Data: 2010-09-01 14:20:09 | |
Autor: Jarek od kżyża | |
Katabasy oniemieli. | |
To było ogromne zaskoczenie. Niektórzy księża aż oniemieli na jego widok - mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Na widok kogo? I gdzie? Arcybiskupa seniora Juliusza Paetza. Podczas mszy świętej w Gdańsku, która miała miejsce wczoraj z okazji podpisania Porozumień Sierpniowych.Kuria metropolitalna w Poznaniu nie chce się wypowiadać w tej sprawie, a w siedzibie kurii można jedynie usłyszeć, że poznański Kościół reprezentował w Gdańsku ksiądz biskup Zdzisław Fortuniak, a nie oskarżany o homoseksualne skłonności, molestowanie kleryków i kontakty z służbami PRL abp senior Juliusz Paetz.
Ks. Isakowicz podkreśla, że już po mszy inni księża - rozmawiając z nim - mówili, że to jest "strzał w stopę", że do kontrowersji wynikłych podczas XXIV zjazdu "Solidarności" w Gdyni dochodzi kolejna, którą w Gdańsku wywołuje swoją obecnością abp Paetz. Krakowski duchowny zwraca uwagę, że przecież arcybiskup senior "nie miał nic wspólnego" z "Solidarnością", nie był jej kapelanem, nie był związany z tym związkiem zawodowym. - Wtedy (w latach 80. - red.) był w Watykanie. Pytanie: dlaczego przyjechał? Stało się bardzo źle - ocenia duchowny. Wedle niego, abp senior zepsuł święto "S", bo było dobre kazanie arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, podniosła atmosfera i wielu księży z całej Polski, ale właśnie o jednego za dużo. - Do beczki miodu dorzucono łyżkę dziegciu - mówi. - Po mszy podeszło do mnie kilka osób świeckich i księży. I pytali: o co chodzi? Ja nie mam odpowiedzi - mówi nam ks. Isakowicz. Ale w jego odczuciu obecny prymas Polski arcybiskup Józef Kowalczyk zawsze bronił abpa Paetza i sam nigdy nie podjął działań, które miałyby wyjaśnić sprawę molestowania kleryków przez dostojnika. - Nie pojmuję, o co chodzi abpowi Juliuszowi Paetzowi, który nie ma nic wspólnego z "S". Dlaczego świadomie swoją osobą chciał prowokować? - konstatuje. Nabożeństwo obyło się w Gdańsku na Placu Solidarności przy Pomniku Poległych Stoczniowców i było koncelebrowane przez kilkunastu biskupów na czele z prymasem Polski abp. Józefem Kowalczykiem. Homilię z kolei wygłosił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Słuchali go m.in. Tadeusz Mazowiecki, rodzeństwo ks. Jerzego Popiełuszki, ambasador USA Lee Feinstein, parlamentarzyści i europarlamentarzyści oraz przedstawiciele władz Pomorza, pomorskich firm i uczelni. Były też władze NSZZ "Solidarność" oraz przedstawiciele związku z całego kraju. (TSz) http://wiadomosci.onet.pl/2216802,11,niespodziewany_gosc_na_mszy_w_30-lecie_s_ksieza_oniemieli,item.html Przemysław Warzywny -- "Także Bogdan Lis zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu manipulowanie prawdą. - Lech Kaczyński nigdy nie był doradca MKS-u. A na terenie stoczni w 1980 r. był może godzinę, godzinę i 15 minut, nie więcej. I twierdzenie, że on występował w naszym imieniu jako negocjator w stosunku do ekspertów, którzy z nami współpracowali, jest świadomą chyba manipulacją". |
|
Data: 2010-09-01 14:28:51 | |
Autor: Nicon | |
Katabasy oniemieli. | |
Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i5lgdr$e2k$1inews.gazeta.pl... To było ogromne zaskoczenie. Niektórzy księża aż oniemieli na jego widok - mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Na widok kogo? I gdzie? Arcybiskupa seniora Juliusza Paetza. Podczas mszy świętej w Gdańsku, która miała miejsce wczoraj z okazji podpisania Porozumień Sierpniowych.Kuria metropolitalna w Poznaniu nie chce się wypowiadać w tej sprawie, a w siedzibie kurii można jedynie usłyszeć, że poznański Kościół reprezentował w Gdańsku ksiądz biskup Zdzisław Fortuniak, a nie oskarżany o homoseksualne skłonności, molestowanie kleryków i kontakty z służbami PRL abp senior Juliusz Paetz. Zrobic go kapelanem pedalow i po krzyku. |
|
Data: 2010-09-01 15:29:19 | |
Autor: Jesienny | |
Katabasy oniemieli. | |
Użytkownik... he he - Jarek od kżyża raczył napisać:
To było ogromne zaskoczenie. Niektórzy księża aż oniemieli na jego widok - mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Na widok kogo? Amor Roma wiecznie żywy. -- Spragniony wrażeń? Zimny Lech. |
|
Data: 2010-09-01 15:42:06 | |
Autor: Dirko | |
Katabasy oniemieli. | |
Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i5lgdr$e2k$1inews.gazeta.pl...
To tak, jak prezes Kaczyński. |
|
Data: 2010-09-01 16:32:35 | |
Autor: konus | |
Katabasy oniemieli. | |
Użytkownik "Jarek od kżyża" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:i5lgdr$e2k$1inews.gazeta.pl... To było ogromne zaskoczenie. Niektórzy księża aż oniemieli na jego widok - mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Na widok kogo? I gdzie? Arcybiskupa seniora Juliusza Paetza. Podczas mszy świętej w Gdańsku, która miała miejsce wczoraj z okazji podpisania Porozumień Sierpniowych.Kuria metropolitalna w Poznaniu nie chce się wypowiadać w tej sprawie, a w siedzibie kurii można jedynie usłyszeć, że poznański Kościół reprezentował w Gdańsku ksiądz biskup Zdzisław Fortuniak, a nie oskarżany o homoseksualne skłonności, molestowanie kleryków i kontakty z służbami PRL abp senior Juliusz Paetz. Peatz powiedzial w biskupich salonach : jesli mnie odpuscicie i pozwolicie mi utonac , bede sypal . Powiem o wszystkim i wszystkich . Grono osob , ktore poczuly sie zagrozone jest szerokie i siega najwyzszych wladz kosciola . Nie mozna wiec dziwic sie , ze Peatz zostaje mimo skandalicznym ocenom jego dzialalnosci przywracany do lask i wkrada sie po cichu na pierwsza linie rozdajacych karty w kosciele . Hierarchia nic mu nie zrobi !! . Nic ! . Po prostu sie boi . Dalej bedzie wiec pelnokrwistym " ksieciem " kosciola ( ile tym okresleniu pychy !). kwakwa |