-- -- - Miasto Uć jak kiedyś się mawiało, (dla nieobeznanych: chodzi o Łódź), ma się czym pochwalić. Oto w piątek ukazała się gazeta pod nazwą "Katol", która ma być ponoć pierwszym katolickim tabloidem.

Jednym słowem czapki z głów parafianie, w chujowych pomysłach zupełnie od czapy jesteście mistrzami świata.  Niestety, nie wiem co się składa na zawartość numeru (czekam na skan jeśli ktoś byłby taki uprzejmy), ale oczekuję, że jak na przyzwoity tabloid przystało, ostatnią stronę z pewnością zdobi zdjęcie rozebranej zakonnicy, bo to kanon tabloidowej sztuki.  I koniecznie musi być rozkładówka o ukrytym życiu seksualnym miejscowego biskupa. Kompromitujące zdjęcia, oraz rozmowa z biskupa dawnym kolegą, a także synem, córką i będącą w ciąży kochanką. W kolejnym numerze zapowiadane są kulisy rekrutacji kandydatek do pewnego żeńskiego zakonu (foto promujące temat powyżej), oraz nieznane fakty z życia uczuciowego pewnego papieża.

No, a skoro już dotknęliśmy tematu papież, to warto nadmienić, iż  Dziwisz jest - jak się okazuje - największym w Polsce dilerem relikwii po swoim kumplu. Jak masz problem i pilną potrzebę, wystarczy gorący telefon do kardynała i w pięć minut masz towar z dostawą na miejsce. Wedle życzenia: kropla krewki, kłaczek ze łba, strzęp prześcieradła, lub też paciorek z ostatniego różańca. Nasz klient nasz pan. Pod nosem wydziału antynarkotykowego kwitnie jak gdyby nigdy nic całkiem dochody interes. Jedni narkotyzują się marychą, inni resztkami po wielkim Polaku. No, ale każdy jak widać ma swój gust i własne potrzeby. ?
niedziela, 11 grudnia 2011, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2011/12/2488.html

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4ee48682$0$8450$65785112news.neostrada.pl...

-- -- - Miasto Uć jak kiedyś się mawiało, (dla nieobeznanych: chodzi o
Łódź),  ma się czym pochwalić. Oto w piątek ukazała się gazeta pod nazwą
"Katol",  która ma być ponoć pierwszym katolickim tabloidem.
Jednym słowem czapki z głów parafianie, w chujowych pomysłach zupełnie od czapy jesteście mistrzami świata.  Niestety, nie wiem co się składa na zawartość numeru (czekam na skan jeśli ktoś byłby taki uprzejmy), ale oczekuję, że jak na przyzwoity tabloid przystało, ostatnią stronę z pewnością zdobi zdjęcie rozebranej zakonnicy, bo to kanon tabloidowej sztuki.  I koniecznie musi być rozkładówka o ukrytym życiu seksualnym miejscowego biskupa. Kompromitujące zdjęcia, oraz rozmowa z biskupa
dawnym  kolegą, a także synem, córką i będącą w ciąży kochanką. W
kolejnym numerze  zapowiadane są kulisy rekrutacji kandydatek do pewnego
żeńskiego zakonu  (foto promujące temat powyżej), oraz nieznane fakty z
życia uczuciowego  pewnego papieża.
No, a skoro już dotknęliśmy tematu papież, to warto nadmienić, iż Dziwisz jest - jak się okazuje - największym w Polsce dilerem relikwii
po swoim  kumplu. Jak masz problem i pilną potrzebę, wystarczy gorący
telefon do  kardynała i w pięć minut masz towar z dostawą na miejsce.
Wedle życzenia:  kropla krewki, kłaczek ze łba, strzęp prześcieradła,
lub też paciorek z  ostatniego różańca. Nasz klient nasz pan. Pod nosem
wydziału  antynarkotykowego kwitnie jak gdyby nigdy nic całkiem dochody
interes. Jedni  narkotyzują się marychą, inni resztkami po wielkim
Polaku. No, ale każdy jak  widać ma swój gust i własne potrzeby. ?
niedziela, 11 grudnia 2011, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2011/12/2488.html

    Czy oni go tam tasakiem porąbali na kawałeczki?

    Czy oni go tam tasakiem porąbali na kawałeczki?

I zmielili z dwoma przeterminowanymi gwardzistami szwajcarskimi,
zeby bylo wiecej.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification