Jestem już zmęczony zamieszaniem wokół katastrofy Smoleńskiej. Niby od 3 i pół roku staramy się wyjaśnić co się tak naprawdę stało, ale na razie błądzimy we mgle.

Postanowiłem, Ĺźe czas wziąć sprawy w swoje ręce. Państwowa Komisja Badania WypadkĂłw Lotniczych oraz  Zespół Parlamentarny ds Zbadania Przyczyn Katastrofy TU 154M z 10 Kwietnia 2010 pod przewodnictwem posła Antoniego Macierewicza robią, co mogą, zatrudniając wszelkiej maści  ekspertĂłw z róşnych dziedzin.

Tą drogą poszedłem i ja. W oficjalnym raporcie, w transkrypcji zapisu rozmów pilotów jest kilka fragmentów, które oznaczone są jako [niezrozumiałe].

Zwróciłem się o pomoc do experta. Jest to szanowany na całym świecie naukowiec - profesor zwyczajny State College of So Called Science and Other Stuff w Albuquerque Wiesław Marian Nadzwyczajny!

Profesor Nadzwyczajny karierę zaczynał w korpusie łączności Milicji Obywatelskiej, gdzie dogłębnie zapoznał się ze środkami łączności przewodowej stosowanymi w Układzie Warszawskim. Naukowo pracował w IX komisariacie Milicji Praga Południe, gdzie odpowiadał za łączność z radiowozami rozsianymi na misjach po całej dzielnicy. Czasami sam brał lizak, słuchawkę i ruszał w teren.

W roku 1989 negatywnie zweryfikowany wyjechał do Czechosłowacji, skąd wkrótce trafił poprzez Włochy do USA. Tam znalazł zatrudnienie w foyer State College of So Called Science and Other Stuff w Albuquerque (na nocnej zmianie) gdzie bohatersko wpięty nielegalnie w uniwersytecką sieć telefoniczną dalej prowadził rozmowy z pozostałą w kraju żoną Zofią, rodziną i znajomymi.

Ze względu na fatalną jakość połączeń jego słuch wyostrzył się w sposób niebywały. Dzięki temu odsłuchując nagrania z czarnej skrzynki TU 154 M odcyfrował jedno ze zdań oznaczonych jako [niezrozumiałe].

Efekt na poniĹźszym slajdzie.

http://tiny.pl/qmdp9

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Dnia Wed, 23 Oct 2013 15:33:07 +0200, Bogdan Idzikowski napisał(a):

Jestem już zmęczony zamieszaniem wokół katastrofy Smoleńskiej. Niby od 3 i pół roku staramy się wyjaśnić co się tak naprawdę stało, ale na razie błądzimy we mgle.

Postanowiłem, Ĺźe czas wziąć sprawy w swoje ręce. Państwowa Komisja Badania WypadkĂłw Lotniczych oraz  Zespół Parlamentarny ds Zbadania Przyczyn Katastrofy TU 154M z 10 Kwietnia 2010 pod przewodnictwem posła Antoniego Macierewicza robią, co mogą, zatrudniając wszelkiej maści  ekspertĂłw z róşnych dziedzin.

Tą drogą poszedłem i ja. W oficjalnym raporcie, w transkrypcji zapisu rozmów pilotów jest kilka fragmentów, które oznaczone są jako [niezrozumiałe].

Zwróciłem się o pomoc do experta. Jest to szanowany na całym świecie naukowiec - profesor zwyczajny State College of So Called Science and Other Stuff w Albuquerque Wiesław Marian Nadzwyczajny!

Profesor Nadzwyczajny karierę zaczynał w korpusie łączności Milicji Obywatelskiej, gdzie dogłębnie zapoznał się ze środkami łączności przewodowej stosowanymi w Układzie Warszawskim. Naukowo pracował w IX komisariacie Milicji Praga Południe, gdzie odpowiadał za łączność z radiowozami rozsianymi na misjach po całej dzielnicy. Czasami sam brał lizak, słuchawkę i ruszał w teren.

W roku 1989 negatywnie zweryfikowany wyjechał do Czechosłowacji, skąd wkrótce trafił poprzez Włochy do USA. Tam znalazł zatrudnienie w foyer State College of So Called Science and Other Stuff w Albuquerque (na nocnej zmianie) gdzie bohatersko wpięty nielegalnie w uniwersytecką sieć telefoniczną dalej prowadził rozmowy z pozostałą w kraju żoną Zofią, rodziną i znajomymi.

Ze względu na fatalną jakość połączeń jego słuch wyostrzył się w sposób niebywały. Dzięki temu odsłuchując nagrania z czarnej skrzynki TU 154 M odcyfrował jedno ze zdań oznaczonych jako [niezrozumiałe].

Efekt na poniĹźszym slajdzie.

http://tiny.pl/qmdp9

"Kolydż", powiadasz Babciu "Tino"... oj słabiutko… słabiutko.

"KolydĹź" to mniej niĹź dawne technikum, ba mniej niĹź dawna zawodĂłwka.

"Kolydż" ta taka „zawodówka bez praktycznej nauki zawodu”.
To nawet niĹźej niĹź technikum gastronomiczno-pszczelarskie, ktĂłre
ukończyła (bez matury) taka jedna, co to potrafi płakać na smutno i na wesoło
i na dodatek wydaje się jej, że potrafi śpiewać.

Ogólnie to słabiutko... dostateczny z dwoma.



--
Я знаю, что когда уйду от вас, придут свирепые волки и не пощадят стада.
Даже среди вас появятся люди, извращающие правду ради того, чтобы верующие
сНодОваНи Са ниПи.

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5267d018$0$2179$65785112news.neostrada.pl...

Jestem już zmęczony zamieszaniem wokół katastrofy Smoleńskiej. Niby od 3 i pół roku staramy się wyjaśnić co się tak naprawdę stało, ale na razie błądzimy we mgle.

Postanowiłem, Ĺźe czas wziąć sprawy w swoje ręce. Państwowa Komisja Badania WypadkĂłw Lotniczych oraz  Zespół Parlamentarny ds Zbadania Przyczyn Katastrofy TU 154M z 10 Kwietnia 2010 pod przewodnictwem posła Antoniego Macierewicza robią, co mogą, zatrudniając wszelkiej maści  ekspertĂłw z róşnych dziedzin.

Z utęsknieniem czekam na koleją teorię udowadniającą, że można wylecieć samolotem jako nieudacznik zyciowy, a wrócić na tarczy jako patriota wszechczasów.

MW