Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Katabas lubi pieniądze. Zieleni na, któeą je bierze -nie.

Katabas lubi pieniądze. Zieleni na, któeą je bierze -nie.

Data: 2011-08-05 08:34:19
Autor: Przemysław W
Katabas lubi pieniądze. Zieleni na, któeą je bierze -nie.
Parafia św. Rocha drugi rok z rzędu dostaje dotację z miasta na zieleń wokół świątyni. Na przeszkodzie nie stoi nawet fakt, że proboszcz z rosnącymi tu od lat drzewami i krzewami rozprawił się przy użyciu pił spalinowych i czyniąc to bez pozwolenia konserwatora.


Parafia korzysta z pieniędzy przeznaczonych na konkurs "Świat wokół mnie". Pod hasłem tym kryje się cały szereg działań związanych z ochroną środowiska i upowszechnianiem wiedzy o niej. Stąd też dotacje na akcję "Segregacja. Lubię to!", kampanie informacyjne, gry czy turnieje ekologiczne. Ale to zadania wybrane spośród pierwszej grupy wniosków - na przedsięwzięcia "podnoszące świadomość ekologiczną oraz wiedzę o ochronie środowiska, w tym gospodarki odpadami w ramach zasady zrównoważonego rozwoju". Drugi z programów magistratu natomiast ma wspierać przedsięwzięcia związane z ochroną przyrody. I właśnie z niego korzysta proboszcz parafii św. Rocha. Ten sam, którego ostatnie działania wokół kościoła z ochroną przyrody nie miały zbyt wiele wspólnego. Zresztą wielokrotnie pisaliśmy już o poczynaniach księdza Tadeusza Żdanuka - zaczynając od wycinki drzew na części wzgórza św. Rocha pomiędzy kościołem a Spodkami, na całkowitym niemal ogołoceniu z m.in. bzów skarp od pl. Niepodległości i ul. św. Rocha kończąc. Co ważne, przy okazji "porządkowania" skarp wycięło mu się nieco więcej zieleni, niż zezwolił konserwator wojewódzki.

Teraz proboszcz - zorientowawszy się, że ma szansę na wsparcie finansowe - próbuje teren znów zazieleniać. Już przed rokiem otrzymał z magistratu blisko 65 tysięcy złotych na nasadzenia krzewów pod kościelnymi wałami. W sumie - jak zakładał projekt - nasadzone miało tam być 1120 sztuk roślin ozdobnych, w tym 805 sztuk krzewów liściastych w dwóch odmianach - tawuła bumalda i tawuła van Houtte'a. Obrońcy zabytków z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami nie szczędzili wówczas słów krytyki na taką politykę miasta. To właśnie oni zaprotestowali przeciwko wycinkom na wzgórzu.


- Chęć nasadzeń wydaje mi się dziwna w kontekście poprzedniej wycinki, która spotkała się z krytyką ekspertów i organizacji społecznych. Być może proboszcz wycinając zieleń już wiedział, że będzie się starał o taką dotację? Oczywiście, im więcej zieleni, tym lepiej, ale wcześniejsza roślinność tworzyła spójną kompozycję z zabytkiem. Wydaje się, że decyzje księdza są przypadkowe i nikt nie ma nad tym kontroli - mówił wówczas "Gazecie" Jarosław Chodynicki, szef białostockiego oddziału TOnZ. Dodawał też, że będzie to otwarcie furtki dla kolejnych dotacji, na kolejne cele związane z "ochroną środowiska".

Dziś można powiedzieć, że Chodynicki je "wykrakał". W rozstrzygnięciu tegorocznego konkursu organizowanego przez magistrat czytamy, że parafia może liczyć dokładnie na 38 tys. 943 zł z miejskiej kasy. Proboszcz będzie mógł je wydać na "urządzenie terenów zieleni w ogrodzie św. Rocha". Cóż to oznacza? Ksiądz Tadeusz Żdanuk nie rozmawia z "Gazetą" od czasu, gdy zaczęliśmy opisywać jego poczynania przy tym zabytku.

Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka prezydenta, wyjaśnia, że projekt złożony przez parafię św. Rocha zakłada nasadzenie krzewów liściastych, roślin bylinowych, zasianie mieszanki trawnikowej, nawiezienie ziemi, kory kompostowej oraz nawozów.

- Dotacja została przeznaczona na zakup roślin i materiałów. Wkład własny [magistrat wymagał 20-proc. wkładu własnego - red.] na czynności nasadzenia i wykonania trawnika oraz bieżącą pielęgnację roślin i trawnika. Miejsce wykonania to teren za budynkami stojącymi obok kościoła św. Rocha - po prawej stronie kościoła, patrząc od placu Niepodległości - będący terenem parafii.

Pytana o samą dotację, przyznaną podmiotowi, który z ochroną przyrody w ostatnim czasie stał na bakier, odpowiada:

- Podczas przydzielania dotacji nie są oceniane dotychczasowe działania podmiotu, ale składany do urzędu wniosek oraz to, czy podmiot rozliczył się w czasie z poprzednich dotacji. Tak też było w tym przypadku. I jeżeli parafia pozostaje w zgodzie z prawem, nawet jeśli podejmuje kontrowersyjne decyzje, spełnia też kryteria konkursu, to nie ma podstaw, by odmówić jej dotacji - odpowiada Urszula Sienkiewicz.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,10065306,Proboszcz_wycial_zielen__Za_nowa_zaplacimy_wszyscy.html#ixzz1U8LGCd2M



Przemek

--

"W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok,
nie zostało nic.  Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły.
 W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek,
 który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem"

http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1

Katabas lubi pieniądze. Zieleni na, któeą je bierze -nie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona