Data: 2010-06-05 16:18:33 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow2 | |
Karty kredytowe ofiar Smoleńska | |
O co chodzi? Od kiedy karta kredytowa ściąga pieniądze "z konta"? nie wiem, w jakim banku śp. pan Przewoźnik miał kartę, ale niektóre banki (ot, choćby taki średniak jak LukasBank SA) oferują polecenie zapłaty, którym można spłacać kartę w ostatnim dniu grand periode. Niektórzy klienci tak ustawiają sobie datę generowania wyciągu, aby polecenie wypłaty zapadało dokładnie dzień lub dwa po wypłacie, gdy zarobki wpłyną na ich rachunek bankowy. Gdyby było tak, jak opisałem, to znalazca karty robi nią zakupy na podpis, potem bank obciąża rachunek karty, wystawia wyciąg i np. po 25 dniach dokonywana jest próba wykonania polecenia zapłaty. To by wyjaśniało, jak karta kredytowa ściąga pieniądze "z konta"... -- |
|
Data: 2010-06-05 09:52:31 | |
Autor: witek | |
Karty kredytowe ofiar Smoleńska | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow2@op.pl wrote:
.... w ostatnim dniu grand periode. że co? |
|
Data: 2010-06-05 16:35:17 | |
Autor: Liwiusz | |
Karty kredytowe ofiar Smoleńska | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow2@op.pl pisze:
O co chodzi? Od kiedy karta kredytowa ściąga pieniądze "z konta"? A czy nie jest tak, że z dniem śmierci wszelkie takie umowy są rozwiązywane, a roszczenie o spłatę KK powinno być kierowane do spadkobierców (nie mówiąc już o ewentualnym ubezpieczeniu spłacającym w tym przypadku kartę?). Tzn. rozumiem, że może się zdarzyć, że bank nie wie, że ktoś umarł, i taki przelew spłacający kartę pójdzie, ale powinno to być szybko odręcone. Niektórzy klienci tak ustawiają sobie datę generowania wyciągu, aby Możliwe są 2 sytuacje: - albo rodzina nie ma dostępu do konta, wówczas również nie wie ile i za co z niego ubywa - albo rodzina ma dostęp do konta, wie, jakie transakcje są dokonywane kartą, powinna również wówczas mieć możliwość zablokowania spłaty karty, o jej zastrzeżeniu nie wspominając. W obydwu przypadkach narzekanie, że komuś giną pieniądze z konta jest dziwne. Poza tym sprawa ma drugie dno: ktoś użył tych kart. Czy wiadomo kto? Czy osoba ta jest znana organom prowadzącym śledztwo w sprawie katastrofy? Czy mamy jej zeznania? Czy kradzieży dokonał zwykły złodziejaszek (typowy rosyjski bałagan na miejscu zdarzenia), czy też tajne służby Federacji Rosyjskiej, które przy okazji zabezpieczenia telefonu satelitarnego prezydenta (którego rzekomo "nie znaleziono") użyły sobie znalezionych kart kredytowych? Ile jeszcze innych rzeczy ważnych dla obronności Polski, a może i NATO, znalazło się w rękach Rosjan? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-06-05 19:02:51 | |
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski | |
Karty kredytowe ofiar SmoleĹska | |
zwyklyklientwieluzwyklychbankow2@op.pl pisze:
O co chodzi? Od kiedy karta kredytowa ĹciÄ ga pieniÄ dze "z konta"? Jest o wiele prostsze wyjaĹnienie - pismaki po prostu nie odróşniajÄ kart kredytowych od debetowych i tyle. A rodzina zmarĹego powinna bez problemu odzyskaÄ skradzione pieniÄ dze - wystarczy reklamacja w banku. Chyba raczej nie powinno byÄ najmniejszych problemĂłw z udowodnieniem, Ĺźe o nie on uĹźyĹ tej katy... :-) -- MiCHA |
|
Data: 2010-06-05 19:15:59 | |
Autor: zwyklyklientwieluzwyklychbankow2 | |
Karty kredytowe ofiar SmoleĹska | |
wystarczy reklamacja w banku. pytam z ciekawości: odzyskają pełne 6.000zł czy 6000zł minus 150 euro? -- |
|