Data: 2016-10-18 20:08:21 | |
Autor: RadoslawF | |
Kawaleria Powietrzna | |
W dniu 2016-10-18 o 01:25, Smok Eustachy pisze:
Istnieje u nas takie coś co się nazywa Kawaleria Powietrzna. Jakieś Nie zamiłowanie do konnicy tylko zmałpowania po wielkim bracie, znaczy się sojuszniku. Ma się przemieszczać helikopterami i tu się robi pewien problem. Dlaczego uważasz że wszyscy mają przelecieć w jednym rzucie ? I wszyscy maja przelecieć. Jak w czasie IIwś powietrznodesantowa brygada skakała w europie to w Anglii na statki ładował się jej rzut kołowy. Co do wzorcowej kawalerii powietrznej czyli hamerykańskiej. W czasie wojny w Wietnamie, na wojennym etacie jej możliwości lotne wynosiły jedną kompanię czyli 60 ludzi (taka ichnia tradycja wielkości kompanii kawalerii jeszcze sprzed wojny secesyjnej). II Zgadzam się co do kosztów. Podobnie wyglądało przed IIwś z kawalerią Brygada kawalerii kosztowała niewiele mniej od dywizji piechoty a siłę ognia miała na poziomie pułku piechoty. Ale z uwagi na mobilność uważano że jest przydatna. W sytuacji kiedy przeciwnik panuje w powietrzu nie wykorzystamy jej możliwości i zostanie tylko lekką piechotą. III Tamci poprzedni to nie wiedzieli, jakiego helikoptera potrzebują? To Kretyństwem było założenie że jeden typ maszyny będzie pasował do naszych potrzeb. A potrzeby mamy dosyć rozległe. To tak jakbyś chciał samochód sportowy dla siebie, mały miejski dla małżonki i jakiś duży na wyjazdy rodzinne z dziećmi. Jednym modelem tego nie załatwisz wprew zapowiedziom oszustów z PO. IV Do twardego produkujemy wystarczająco mocny. Miło by było gdyby się okazało że faktycznie coś chcieli dla kraju anie tylko dla siebie. Ja jednak stawiam że Maciarewicz musi odpracować pensję i kupić czarnehołki. Pozdrawiam |
|