Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Kask odbiera życie...

Kask odbiera życie...

Data: 2010-06-27 16:50:10
Autor: MichałG
Kask odbiera życie...
BoDro pisze:
...prawie :-)

Byłem na dworcu kolejowym. Powiesiłem kask na kierownicy, bo nie chciało mi się ściągać plecaka, by orzecha do niego przytroczyć. Podjeżdża pociąg. Zanim doszedłem do wagonu "dla podróżnych z dużym bagażem", wszyscy podróżni wsiedli. Oprócz mnie :-). Chwytam rower, wrzucam do korytarza i nagle orzech zsuwa się z kiery i ląduje przy kołach wagonu, od strony wnętrza torowiska. O k...a! Istnieje domniemanie, że ciuchciąg zaraz ruszy, bo był lekko opóźniony, ale szkoda czajnika. Ryzykuję i nurkuję między peron a tory... Na szczęście pociąg nie ruszył...:-)


pierwsza proba zdobycia nagrody Darwina - nieudana. ;) Próbujesz dalej czy masz dosc?

pozdrawiam
michał

Data: 2010-06-27 20:52:59
Autor: szaraban
Kask odbiera życie...
BoDro pisze:
> ...prawie :-)
> > Byłem na dworcu kolejowym. Powiesiłem kask na kierownicy, bo nie chciało > mi się ściągać plecaka, by orzecha do niego przytroczyć. Podjeżdża > pociąg. Zanim doszedłem do wagonu "dla podróżnych z dużym bagażem", > wszyscy podróżni wsiedli. Oprócz mnie :-). Chwytam rower, wrzucam do > korytarza i nagle orzech zsuwa się z kiery i ląduje przy kołach wagonu, > od strony wnętrza torowiska. O k...a! Istnieje domniemanie, że ciuchciąg > zaraz ruszy, bo był lekko opóźniony, ale szkoda czajnika. Ryzykuję i > nurkuję między peron a tory... Na szczęście pociąg nie ruszył...:-)


pierwsza proba zdobycia nagrody Darwina - nieudana. ;) Próbujesz dalej czy masz dosc?


chciałbym zwrócić uwagę że pociąg nie rozpędza się w ciągu 1 sek. do 300 km/h
nawet gdyby ruszył kolega miałby szanse na przeżycie :) aczkolwiek ryzyko było.



--


Data: 2010-06-27 21:05:27
Autor: kml
Kask odbiera życie...

Użytkownik <szaraban@vp.pl> napisał w wiadomości news:60b5.000011f7.4c279e0bnewsgate.onet.pl...

chciałbym zwrócić uwagę że pociąg nie rozpędza się w ciągu 1 sek. do 300 km/h
nawet gdyby ruszył kolega miałby szanse na przeżycie :) aczkolwiek ryzyko było.

Zesrałby się i takie miałby szanse. Jeżeli wlazł "pod" pociąg w połowie składu to na 99% by go wciagnęło pomiędzy wagon a peron. Kazdy kto widział ciuchcie od dołu zdaje sobie sprawę z tego, że tam jest w ciul różnych wystających elementów.


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 14/06/2010 Zestaw do czyszczenia bukłaka za 15PLN :)

Data: 2010-06-28 22:02:10
Autor: zdyboo
Kask odbiera życie...
W dniu 2010-06-27 20:52, szaraban@vp.pl pisze:
gdyby ruszył kolega miałby szanse na przeżycie

Powiedz to Zbyszkowi Cybulskiemu!
Kolega dawno temu miał taka sytuację, że przy wsiadaniu do wagonu wypadł mu pod pociąg walkman, po pozwoleniu kierowniczki składu wszedł pod wagon i wyciągnął co jego. :)

--
Pozdrowienia z Wrocka! Tomasz Zych (zdyboo)
[MuShellka] [mXCpz] [GnL] [KZ]
przeciwnik agresywnej przyrody
zdyb_o2 (małpa) o2 pl

Kask odbiera życie...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona