Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Karygodne zachowanie prokuratora

Karygodne zachowanie prokuratora

Data: 2009-03-24 09:16:42
Autor: neostrada.news.pl
Karygodne zachowanie prokuratora
Witam
Pisalam tu jakis czas temu odnosnie zarekwirowania komputerow przez policje z powodu bzdurnych podejrzen o rozpowszechnianie pornografii dzieciecej.
Po pol roku zadnych wiesci od nich w koncu poszlam do prokuratora, zeby cos w tej sprawie sie w koncu ruszylo. Wystarczylo, ze sie przedstawilam , to ten w bardzo agresywny sposob zaczal na mnie krzyczec, czepiajac sie tym razem piratow (bo pornografii nie znalezli). W ogole nie chcial ze mna rozmawiac i wyrzucil mnie za drzwi, stwierdzajac, ze powinni zamknac mnie w psychiatryku (takie stwierdzenie bylo spowodowane tym, ze wczesniej zostal poinformowany przez moja mame, ze lecze sie na depresje - w sumie to glownie z jego powodu).
Rzeczywiscie byly na tych komputerach jakies stare pirackie gierki, o ktorych nawet juz nie pamietalam, ze je mam (niektore sprzed 10 lat) i tego nie kwestionuje, ale to co potem mialo miejsce to juz przegiecie. Prokurator zasugerowal bratu, ze powinien wziac te wszystkie piraty na siebie, zeby nie musial sie z wariatka uzerac. Niestety brat ulegl tej sugestii.
Najchetniej zglosilabym gdzies skarge na takie postepowanie, tylko teraz obawiam sie, ze moga jeszcze dowalic bratu za skladanie falszywych zeznan (chodzi o to, ze czesc rzeczy byla moja, a on wzial wszystko na siebie). W ogole to jaka instytucja sprawuje kontrole nad praca prokuratora, gdzie ewentualne skargi wnosic?

Data: 2009-03-24 11:44:00
Autor: Robert Tomasik
Karygodne zachowanie prokuratora
Użytkownik "neostrada.news.pl" <anns@_nospam_epf.pl> napisał w wiadomości news:gqa517$4g2$1atlantis.news.neostrada.pl...


Teraz Ty się przyznaj do tych gier. Obydwoje z bratem naraz tego instalować nie mogliście, a w postępowaniu trzeba ustalić winnego. :-) Resztę powinien poradzić adwokat.

Data: 2009-03-24 12:34:24
Autor: Icek
Karygodne zachowanie prokuratora
Po pol roku zadnych wiesci od nich w koncu poszlam do prokuratora, zeby
cos w tej sprawie sie w koncu ruszylo. Wystarczylo, ze sie przedstawilam
, to ten w bardzo agresywny sposob zaczal na mnie krzyczec, czepiajac

trzeba bylo miec dyktafon. Teraz to naprawde maly wydatek a satysfakcja
bezcenna


Icek

Data: 2009-03-24 13:09:57
Autor: AnnS
Karygodne zachowanie prokuratora
Icek pisze:
Po pol roku zadnych wiesci od nich w koncu poszlam do prokuratora, zeby
cos w tej sprawie sie w koncu ruszylo. Wystarczylo, ze sie przedstawilam
, to ten w bardzo agresywny sposob zaczal na mnie krzyczec, czepiajac

trzeba bylo miec dyktafon. Teraz to naprawde maly wydatek a satysfakcja
bezcenna


Icek


No widzisz, nie pomyslalam, to by bylo dobre :) Nastepnym razem jak sie bede do niego wybierac to napisze, zebyscie mi podpowiedzieli jaki rynsztunek ze sobą zabrać. Moze jakis AK47 tez by sie przydal? ;)

Data: 2009-03-24 14:52:10
Autor: Kamikazee
Karygodne zachowanie prokuratora
Icek pisze:
Po pol roku zadnych wiesci od nich w koncu poszlam do prokuratora, zeby
cos w tej sprawie sie w koncu ruszylo. Wystarczylo, ze sie przedstawilam
, to ten w bardzo agresywny sposob zaczal na mnie krzyczec, czepiajac

trzeba bylo miec dyktafon. Teraz to naprawde maly wydatek a satysfakcja
bezcenna

Jakiś konkretny model polecasz?

Data: 2009-03-24 18:16:20
Autor: Andrzej_K
Karygodne zachowanie prokuratora
Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości
news:gqag7b$jot$1node2.news.atman.pl

Po pol roku zadnych wiesci od nich w koncu poszlam do prokuratora,
zeby cos w tej sprawie sie w koncu ruszylo. Wystarczylo, ze sie
przedstawilam , to ten w bardzo agresywny sposob zaczal na mnie
krzyczec, czepiajac

trzeba bylo miec dyktafon. Teraz to naprawde maly wydatek a
satysfakcja bezcenna

Już są lepsze sprzęty - http://tinyurl.com/cwzsn5  ;-)


--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Gdy choć co drugi z Twoich pomysłów wyda Ci się genialny...
dopij wódkę i idź spać."

Data: 2009-03-25 09:27:46
Autor: Icek
Karygodne zachowanie prokuratora
>> Po pol roku zadnych wiesci od nich w koncu poszlam do prokuratora,
>> zeby cos w tej sprawie sie w koncu ruszylo. Wystarczylo, ze sie
>> przedstawilam , to ten w bardzo agresywny sposob zaczal na mnie
>> krzyczec, czepiajac
>
> trzeba bylo miec dyktafon. Teraz to naprawde maly wydatek a
> satysfakcja bezcenna

Już są lepsze sprzęty - http://tinyurl.com/cwzsn5  ;-)

dyktafon mam olympusa i bardzo sobie chwale. Taki dlugopis tez mam.


Zalezy dyktafonu:
- dlugi czas nagrywania

Zalety dlugopisu
- wizja

Wady dlugopisu:
- potrafi sam sie zalaczyc
- toporne wylaczanie nagrywania
- krotki czas dzialania

Wady dyktafonu:
- nie jest widziany jako pamiec tylko potrzebne jest osobne oprogramowan ie


Jakis czas temu zauwazylem jak policjant popelnil wykroczenie, z racji
takiej, ze spowodowal zagrozenie uzylem sygnalu dzwiekowego. Policjant
wysiadl i powiedzial, ze chyba jestem chory psychicznie. Ja sie tylko
usmiechnalem. On na to, ze w takim razie widzial jak przejechalem na
czerwonym swietle. Nie bedzie mandatu bo na to nie zasluguje bedzie za to
sad grodzki.

Szkoda, ze nie wiedzial, ze mialem dyktafon ;)

1. skarga do komendanta miejskiego
2. odpowiedz, ze to niemozliwe bo policjantow bylo 2 i oni przedstawili inna
wersje
3. sprawa w grodzkim
4. odegranie dyktafonu
5. uniewinnienie
6. skarga do komendanta miejskiego z nagraniem
7. brak odpowiedzi ;)


Icek

Data: 2009-03-25 09:37:36
Autor: Andrzej Adam Filip
Karygodne zachowanie prokuratora
"Icek" <icek@do.pl> pisze:

>> Po pol roku zadnych wiesci od nich w koncu poszlam do prokuratora,
>> zeby cos w tej sprawie sie w koncu ruszylo. Wystarczylo, ze sie
>> przedstawilam , to ten w bardzo agresywny sposob zaczal na mnie
>> krzyczec, czepiajac
>
> trzeba bylo miec dyktafon. Teraz to naprawde maly wydatek a
> satysfakcja bezcenna

JuĹź są lepsze sprzęty - http://tinyurl.com/cwzsn5  ;-)

dyktafon mam olympusa i bardzo sobie chwale. Taki dlugopis tez mam.


Zalezy dyktafonu:
- dlugi czas nagrywania

Zalety dlugopisu
- wizja

Wady dlugopisu:
- potrafi sam sie zalaczyc
- toporne wylaczanie nagrywania
- krotki czas dzialania

Wady dyktafonu:
- nie jest widziany jako pamiec tylko potrzebne jest osobne oprogramowan ie


Jakis czas temu zauwazylem jak policjant popelnil wykroczenie, z racji
takiej, ze spowodowal zagrozenie uzylem sygnalu dzwiekowego. Policjant
wysiadl i powiedzial, ze chyba jestem chory psychicznie. Ja sie tylko
usmiechnalem. On na to, ze w takim razie widzial jak przejechalem na
czerwonym swietle. Nie bedzie mandatu bo na to nie zasluguje bedzie za to
sad grodzki.

Szkoda, ze nie wiedzial, ze mialem dyktafon ;)

1. skarga do komendanta miejskiego
2. odpowiedz, ze to niemozliwe bo policjantow bylo 2 i oni przedstawili inna
wersje
3. sprawa w grodzkim
4. odegranie dyktafonu
5. uniewinnienie
6. skarga do komendanta miejskiego z nagraniem
7. brak odpowiedzi ;)


Icek

Skarg do komendanta wojewĂłdzkiego i ogĂłlnopolskiego brak czy na razie
brak? :-)

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : anfi@xl.wp.pl
Kobieta jest jak róża: na to ma kolce, by je owijać płatkami.
  -- Tuwim, Julian (1894-1953)

Data: 2009-03-25 09:41:22
Autor: Icek
Karygodne zachowanie prokuratora
> 7. brak odpowiedzi ;)
>
>
> Icek

Skarg do komendanta wojewódzkiego i ogólnopolskiego brak czy na razie
brak? :-)

spokojnie, narazie krotko czekam ;) a bedzie bedzie


Icek

Data: 2009-03-25 10:23:08
Autor: Gan
Karygodne zachowanie prokuratora


spokojnie, narazie krotko czekam ;) a bedzie bedzie


Icek


A oni za składanie fałszywych zeznań będą odpowiadać?
G.

Data: 2009-03-25 14:39:33
Autor: Icek
Karygodne zachowanie prokuratora
> spokojnie, narazie krotko czekam ;) a bedzie bedzie
>
>
> Icek
>

A oni za składanie fałszywych zeznań będą odpowiadać?

na 100% nie. Zlozylem zawiadomienie do prokuratury wiec najpierw zostala
umozona a mi probowano posadzic zarzuty skladania falszywych zeznan i
zawiadamiania organow scigania o niepopelnionym przstepstwie. Po
dostarczeniu nagrania mina zmiekla i tez nie ma kontaktu pomimo, ze minal
juz miesiac ;) Podobno zanim skieruja do sadu to prokurator ma ocenic czy
jednak umozenie bylo zasadne.


Icek

Data: 2009-03-25 14:57:36
Autor: Gan
Karygodne zachowanie prokuratora

Użytkownik "Icek" <icek@do.pl> napisał w wiadomości news:gqdbu2$vpm$1node2.news.atman.pl...
> spokojnie, narazie krotko czekam ;) a bedzie bedzie
>
>
> Icek
>

A oni za składanie fałszywych zeznań będą odpowiadać?

na 100% nie. Zlozylem zawiadomienie do prokuratury wiec najpierw zostala
umozona a mi probowano posadzic zarzuty skladania falszywych zeznan i
zawiadamiania organow scigania o niepopelnionym przstepstwie. Po
dostarczeniu nagrania mina zmiekla i tez nie ma kontaktu pomimo, ze minal
juz miesiac ;) Podobno zanim skieruja do sadu to prokurator ma ocenic czy
jednak umozenie bylo zasadne.


Icek


e jak minął dopiero miesiąc to oni jeszcze nie zdążyli przeczytać...

Data: 2009-03-25 09:29:28
Autor: *piotr'ek*
Karygodne zachowanie prokuratora
W ogole nie chcial ze mna rozmawiac i wyrzucil mnie za drzwi, stwierdzajac, ze powinni zamknac mnie w psychiatryku (takie stwierdzenie bylo spowodowane tym, ze wczesniej zostal poinformowany przez moja mame, ze lecze sie na depresje - w sumie to glownie z jego powodu).

A Ty co? Popłakałaś się? Trzeba było się odpłacić pięknym za nadobne.

*

Data: 2009-03-25 12:34:48
Autor: boukun
Karygodne zachowanie prokuratora

Użytkownik "neostrada.news.pl" <anns@_nospam_epf.pl> napisał w wiadomości news:gqa517$4g2$1atlantis.news.neostrada.pl...
Witam
Pisalam tu jakis czas temu odnosnie zarekwirowania komputerow przez policje z powodu bzdurnych podejrzen o rozpowszechnianie pornografii dzieciecej.
Po pol roku zadnych wiesci od nich w koncu poszlam do prokuratora, zeby cos w tej sprawie sie w koncu ruszylo. Wystarczylo, ze sie przedstawilam , to ten w bardzo agresywny sposob zaczal na mnie krzyczec, czepiajac sie tym razem piratow (bo pornografii nie znalezli). W ogole nie chcial ze mna rozmawiac i wyrzucil mnie za drzwi, stwierdzajac, ze powinni zamknac mnie w psychiatryku (takie stwierdzenie bylo spowodowane tym, ze wczesniej zostal poinformowany przez moja mame, ze lecze sie na depresje - w sumie to glownie z jego powodu).
Rzeczywiscie byly na tych komputerach jakies stare pirackie gierki, o ktorych nawet juz nie pamietalam, ze je mam (niektore sprzed 10 lat) i tego nie kwestionuje, ale to co potem mialo miejsce to juz przegiecie. Prokurator zasugerowal bratu, ze powinien wziac te wszystkie piraty na siebie, zeby nie musial sie z wariatka uzerac. Niestety brat ulegl tej sugestii.
Najchetniej zglosilabym gdzies skarge na takie postepowanie, tylko teraz obawiam sie, ze moga jeszcze dowalic bratu za skladanie falszywych zeznan (chodzi o to, ze czesc rzeczy byla moja, a on wzial wszystko na siebie). W ogole to jaka instytucja sprawuje kontrole nad praca prokuratora, gdzie ewentualne skargi wnosic?

Samo posiadanie pirackiego oprogramowania na komputerze nie jest w Polsce przestępstwem. Trzeba było na ten temat nie dyskutować. Mój (nasz rodzinny) komputer prywatny, nasze programy, są bo są i tyle i czekać co prokurator z tym fantem zrobi.
Prokuratura i policja to są prawdziwi przestępcy, a to wyjdzie w trakcie postępowania. Dać im się ponieść fantazji...
Pojedyncze programy komputerowe nie stanowią same w sobie korzyści majątkowej, a już na pewno nie kopie programów, pozyskane na własny rachunek i użytek. Zwrócić należy uwagę na konstrukcję przepisu art. 118. 1. p.a.p.p., fakt popełnienia przestępstwa uwarunkowany jest działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, więc dotyczy tylko handlujących piratami lub osób wykorzystujących nielegalne oprogramowanie w prowadzonej działalności gospodarczej (por. wykład Dr hab. Andrzeja Adamskiego - Katedra Prawa Karnego i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu http://www.kopnet.gliwice.pl/?id=275). Cel takiego pozyskania, zbycia, etc. oprogramowania jest tu jasno określony, samo pozyskanie nie jest w sobie celem osiągnięcia korzyści majątkowej, a jedynie można przy pomocy pozyskanego przedmiotu, o którym mowa w art. 118. 1. p.a.p.p. osiągać korzyści majątkowe. Przepis ten nie dotyczy w żadnej mierze osób fizycznych, korzystających bez zezwolenia twórcy z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego, na co dobitnie wskazuje art. 23 p.a.p.p.



boukun

Data: 2009-03-25 14:46:32
Autor: AnnS
Karygodne zachowanie prokuratora
boukun pisze:
Samo posiadanie pirackiego oprogramowania na komputerze nie jest w Polsce przestępstwem. Trzeba było na ten temat nie dyskutować. Mój (nasz rodzinny) komputer prywatny, nasze programy, są bo są i tyle i czekać co prokurator z tym fantem zrobi.
Prokuratura i policja to są prawdziwi przestępcy, a to wyjdzie w trakcie postępowania. Dać im się ponieść fantazji...
...

Dziękuję za wnikliwe wyjaśnienie. Chyba będę musiała to wydrukować i zanieść prokuratorowi, żeby się dokształcił. Bo wygląda na to, że sam nie wie co z tym zrobić. Pomylił się z tą pornografią i teraz trzeba jakos zgnoic czlowieka, zeby przypadkiem nie chcial walczyc o swoje.
Od pół roku 2 razy brat był przesłuchiwany w charakterze świadka i żadnych zarzutów nie postawili, a jedynie prokurator (a własciwie to tylko asesor) ciagle sie awanturuje i wymysla coraz to nowe powody jaka to jestes zla, przestepca i w ogole, dlaczego przychodzisz i dopominasz sie o swoje rzeczy. Wkurza mnie to, ze ciagle trzymaja komputery z danymi, ktorych brak niejednokrotnie utrudnia mi realizacje postawionych celów.
Dodatkowo podczas jednego przesluchania pokazali bratu cala liste rzekomych piratow, zeby sie przyznal czy to jego. O nic wiecej nie pytali. Na liscie tej byly rowniez programy legalne. Ja już nie wiem co oni kombinuja i kiedy maja zamiar wreszcie to skonczyc.

Data: 2009-03-25 15:13:50
Autor: boukun
Karygodne zachowanie prokuratora

Użytkownik "AnnS" <anns@[wytnijto]epf.pl> napisał w wiadomości news:gqdd4o$s9m$1nemesis.news.neostrada.pl...
boukun pisze:
Samo posiadanie pirackiego oprogramowania na komputerze nie jest w Polsce przestępstwem. Trzeba było na ten temat nie dyskutować. Mój (nasz rodzinny) komputer prywatny, nasze programy, są bo są i tyle i czekać co prokurator z tym fantem zrobi.
Prokuratura i policja to są prawdziwi przestępcy, a to wyjdzie w trakcie postępowania. Dać im się ponieść fantazji...
...

Dziękuję za wnikliwe wyjaśnienie. Chyba będę musiała to wydrukować i zanieść prokuratorowi, żeby się dokształcił. Bo wygląda na to, że sam nie wie co z tym zrobić. Pomylił się z tą pornografią i teraz trzeba jakos zgnoic czlowieka, zeby przypadkiem nie chcial walczyc o swoje.
Od pół roku 2 razy brat był przesłuchiwany w charakterze świadka i żadnych zarzutów nie postawili, a jedynie prokurator (a własciwie to tylko asesor) ciagle sie awanturuje i wymysla coraz to nowe powody jaka to jestes zla, przestepca i w ogole, dlaczego przychodzisz i dopominasz sie o swoje rzeczy. Wkurza mnie to, ze ciagle trzymaja komputery z danymi, ktorych brak niejednokrotnie utrudnia mi realizacje postawionych celów.
Dodatkowo podczas jednego przesluchania pokazali bratu cala liste rzekomych piratow, zeby sie przyznal czy to jego. O nic wiecej nie pytali. Na liscie tej byly rowniez programy legalne. Ja już nie wiem co oni kombinuja i kiedy maja zamiar wreszcie to skonczyc.


To jest celowe utrudnianie życia i rozwoju ludziom w Polsce. Nie tłumaczyć się broń Boże cha..m, czekać na ich reakcje, ponaglać tylko o zwrot komputera, pisemnie i regularnie. Będziesz dyskutować na temat jednego programu, to się czepią innego, chcą po prostu szukać głupich i wyłudzić pieniądze. Nie potrafią prawdziwych przestęców ścigać i z przestępcami walczyć, to sami popełniają przestępstwa i chcą je przybić poszkodowanym (pokrzywdzonym).
Proszę działać na zwłokę, wszystkie programy zainstalowane na prywatnym komputerze są legalne, nawet w celach edukacyjnych przerabiane i eksperymentowane. To prokuratura ma udowodnić, że jest inaczej, a tego nie są w stanie zgodnie z prawem zrobić, więc uciekają się do prymitywnych sztuczek, a nóż, ktoś weźmie winę na siebie...

boukun

Data: 2009-03-25 17:58:17
Autor: Marek K
Karygodne zachowanie prokuratora
AnnS wrote:
boukun pisze:
Samo posiadanie pirackiego oprogramowania na komputerze nie jest w Polsce przestępstwem. Trzeba było na ten temat nie dyskutować. Mój (nasz rodzinny) komputer prywatny, nasze programy, są bo są i tyle i czekać co prokurator z tym fantem zrobi.
Prokuratura i policja to są prawdziwi przestępcy, a to wyjdzie w trakcie postępowania. Dać im się ponieść fantazji...
...

Dziękuję za wnikliwe wyjaśnienie.

Uważaj, boukun to znany troll

M.

Data: 2009-03-26 14:21:01
Autor: AnnS
Karygodne zachowanie prokuratora
A jak myślicie, jest jakaś szansa na walkę o odszkodowanie? Straty wynoszą mnie już parę tys. zł i utracone zdrowie. To wielokrotnie więcej niż w sumie kosztowały te piraty (tzn. jakbym oryginały kupiła)!
Poza tym jaki jest okres przedawnienia w takim przypadku? Jak pisałam to większość gier było bardzo starych, już nawet nie ma ich w sprzedaży (ciekawe skąd biegły wymyślił ich ceny - np. za Gobliiins z 1992r - 40 euro, a przecież to można juz legalnie sciagnac z abandonia.com).

Data: 2009-04-02 11:18:08
Autor: Tapatik
Karygodne zachowanie prokuratora
Użytkownik AnnS napisał:

A jak myślicie, jest jakaś szansa na walkę o odszkodowanie? Straty wynoszą mnie już parę tys. zł i utracone zdrowie. To wielokrotnie więcej niż w sumie kosztowały te piraty (tzn. jakbym oryginały kupiła)!
Poza tym jaki jest okres przedawnienia w takim przypadku? Jak pisałam to większość gier było bardzo starych, już nawet nie ma ich w sprzedaży (ciekawe skąd biegły wymyślił ich ceny - np. za Gobliiins z 1992r - 40 euro, a przecież to można juz legalnie sciagnac z abandonia.com).

To może to nie są piraty?
Sprawdź dokładnie.

--
Pozdrawiam,
   Tapatik

Data: 2009-04-02 22:40:30
Autor: Pawel Marciniak
Karygodne zachowanie prokuratora
Użytkownik Tapatik napisał:
Użytkownik AnnS napisał:

A jak myślicie, jest jakaś szansa na walkę o odszkodowanie? Straty wynoszą mnie już parę tys. zł i utracone zdrowie. To wielokrotnie więcej niż w sumie kosztowały te piraty (tzn. jakbym oryginały kupiła)!
Poza tym jaki jest okres przedawnienia w takim przypadku? Jak pisałam to większość gier było bardzo starych, już nawet nie ma ich w sprzedaży (ciekawe skąd biegły wymyślił ich ceny - np. za Gobliiins z 1992r - 40 euro, a przecież to można juz legalnie sciagnac z abandonia.com).


To może to nie są piraty?
Sprawdź dokładnie.


W 1994 była tzw. abolicja

Zgodnie z art. 124 ust. 3 posiadacz kopii programu komputerowego stworzonego przed dniem wejścia w życie ustawy może dalej z niego korzystać w dotychczasowym zakresie, nie ponosząc odpowiedzialności ani za wcześniejsze naruszenie prawa autorskiego, ani za naruszenia spowodowane jego dalszą eksploatacją, która objęta jest ograniczeniami wynikającymi z rozdziału 7 ustawy "Przepisy szczególne dotyczące programów komputerowych". Ponadto zabronione jest wykorzystywanie programów ponad "dotychczasowy zakres", w tym dalsze ich kopiowanie i rozpowszechnianie.

źródło:
http://209.85.129.132/search?q=cache:xOiCNuGhtVMJ:www.pckurier.pl/archiwum/art0.asp%3FID%3D3802+abolicja+na+programy+komputerowe+1994&cd=1&hl=pl&ct=clnk

Karygodne zachowanie prokuratora

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona