W dniu 2013-10-27 10:49, abc pisze:

Jeśli mieszkańcy są prawie wyłącznie katolikami, jak np. w Polsce,
to i państwo musi być katolickie, a katolicyzm religią państwową.

zdajesz sobie sprawe, ze religia panstwowa oznacza, ze biskupów mianuje rząd a nie papież? Ze to rząd decyduje o dogmatach a nie Watykan i to rzad jest wlascicielem wszystkiego co ma kosciół a nie obce panstwo poprzez swoich nominantów?
Wszyscy papieze ostro wypowiadali sie przeciwko ustanowieniu KK gdziekolwiek relgii panstwowej. Religia pasntwowa jest w krajach skandynawskich i GB. Tam kosciół jest na pasku władzy swieckiej. U nas KK jest niezalezny w wiekszej mierze niz np. prywatna firma. Chroni go porozumienie miedzynarodowe przed upadntwowieniem czy fiskalnym niewolnictwem. A ty chcesz KK uszczesliwic na sile?

--
@foe_pl

Obecnie, po deformach Soboru Watykańskiego II i naciskach Watykanu na
państwa katolickie, aby wykreśliły ze swoich konstytucji religię państwową,
katolicyzm pozostał religią państwową jedynie w takich państwach jak
Argentyna, Kostaryka, Liechtenstein, Malta, Monako, Salwador, Szwajcaria
(kantony rzymskokatolickie: Appenzell Innerrhoden, Nidwalden, Schwyz, Uri;
kantony starokatolickie: Argowia, Bazylea, Berno).

W Księstwie Lichtenstein Kościół Rzymskokatolicki jest Kościołem Państwowym
i jako taki cieszy się ochroną Państwa; inne wyznania powinny być
upoważnione do praktykowania swoich wierzeń i utrzymywania swoich obrzędów
religijnych w obszarze zgodnym z moralnością i porządkiem publicznym.

Rozdział Kościoła od państwa (chociaż czasami musi być cierpiany) jest
sprzeczny z nauką katolicką i był wielokrotnie potępiany przez papieży.

Państwo powinno czcić Boga i popierać prawdziwą religię, tj. katolicką.
Chrystus ustanowił Kościół, który jest społecznością doskonałą, od państwa
odrębną i niezależną, ale między tymi władzami musi istnieć harmonijny
związek. Nie może prawo państwowe być sprzeczne z prawem Bożym.

Rozdział Kościoła od państwa jest zabiegiem sztucznym i szkodliwym, bo
niemożiwe jest oddzielenie prywatnych przykazań katolików od publicznych
obowiązków obywateli.

Katolik jako obywatel państwa musi być przede wszystkim wierny Chrystusowi i
nie może postępować zgodnie z prawem demokratycznego państwa jeśli jest ono
antykatolickie.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.