W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

W dniu 2010-09-28 17:45, awe pisze:

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Dlatego należy kupować prosto od rolnika, a nie od pośredników. :)

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4ca21d56$0$22815$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-09-28 17:45, awe pisze:

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Dlatego należy kupować prosto od rolnika, a nie od pośredników. :)

-- -- -- --
ale czy kawecki to wie? po tym co tu pisuje poznaje ze musi jesc jakies smierdzace jaja
awe

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4ca21d56$0$22815$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-09-28 17:45, awe pisze:

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Dlatego należy kupować prosto od rolnika, a nie od pośredników. :)

Pośrednicy to też elektorat PiS. Niewykształcony motłoch!

--

Zahir

Użytkownik "Miglanc" <sahibzahir@gmail.com> napisał w wiadomości news:4ca2e2f4$0$27037$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4ca21d56$0$22815$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-09-28 17:45, awe pisze:

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Dlatego należy kupować prosto od rolnika, a nie od pośredników. :)

Pośrednicy to też elektorat PiS. Niewykształcony motłoch!

-- Zahir

-- -- -- -- -- -- -- --
ciebie to chyba ksztalcili w szkole specjalnej ?
awe

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7t29n$kd7$1news.onet.pl...

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Nie widzę w tym niczego nadzwyczajnego - tak było zawsze w latach PRL (do tego - zawartość mięsa w wędlinach). Jak widać - nic się nie zmieniło, oprócz szyldów.
AZ

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4ca249d5$0$27037$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7t29n$kd7$1news.onet.pl...

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Nie widzę w tym niczego nadzwyczajnego - tak było zawsze w latach PRL (do tego - zawartość mięsa w wędlinach). Jak widać - nic się nie zmieniło, oprócz szyldów.
AZ

Jak widac z postu jestes na tyle gowniarzem , ze nie jstes w stanie ocenic tego co jest iesem a co nim nie jest .
To co dzisiaj uchdzi za mieso i jest sprzedawane w sklepach , w czasach PRL-u bylo karane kara SMIERCI !!.
Tacy jak wy nie znaczie prawdziweg smaku miesa bo nawet to kupowane na targowiskach , u chlopa bezposrednio z chlewa , czy ze stajni pozbawione jest smaku jao , ze stworzenie karmione jest byle " gownem ".
Kurczak jakie dostepny jest w sprzedazy to rownie samaczny specyfik jak niedojrzale siano bo to dojrzale niej smierdzi .
Porownywanie zywnosci jaka jednlismy w PRL-u do tej jaka jest nam dana dzisiaj , jest rownie smieszna jak to , ze psychopata konus chce zostac premierem !.
To co dzisiaj w sferze zywnosci jest norma , za PRL-u ie moglo sie zdarzyc a naduzycia w ktorych faszerowanie np. pasztetowej papierem toaletowym sie zdarzaly byly karane wieloletnimi karami wiezienia . Dzisiaj zresz niemal gowno w kielbasie a jajca knura , pazury indyka , jego piora a takze odchody sa glownym skladnikiem pasztetowej za ktora placisz 10zl/kg .

cyc

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i7vgfa$5mi$1news.onet.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4ca249d5$0$27037$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7t29n$kd7$1news.onet.pl...

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Nie widzę w tym niczego nadzwyczajnego - tak było zawsze w latach PRL (do tego - zawartość mięsa w wędlinach). Jak widać - nic się nie zmieniło, oprócz szyldów.
AZ

Jak widac z postu jestes na tyle gowniarzem , ze nie jstes w stanie ocenic tego co jest iesem a co nim nie jest .
To co dzisiaj uchdzi za mieso i jest sprzedawane w sklepach , w czasach PRL-u bylo karane kara SMIERCI !!.
Tacy jak wy nie znaczie prawdziweg smaku miesa bo nawet to kupowane na targowiskach , u chlopa bezposrednio z chlewa , czy ze stajni pozbawione jest smaku jao , ze stworzenie karmione jest byle " gownem ".
Kurczak jakie dostepny jest w sprzedazy to rownie samaczny specyfik jak niedojrzale siano bo to dojrzale niej smierdzi .
Porownywanie zywnosci jaka jednlismy w PRL-u do tej jaka jest nam dana dzisiaj , jest rownie smieszna jak to , ze psychopata konus chce zostac premierem !.
To co dzisiaj w sferze zywnosci jest norma , za PRL-u ie moglo sie zdarzyc a naduzycia w ktorych faszerowanie np. pasztetowej papierem toaletowym sie zdarzaly byly karane wieloletnimi karami wiezienia . Dzisiaj zresz niemal gowno w kielbasie a jajca knura , pazury indyka , jego piora a takze odchody sa glownym skladnikiem pasztetowej za ktora placisz 10zl/kg .

cyc

http://biznes.onet.pl/cudowne-wedlin-rozmnozenie,18490,3701963,1,news-detal

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i7vgfa$5mi$1news.onet.pl...

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4ca249d5$0$27037$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7t29n$kd7$1news.onet.pl...

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Nie widzę w tym niczego nadzwyczajnego - tak było zawsze w latach PRL (do tego - zawartość mięsa w wędlinach). Jak widać - nic się nie zmieniło, oprócz szyldów.
AZ

Jak widac z postu jestes na tyle gowniarzem , ze nie jstes w stanie ocenic tego co jest iesem a co nim nie jest .
To co dzisiaj uchdzi za mieso i jest sprzedawane w sklepach , w czasach PRL-u bylo karane kara SMIERCI !!.
Tacy jak wy nie znaczie prawdziweg smaku miesa bo nawet to kupowane na targowiskach , u chlopa bezposrednio z chlewa , czy ze stajni pozbawione jest smaku jao , ze stworzenie karmione jest byle " gownem ".
Kurczak jakie dostepny jest w sprzedazy to rownie samaczny specyfik jak niedojrzale siano bo to dojrzale niej smierdzi .
Porownywanie zywnosci jaka jednlismy w PRL-u do tej jaka jest nam dana dzisiaj , jest rownie smieszna jak to , ze psychopata konus chce zostac premierem !.
To co dzisiaj w sferze zywnosci jest norma , za PRL-u ie moglo sie zdarzyc a naduzycia w ktorych faszerowanie np. pasztetowej papierem toaletowym sie zdarzaly byly karane wieloletnimi karami wiezienia . Dzisiaj zresz niemal gowno w kielbasie a jajca knura , pazury indyka , jego piora a takze odchody sa glownym skladnikiem pasztetowej za ktora placisz 10zl/kg .

cyc

Poweprzysz jak potłuczony. To włśsnie w latach 70-tych w PRL wprowadzono przemysłowe masarnie (np. w Warszawie na Slużewcu) - z grube dolary z kredytów, w których zaczęto produkować m.in. "nowczesne" wyroby - np. 4 kg szynki z 1 kg mięsa. W kiełabasie zwyczajnej było 35 mięsa. W jednym z numerów "Polityki" był artykuł, jak to w zakłądach na Służewcu robi się masę mięsną wodą.
AZ

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:i7vgfa$5mi$1news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości > news:4ca249d5$0$27037$65785112news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości >> news:i7t29n$kd7$1news.onet.pl...
>>>W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
>>> http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661
>> Nie widzę w tym niczego nadzwyczajnego - tak było zawsze w latach PRL (do >> tego - zawartość mięsa w wędlinach). Jak widać - nic się nie zmieniło, >> oprócz szyldów.
>> AZ
>
> Jak widac z postu jestes na tyle gowniarzem , ze nie jstes w stanie ocenic > tego co jest iesem a co nim nie jest .
> To co dzisiaj uchdzi za mieso i jest sprzedawane w sklepach , w czasach > PRL-u bylo karane kara SMIERCI !!.
> Tacy jak wy nie znaczie prawdziweg smaku miesa bo nawet to kupowane na > targowiskach , u chlopa bezposrednio z chlewa , czy ze stajni pozbawione > jest smaku jao , ze stworzenie karmione jest byle " gownem ".
> Kurczak jakie dostepny jest w sprzedazy to rownie samaczny specyfik jak > niedojrzale siano bo to dojrzale niej smierdzi .
> Porownywanie zywnosci jaka jednlismy w PRL-u do tej jaka jest nam dana > dzisiaj , jest rownie smieszna jak to , ze psychopata konus chce zostac > premierem !.
> To co dzisiaj w sferze zywnosci jest norma , za PRL-u ie moglo sie zdarzyc > a naduzycia w ktorych faszerowanie np. pasztetowej papierem toaletowym sie > zdarzaly byly karane wieloletnimi karami wiezienia . Dzisiaj zresz niemal > gowno w kielbasie a jajca knura , pazury indyka , jego piora a takze > odchody sa glownym skladnikiem pasztetowej za ktora placisz 10zl/kg .
>
> cyc
Poweprzysz jak potłuczony. To włśsnie w latach 70-tych w PRL wprowadzono przemysłowe masarnie (np. w Warszawie na Slużewcu) - z grube dolary z kredytów, w których zaczęto produkować m.in. "nowczesne" wyroby - np. 4 kg szynki z 1 kg mięsa. W kiełabasie zwyczajnej było 35 mięsa. W jednym z numerów "Polityki" był artykuł, jak to w zakłądach na Służewcu robi się masę mięsną wodą.
AZ

===================

W zasadzie obydwoje macie macie trochę racji. Hah !!  Baca był dzisiej u mnie ,
pogawędziliśmy sobie o tym i o sramtym , no i ma się rozumieć o ŻARCIU !!
Może zacznijmy od tego Cycu , abyś nie rozpoczynał dyskusji od obrażania
adwersarza , a następnie argumentował swoje racje..  Jakkolwiek często zgadzam
się z Twoją opinią , rzadziej z Kaczystą.. , to ów Twoój ton
prowadzenia/kontynuowania dyskusji jest dla mnie niemiłym zaskoczeniem.. Do rzeczy :

1. Końcówka lat 70'tych , była już stanem agonalnym ówczesnego PRL'u z przyczyn
czysto ekonomicznych. To dotyczyło podstawowych potrzeb takich jak pożarcie
kawałka miącha , bo takie są nasze fizjologiczne potrzeby. Mało tego..  Homo
Sapiens lubimy smacznie zeżreć !!  W owych latach , pomimo braku lub lepiej
określmy to niezadawalającego dostatku surowca , owych produktów finalnych (ta
przysłowiowa szynka ( a i inne wyroby są fajne)) , stanowiła rarytas !!
Hmm , trzeba było wymyślić substytut...

2. No i  tu Kaczysta ma rację !!  Tak , tak ... pamiętam jak w owej
czarno-białej telewizji chwalono się uruchomieniem bodaj w Stolicy , "fabryk"
chleba , zaczęto za jak to powiadasz "produkcję" mięsa. Tak , to prawda...

3. Natomiast Kaczysto , źle to wszysto postrzegasz..  Ten syf , nie został
wymyślony przez PRL !!  Przeciwnie , to zostało ładnie opakowane , nie ma kartek
na ścierwo , nie stoisz po nocach celem realizacji owych kartek , a w
rezultacie...  Tak , tak ... Nie tylko w Polsce.. Żresz pomyje za 10zł/kg i
opowiadasz pierdle , że na śniadanie zeżarłeś szynkę..  Chłopie !!!!  Ty chyba
nie masz ZIELONEGO POJĘCIA co to jest szynka !!

4. A tak w ogóle , temat żarcia abstrahując od jego walorów dobrze lub źle
odziaływujących na nasze szacowne zdrowie , abstrahując od poczucia gustu
smakowego , czyli krótko mówiąc : Albo lubię coś dobrego zjeśc , albo wylasuje
mi się w efekcie złego żywienia Mc Donald.. (Musk).

5. A tam mięcho...  Buahaha , padła stocznia !!  Jedna , druga .. Nieważne
Państwowa. Coś mi się wydaje , że tam ten morski "jod" pada im na mózgi..
A co mnie to gówno obchodzi (pomimo , że poniekąd za moje) ta stocznia była
postawiona..  Nosz do Pani Nędzy , jeżeli nie miałem wyboru , została po części
za Moje postawiona , nie mam ŻADNEJ możliwości jako bądź co bądź jako onej po
części właściciel , no to co ??!!  Dalej mam dokładać do tego bagna ??  A w
dupie to mam co stoczniowcy ze sobą zrobią..  Ja tam mam swoją małą łódkę ,
trzymie się jakoś na sztormach i  nie mam zamiaru moją małą łódką cholować
Titanica..  6. A gdyby nawet moja łódka tonęła , to wiem , że Titanic conajwyżej pomodliłby
się za  mnie , biorąc z ZUS'u większość mojego dorobku w imię Posługi Duchowej..


=====

Itd.., itd.. , itp..  MH --

Użytkownik "MH" <logiznam2@op.pl> napisał w wiadomości news:7d75.00000912.4ca3e5ddnewsgate.onet.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości
news:i7vgfa$5mi$1news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości
> news:4ca249d5$0$27037$65785112news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:i7t29n$kd7$1news.onet.pl...
>>>W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
>>> http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661
>> Nie widzę w tym niczego nadzwyczajnego - tak było zawsze w latach PRL >> (do
>> tego - zawartość mięsa w wędlinach). Jak widać - nic się nie zmieniło,
>> oprócz szyldów.
>> AZ
>
> Jak widac z postu jestes na tyle gowniarzem , ze nie jstes w stanie > ocenic
> tego co jest iesem a co nim nie jest .
> To co dzisiaj uchdzi za mieso i jest sprzedawane w sklepach , w czasach
> PRL-u bylo karane kara SMIERCI !!.
> Tacy jak wy nie znaczie prawdziweg smaku miesa bo nawet to kupowane na
> targowiskach , u chlopa bezposrednio z chlewa , czy ze stajni > pozbawione
> jest smaku jao , ze stworzenie karmione jest byle " gownem ".
> Kurczak jakie dostepny jest w sprzedazy to rownie samaczny specyfik jak
> niedojrzale siano bo to dojrzale niej smierdzi .
> Porownywanie zywnosci jaka jednlismy w PRL-u do tej jaka jest nam dana
> dzisiaj , jest rownie smieszna jak to , ze psychopata konus chce zostac
> premierem !.
> To co dzisiaj w sferze zywnosci jest norma , za PRL-u ie moglo sie > zdarzyc
> a naduzycia w ktorych faszerowanie np. pasztetowej papierem toaletowym > sie
> zdarzaly byly karane wieloletnimi karami wiezienia . Dzisiaj zresz > niemal
> gowno w kielbasie a jajca knura , pazury indyka , jego piora a takze
> odchody sa glownym skladnikiem pasztetowej za ktora placisz 10zl/kg .
>
> cyc
Poweprzysz jak potłuczony. To włśsnie w latach 70-tych w PRL wprowadzono
przemysłowe masarnie (np. w Warszawie na Slużewcu) - z grube dolary z
kredytów, w których zaczęto produkować m.in. "nowczesne" wyroby - np. 4 kg
szynki z 1 kg mięsa. W kiełabasie zwyczajnej było 35 mięsa. W jednym z
numerów "Polityki" był artykuł, jak to w zakłądach na Służewcu robi się masę
mięsną wodą.
AZ

===================

W zasadzie obydwoje macie macie trochę racji. Hah !!  Baca był dzisiej u mnie ,
pogawędziliśmy sobie o tym i o sramtym , no i ma się rozumieć o ŻARCIU !!
Może zacznijmy od tego Cycu , abyś nie rozpoczynał dyskusji od obrażania
adwersarza , a następnie argumentował swoje racje..  Jakkolwiek często zgadzam
się z Twoją opinią , rzadziej z Kaczystą.. , to ów Twoój ton
prowadzenia/kontynuowania dyskusji jest dla mnie niemiłym zaskoczeniem..

Do rzeczy :

1. Końcówka lat 70'tych , była już stanem agonalnym ówczesnego PRL'u z przyczyn
czysto ekonomicznych. To dotyczyło podstawowych potrzeb takich jak pożarcie
kawałka miącha , bo takie są nasze fizjologiczne potrzeby. Mało tego.. Homo
Sapiens lubimy smacznie zeżreć !!  W owych latach , pomimo braku lub lepiej
określmy to niezadawalającego dostatku surowca , owych produktów finalnych (ta
przysłowiowa szynka ( a i inne wyroby są fajne)) , stanowiła rarytas !!
Hmm , trzeba było wymyślić substytut...

2. No i  tu Kaczysta ma rację !!  Tak , tak ... pamiętam jak w owej
czarno-białej telewizji chwalono się uruchomieniem bodaj w Stolicy , "fabryk"
chleba , zaczęto za jak to powiadasz "produkcję" mięsa. Tak , to prawda...

3. Natomiast Kaczysto , źle to wszysto postrzegasz..  Ten syf , nie został
wymyślony przez PRL !!  Przeciwnie , to zostało ładnie opakowane , nie ma kartek
na ścierwo , nie stoisz po nocach celem realizacji owych kartek , a w
rezultacie...  Tak , tak ... Nie tylko w Polsce.. Żresz pomyje za 10zł/kg i
opowiadasz pierdle , że na śniadanie zeżarłeś szynkę..  Chłopie !!!!  Ty chyba
nie masz ZIELONEGO POJĘCIA co to jest szynka !!

4. A tak w ogóle , temat żarcia abstrahując od jego walorów dobrze lub źle
odziaływujących na nasze szacowne zdrowie , abstrahując od poczucia gustu
smakowego , czyli krótko mówiąc : Albo lubię coś dobrego zjeśc , albo wylasuje
mi się w efekcie złego żywienia Mc Donald.. (Musk).

5. A tam mięcho...  Buahaha , padła stocznia !!  Jedna , druga .. Nieważne
Państwowa. Coś mi się wydaje , że tam ten morski "jod" pada im na mózgi..
A co mnie to gówno obchodzi (pomimo , że poniekąd za moje) ta stocznia była
postawiona..  Nosz do Pani Nędzy , jeżeli nie miałem wyboru , została po części
za Moje postawiona , nie mam ŻADNEJ możliwości jako bądź co bądź jako onej po
części właściciel , no to co ??!!  Dalej mam dokładać do tego bagna ??  A w
dupie to mam co stoczniowcy ze sobą zrobią..  Ja tam mam swoją małą łódkę ,
trzymie się jakoś na sztormach i  nie mam zamiaru moją małą łódką cholować
Titanica..

6. A gdyby nawet moja łódka tonęła , to wiem , że Titanic conajwyżej pomodliłby
się za  mnie , biorąc z ZUS'u większość mojego dorobku w imię Posługi Duchowej..


=====

Itd.., itd.. , itp..

MH

No dobra ! , nie bylem w formie ! : . Przykro i z tego powodu i bede sie staral powsciagac podobne zapedy . Nie bylo jendak az tak zle a okreslenie " gowniarz" choc dosadne nie musi obrazac tymbardziej jesli kierowane pod adresem niedoswiadczonego mlokosa .
A szynki w szynce dzisiaj jest nie wiecej niz 40% :) , kurczak cuchnie sledziami a w salcesonie glownym skladnikiem jest siersc .


cyc

  W dniu 2010-09-29 21:33, Kaczysta pisze:

Poweprzysz jak potłuczony. To włśsnie w latach 70-tych w PRL wprowadzono
przemysłowe masarnie (np. w Warszawie na Slużewcu) - z grube dolary z
kredytów, w których zaczęto produkować m.in. "nowczesne" wyroby - np. 4 kg
szynki z 1 kg mięsa. W kiełabasie zwyczajnej było 35 mięsa. W jednym z
numerów "Polityki" był artykuł, jak to w zakłądach na Służewcu robi się masę
mięsną wodą.
AZ

Ale w tej zwyczajnej było chociaż prawdziwe _mięso_, nie ten dzisiejszy syf antybiotykohormonalny z ferm przemysłowych.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Thu, 30 Sep 2010 08:21:03 +0200, jadrys <andrzej203@op.pl> wrote:

 [...]

Ale w tej zwyczajnej było chociaż prawdziwe _mięso_, nie ten dzisiejszy syf antybiotykohormonalny z ferm przemysłowych.

 kto pkauje do tych kielbas ten syf, chinczycy?  to tez tusk?


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 2010-09-30 17:24, `heÂŽsk pisze:

On Thu, 30 Sep 2010 08:21:03 +0200, jadrys<andrzej203@op.pl>  wrote:

  [...]

Ale w tej zwyczajnej było chociaż prawdziwe _mięso_, nie ten dzisiejszy
syf antybiotykohormonalny z ferm przemysłowych.

  kto pkauje do tych kielbas ten syf, chinczycy?  to tez tusk?

Jankeska technologia produkcji żywności.. Dostarczona nam w ramach offsetu, nawiasem mówiąc..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7t29n$kd7$1news.onet.pl...

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Ci sprzedawcy to napewno elektorat PiS! Elektorat PiS to ludzie niewykszatłceni więc sprawa jest prosta!


--

Zahir

Użytkownik "Miglanc" <sahibzahir@gmail.com> napisał w wiadomości news:4ca2e2d0$0$22804$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i7t29n$kd7$1news.onet.pl...

W tym temacie powinienes poczuc sie swobodnie
http://www.sfora.biz/Tak-kantuja-nas-sprzedawcy-jaj-a24661

Ci sprzedawcy to napewno elektorat PiS! Elektorat PiS to ludzie niewykszatłceni więc sprawa jest prosta!


-- Zahir

-- -- -- -- -- -- --
tak to sobie upraszczasz? wiesz ale swiat jest skomplikowany i co ty na to?
awe