Data: 2013-10-13 05:17:23 | |
Autor: Mark Woydak | |
Kartka z zyciorysu Hanki Grundbaum | |
Życiorys Hanny Gronkiewicz-Waltz zawiera zastanawiający epizod. W okresie pierwszej "Solidarności" była tak agresywnie i bezpardonowo atakującą rząd Jaruzelskiego działaczką studencką, że po wprowadzeniu stanu wojennego wszyscy byli pewni, że natychmiast zostanie aresztowana. Ona jednak została przez rząd Jaruzelskiego hojnie nagrodzona zsyłką do Paryża i wysokim stypendium w dewizach na ukończenie studiów na Sorbonie. Należałoby skrupulatnie zlustrować jej teczkę, o ile komisja Michnika gdzieś jej nie "zagubiła". Byłaby to niepowetowana strata dla historii. Powołana po Wójtowiczu na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego zaraz pokazała co potrafi. Wkrótce po jej nominacji amerykański gangster żydowskiego pochodzenia Srul Bogatin, założył w Lublinie bank z kapitałem zakładowym 1.000 ówczesnych złotych tj. 10 groszy. Zaraz po założeniu bank "zachwiał" się i wystąpił o pożyczkę do Hanny Gronkiewicz-Waltz. Ta natychmiast podparła chwiejącego się gangstera "pożyczką" 100 mln dolarów, wypełniając plemienny obowiązek, choć Bogatin dawał mniejsze zabezpieczenie niż Bagsik i Gąsiorowski (stary klarnet i zepsuty saksofon były więcej warte niż 10 groszy). Czy Gronkiewicz-Waltz dając gangsterowi "pożyczkę" 100 mln dolarów wiedziała, że Stany Zjednoczone występują właśnie do Polski z żądaniem o ekstradycję Bogatina, celem rozliczenia go za oszustwa popełnione na terenie USA - ustali komisja śledcza, w każdym razie wniosek taki wpłynął i Polska Bogatina wydała do USA, gdzie zainkasował wyrok 15 lat więzienia za oszustwa. Nasze 100 mln dolarów zniknęły podobnie jak te pożyczone Bagsikowi, bo Gronkiewicz-Waltz "zapomniała" upomnieć się o nie w amerykańskim sądzie. Czy jej - prawie natychmiastowy po tym zdarzeniu - awans na prezesa Europejskiego Banku Współpracy i Rozwoju (EBOR) był nagrodą starozakonnych za jej samarytański uczynek, trudno dociec, w każdym razie awansu tego nie usprawiedliwiały ani kwalifikacje zawodowe, ani tym bardziej moralne, nawiedzanej Duchem Świętym finansistki. |
|
Data: 2013-10-13 13:15:17 | |
Autor: Mark Woydak | |
Kartka z zyciorysu Hanki Grundbaum | |
Pierdolony podszywaczu, żebyś zdechł i zgnił w rowie!
MW Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gmx.de> napisał w wiadomości news:1mk7ml1b5sww.dnz6hunxgr8y$.dlg40tude.net...
|
|