Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Katolicki" Pic!

"Katolicki" Pic!

Data: 2009-05-26 12:33:48
Autor: Zmarszczoneczołojarka
"Katolicki" Pic!
Na ostatniej prostej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, PiS pokazał, czym naprawdę chce się odróżnić od Platformy Obywatelskiej i co ma być jego racją bytu w unijnym zgromadzeniu parlamentarnym
Otóż nie będzie to dokończenie reformy rynku usług, zmiany przepisów o czasie pracy, nowelizacja dyrektywy VAT-owskiej ani nawet nowy budżet Unii Europejskiej, na lata 2014 - 2020. Nie będzie to też debata o nowych zasadach polityki imigracyjnej do Unii Europejskiej.

Nie, PiS ma najwyraźniej inny pomysł. Najpierw ustami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego (który zaatakował niemiecką prasę), a w poniedziałek wieczorem - słowami Richarda Francisa Czarneckiego (pod takimi imionami jest zarejestrowany przez PKW "jedynka" PiS-u w Kujawsko-Pomorskiem), PiS dał do zrozumienia, że leitmotivem ostatnich dni jego kampanii wyborczej będzie "straszenie złym Niemcem". 70 lat od wybuchu II wojny światowej.

Występując w TVN24, w pojedynku z kandydatem PO Tadeuszem Zwiefką, europoseł (i kandydat na europosła) Czarnecki wspiął się na Himalaje anty-niemieckiej histerii. Na oczach dziesiątków (setek?) tysięcy widzów powiedział, że Niemcy chcą uchylić szlaban dla masowych powrotów "wypędzonych", ich dzieci i rodzin do Polski (tak jakby już nie mogli tego robić, zgodnie z unijną zasadą swobodny przepływu osób). Nie bawiąc się w żadne niuanse, Czarnecki nazwał "antypolską" ostatnią uchwałę niemieckiej chadecji (partii CDU i CSU), które zaproponowały, by historyczny fakt wypędzeń niemieckiej ludności cywilnej - zorganizowanych zaraz po II wojnie światowej - został potępiony. Na koniec, by jeszcze bardziej wzmocnić swój antyniemiecki przekaz, Czarnecki zapowiedział, że "PiS przestanie się odzywać do Platformy Obywatelskiej", jeśli ta publicznie, na pierwszej sesji nowego Parlamentu Europejskiego (sic!), nie zaatakuje swoich niemieckich kolegów z Europejskiej Partii Ludowej (w której PO zasiada razem z CDU i CSU).

Po prostu brak mi słów, by skomentować to, co wygadywał poseł Czarnecki. Ręce mi opadają, że ani obecny w studiu konkurent, europoseł Zwiefka, ani prowadzący "dyskusję" redaktor Bogdan Rymanowski nie potrafili (nie chcieli?) postawić tamy takim bzdurom. I otrzeźwić Czarneckiego, że dziś, 64 lata od zakończenia wojny, Unia Europejska ma inne, dużo ważniejsze tematy, które powinna pilnie przedyskutować, sprawy, od których zależy dobrobyt 450 mln Europejczyków i przyszłość ich dzieci. I że to do tych tematów powinni się raczej odnieść kandydaci do PE występujący przed wyborcami.

To, co zrobił Czarnecki, to już nie może być tylko zła wola, chęć dokopania politycznemu przeciwnikowi za pomocą najbardziej żenujących "argumentów". To chyba musi być - tu ważę słowa - skrajna, polityczna nieodpowiedzialność ocierająca się o zwykły brak rozsądku i niedojrzałość emocjonalną.

Co poseł Czarnecki chce osiągnąć, wspinając się na wysokie "C" w swojej antyniemieckiej retoryce? Co chce osiągnąć, domagając się, żeby PO zaczęła walczyć na forum Parlamentu Europejskiego z politykami CDU i CSU? Co z tego zrozumie 25-letni Niemiec, którego rodzice urodzili się dekadę po wojnie? I których za chwilę trzeba będzie przekonać, by nadal zgadzali się finansować ze swoich podatków rozwój biedniejszych krajów UE, w tym Polski?

Czy poseł naprawdę nie rozumie, że absolutną podwaliną pod całą konstrukcję europejską jest próba pojednania narodów po najtragiczniejszej wojnie? Czy naprawdę nie widzi, że francusko-niemiecka debata o czarnych kartach w historii obu narodów wygląda zupełnie inaczej? Że w ogóle można inaczej o tym rozmawiać i że w Zachodniej Europie nikt o zdrowych zmysłach nie próbuje używać okropności II wojny światowej do bieżącej połajanki politycznej? Dlaczego europoseł Czarnecki nie może mówić o Niemcach tak, jak robi to Władysław Bartoszewski, który - w odróżnieniu od pana Czarneckiego - BYŁ więźniem Auschwitz?

I wreszcie, czy poseł Czarnecki pamięta, co zdarzyło się 18 listopada 1965 roku w Rzymie, podczas II Soboru Watykańskiego? Choć sam wiem o tym tylko z podręczników, chętnie przypomnę, panie pośle - bo pan miał wtedy dwa lata i najwyraźniej nie pamięta. Otóż tego dnia 34 polskich biskupów, z kardynałem Stefanem Wyszyńskim i ówczesnym biskupem Karolem Wojtyłą podpisało list, który stał się jednym z fundamentów nowoczesnej, polskiej historii. - "Udzielamy wybaczenia i prosimy o nie" - napisali biskupi. Panie pośle, zanim następnym razem będzie Pan chciał uderzyć w Niemców i ich historyczną traumę, proszę spróbować przemyśleć to zdanie. Jeśli Pan potrafi.


http://wyborcza.pl/1,76842,6650647,PiS_straszy_Niemcem.html


Przemek

--
Współtwórca kampanii wyborczej PiS zatrzymany i aresztowany. Michał B. jest także znany jako autor filmu "Nocna zmiana".

W trosce o los Ojczyzny olej pisuar, wybierz Platforme Obywatelską!

Data: 2009-05-26 12:34:19
Autor: Zmarszczoneczołojarka
"Katolicki" Pic!
http://wyborcza.pl/1,76842,6650647,PiS_straszy_Niemcem.html

P.

--
Współtwórca kampanii wyborczej PiS zatrzymany i aresztowany. Michał B. jest także znany jako autor filmu "Nocna zmiana".

W trosce o los Ojczyzny olej pisuar, wybierz Platforme Obywatelską!

"Katolicki" Pic!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona