć on-boardów (znaczy "onboardowych kart muzycznych", głównie w wersji ekonomicznej-lite) *nie* potrafi zrealizować mikrostrojenia z użyciem kodów GM na MIDI, od "prostego" generowania ćwierćtonów zaczynaj±c, za to typowe karty "slotowe", wsadzone do tego samego komputera z tym samym systemem jak najbardziej umiej± dokonać tego wyczynu? ;) (i nie, obchodzenie luki za pomoc± pitchbendu to jest łata na braki w syntezatorze, a nie rozwi±zanie). Tu masz tester: http://sunsite.univie.ac.at/musicfun/tundemo/english/tunetest.mid ....z rysunkiem nut (znaczy szkicem brzmienia dla syntezatorów "umiej±cych" i "nieumiej±cych"): http://sunsite.univie.ac.at/musicfun/tundemo/english/ Tu przykładowa lista "różno¶ci" (wymieszane instrumenty, kontrolery MIDI i karty muzyczne) zdolne (i niezdolne) do obsługi mikrostrojenia: http://www.microtonal-synthesis.com/micro_tz.html Powiadasz, że syntezę dĽwięku robi CPU? I nikt na linuksa nie dopisał poprawek, z prost± w sumie operacj± przeskalowania (w dziedzinie czasu)? Hm... ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-07 00:51:28 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Wed, 7 Sep 2011 00:39:36 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
On Tue, 6 Sep 2011, Andrzej Libiszewski wrote: No ale co mam wyjaśniać? Że implementacja progamowego syntezatora GM w wykonaniu MS obsysa? To akurat nie jest nic nowego i pozostaje prawdą niezależnie, czy kartą dźwiękową jest "realtek onboard" czy Xonar (też nie ma sprzętowego syntezatora) :) (i nie, obchodzenie luki za pomocą pitchbendu to jest łata Działa jak należy, choć syntezator jest programowy.
Programowe syntezatory to nie jest w końcu nic nowego. Xonar nie posiada sprzętowego MIDI, a jednak sobie radzi. Znaczy, jakoś to działa. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "You're not the same as you were before. You were much more..."muchier". You've lost your "muchness"." |
|
Data: 2011-09-08 10:50:09 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Karta muzyczna | |
On Wed, 7 Sep 2011, Andrzej Libiszewski wrote:
Dnia Wed, 7 Sep 2011 00:39:36 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a): Ależ nie. Je¶li sekwencja próbek do wysłania jest przygotowywana przez CPU, a karta *tylko* wysyła gotowe paczki, nie istniałyby przeszkody aby nie-MS implementacje obsługiwały wszystko co trzeba. Tu masz tester: Nie działa, je¶li sprzęt "nie umie" a jednak wykorzystuje syntezator na mikrokontrolerze (zreszt± oprogramowanie również może "nie umieć", mimo możliwo¶ci sprzętu, i w tym jednym elemencie się zgodzimy). Powiadasz, że syntezę dĽwięku robi CPU? Ale od wersji że które¶ rozwi±zanie nie zawiera sprzętowej obsługi do wersji że żadna (współczesna) karta nie posiada jest jakby kilka kroków. Nie wykluczaj±c pytań o "koszt" (zużycie procesora) syntezy co bardziej złożonych przypadków. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-08 17:07:20 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-08 10:50, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 7 Sep 2011, Andrzej Libiszewski wrote: S± implementacje Yamaha XG czysto programowe przecież i chyba nie maj± problemu z obsług±.
Nie wiem. W każdym razie o ile wiem AV100 z Xonara nie ma na chipie syntezatora, a test przeszedł.
Oczywi¶cie, ale wła¶ciwie nie wiem już, czego to dowodzi :) -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 22:30:13 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Karta muzyczna | |
On Tue, 6 Sep 2011, Tom01 wrote:
W dniu 06.09.2011 16:49, Andrzej Libiszewski pisze: Ale je¶li to nie jest PCM sprzed króla Ćwieczka, a synteza tworzona cyfrowo, to ta czę¶ć jest bez znaczenia. Wł±cznie z faktem, że co badziewniejsze (wszystkie? :P) rozwi±zania on-board nie maj± zaimplementowanej obsługi mikrostrojenia (i z ćwierćtonów z MIDI nici) - na tor "wave" to się nie przekłada nijak. W odróżnieniu od prawdziwych (lub co najmniej trudnych do podważenia argumentów) o przetworniku, mikserze i przedwzmacniaczach. Czy możemy się w tym zakresie zgodzić? Apeluję o niepogrubianie argumentów poprzez dorzucenie ich "na sztuki" :] pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-07 01:01:58 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:30, Gotfryd Smolik news pisze:
Ale je¶li to nie jest PCM sprzed króla Ćwieczka, a synteza Syntezator falowy to nadal syntezator. Jeden z elementów wielofunkcyjnego urz±dzenia zwanego kart± dĽwiękow±. Nie powiedziałem nigdzie, że musi być PCM. :) Nawi±zuj±c do jej budowy, wzmacniacze z obiema koncówkami i przedwzmacniaczem w jednej skrzynce w nomenklaturze audiofilskiej nazywane s± "integrami", więc dlaczego o wiele bardziej złożona blokowo karta, jest w mniemaniu P. Artura urz±dzeniem do "jednego celu". Realizuje ona masę rzeczy, które w normalnym torze audio zajmuje kilka osobnych urzadzeń, nie jedno. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-08 10:59:17 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Karta muzyczna | |
On Wed, 7 Sep 2011, Tom01 wrote:
W dniu 06.09.2011 22:30, Gotfryd Smolik news pisze: Wręcz przeciwnie - jedynie PCM wyłączyłem z rozważań, jako mogący generować roznoszące się zakłócenia. Protestowałem wobec wymienienia wszystkich INNYCH syntezatorów jako elementu *wpływaj±cego* na tor dĽwiękowy. Jeszcze raz: podkre¶lałem iż chodzi o to, że obecno¶ć lub nieobecno¶ć syntezatora jest *bez znaczenia* dla rozważań nad jako¶ci± toru "prostego" odtwarzania gotowego obrazu dĽwiękowego (.wav, również w postaci odtworzonej z tre¶ci zakodowanej typu .mp3). Możesz mieć kłopoty z przekonaniem obecnych, że co¶ co jest PRZED mikserem będzie miało wpływ na dĽwięk odtwarzany z toru OBOK, separacja "wsteczna" (wpływ wyj¶cia na wej¶cie) byle układu z jednym tranzystorem jest za duża. Wymienianie syntezatora obok elementów które mog± mieć wpływ na jako¶ć sygnału toru dĽwiękowego jest więc typow± manipulacj± polityczn± ;> na zasadzie "więcej wymienię to poważniej wygl±da". Sensu w tym nie ma - była mowa o jako¶ci ".wav" i tylko o tym! No to poprotestowałem sobie :] Nawi±zuj±c do jej budowy, wzmacniacze z obiema koncówkami i przedwzmacniaczem w jednej skrzynce w nomenklaturze audiofilskiej nazywane s± "integrami", więc dlaczego o wiele bardziej złożona blokowo karta, jest w mniemaniu P. Artura urz±dzeniem do "jednego celu". Realizuje ona masę rzeczy, które w normalnym torze audio zajmuje kilka osobnych urzadzeń, nie jedno. WyraĽnie zaznaczyłem że do pozostałych składników karty uwag *nie* zgłaszam! Tylko ten nieszczęsny syntezator... (o który zreszt± poszedł oddzielny spór :), i tam także nie mam uwag do Twoich uwag) Problem ustalenia czy "słyszalnie lepszy dĽwięk" to obiektywnie lepsze odtwarzanie (b±dĽ też subiektywnie lepszy odbiór zmodyfikowanej a więc zniekształconej tre¶ci) również jest oddzielne od "bezznaczenia" istnienia lub nieistnienia syntezatora. A wymieniłe¶ go razem z przedwzmacniaczami. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-08 11:53:12 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 08.09.2011 10:59, Gotfryd Smolik news pisze:
Wręcz przeciwnie - jedynie PCM wyłączyłem z rozważań, jako mogący> Wymienianie syntezatora obok elementów które mog± mieć wpływ na > jako¶ć sygnału toru dĽwiękowego jest więc typow± manipulacj± Nie, nie... Chodziło mi o ilo¶ć upakowanych elementów, lub lepiej bloków funcjonalnych, w jednym urz±dzeniu. Im więcej, tym przy stałych ograniczeniach, konstruktor układu musi i¶ć na wieksze kompromisy, prawda? Nie chodzi wcale o wskazywania syntezatora jako Ľródła zakłóceń. Samo jego istnienie powoduje komplikację układu, choćby w fizycznym rozmieszczeniu elemetnów na płycie, zasilanie, wpływ blisko¶ci ¶cieżek, prowadzenie masy i masę innych elementów na których znaj± się elektronicy. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 17:13:56 | |
Autor: Muchozol | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Tom01" <news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> napisał w wiadomo¶ci news:4e65cfcf$0$3490$65785112news.neostrada.pl... Je¶li chodzi o sam± muzykę, bez gier i efektów specjalnych najlepiej zastosować nie drogie karty dĽwiękowe a przetwornik DAC z wej¶ciem cyfrowym chinch lub optykiem Z jakimi kartami porownywales dzwiek? Rozumiem, ze tanie integry maj± marne DAC i generalnie s± biedne, ale takie Xonary s± używane nawet przez wymagaj±cych słuchaczy. Nie jestem jakim¶ audiofilem, ale zdarza mi się czytać fora typu audiostereo.pl i nie widziałem, żeby te karty były uznane za najsłabszy element toru audio. Poza tym jak już idziemy cyfrowo to nie widzę sensu, aby zmieniać sygnał cyfrowy na analogowy jeszcze przed wej¶ciem do amplitunera, skoro można wej¶ć całkiem cyfrowo do amplitunera, a ten już posiada własny DAC wysokiej jako¶ci. Ty dodajesz kolejn± cegiełkę do układu - cyfra->analog->dalej analog zamiast cyfra->analog. Pozdrawiam. |
|
Data: 2011-09-06 17:29:13 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 17:13, Muchozol pisze:
Z jakimi kartami porownywales dzwiek? Rozumiem, ze tanie integry maj± marne Jak pisałem nie słyszałem jak gra Xonar, ale porównałem wspomniane wcze¶niej urz±dzenia z rozmaitymi kartami w tym cał± palet± Creative'ów wraz z jakimi¶ Platinum'ami i X-co¶tam. Poza tym jak już idziemy cyfrowo to nie widzę sensu, aby zmieniać sygnał Pisałem o tym. Wysokiej jako¶ci DAC we wzmacniaczu to pobożne życznenia. Skoro Yamaha za worek pieniedzy pokazała, że ma w ¶rodku DAC gorszy niz Beresford za kilkaset zł to jakie przetowniki siedz± w sprzecie bardziej popularnym? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 17:39:34 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 17:29, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 17:13, Muchozol pisze: To s± karty projektowane dla graczy, nie do słuchania muzyki. Poza tym jak już idziemy cyfrowo to nie widzę sensu, aby zmieniać sygnał Bez komentarza. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 17:56:40 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 17:39, Andrzej Libiszewski pisze:
To s± karty projektowane dla graczy, nie do słuchania muzyki. Które maj± dodatkowe ¶ledzie z jakimi¶ zł±czami MIDI i fur± softu zwanego seksencerami itp rzeczami na których się nie znam, ale jestem pewny, że z pewno¶ci± typowy gracz też. Bez komentarza. To już jest komentarz. Neguj±cy, podważaj±cy itp. Tyle że ja przy tych testach (i jeszcze paru ludzi) było, Pana nie, więc proszę z łaski swojej odstosunkować się. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 18:06:56 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 17:56, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 17:39, Andrzej Libiszewski pisze: Strzyżenie baranów, zdaje się, że już o tym wspominałem. Ze względu na wewnętrzny resampling w układach X-fi nie nadaj± się one do poważniejszych zastosowań. MIDI za¶ z kolei też niewiele ma wspólnego z kart± dĽwiękow± jako tak±.
Więc sk±d taki strach przed podwójnie ¶lepymi próbami i brnięcie że s± niepotrzebne? -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 18:14:29 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 18:06, Andrzej Libiszewski pisze:
Więc sk±d taki strach przed podwójnie ¶lepymi próbami i brnięcie że s± Z rozróżnieniem wioloczeli od kontrabasu też się będzie Pan upierał, że bez ¶lepego testu się nie da? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 18:42:46 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 18:14:29 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 18:06, Andrzej Libiszewski pisze: To moze zreasumujmy. 1. Twierdzisz, ze urzadzenia jak DAC Beresford daja krystaliczny i lepszy dzwiek niz jakiekolwiek karty dzwiekowe? 2. Czy kluczowe znaczenie ma uklad elektroniczny czyli konwerter DA, ktory zamienia sygnal cyfrowy na analogowy? 3. Czy moze kluczowe znaczenie ma to ze sa one zewnetrzne czyli nie sa wewnatrz komputera? -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 18:56:06 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 18:42, RemeK pisze:
1. Twierdzisz, ze urzadzenia jak DAC Beresford daja krystaliczny i lepszy Z tych które przetestowałem z pewnością. Komfortową korzyścią z posiadania zewnętrznego DAC'a, której nie ma w karcie muzycznej, jest możliwość podpięcia coaxialem, toslinkiem lub USB do czegokolwiek i uzyskania wyraźnie słyszalnej poprawy. Dźwięk zyskuje dynamikę. Staje się bardziej czysty. Znika zamulenie, wokal jest bardziej naturalny, istrumenty wyraźniejsze, poprawia się stereofonia. Ogólnie wrażenie jakbyśmy usiedli przed klasę lepszym systemem audio. Daje się odczuć, że potencjał wzmacniacza i kolumn jest marnowany słabszej jakości sygnałem i po dostarczeniu lepszego dostaje jakby "powietrza". 2. Czy kluczowe znaczenie ma uklad elektroniczny czyli konwerter DA, ktory Na pewno tak, ale bardziej w stronę możliwości, czyli np obsługiwanych częstotliwości próbkowania. Bardziej istotne jest jednak zapewnienie scalakowi prawidłowych warunków, po "elektronicznemu" punktów pracy i zadbanie o jak najbardziej bezstratne dostarczenie i odbiór z niego sygnału. 3. Czy moze kluczowe znaczenie ma to ze sa one zewnetrzne czyli nie sa Kluczowe jest to powyżej, czyli zaprojektowanie urządzenia do jak najbardziej precyzyjnego działania. W urządzeniach audio mnóstwo rzeczy ma wpływ, nawet to gdzie i jak jest poprowadzona masa. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 19:22:26 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 18:56:06 +0200, Tom01 napisał(a):
1. Twierdzisz, ze urzadzenia jak DAC Beresford daja krystaliczny i lepszy Testowales te ktore wymienilem na poczatku watku? Komfortową korzyścią z posiadania zewnętrznego DAC'a, której nie ma w karcie muzycznej, jest możliwość podpięcia coaxialem, toslinkiem lub USB do czegokolwiek i uzyskania wyraźnie słyszalnej poprawy. Moja karta tez ma SPDIF In Dźwięk zyskuje dynamikę. Staje się bardziej czysty. Znika zamulenie, wokal jest bardziej naturalny, istrumenty wyraźniejsze, poprawia się stereofonia. Ogólnie wrażenie jakbyśmy usiedli przed klasę lepszym systemem audio. Daje się odczuć, że potencjał wzmacniacza i kolumn jest marnowany słabszej jakości sygnałem i po dostarczeniu lepszego dostaje jakby "powietrza". Sorry, ale to brzmi jak belkot na forach audiofilskich, gdzie "wygrzane" kable poprawiaja selektywnosc instrumentow etc. 2. Czy kluczowe znaczenie ma uklad elektroniczny czyli konwerter DA, ktory Moja karta obsluguje 24 bity/192 kHz 3. Czy moze kluczowe znaczenie ma to ze sa one zewnetrzne czyli nie sa A myslisz, ze karty do zastosowan zwiazanych z tworzeniem muzyki sa projektowane do nieprecyzyjnego dzialania? Wiesz, ze karty ktore wymienilem wczesniej nie maja wsparcia dla systemu 5.1 czy 7.1, nie dzialaja czesto z grami (nie sa zgodne z DirectX), nie maja EAX, nie maja zadnych "poprawiaczy" dzwieku typu cristalyzery, surroundery i inne bajery, nie maja korektorow etc.? -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 20:32:26 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 19:22, RemeK pisze:
Testowales te ktore wymienilem na poczatku watku? EMU tak, pozostałych nie. Cudów się jednak nie spodziewam, choć mogę się oczywiście mylić. Moja karta (...) Moja karta Przepraszam czy ja coś nie tak o niej powiedziałem? Sorry, ale to brzmi jak belkot na forach audiofilskich, gdzie "wygrzane" Opisałem swoje laickie wrażenia. Inaczej mówiąc, różnicę można porównać że jest większa niż między MP3 i dobrym CD. Moja karta obsluguje 24 bity/192 kHz Nie jest ważne ile, tylko jak. To tylko specyfikacja układu przetwornika. Tak jak 16,7 miliona kolorów na monitorze. A myslisz, ze karty do zastosowan zwiazanych z tworzeniem muzyki sa Profesjonalne karty z pewnością są lepsze niż popularne, przecież to jest oczywista oczywistość. Nie mówimy jednak o profesjonalnych tylko "lepszych" konsumenckich. Karta jak już wiemy z tego wątku, to kombajn na którym jest masa zabawek upchanych sztuką kompromisów. Tymczasem w audio układ ma zasadnicze znaczenie. Zresztą tak samo jak w video. Dodatkowo siedzi to wszystko w klatce pełnej zakłóceń i jest zasilane byle jak. Testowałem, zresztą nie tylko mnie to zaintrygowało, w Internecie jest dużo opisów, kilka naprawdę dobrych, specjalizowanych odtwarzaczy sieciowych, np Logitech Transporter, w którym dźwiękówka jest klasy audiofilskiej i dopiero takie urządzenia dają dźwięk porównywalny do bylejakiego peceta ale + zewnętrzny DAC. Dziwne, nie? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 21:37:18 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 20:32:26 +0200, Tom01 napisał(a):
Testowales te ktore wymienilem na poczatku watku? Jaka EMU jesli wolno spytac? Moja karta (...) Moja karta Poniekad tak, przez generalizacje: "dają KOLOSALNĄ przepaść jakościową pomiędzy najdroższą nawet dźwiękówką" czy tu: "Miałem sposobność potestować jako źródło sygnału masę różnych dźwiękówek, w tym drogich, jak i typowych urządzeń audio. Aby wbudowany przetwornik dawał lepszej jakości dźwięk jak np Beresford za 700 zł, urzadzenie (odtwarzacz/CD) musi kosztować min 5-10 tys zł. Rachunek korzyści jest prosty." Sorry, ale to brzmi jak belkot na forach audiofilskich, gdzie "wygrzane" Zaloze sie, ze nie odroznisz dobrego mp3 od AudioCD :> Moja karta obsluguje 24 bity/192 kHz Gdyby nie bylo wazne to by w studio nie stosowano 24 bitow i 96kHz. Oczywiscie "jak" tez ma znaczenie, ale myslisz, ze dobry uklad scalony, ktory to robi to bardzo skomplikowana elektronika i kosztuje fortune za sztuke w produkcji seryjnej? Przetwornik to wszak zestaw rezystorow, diod i tranzystorow :> A myslisz, ze karty do zastosowan zwiazanych z tworzeniem muzyki sa Mam konsumencka (kosztuje troche ponad 600 PLN) a ma tylko przetworniki D/A, A/D i mikser (bo ma kilka kanalow). Tymczasem w audio układ ma zasadnicze znaczenie. Zresztą tak samo jak w video. Dodatkowo siedzi to wszystko w klatce pełnej zakłóceń i jest zasilane byle jak. Zasilane jest tak dobrze jak dobrego uzyje sie zasilacza. Co do klatki to prawda, ale z drugiej strony te setki fal radiowych jakimi jestesmy bez przerwy otoczeni tez nie omija zewnetrznego DAC. Testowałem, zresztą nie tylko mnie to zaintrygowało, w Internecie jest dużo opisów, kilka naprawdę dobrych, specjalizowanych odtwarzaczy sieciowych, np Logitech Transporter, w którym dźwiękówka jest klasy audiofilskiej i dopiero takie urządzenia dają dźwięk porównywalny do bylejakiego peceta ale + zewnętrzny DAC. Dziwne, nie? Porownywalny w niewygodnej slepej probie czy tylko w opisie wlascicieli ktorzy wybulili na "wygrzewane" kable pokryte 24 karatowym zlotem? -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 21:55:52 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 21:37, RemeK pisze:
Jaka EMU jesli wolno spytac? Myśli Pan, że pamiętam? Napisane było coś EMU 0404 faktycznie. Przewalałem po prostu co miałem w skrzynce. Po Pańskim pytaniu dopiero skojarzyłem symbol Zaloze sie, ze nie odroznisz dobrego mp3 od AudioCD :> Oj chyba odróżnię. Robiłem wielokrotnie mimowolne ślepe testy, bo odtwarzacz nie pokazuje formatów, ale nie zdarzyło mi się żebym nie rozpoznał MP3, nawet najlepsze. Ale w Pańskim zdaniu jest znamienna rzecz. Faktycznie jeśli komuś nie robi różnicy czy to MP3 czy CD to nie ma sensu walczyć z zewnętrznym DAC. Gdyby nie bylo wazne to by w studio nie stosowano 24 bitow i 96kHz. 24 bit / 96 kHz stosują w studio a Pana karta obsługije do 192 kHz. Znaczy lepsza jest chyba, co? ;) Widzi Pan jaka jest magia liczb? Zasilane jest tak dobrze jak dobrego uzyje sie zasilacza. Uhm, akurat.... Proszę trochę poczytać na temat zasilania układów audio. Co do klatki to Z tego co pamiętam z fizyki, natężenie pola maleje w kwadracie w funkcji odległości. Porownywalny w niewygodnej slepej probie czy tylko w opisie wlascicieli Panu też się udziela szyderstwo? Proponuję najpierw sprawdzić a potem ferować wyroki. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 22:07:44 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 21:55:52 +0200, Tom01 napisał(a):
Zaloze sie, ze nie odroznisz dobrego mp3 od AudioCD :> Prawdopodobnie nie byly to najlepsze mp3 po prostu. Zrobic dobre mp3 nie jest tak latwo jak sie zdaje. Ale w Pańskim zdaniu jest znamienna rzecz. Faktycznie jeśli komuś nie robi różnicy czy to MP3 czy CD to nie ma sensu walczyć z zewnętrznym DAC. No coz, jesli ktos odrozni dobre mp3 z maksymalnym bitratem od CD to rzeczywiscie wymiekam. Gdyby nie bylo wazne to by w studio nie stosowano 24 bitow i 96kHz. Wyciaganie blednych wnioskow juz mamy zaliczone :-) Gdzie napisalem, ze w studiu uzywa sie tylko 96Khz? Widzi Pan jaka jest magia liczb? Ano widze, zreszta nie tylko liczb, jest tez magia marek i wygrzanych kabli - kazdy ma swoja magie. Zasilane jest tak dobrze jak dobrego uzyje sie zasilacza. Czytalem i co? Prad z zasilacza przepuszczony przez odpowiednie uklady nie moze byc odpowiedni dla ukladu DA? A czym sa zasilane zewnetrzne DAC? Co do klatki to To prawda, tylko mocno bym sie zastanowil czy moc sygnalu np. z przekaznika sieci komorkowej czy telefonu, albo nadajnikow stacji radiowych nie jest jednak ciut wieksza niz to co generuja uklady w komputerze. Porownywalny w niewygodnej slepej probie czy tylko w opisie wlascicieli To bylo pytanie, nie wyrok. Choc doprawione szczypta zlosliwosci, ale tylko do smaku :-) -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 22:38:20 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:07, RemeK pisze:
Prawdopodobnie nie byly to najlepsze mp3 po prostu. Zrobic dobre mp3 nie Być może. No coz, jesli ktos odrozni dobre mp3 z maksymalnym bitratem od CD to A jeśli powiem, że na obecnym sprzecie z Beresfordem odróżniam dobrą i kiepską CD? W ślepym teście. Na wspomnianej Yamasze nie byłem w stanie odróżnić nie tylko jakości płyt ale płyt od MP3. Wszystko grało tak samo. To już audio-vodooo czy jeszcze nie? Ano widze, zreszta nie tylko liczb, jest tez magia marek i wygrzanych kabli Nie schodźmy proszę na poziom absurdu. Coś się da usłyszeć a coś nie. Czytalem i co? Prad z zasilacza przepuszczony przez odpowiednie uklady nie Problem nie tylko w zasilaczu, ale i tak prozaicznej rzeczy jak szerokości ścieżek. Węższa ścieżka to większa rezystancja a to z kolei spadek napięcia przy większym prądzie. Coś, co układy audio źle znoszą. Poza tym z zasilacza komputerowego wychodzi tylko kilka napięć, głównie dodatnich i max 12V. Proszę rzucić okiem na różne rozwiązania układów użyanych w audio. Nierzadko zasilane wyższym napięciem i również symetrycznym. Przecież nie dla mody ani marketingu. To prawda, tylko mocno bym sie zastanowil czy moc sygnalu np. z przekaznika Ale jest daleko. Moc liczoną w kilowatach nadajnika TV, spokojnie "przykryje" mały nadajniczek będący blisko. To bylo pytanie, nie wyrok. Choc doprawione szczypta zlosliwosci, ale tylko Nie wiem jak testowli to inni, ale przed zakupem czytałem dość intensywnie, bo zewnętrzny DAC jawił mi się tak samo bezsensownie jak teraz Panu. Wbrew pozorom da się odsiać bez trudu czarodziei i znaleźć opinie zwykłych ludzi którzy chcieli poprawić jakość słuchania muzyki z laptopa i słuchawek. Wnioski były tak zaskaskujące, że z oporami ale wysupłałem grosz na eksperyment. I nie żałuję. Wręcz przeciwnie, dokupiłem drugi do komputerka w garażu. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 23:22:04 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 22:38:20 +0200, Tom01 napisał(a):
No coz, jesli ktos odrozni dobre mp3 z maksymalnym bitratem od CD to Heh, wyobraz sobie, ze ja na byle odtwarzaczu CD odrozniam dobry dzwiek od slabego, tylko co to ma wspolnego z odroznianiem TEGO SAMEGO nagrania raz z CD a raz mp3? Problem nie tylko w zasilaczu, ale i tak prozaicznej rzeczy jak szerokości ścieżek. Węższa ścieżka to większa rezystancja a to z kolei spadek napięcia przy większym prądzie. Coś, co układy audio źle znoszą. Czy producenci kart dzwiekowych o tym nie wiedza? Poza tym z zasilacza komputerowego wychodzi tylko kilka napięć, głównie dodatnich i max 12V. Proszę rzucić okiem na różne rozwiązania układów użyanych w audio. Nierzadko zasilane wyższym napięciem i również symetrycznym. Przecież nie dla mody ani marketingu. j.w. To prawda, tylko mocno bym sie zastanowil czy moc sygnalu np. z przekaznika Ale w punkcie X,Y,Z ktory sygnal jest mocniejszy, ten z komputera czy ten z nadajnikow/przekaznikow GSM/TV/itp.? -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-07 00:00:39 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 23:22, RemeK pisze:
Heh, wyobraz sobie, ze ja na byle odtwarzaczu CD odrozniam dobry dzwiek od Chodzi głównie o pewien próg wrażliwości. Młodzież chodząca po osiedlu z komórką słuchająca MP3 z głośniczków wielkosci 10gr raczej się nie kwalifikuje. :) Czy producenci kart dzwiekowych o tym nie wiedza? Przecież nie są idiotami. Pisałem przecież że projekt takiego urządzenia to sztuka kompromisów. Ale w punkcie X,Y,Z ktory sygnal jest mocniejszy, ten z komputera czy ten z Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie bez miernika pola. Ale można śmiało założyć, że ze słabego źródła obok niż silnego daleko. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-08 23:39:07 | |
Autor: Marcin N | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Tom01" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4e6684bc$0$2436$65785112@news.neostrada.pl...
A jeśli powiem, że na obecnym sprzecie z Beresfordem odróżniam dobrą i kiepską CD? W ślepym teście. Na wspomnianej Yamasze nie byłem w stanie odróżnić nie tylko jakości płyt ale płyt od MP3. Wszystko grało tak samo. To już audio-vodooo czy jeszcze nie? ====================== Czytam sobie i czytam... jednak się przyczepię. Kilka lat temu na jednym z audiofilskich forów ktoś się napracował i przygotował nagranie CD z jednym utworem w różnych formatach, m. in. PCM i MP3 o różnej kompresji. Dla utrudnienia podoczepiał różnej długości cisze i inne "zmylacze" do utworów, żeby nie dało się ich przeanalizować żadną analizą komputerową. Tak przygotowane płyty rozesłał to chętnych "audiofili" żeby odgadli, co jest czym. Jakie były wyniki? Ano takie, że MP3 160 kBit (chyba) było nierozróżnialne od PCM. I to na domowym (drogim) sprzęcie tych słuchaczy. Szczegółów nie pamiętam, ale pamiętam ogólne wrażenie - ślepe testy wykazały, że nawet MP3 128 kbit jest bardzo udanym formatem, a o rozróżnieniu MP3 192 kbit - mowy nie ma. |
|
Data: 2011-09-06 21:50:05 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 20:32:26 +0200, Tom01 napisał(a):
Testowales te ktore wymienilem na poczatku watku? A i jeszcze odniose sie do cytatow z Twojego wczesniejszego posta: "Testowałem podłączanie taniego DAC'a Nostromo w skrajnie niskiej jakości systemie audio który mam w garażu i sobie gra jak coś dłubię. Nawet wówczas jest różnica jak choroba." "Zapomina Pan o prostej zasadzie. Największą różnicę uzyskuje się eliminując nawet niedrogimi sposobami nawęższe gardła w tanim zestawie audio. Później wali się kopy kasy za coraz mniejszą różnicę." Slusznie prawisz o najwezszym gardle. I przyznasz chyba, ze w 99% przypadkow sa to glosniki, po prostu ze swej fizycznej natury maja problem w przelozeniu sygnalu na fale dzwiekowa (jest tam wiele trudnych do opanowania zjawisk fizycznych). Zatem to co napisales w pierwszym cytacie czyli, ze w skrajnie niskiej jakosci systemie audio w garazu dolozenie zewnetrznego DAC wygenerowalo roznice "jak choroba" jest baaardzo mocno naciagane. Tym stwierdzeniem dolaczasz do grupy ludzi slyszacych roznice w sygnale plynacym w miedzi "wygrzanej" i nowej (nowa miedz - sam zaczynam bredzic). -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-06 21:59:46 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 21:50, RemeK pisze:
Slusznie prawisz o najwezszym gardle. I przyznasz chyba, ze w 99% przypadkow Ten słabej jakości zestaw to jakiś komputerek ze złomu, wzmacniacz Unitra z głośnikami pamiętającymi czasy PRL. I na nim słychać wyraźnie kiedy podłączę ów komputerek z jakimś Audigy czy innym Live!'m bezpośrednio i przez tani DAC. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-16 03:05:09 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 21:59:46 +0200, Tom01 napisał(a):
Ten słabej jako¶ci zestaw to jaki¶ komputerek ze złomu, wzmacniacz Unitra z gło¶nikami pamiętaj±cymi czasy PRL. I na nim słychać wyraĽnie kiedy podł±czę ów komputerek z jakim¶ Audigy czy innym Live!'m bezpo¶rednio i przez tani DAC. Mocniejszy sygnał z owego DAC w porównaniu z tym, co płynie z Audigy czy Live'a nie wpłyn±łby na wrażenia odsłuchowe? Tak strzelam tylko. -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Pijak jest prawdziwym filozofem, ponieważ my¶li, że to ¶wiat kręci się ] [ wokół niego. (Faldheim) ] |
|
Data: 2011-09-16 15:50:19 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 16.09.2011 03:05, Przemysław Ryk pisze:
Mocniejszy sygnał z owego DAC w porównaniu z tym, co płynie z Audigy czy Mocniejszy? W jakim sensie? Gło¶niej? Nie, chodzi o to że, jak wcze¶niej pisałem, np brzmienie gitary zaczyna być słyszalne bardziej wiernie. Inaczej brzmi plumkanie z słabej mp3 i kiespkiego sprzętu a inaczej gitara na żywo. Ostro¶ć, dynamika to zupełnie inna klasa. Nie wierze żeby ktokolwiek nie odróżnił żywej gitary od jej nagrania na nie audiofilskim sprzecie. Wła¶nie wyraĽne zbliżenie do naturalnego dĽwięku strun zaobserwowałem i to mnie urzekło. Przestało plumkać. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-16 15:55:15 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-16 15:50, Tom01 pisze:
W dniu 16.09.2011 03:05, Przemysław Ryk pisze: Audiovoodoo w najczystszej postaci. Mówię to z cał± ¶wiadomo¶ci± osoby tr±caj±cej czasem prawdziwe struny w prawdziwej gitarze. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-16 16:17:26 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 16.09.2011 15:55, Andrzej Libiszewski pisze:
Audiovoodoo w najczystszej postaci. Mówię to z cał± ¶wiadomo¶ci± osoby Odróżnia Pan brzmienie gitary na żywo od lec±cego z gło¶nika? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-16 16:52:38 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-16 16:17, Tom01 pisze:
W dniu 16.09.2011 15:55, Andrzej Libiszewski pisze: Na koncertach też gitara leci z gło¶ników. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-16 20:28:40 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 16.09.2011 16:52, Andrzej Libiszewski pisze:
Na koncertach też gitara leci z gło¶ników. Bardzo proszę nie rżn±ć głupa. Odróżnia Pan gitarę od nagrania czy nie? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-17 00:52:22 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Fri, 16 Sep 2011 20:28:40 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 16.09.2011 16:52, Andrzej Libiszewski pisze: Przy obecnej loudness war? Kpisz czy o drogÄ™ pytasz? -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-17 01:46:18 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 17.09.2011 00:52, Andrzej Libiszewski pisze:
Przy obecnej loudness war? Kpisz czy o drogę pytasz? Znaczy to, że Pan rozróżnia. Teraz trudniejsze pytanie: Odróżnia Pan lepszą i gorszą reprodukcję dźwięku gitary? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-17 08:05:51 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Sat, 17 Sep 2011 01:46:18 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 17.09.2011 00:52, Andrzej Libiszewski pisze: Znaczy to, że nie masz co rozróżniać który dźwięk gitary jest naturalny a który nie. Akustycznej gitary. Bo przez mastering w studio nie brzmi ona nigdy tak samo, jak brzmi w naturze. A przy gitarze elektrycznej jest jeszcze gorzej - w ogóle nie można mówić o tym, że ma ona jakiś naturalny dźwięk, bo jest on efektem jakiejś tam elektryki/elektroniki po drodze do głośnika lub urządzenia rejestrującego. Już nie wspomnę, że taki sam Fender gra zupełnie inaczej w rękach Marka Knopflera i - dajmy na to - Erica Claptona. Chyba tylko chory audiofil będzie się zastanawiał nad tym, który wariant jest naturalny i lepiej reprodukowany. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "The beer was good and there was even a free lunch. The demons tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been beautiful. Everything was beautiful." |
|
Data: 2011-09-17 11:13:37 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 17.09.2011 08:05, Andrzej Libiszewski pisze:
Znaczy to, że nie masz co rozróżniać który dźwięk gitary jest naturalny a Ależ się Pan wije jak piskorz. Byle tylko nie odpowiedzieć wprost. No nic, zostawię Pana z tym problemem... -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-18 20:30:50 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Sat, 17 Sep 2011 11:13:37 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 17.09.2011 08:05, Andrzej Libiszewski pisze: Odpowiedź jest oczywista i czytelna, pod warunkiem przeczytania (i cytowania) jej w całości, a nie w specjalnie wybranym fragmencie. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 “Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.” |
|
Data: 2011-09-19 07:55:33 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Tom01" <news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> napisał w wiadomości news:4e73dfca$0$3507$65785112news.neostrada.pl... W dniu 17.09.2011 00:52, Andrzej Libiszewski pisze: Wiesz co. Zacznij od opisania warunków pomiaru (testu) Przypominasz mi zdradzoną żonę co pyta "W czym tamta jest lepsza" Napisz sprawdzam cię podłączając Gibsona kablem Klotz do Mesy jakiejś tam przez mikrofon Shure57 do Mackiego itd. Jedną wersję słuchamy z Mesy a drugą skompresowaną do MP3 czy czegoś innego..., albo coś podobnego. Artur(m) ps W Internecie zawsze można powiedzieć - jestem piękny , bogaty i mądry... |
|
Data: 2011-09-19 08:01:32 | |
Autor: JoteR | |
Karta muzyczna | |
"Artur(m)" napisał:
podłączając Gibsona kablem Klotz do Mesy jakiejś tam A wątkotwórca chciał tylko "niedrogą kartę muzyczną, tak do 400 zł." ;-> JoteR |
|
Data: 2011-09-19 13:28:16 | |
Autor: m4rkiz | |
Karta muzyczna | |
JoteR wrote:
podłączając Gibsona kablem Klotz do Mesy jakiejś tam tu w przeciwienstwie do np. kart graficznych czy dyskow wyniki sa kompletnie niemierzalne dla amatorow i polprofesjonalistow - zostaja stwierdzenia typu 'soczyste basy', 'plaskie soprany' wiec granicy cenowej nie ma i nie bedzie - wiadomo ze cos zawsze bedzie mialo basy jeszcze soczystsze ;) |
|
Data: 2011-09-19 15:15:52 | |
Autor: Artur M. Piwko | |
Karta muzyczna | |
In the darkest hour on Mon, 19 Sep 2011 08:01:32 +0200,
JoteR <joter@pf.pl> screamed: podłączając Gibsona kablem Klotz do Mesy jakiejś tam Mógł się spodziewać Usenetowej Inkwizycji. :P -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:234B ] [ 15:15:23 user up 12930 days, 3:10, 1 user, load average: 0.94, 0.01, 0.04 ] Everyone has a right to be stupid. Some just abuse the priviledge. |
|
Data: 2011-09-22 03:55:35 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Fri, 16 Sep 2011 15:50:19 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 16.09.2011 03:05, Przemysław Ryk pisze: W sensie, że na wyjściu dostajesz silniejszy sygnał. Wobec czego możliwe jest, że zakłócenia „chowają się w tle”. Nie, chodzi o to że, jak wcześniej pisałem, np brzmienie gitary zaczyna Wiesz - jak kiedyś z kolegą montowaliśmy system nagłośnienia w pewnym obiekcie, to też jak posłuchałem sobie koncertu Oldfielda na tym rzeczonym sprzęcie (DVD, duży pokój odsłuchowy, osprzęt JBLa), a potem to samo puściłem z MP3 na domowym sprzęcie, to mnie zabolało mocno. Potem popatrzyłem na ceny, popatrzyłem czy i gdzie mam to rozstawić - i zakwiliłem po raz drugi. :) Kupiłem więc sprzęt taki, który daje mi niezły efekt za w miarę rozsądne pieniądze. Będąc świadomym jego ograniczeń. :) To trochę tak, jak z monitorami. Ja wiem, gdzie się mój S2432W gubi. Ale do tego co robię, to kupno CG243W to strzelanie z armaty do wróbla. :) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Sam nie wiem co jest gorsze: bycie alkoholikiem czy seksoholikiem? ] [ W pierwszym przypadku Ci nie staje, w drugim nie ma czasu wypić... ] [ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ] |
|
Data: 2011-09-22 09:54:19 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 22.09.2011 03:55, Przemysław Ryk pisze:
Wiesz - jak kiedyś z kolegą montowaliśmy system nagłośnienia w pewnym Z innej strony, w życiu jest mało przyjemności. Jak już sie truć wódką czy kawą to dobrą. Tak samo z muzyką. Nie znajduję przyjemności w muzyce, jeśli jest to hałas typu bum-bum, pss-pss. :) -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-28 06:02:25 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Thu, 22 Sep 2011 09:54:19 +0200, Tom01 napisał(a):
Z innej strony, w życiu jest mało przyjemności. Jak już sie truć wódką czy kawą to dobrą. Tak samo z muzyką. Nie znajduję przyjemności w muzyce, jeśli jest to hałas typu bum-bum, pss-pss. :) Jak się trafi ten grill, a wyłączysz mi secik Armina… :) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ The most successful marriages are based on lies. ] [ (Gregory House "House M.D. 1x04 Maternity") ] |
|
Data: 2011-09-16 03:05:09 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 20:32:26 +0200, Tom01 napisał(a):
(ciach…) Opisałem swoje laickie wrażenia. Inaczej mówiąc, różnicę można porównać że jest większa niż między MP3 i dobrym CD. Przy obecnych przesterach przy produkcji CD-Audio? To IMVVVVVVHO może mocno zależeć też od tego jakiego rodzaju muzyki słuchasz, jak zrobiona była płyta CD i jak, czym i w jakim bitrate zakodowano owe MP3. Nie mam jakiegoś wypasionego sprzętu ani oprogramowania, ale zdarzało mi się, że własnoręcznie zrobione MP3 w 320 kbps grało lepiej, niż dorwane FLAC z tej samej podobno płyty ripowane (odsłuch na tym samym sprzęcie). Też byłem zdziwiony. Moja karta obsluguje 24 bity/192 kHz I nic nie zależy od tego, co elektronika w owym monitorze z tym sygnałem wejściowym zrobi? :) Profesjonalne karty z pewnością są lepsze niż popularne, przecież to jest oczywista oczywistość. Nie mówimy jednak o profesjonalnych tylko "lepszych" konsumenckich. W takim razie mówimy o sytuacji raczej takiej: kodek na płycie vs. osobna karta. I na mój skromny gust, to ja wolę takiego X-Fi Xtreme Gamer, niż kodek Realteka na płycie. Zastrzel mnie, ale same bajery które mi daje oprogramowanie do owego X-Fi pozwala na lepsze zamaskowanie niedoskonałości źródła, a sama karta lepiej odfiltrowuje zakłócenia niż to, co daje kodek na płycie. Swego czasu chłopaki z PClab.pl robili bardzo rozbudowany test różnych kart dźwiękowych - zintegrowanych i wpinanych na PCI. Integry jakoś zachwycająco bardzo nie wypadały AFAIR. Ale kłócić się nie mam zamiaru. :D (ciach…) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Doświadczenie i alkoholizm zawsze zwyciężą młodość i entuzjazm. ] [ (JoeMonster.org) ] |
|
Data: 2011-09-16 15:47:06 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 16.09.2011 03:05, Przemysław Ryk pisze:
Zastrzel mnie, ale same bajery które mi daje Nie uznaję wtrętów żadnych w sygnał. Nawet regulatorów Bass/Treble abo nie ma albo ustawiam na zero. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-16 15:58:05 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-16 15:47, Tom01 pisze:
W dniu 16.09.2011 03:05, Przemysław Ryk pisze: Luzik, wtręty w sygnał zrobili na masteringu. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-16 16:16:39 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 16.09.2011 15:58, Andrzej Libiszewski pisze:
Luzik, wtręty w sygnał zrobili na masteringu. Ale na to nie mam wpływu. Dopiero kiedy słucham płyty słyszę kiedy jest nagrana tak że mi sie podoba a kiedy nie. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-17 00:50:44 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Fri, 16 Sep 2011 16:16:39 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 16.09.2011 15:58, Andrzej Libiszewski pisze: No tylko po pracy masteringu trudno udawać, że gitara jeszcze brzmi naturalnie. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 “Nie jesteś Supermanem; Marines i piloci myśliwscy: wy TAKŻE nie.” |
|
Data: 2011-09-19 07:58:00 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Tom01" <news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> napisał w wiadomości news:4e735a47$0$2484$65785112news.neostrada.pl... W dniu 16.09.2011 15:58, Andrzej Libiszewski pisze: Bo na płycie zrobili "usta Mariana" - każdemu się podoba. Artur(m) |
|
Data: 2011-09-19 18:10:31 | |
Autor: RemeK | |
Karta muzyczna | |
Dnia Mon, 19 Sep 2011 07:58:00 +0200, Artur(m) napisał(a):
Ale na to nie mam wpływu. Dopiero kiedy słucham płyty słyszę kiedy jest nagrana tak że mi sie podoba a kiedy nie. Niektorzy mowia na to "parowka" ;-) -- pozdro RemeK |
|
Data: 2011-09-22 03:55:35 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Fri, 16 Sep 2011 15:47:06 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 16.09.2011 03:05, Przemysław Ryk pisze: Mnie się zdarza słuchać kawałków z najróżniejszych Ľródeł. Bior±c przy okazji posiadany zestaw graj±cy (gło¶niki Creative T6100) to bez żadnej korekcji (IMVHO zestaw ma zbyt silny subwoofer w stosunku do satelitek) czy to słuchaj±c własnoręcznie zrobionych FLACów czy MP3 zapisanych na koncertach, nie jest to, co mi odpowiada. Crystalizer + CMSS-3D i słucha mi się tych samych utworów znacznie przyjemniej. Że pewnie s± zniekształcone? S±. No i? :) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Według najnowszych wyliczeń naszych statystyków 23 procent kobiet, które ] [ zostały porzucone, opycha się lodami. Pozostałe 77 procent zostało ] [ porzucone, ponieważ opychało się lodami. (Jay Leno Show, JoeMonster.org) ] |
|
Data: 2011-09-22 10:32:51 | |
Autor: Artur M. Piwko | |
Karta muzyczna | |
In the darkest hour on Fri, 16 Sep 2011 15:47:06 +0200,
Tom01 <news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> screamed: Zastrzel mnie, ale same bajery które mi daje A wzmacniacze lampowe uznajesz? Bo one robią dużo¹ wtrętów² w sygnał. -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:229B ] [ 10:31:55 user up 12933 days, 22:26, 1 user, load average: 0.97, 0.18, 0.22 ] USER ERROR: replace user and press any key to continue. |
|
Data: 2011-09-22 11:57:43 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 22.09.2011 10:32, Artur M. Piwko pisze:
A wzmacniacze lampowe uznajesz? Bo one robią dużo¹ wtrętów² w sygnał. Zauważyłem że gra to inaczej, ale słyszałem w życiu raptem jeden. :) -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 19:53:01 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 18:14, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 18:06, Andrzej Libiszewski pisze: Głupszego porównania nie dało się wymy¶lić? -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 20:34:09 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 19:53, Andrzej Libiszewski pisze:
Głupszego porównania nie dało się wymy¶lić? A m±drzejszej odpowiedzi? Usiłuje mi Pan wci±ż co¶ wmówić. Proszę sobie dać spokój bo najwidoczniej nadajemy na innych falach. Nie kręci mnie, jak pisałem, sprzeczanie się dla samego sprzeczania. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 20:42:21 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-06 20:34, Tom01 pisze:
W dniu 06.09.2011 19:53, Andrzej Libiszewski pisze: Nic nie wmawiam. Robisz to sobie sam, wierz±c w co¶ i odmawiaj±c sprawdzenia swojej wiary w ¶lepej próbie. Proszę sobie Patrz wyżej. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Have you any idea why a raven is like a writing desk?" |
|
Data: 2011-09-06 21:02:45 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 20:42, Andrzej Libiszewski pisze:
Nic nie wmawiam. Robisz to sobie sam, wierz±c w co¶ i odmawiaj±c A tak, a nie, a tak, a nie, a tak, a nie.... i tak w nieskończono¶ć. Opisane do¶wiadczenia nie s± kwesti± wiary, bo jak widzę ma Pan nieodparte wrażenie że mi się wydaje lub piszę o rzeczach klasy słyszenia kabli, co nawiasem prawdopodobnie jest tożsame. Tymczasem jak kilkukrotnie podkre¶liłem, różnica jest bardzo wyraĽna i nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek mógł jej nie słyszeć. Słyszy to natychmiastowo cała moja rodzina i każdy kto miał sposobno¶ć porównać. Nawet z innego pokoju, nie widz±c co dłubię przy sprzęcie. Może Pan sobie dalej drwić, szczerze mówi±c nie mam dalej ochoty ci±gn±ć tej rozmowy. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 21:40:37 | |
Autor: LP | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 20:42, Andrzej Libiszewski pisze: Słyszy to natychmiastowo cała moja rodzina i każdy kto miał sposobno¶ć porównać. Nawet z innego pokoju Cała rodzina, ale wł±czaj±c w to żonę? Bo to jednak inna krew i zapewne ma inne geny. Moja stara na ten przykład zawsze wołała z drugiego pokoju:" Zmniejsz te cholerne basy, bo aż powietrze drga". A córce to nigdy nie przeszkadzało ( w końcu po to jest sub, żeby drgało - prawda?) . Więc może twoja rodzina jest upo¶ledzona dziedzicznie na punkcie zewnętrznych przetworników w równym stopniu co ty? ;) -- LP |
|
Data: 2011-09-06 22:47:53 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 21:02:45 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 20:42, Andrzej Libiszewski pisze: Ale mnie naprawdę nie interesuje twoja wyobraźnia i jej siła. Słyszy to natychmiastowo cała moja rodzina i każdy kto miał sposobność porównać. I co z tego? Nawet z innego pokoju, I przez dziurkę od klucza przy wsparciu profilowanej wanny w łazience. nie widząc co dłubię przy sprzęcie. Może Pan sobie dalej drwić, szczerze mówiąc nie mam dalej ochoty ciągnąć tej rozmowy. To jej nie kontynuuj, nie będziesz się ośmieszać. Argumenty typu "a moja rodzina" nie robią na mnie (i zapewne na innych) żadnego wrażenia. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "The gift is the blessing of the giver." |
|
Data: 2011-09-06 22:54:19 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:47, Andrzej Libiszewski pisze:
Ale mnie naprawdę nie interesuje twoja wyobraźnia i jej siła. Oj chyba jednak tak. Inaczej nie odpowiadałby Pan na każdy post. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 22:57:07 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 22:54:19 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 22:47, Andrzej Libiszewski pisze: Robię to, by ktoś przypadkiem nie uznał twoich durnych opowieści za prawdę. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "The beer was good and there was even a free lunch. The demons tormenting the redhaired woman tied to the stake had been so shiny they'd hurt to look at. Gone now, but the whole thing had been beautiful. Everything was beautiful." |
|
Data: 2011-09-06 23:03:10 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:57, Andrzej Libiszewski pisze:
Robię to, by ktoś przypadkiem nie uznał twoich (...) opowieści za prawdę. Może ów "ktoś" po prostu sprawdzi... tak normalnie, na swoje ucho. > twoich durnych opowieści Prosiłem o powtrzymanie się od pyskowania. Potrafi Pan rozmawiać jak cywilizowany cżłowiek? -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 23:09:54 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 23:03:10 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 22:57, Andrzej Libiszewski pisze: Tak samo sprawdzi, jak ci co po sprawdzianie różnicę między kabelkami kierunkowymi słyszą. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "I try to believe in as many as six impossible things before breakfast. Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two, there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats can disappear. Five, there is a place called Underland. Six, I can slay the Jabberwocky." |
|
Data: 2011-09-06 23:04:05 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 22:57, Andrzej Libiszewski pisze:
twoich I nie przypominam sobie żebymy byli na "Ty". -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 23:10:25 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 23:04:05 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 22:57, Andrzej Libiszewski pisze: Nie podoba się powszechnie przyjęta na usenecie praktyka? To doradzam, byś się tu nie wypowiadał. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was". |
|
Data: 2011-09-06 23:18:25 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 23:10, Andrzej Libiszewski pisze:
Nie podoba się powszechnie przyjęta na usenecie praktyka? To doradzam, byś Praktyka "usenetowa" nie ma mocy ponad regułami języka polskiego. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 23:26:26 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 23:18:25 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 23:10, Andrzej Libiszewski pisze: Pokaż mi regułę, nakazującą bym ci "panował" tutaj. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "Dar jest błogosławieństwem ofiarodawcy" |
|
Data: 2011-09-07 00:12:58 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 06.09.2011 23:26, Andrzej Libiszewski pisze:
Pokaż mi regułę, nakazującą bym ci "panował" tutaj. "Ty" wzięło się z języka angielskiego, gdzie "you" ma znacznie szerszy zakres znaczeniowy niż nasze "Ty". W języku polskim mamy więcej zwrotów rozróżniających m.in. czy zwracamy się do osób znajomych czy obcych. Zanik zwotu per "Pan" jest zatem zubożeniem naszych sposobów wyrażania się. Ponadto dziwnym zwyczajem per "Ty" powoduje mniejszy dystans i skłonności do przytyków osobistych, co doskonale widać na Pańskim przykładzie. I na koniec, powoływana "netykieta" wskazuje, że forma "Ty" jest przyjmowana jeśli jest na nią zgoda rozmówcy. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-07 00:40:52 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
Dnia Wed, 07 Sep 2011 00:12:58 +0200, Tom01 napisał(a):
W dniu 06.09.2011 23:26, Andrzej Libiszewski pisze: Wciąż czekam na tą regułę, ale jak widzę, chyba się jej nie doczekam. Natomiast nie nalegam, jeżeli nie odpowiada ci przyjęta przeze mnie (i powszechna tutaj) forma komunikacji, to zawsze możesz poszukać miejsca, gdzie będziesz mógł się komunikować tak, jak tego pragniesz. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which dictate the course of history, nor is it necessarily the pontifications of priests which move the hands of God." |
|
Data: 2011-09-07 00:58:56 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Karta muzyczna | |
On Wed, 7 Sep 2011, Tom01 wrote:
"Ty" wzięło się z języka angielskiego, gdzie "you" ma znacznie szerszy zakres znaczeniowy niż nasze "Ty". Zgadza się. Zanik zwotu per "Pan" jest zatem zubożeniem naszych sposobów wyrażania się. Zgadza się. Ponadto dziwnym zwyczajem per "Ty" powoduje mniejszy dystans i skłonno¶ci do Z ubolewaniem trzeba przyznać, że najwyraĽniej również się zgadza. Co w niczym nie umniejsza faktu, że "reguła ogólna" ustępuje regule szczególnej, w tym przypadku - przyjętej konwencji na newsach. powoływana "netykieta" wskazuje, że forma "Ty" jest przyjmowana Teza wydaje mi się do¶ć oryginalna, można prosić o Ľródło? Celem wyja¶nienia - "spisana netykieta" nie jest Ľródłem prawa, niemniej wg mojej oceny "spisanie" ujęte w aktualnym wpisie w wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta ....wydaje się dobrze ujmować stan faktyczny. "wyrażenie zgody" dotyczy używania imienia. I nie, nic nie wskazuje na próbę manipulacji poprzez usiłowanie dostosowania tre¶ci w wikipedii do niniejszej dyskusji. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-09-07 01:15:29 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 07.09.2011 00:58, Gotfryd Smolik news pisze:
Teza wydaje mi się do¶ć oryginalna, można prosić o Ľródło? ¬ródło jest dokładnie to samo. "Zgoda" jest zwyczajowo obligatoryjna choć w netykiecie napisano: "w dyskusjach, zwłaszcza w Usenecie i na forach internetowych zwracamy się po nicku lub imieniu je¶li rozmówca wyraża na to zgodę ". Jesli imię jest kontekstem do "zgoda" to można to tak zrozumieć jak Pan napisał. Ale je¶li kontekstem jest całe zdanie to byłoby po mojemu. Skłaniam się jednak ku swojej wersji, chociażby ze względu na ci±g dalszy: "Nie należy się obrażać, je¶li kto¶ zwraca się do nas "per ty", a nie w formie grzeczno¶ciowej". Form± grzeczno¶ciow± jest raczej ogólne przyjęte w Polsce per "Pan" a nie "nick" ani imię. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-07 10:10:21 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Tom01" <news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> napisał w wiadomości news:4e668ac5$0$2497$65785112news.neostrada.pl... W dniu 06.09.2011 22:57, Andrzej Libiszewski pisze: Panie, a skdądżeś się Pan urwał??? Możesz, Pan masz 60 lat i pierwszy raz na grupie??? No to pardon. Artur(m) |
|
Data: 2011-09-09 08:05:40 | |
Autor: Marcin N | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Tom01" napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:4e666e55$0$2492$65785112@news.neostrada.pl...
(...) Tymczasem jak kilkukrotnie podkre¶liłem, różnica jest bardzo wyraĽna i nie wyobrażam sobie żeby ktokolwiek mógł jej nie słyszeć. Słyszy to natychmiastowo cała moja rodzina i każdy kto miał sposobno¶ć porównać. Nawet z innego pokoju, nie widz±c co dłubię przy sprzęcie. Może Pan sobie dalej drwić, szczerze mówi±c nie mam dalej ochoty ci±gn±ć tej rozmowy. ================= Skoro różnica jest tak kolosalna, to powinno wzbudzić podejrzenia, że nie tylko o DAC tu chodzi. Karta dĽwiękowa może mieć powł±czane różne "ulepszacze". To one zapewne powoduj±, że różnica jest tak kolosalna. Mog± to być też jakie¶ zwykłe (byle jakie) filtry, których zadaniem jest wycięcie zakłóceń generowanych przez elektronikę komputera. W każdym razie - najlepszym wyj¶ciem jest przeniesienie dĽwięku cyfrowo jak najdalej od komputera i zamiana sygnału na analogowy jak najbliżej wzmacniacza. Wszyscy w tym w±tku to wiedz± i to powtarzaj±, a kłócicie się w najlepsze od 100 albo i 200 postów. |
|
Data: 2011-09-16 03:05:09 | |
Autor: Przemysław Ryk | |
Karta muzyczna | |
Dnia Tue, 06 Sep 2011 17:56:40 +0200, Tom01 napisał(a):
To są karty projektowane dla graczy, nie do słuchania muzyki. Serio? A mam Ci Tomek fotkę ze śledzia swojego X-Fi Xtreme Gamer zapodać? :) (ciach…) -- [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ] [ Starzec i pijany są po dwakroć jak dzieci. (Platon) ] |
|
Data: 2011-09-07 08:48:05 | |
Autor: Muchozol | |
Karta muzyczna | |
Użytkownik "Tom01" <news@pl.mastiff.popraw.kolejnosc> napisał w wiadomo¶ci news:4e663c4a$0$2497$65785112news.neostrada.pl... Jak pisałem nie słyszałem jak gra Xonar, ale porównałem wspomniane wcze¶niej urz±dzenia z rozmaitymi kartami w tym cał± palet± Creative'ów wraz z jakimi¶ Platinum'ami i X-co¶tam. No i to chyba błędne założenie - porównujmy kartę za 600 PLN z DACiem za podobne pieni±dze. Na audiostereo.pl jest to w zasadzie wiod±ca karta i wiele osób poleca j± jako najlepszy wydatek za 600 PLN. Nie wszyscy, bo s± opinie na temat DACow, nigdy nie w kontekscie, ze graja o pare klas wyzej - conajwyzej nieco inaczej. Bardzo w±tpie, aby DAC miał tutaj wielk± przewagę. Po prostu porównujmy produkty z podobnych półek cenowych. Ja napisałem, że X-Fi i Xonar to wła¶ciwie bardzo podobne karty, ale mówie tu o tańszych modelach, które akurat posiadam. Xonara STX i ST nie słuchałem, a ma nawet osobne wej¶cie zasilania z zasilacza komputerowego, aby zakłócenia z płyty nie stłamsiły dĽwięku. Tak wiec sa to jednak inne karty. Skoro Yamaha za worek pieniedzy pokazała, że ma w ¶rodku DAC gorszy niz Beresford za kilkaset zł to jakie przetowniki siedz± w sprzecie bardziej popularnym? Raczej watpliwy przyklad. Jesli otrzymuje ona słaby sygnał na wej¶ciu z karty dĽwiękowej, to jak ma generowac dobry dzwiek. Zreszt± układ DAC jest używany we wzmacniaczu, gdy wejdziesz sygnałem cyfrowym do niego. Jak podł±czałe¶ dĽwięk z karty - przez wyj¶cie cyfrowe czy analogowe? Tu może być pies pogrzebany. Jesli poszedles po analogu to juz nie potrzebowal konwersji, tylko gral tym co mu dano. Pozdrawiam |
|
Data: 2011-09-07 09:38:40 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
Karta muzyczna | |
W dniu 2011-09-07 08:48, Muchozol pisze:
Osobne zasilanie ma każdy Xonar (nawet tani DX) pracuj±cy na PCI-E i wynika to nie z chęci odizolowania od zakłóceń, co raczej z konieczno¶ci - ze względu na mostek tłumacz±cy PCI-E->PCI układ Oxygen nie może być zasilany prosto z szyny. |
|
Data: 2011-09-07 21:56:13 | |
Autor: Tom01 | |
Karta muzyczna | |
W dniu 07.09.2011 08:48, Muchozol pisze:
No i to chyba błędne założenie - porównujmy kartę za 600 PLN z DACiem za Czy ja wiem czy takie błędne? Ów DAC zastępuje kartę. Raczej watpliwy przyklad. Jesli otrzymuje ona słaby sygnał na wej¶ciu z Zatem dlaczego różnica jest przy tym samym Ľródle a innym DAC? używany we wzmacniaczu, gdy wejdziesz sygnałem cyfrowym do niego. Jak Pisałem o tym wydaje mi się jasno. Sygnał był cyfrowy, czyli wykorzytuj±cy wewnętrzny DAC Yamahy. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal ¶miało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif |
|
Data: 2011-09-06 03:08:54 | |
Autor: Szymon von Ulezalka | |
Karta muzyczna | |
ja moge polecic X-fi gamer od creativa.
dziala elegancko pod windowsem /od xp do winserv2008r2; na sterach od win7/, jak i pod linuksem /tutaj oczywiscie ograniczona- w porownaniu do windy- funkcjonalnosc/. co prawda z glosnikow nie slucham /preferuje sluchawki/, ale taki np crystalizer daje calkiem sporo, tak samo jak dzwiek przestrzenny. zdecydowanie polecam :) ah, nie zapomnij zainstalowac zestawu /programu?/ creative alchemy. pozdrawiam szymon |
|
Data: 2011-09-06 21:19:12 | |
Autor: LP | |
Karta muzyczna | |
Uzytkownik "Szymon von Ulezalka" ja moge polecic X-fi gamer od creativa. Przepraszam, ale akurat gamer wyjatkowo do sluchania muzyki sie nie nadaje. Jest swietny do gier i filmów, ale do muzy, zwlaszcza do systemów 2 albo 2.1 to lepciejszy jest nawet x fi audio (ofkoz moim skromnym zdaniem - od razu zastrzegam, ze slepych testów nie wykonywalem, ale mam atest od szwagra, potwierdzony wlasnorecznie postawionym krzyzykiem przez kilku kumpli, ze potrafie bezblednie odróznic dzwiek kontrabasu od fujarki;) . -- LP |
|
Data: 2011-09-06 15:26:02 | |
Autor: Szymon von Ulezalka | |
Karta muzyczna | |
Przepraszam, ale akurat gamer wyjatkowo do sluchania muzyki sie nie nadaje. ale dlaczego? ztcw, toto ma wiecej wspolnego z cala linia x-fi niz wersja audio /ktora jest de facto przebrandowa audigy se/. zreszta- nawet owa wesja /gamer/ jest bardzo fajna. naprawde- bez porownania ze zintegrowana dzwiekowka :) szymon |
|
Data: 2011-09-07 22:16:14 | |
Autor: LP | |
Karta muzyczna | |
Uzytkownik "Szymon von Ulezalka" <sz.gruszczynski@googlemail.com> napisal w wiadomosci news:e493ac77-bf2f-489e-8b0e-cc52ad5ebcc9y4g2000vbx.googlegroups.com... Przepraszam, ale akurat gamer wyjatkowo do sluchania muzyki sie nie Nie czepiaj sie pan panie Szymek. Ot, akurat wszystkie trzy wymienione mam i sprawdzalem (metoda Toma, ale na swoje usprawiedliwienie mam, ze nie angazowalem do tego rodziny (jedynie co, to zlecialy sie mokre sasiadki, w dodatku skapo odziane w reczniki kapielowe, proszac bym wyznal co to za boski dzwiek co zmusil te ich motyle do lotu - a je same do wyjscia z wanny - i oddania mi sie bezwarunkowo;). Sprawdzalem to na tanich logitekach 2.1 w pracy, na wiezy aiwa nsx v 900 swoim technicsie su-v2 który mialem do niedawna jako zródlo do kompa i ampli sa ax 7 i wszedzie bylo tak samo. Wymienilem glosniki, wytlumilem kolumny gabka, bawilem sie w ustawienia i sterownik i a tak bas w gamerze dudnil w stosunku do audio. Zrobilem sobie nawet audiogram... W koncu pomyslalem, ze to wina karty i kupilem z 5500 aby odtwarzac z cyfry, ale i tak analog z audio przerasta tego z gamera (zwlaszcza jesli chodzi o cieply niski bas). Po prostu tansza karta bije drozsza - i jak tu nie Wierzyc w cuda? Uzywalbym audio, ale ona sie srednio sprawdza w grach (fpp) i dzwieku wielokanalowym a podlaczenie obu wiaze sie potrzeba ciaglego zonglowania w win, wiec dopóki asus nie wyda czegos co wspiera eax, albo creative nowej serii -jestem zdany na gamera. Rozwazalem tez zakup drozszego x-fi, ale one maja tylko duperelkowate dzingielki, wiec sie raczej nie oplaca. -- LP |
|