Data: 2009-10-28 18:19:56 | |
Autor: abc | |
Katolicyzm to religia prawdziwa | |
Oto co w roku 1929 na temat katolicyzmu napisał nawrócony z protestantyzmu
Gilbert Keith Chesterton: "Poruszę zatem kwestię niejako podstawową: tę mianowicie, że katolicyzm jest prześladowany stulecie po stuleciu przez irracjonalną nienawiść, która wyszukuje sobie coraz to nowe racje. Otóż o niemal wszystkich minionych herezjach można powiedzieć, że w oczach ludzkich są nie tylko minione, ale i martwe; czy to w Kościele, czy poza nim, nikt nie widzi dla nich racji bytu, ledwo tylko skończy się moda na ich wyznawanie lub wygaśnie mania religijna. Nikt w dzisiejszych czasach nie pragnie przywrócenia Boskiego Prawa Królów, które pierwsi anglikanie wysuwali jako argument przeciw papieżowi. Nikt nie chce, by powrócił kalwinizm, który pierwsi purytanie wysuwali jako argument przeciw królom. Nikt nie żałuje, że ikonoklastom nie udało się zniszczyć wszystkich dzieł sztuki w Italii. Nikt nie rozpacza, że janseniści nie zdołali zniszczyć wszystkich dramatów we Francji. Nikt, kto wie cokolwiek o albigensach, nie narzeka, że nie nawrócili oni świata na pesymizm i perwersję. Nikt, kto naprawdę rozumie logikę bilardów (skądinąd całkiem miłych ludzi), nie życzyłby sobie, by doprowadzili oni do odebrania wszelkich praw publicznych każdemu, kto nie jest w stanie łaski uświęcającej. "Dominium zbudowane na łasce" to pobożny ideał, ale gdy rozważać go jako nakaz ignorowania policjanta, regulującego ruch na Picadilly, póki się nie dowiemy, czy był on ostatnio u spowiedzi, ideał ten zdaje się cokolwiek jakby nieaktualny. W dziewięciu wypadkach na dziesięć Kościół katolicki bronił rozsądku i umiarkowania przeciw heretykom, którzy nieraz mocno przypominali wariatów. A przecież w każdych czasach ciśnienie błędu napierało z ogromną siłą; błędem karmiły się całe pokolenia, wywierał wpływ tak przemożny, jak szkoła manchesterska w latach pięćdziesiątych XIX wieku lub fabianizm w okresie mojej młodości. Gdy jednak przestudiować wypadki historyczne, okazuje się, że duch czasów zmierzał w złą stronę, podczas gdy katolicy, przynajmniej relatywnie, zmierzali w dobrą. Rozum przetrwa tysiące zmiennych nastrojów. Tak jak mówię, to tylko jeden aspekt sprawy, lecz pierwszy, który mi się nasunął i który doprowadził mnie do kolejnych. Kiedy ktoś sto razy z rzędu odnajduje właściwą drogę, musi się za tym kryć coś więcej niż przypadek. Wszystkie dowody historyczne byłyby jednak niczym bez dowodów ludzkich, osobistych, wymagających zupełnie innej relacji. Starczy powiedzieć, że ci, którzy znają praktykę wiary katolickiej, stwierdzają nie tylko, że jest ona słuszna, ale że jest słuszna zawsze wtedy, gdy wszystko inne jest błędne. To ona czyni konfesjonał autentyczną ostoją szczerości, gdy świat opowiada nonsensy o spowiedzi. To ona podtrzymuje pokorę, gdy wszędzie wokół wysławia się pychę. Jest oskarżana o sentymentalne miłosierdzie, kiedy świat woli brutalny utylitaryzm; jest oskarżana o dogmatyczną surowość, kiedy świat woli krzykliwy i prostacki sentymentalizm - jak ma to miejsce współcześnie. W miejscu, gdzie spotykają się wszystkie drogi, nie sposób wątpić, że drogi prowadzą w jedną stronę. Człowiek może żywić najróżniejsze poglądy, zazwyczaj uczciwe i nieraz słuszne, co do kwestii, gdzie należy skręcić w labiryncie ścieżek. Ale nie żywi poglądu, że znalazł się w środku; wie o tym." -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2009-10-28 19:09:53 | |
Autor: jadrys | |
Katolicyzm to religia prawdziwa | |
abc pisze:
Oto co w roku 1929 na temat katolicyzmu napisał nawrócony z protestantyzmu A masz może jakąś opinię na temat katolicyzmu napisaną przez byłego katolika nawróconego na protestantyzm? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2009-10-28 19:38:21 | |
Autor: abc | |
Katolicyzm to religia prawdziwa | |
A masz może jakąś opinię na temat katolicyzmu napisaną przez byłego katolika nawróconego na protestantyzm? Nie mam. Po co mi ona? Heretycy tkwią w kłamstwie. Nie można przyrównywać kłamstwa do prawdy. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2009-10-28 20:04:30 | |
Autor: jadrys | |
Katolicyzm to religia prawdziwa | |
abc pisze:
A masz może jakąś opinię na temat katolicyzmu napisaną przez byłego katolika nawróconego na protestantyzm? Co jest prawdą to dowiemy się dopiero wtedy gdy przyjdzie po nas "zegarmistrz światła purpurowy"... -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2009-10-28 20:14:01 | |
Autor: abc | |
Katolicyzm to religia prawdziwa | |
Nie mam. Po co mi ona? Heretycy tkwią w kłamstwie. Nie można przyrównywać kłamstwa do prawdy. Trzeba wierzyć w to co Bóg objawił, a Kościół Święty do wierzenia podaje. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2009-10-28 20:27:18 | |
Autor: jadrys | |
Katolicyzm to religia prawdziwa | |
abc pisze:
Nie mam. Po co mi ona? Heretycy tkwią w kłamstwie. Nie można przyrównywać kłamstwa do prawdy.Co jest prawdą to dowiemy się dopiero wtedy gdy przyjdzie po nas "zegarmistrz światła purpurowy"... No cóż - jak tu na psp ktoś raczył zauważyć - "nie każdemu jest dana łaska wiary" -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|