Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Kawaleria Powietrzna

Kawaleria Powietrzna

Data: 2016-10-18 20:08:21
Autor: RadoslawF
Kawaleria Powietrzna
W dniu 2016-10-18 o 01:25, Smok Eustachy pisze:
Istnieje u nas takie coś co się nazywa Kawaleria Powietrzna. Jakieś
zamiłowanie w narodzie do konnicy jest, bo że to przeszło to cud.
Zaczęło się gdzieś w latach 90-tych ubiegłego wieku. Najpierw miała być
dywizja ze 150 helikopterami, pięć lat trwało, zanim zrozumieli, że 150
(słownie: stu pięćdziesięciu) maszyn w życiu nie będzie i zrobili
brygadę. 25 Brygadę. Do tej pory nie udało się ustalić, co ona może
zrobić w czasie wojny.

Nie zamiłowanie do konnicy tylko zmałpowania po wielkim bracie,
znaczy się sojuszniku.

Ma się przemieszczać helikopterami i tu się robi pewien problem.
Spróbujmy ustalić, jakie są wymagania transportowe:

Dlaczego uważasz że wszyscy mają przelecieć w jednym rzucie ?
I wszyscy maja przelecieć.
Jak w czasie IIwś powietrznodesantowa brygada skakała w europie
to w Anglii na statki ładował się jej rzut kołowy.

Co do wzorcowej kawalerii powietrznej czyli hamerykańskiej.
W czasie wojny w Wietnamie, na wojennym etacie jej możliwości
lotne wynosiły jedną kompanię czyli 60 ludzi (taka ichnia
tradycja wielkości kompanii kawalerii jeszcze sprzed wojny
secesyjnej).

II

Kawaleria Powietrzna jest formacją niezwykle kosztowną, za to jej
możliwości bojowe są nikłe. W czasach propagandy sukcesu, że niby Rosja

Zgadzam się co do kosztów. Podobnie wyglądało przed IIwś z kawalerią
Brygada kawalerii kosztowała niewiele mniej od dywizji piechoty a
siłę ognia miała na poziomie pułku piechoty. Ale z uwagi na mobilność
uważano że jest przydatna.
W sytuacji kiedy przeciwnik panuje w powietrzu nie wykorzystamy jej
możliwości i zostanie tylko lekką piechotą.

III

Tamci poprzedni to nie wiedzieli, jakiego helikoptera potrzebują? To
sprzedawcy mieli decydować? Skoro funkcjonariusze ministra Siemoniaka
się nie znają to na jakiej podstawie oferty oceniali? Pisze tu o NH 90,
którym się ponoć platformersy interesowały. Jest on produkowany przez
konsorcjum w którego skład wchodzi Agusta, Eurocopter i ktoś tam
jeszcze. Agusta nie zaoferowała nam tej maszyny bo by się zyskami

Kretyństwem było założenie że jeden typ maszyny będzie pasował
do naszych potrzeb. A potrzeby mamy dosyć rozległe.
To tak jakbyś chciał samochód sportowy dla siebie, mały miejski dla
małżonki i jakiś duży na wyjazdy rodzinne z dziećmi.
Jednym modelem tego nie załatwisz wprew zapowiedziom oszustów z PO.

IV

Zauważam, że PiS przy okazji śmigłowca chciał załatwić proch do pocisków
do Leoparda. Chyba się jednak ten proch nadaje do różnych armat. Do
Twardego się nie nada? Problem amunicji czołgowej jest dość poważny. Jak

Do twardego produkujemy wystarczająco mocny.
Miło by było gdyby się okazało że faktycznie coś chcieli dla
kraju anie tylko dla siebie.
Ja jednak stawiam że Maciarewicz musi odpracować pensję i kupić
czarnehołki.


Pozdrawiam

Kawaleria Powietrzna

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona