Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Każdy ma swoje San Marino

Każdy ma swoje San Marino

Data: 2010-06-09 17:42:27
Autor: Fidelio
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:hunobs$sa6$1inews.gazeta.pl...
Przyznaję się bez bicia, nic dotąd nie pisałem o wczorajszym meczu bo nie mogłem wymyślić sensownego tytułu posta. :-) W końcu bezczelnie skopiowałem z jednego z piłkarskich portali (sami się domyślcie, z którego). :-)
Jak to mówią: zwycięstwa są po to aby się nimi upajać, porażki po to aby wyciągać z nich wnioski.
Wniosek nr 1: mam nadzieję, że dzięki wczorajszemu meczowi niektórzy mocno zrewidowali swoje... hm... oczekiwania wobec tego czegoś co próbuje sklecić Smuda. Jeśli nie, to proponuję odrzucić stereotypy o krakowskim skąpstwie i już zacząć zbierać pieniądze na łapówki dla sędziów, bo bez ich pomocy to me se będziemy mogli co najwyżej podziwiać kondycję Sobiecha w bieganiu po meczu za Torresem aby wymienić się koszulkami.

Ale czego oczekujesz? No sorry, ale u nas dopiero powstają boiska (orliki) na ktorych dzieciaki mogą w końcu zacząć trenować na czymś równym.

Nie wiem na jakiej podstawie oczekujesz wyrównanego starcia z Hiszpanią, porównaj inrastrukturę, system szkolenia itp. to od razu Ci wyjdzie te 6:0 albo i 10:0 dla Hiszpani.

Biorąc pod uwagę powyższe to wcale się nie dziwię że nasi tak grają, dziwię się tylko że są tacy co taką grę sowicie opłacają.

W miarę poprawy inrastruktury i profesjonalizacji i rozwoju klubów powinno się zmieniać na lepsze, a na razie to żaden treneiro cudów na dłuższą metę nie uczyni.

Data: 2010-06-09 18:02:35
Autor: Cavallino
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Ale czego oczekujesz? No sorry, ale u nas dopiero powstają boiska (orliki) na ktorych dzieciaki mogą w końcu zacząć trenować na czymś równym.

Nie wiem na jakiej podstawie oczekujesz wyrównanego starcia z Hiszpanią, porównaj inrastrukturę, system szkolenia itp. to od razu Ci wyjdzie te 6:0 albo i 10:0 dla Hiszpani.

Dokładnie.


Biorąc pod uwagę powyższe to wcale się nie dziwię że nasi tak grają, dziwię się tylko że są tacy co taką grę sowicie opłacają.

Sowicie?
250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

Data: 2010-06-09 19:36:58
Autor: Fidelio
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:huodui$mdf$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Ale czego oczekujesz? No sorry, ale u nas dopiero powstają boiska (orliki) na ktorych dzieciaki mogą w końcu zacząć trenować na czymś równym.

Nie wiem na jakiej podstawie oczekujesz wyrównanego starcia z Hiszpanią, porównaj inrastrukturę, system szkolenia itp. to od razu Ci wyjdzie te 6:0 albo i 10:0 dla Hiszpani.

Dokładnie.


Biorąc pod uwagę powyższe to wcale się nie dziwię że nasi tak grają, dziwię się tylko że są tacy co taką grę sowicie opłacają.

Sowicie?
250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

W odniesieniu do poziomu ich profesjonalizmu i jakości produktu który oferują są i tak straszliwie przepłaceni.

Data: 2010-06-09 19:47:44
Autor: Cavallino
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

W odniesieniu do poziomu ich profesjonalizmu i jakości produktu który oferują są i tak straszliwie przepłaceni.

Czyli Twoim zdaniem taki Lewandowski nie jest wart kilku % Ibrahimovica?
Pozwolę się nie zgodzić.
1/100 bramek Ibrakadabry też by strzelił, w każdej lidze.

Różnica pomiędzy innymi kopaczami jest pewnie jeszcze większa.

Data: 2010-06-09 20:11:27
Autor: Fidelio
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:huok3o$8vo$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

W odniesieniu do poziomu ich profesjonalizmu i jakości produktu który oferują są i tak straszliwie przepłaceni.

Czyli Twoim zdaniem taki Lewandowski nie jest wart kilku % Ibrahimovica?
Pozwolę się nie zgodzić.
1/100 bramek Ibrakadabry też by strzelił, w każdej lidze.

Różnica pomiędzy innymi kopaczami jest pewnie jeszcze większa.

Lewandowskiego ocenię po tym jak trafi do ligi w której będzie miał do czynienia z obrońcami z prawdziwego zdarzenia, tak jak np. wczoraj.

Data: 2010-06-09 21:08:07
Autor: Cavallino
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Czyli Twoim zdaniem taki Lewandowski nie jest wart kilku % Ibrahimovica?
Pozwolę się nie zgodzić.
1/100 bramek Ibrakadabry też by strzelił, w każdej lidze.

Różnica pomiędzy innymi kopaczami jest pewnie jeszcze większa.

Lewandowskiego ocenię po tym jak trafi do ligi w której będzie miał do czynienia z obrońcami z prawdziwego zdarzenia, tak jak np. wczoraj.

Już tak nie przesadzaj, grali z mistrzami Europy, jednymi z głównych faworytów do mistrzostwa świata, będącymi w wybornej formie.
Aż tak wielu graczy tej klasy w Bundeslidze nie ma.
Więc spokojnie można założyć, że będzie miał przeciwników zo najmniej o klasę słabszych, a pomagać mu będą ludzie z innej bajki niż Mierzejewski czy Peszko.

Ja uważam, że Lewandowskiemu w polskiej lidze płaci się o wiele za mało w stosunku do umiejętności i fakt, że sobie może nie poradzić na zachodzie nic tu nie zmienia.

Data: 2010-06-09 22:05:20
Autor: Fidelio
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:huooqf$o1s$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Czyli Twoim zdaniem taki Lewandowski nie jest wart kilku % Ibrahimovica?
Pozwolę się nie zgodzić.
1/100 bramek Ibrakadabry też by strzelił, w każdej lidze.

Różnica pomiędzy innymi kopaczami jest pewnie jeszcze większa.

Lewandowskiego ocenię po tym jak trafi do ligi w której będzie miał do czynienia z obrońcami z prawdziwego zdarzenia, tak jak np. wczoraj.

Już tak nie przesadzaj, grali z mistrzami Europy, jednymi z głównych faworytów do mistrzostwa świata, będącymi w wybornej formie.
Aż tak wielu graczy tej klasy w Bundeslidze nie ma.
Więc spokojnie można założyć, że będzie miał przeciwników zo najmniej o klasę słabszych, a pomagać mu będą ludzie z innej bajki niż Mierzejewski czy Peszko.

Ja uważam, że Lewandowskiemu w polskiej lidze płaci się o wiele za mało w stosunku do umiejętności i fakt, że sobie może nie poradzić na zachodzie nic tu nie zmienia.

Ja go nie skreślam, po prostu nie wiem jak mu się powiedzie i gdzie ostatecznie trafi, może zostanie w Lechu.

Data: 2010-06-10 23:25:18
Autor: ..Aldi..Romek..
Każdy ma swoje San Marino
Ja uważam, że Lewandowskiemu w polskiej lidze płaci się o wiele za mało w stosunku do umiejętności i fakt, że sobie może nie poradzić na zachodzie nic tu nie zmienia.

zgoda zgoda zgoda

ale...
chłopaki urodzili się w Polsce, a nie w Holandii czy innej Hiszpanii
Mają pecha, można powiedzieć - jak my wszyscy
(chociaż ja akurat wczuwam się w patriotyczne emocje i się masochizuję pocieszaniem, że jestem Polakiem - tradycja, patos i tak dalej (co zrobić...) )

Wracając do sedna - w związku z tym aby wyjść na rynek europejski i zacząć zarabiać pieniądze, które w Europie Zachodniej są normalne, a dla naszych piłkarzy są bajeczne muszą zrobić coś - wybić się, pokazać, zaistnieć w świadomości zachodnioeuropejskich skautów

i to mnie najbardziej dziwi

Taki Lewandowski ma wszystko w d...e bo kluby bija się o niego, ale pozostali? Czyżby nie zależało im na pokazaniu się? Z tego, co czytałem to Peszko dostał najwyższą notę w jakichś serwisach o piłce - on zdaje się nie podpisał kontraktu z zachodnim klubem (albo wschodnim) czyli wszystko się zgadza - chciał się pokazać... a reszta najwyraźniej nie chciała, bo podpisali nowe kontrakty i zmiany już zajść nie mogą.

Myślę, że ten prosty fakt - a dodać należy, że my jesteśmy już po sezonie i zawodnicy mają wszystko gdzieś (to ludzkie, więc ich nie winię), natomiast Hiszpanie są przed najważniejszym turniejem czterolecia i mają te sprawy w zupełnie innym miejscu - sprawił, że mecz był jaki był.

Bogu dziękuję, że wracałem wówczas z delegacji i nie miałem możliwości obejrzeć meczu... oszczędziłem sobie tego i cieszę się bardzo. Myślę, że w meczu o stawkę, gdzie będą się rozgrywały inne rzeczy, mamy jeszcze szansę zobaczyć inną reprezentację Polski. Oby!

Data: 2010-06-11 10:25:17
Autor: yamma
Każdy ma swoje San Marino
...Aldi..Romek.. wrote:

Taki Lewandowski ma wszystko w d...e bo kluby bija się o niego, ale
pozostali?

Bo, zdaje się, Lewandowski różni się od pozostałych mentalnością. Plotka głosi, że jak się dowiedział o zablokowaniu transferu przez Rutkowskiego, to pierdyknął mu papiery na stół i coś mu tam wykrzyczał w gabinecie. A jak ja słucham takiego Sadloka, że nie pójdzie do Legii, bo mu się presja na trybunach nie podoba, to już widać, że gówno z niego będzie. Piłkarzy z mentalnością Lewandowskiego jest niestety w naszym kraju zbyt mało. U większości ambicje kończą się na Lechu/Wiśle/Legii.
yamma

Data: 2010-06-11 18:57:36
Autor: Citizen Cain
Każdy ma swoje San Marino

Użytkownik "yamma" <

Bo, zdaje się, Lewandowski różni się od pozostałych mentalnością. Plotka głosi, że jak się dowiedział o zablokowaniu transferu przez Rutkowskiego, to pierdyknął mu papiery na stół i coś mu tam wykrzyczał w gabinecie. A jak ja słucham takiego Sadloka, że nie pójdzie do Legii, bo mu się presja na trybunach nie podoba, to już widać, że gówno z niego będzie.

Sorry, ale Sadlok nie mówił o presji, tylko o atmosferze. Gównianej, nie ma co ukrywać.

CC

Data: 2010-06-15 14:06:38
Autor: Jan Strybyszewski
Każdy ma swoje San Marino
Citizen Cain pisze:
Użytkownik "yamma" <

Bo, zdaje się, Lewandowski różni się od pozostałych mentalnością. Plotka głosi, że jak się dowiedział o zablokowaniu transferu przez Rutkowskiego, to pierdyknął mu papiery na stół i coś mu tam wykrzyczał w gabinecie. A jak ja słucham takiego Sadloka, że nie pójdzie do Legii, bo mu się presja na trybunach nie podoba, to już widać, że gówno z niego będzie.

Sorry, ale Sadlok nie mówił o presji, tylko o atmosferze. Gównianej, nie ma co ukrywać.

Oczywiscie bo on tam wie co bedzie na nowym stadionie w nowym sezonie.
Zreszta takich krajow nie trzeba

Data: 2010-06-09 20:36:26
Autor: nntp119
Każdy ma swoje San Marino

Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

moze sie nie znam, ale przykladowo premia za awans do Champions League
jest mniej wiecej taka sama w UEFA...

--


Data: 2010-06-10 00:21:20
Autor: Cavallino
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik " nntp119" <nntp119@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:huou0a$8sb$1inews.gazeta.pl...

Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?


moze sie nie znam, ale przykladowo premia za awans do Champions League
jest mniej wiecej taka sama w UEFA...

Ale o co chodzi w tym poście?

Data: 2010-06-09 22:42:06
Autor: Aman
Każdy ma swoje San Marino


Sowicie?
250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

no ale 150 tys Euro dla Bartlomieja Grzelaka to zdecydowanie za duzo.
To tak jak by programista przyszedl do roboty i sie okazalo ze jedyne co umie to zrobic gre typu pac man, a zarobki takie jak inni programisci.

Pozdrawiam

Aman

Data: 2010-06-10 00:22:08
Autor: Cavallino
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "Aman" <amann@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hup31h$pul$1inews.gazeta.pl...


Sowicie?
250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

no ale 150 tys Euro dla Bartlomieja Grzelaka to zdecydowanie za duzo.
To tak jak by programista przyszedl do roboty i sie okazalo ze jedyne co umie to zrobic gre typu pac man, a zarobki takie jak inni programisci.

Ale jacy inni?
Zresztą Lewy chyba nie zarabia nawet tyle.

Data: 2010-06-12 10:37:34
Autor: HanZOLO
Każdy ma swoje San Marino
Aman <amann@gazeta.pl> napisał(a):


> Sowicie?
> 250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
> Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

no ale 150 tys Euro dla Bartlomieja Grzelaka to zdecydowanie za duzo.
To tak jak by programista przyszedl do roboty i sie okazalo ze jedyne co
umie t
o zrobic gre typu pac man, a zarobki takie jak inni programisci.

no nawet jakby jakas inna gre, ale poza grami nic to nie ma co wiecej...

--


Data: 2010-06-10 10:02:43
Autor: WOJSAL
Każdy ma swoje San Marino
W dniu 09.06.2010 18:02, Cavallino pisze:
250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

Czyli jak ktos jest dwa razy słabszy od Messiego, to
powinien zarabiać połowę tego co Messi?

Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2010-06-10 10:06:08
Autor: Cavallino
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "WOJSAL" <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał w wiadomości news:huq672$m05$1news.task.gda.pl...
W dniu 09.06.2010 18:02, Cavallino pisze:
250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

Czyli jak ktos jest dwa razy słabszy od Messiego, to
powinien zarabiać połowę tego co Messi?

Biorąc pod uwagę wartość do ceny (a to kluczowe kryterium które mnie interesuje) - oczywiście.
Wydaje się to w miarę logiczne.

Data: 2010-06-10 10:14:00
Autor: WOJSAL
Każdy ma swoje San Marino
W dniu 10.06.2010 10:06, Cavallino pisze:

Biorąc pod uwagę wartość do ceny (a to kluczowe kryterium które mnie
interesuje) - oczywiście.
Wydaje się to w miarę logiczne.

Niekoniecznie. Nie musi tu być zaleznosc liniowa.
Ja np. zgadam sie z tym, ze jestem 1000 razy slabszy
od Messiego tzn. zakladam wiec dla uproszczenia,
że Messi grajac jeden przeciwko  1000 graczy takich jak
jak ja - bylby lepszy.

Dlaczego nikt mi nie chce placic pensji, za gre
w noge, 1000 razy mniejszej od Messiego?

Pozdrawiam,
Wojtek

Data: 2010-06-10 10:20:53
Autor: Cavallino
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "WOJSAL" <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał w wiadomości news:huq6s7$nse$1news.task.gda.pl...
W dniu 10.06.2010 10:06, Cavallino pisze:

Biorąc pod uwagę wartość do ceny (a to kluczowe kryterium które mnie
interesuje) - oczywiście.
Wydaje się to w miarę logiczne.

Niekoniecznie. Nie musi tu być zaleznosc liniowa.

Nie mówię że musi.
Ale taka mi się podoba i widzę w tym sens.


Ja np. zgadam sie z tym, ze jestem 1000 razy slabszy
od Messiego tzn. zakladam wiec dla uproszczenia,
że Messi grajac jeden przeciwko  1000 graczy takich jak
jak ja - bylby lepszy.

Zupełnie nie o to chodzi.



Dlaczego nikt mi nie chce placic pensji, za gre
w noge, 1000 razy mniejszej od Messiego?

Rynek.
Może nie ma zapotrzebowania na płatne usługi graczy 1000 razy gorszych od Messiego?
Obstawiam, że raczej to oni muszą płacić żeby sobie pograć w nogę.

Data: 2010-06-10 12:15:22
Autor: Jan Strybyszewski
Każdy ma swoje San Marino
Cavallino pisze:

Niekoniecznie. Nie musi tu być zaleznosc liniowa.

Nie mówię że musi.
Ale taka mi się podoba i widzę w tym sens.


Jest logarytmiczna lub wykladnicza dla normalnych graczy dosteonych w duzych ilosciach.


Zasadniczo gracze topowi to jest "dobro rzadkie" i o cenie decyduje dyspozycyjnosc i mozliwosc nabycia. Wystarczy ze podaz bedzie nikla a popyt duzy to moze sie zdarzyc ze ktos pojdzie za sume wieksze niz gracz lepszy

Data: 2010-06-10 13:24:42
Autor: Smerf
Każdy ma swoje San Marino
Użytkownik "WOJSAL"
Niekoniecznie. Nie musi tu być zaleznosc liniowa.
Ja np. zgadam sie z tym, ze jestem 1000 razy slabszy
od Messiego tzn. zakladam wiec dla uproszczenia,
że Messi grajac jeden przeciwko  1000 graczy takich jak
jak ja - bylby lepszy.

Dlaczego nikt mi nie chce placic pensji, za gre
w noge, 1000 razy mniejszej od Messiego?

zły przykład.
dobry byłby taki, zebyś z 1000 przypadkowych druzyn pilkarskich znalazł przynajmneij jedna, która wolałby zatrudnic ciebie anizeli messiego :)

mar

Data: 2010-06-10 23:31:45
Autor: ..Aldi..Romek..
Każdy ma swoje San Marino
Niekoniecznie. Nie musi tu być zaleznosc liniowa.
Ja np. zgadam sie z tym, ze jestem 1000 razy slabszy
od Messiego tzn. zakladam wiec dla uproszczenia,
że Messi grajac jeden przeciwko  1000 graczy takich jak
jak ja - bylby lepszy.

Dlaczego nikt mi nie chce placic pensji, za gre
w noge, 1000 razy mniejszej od Messiego?

Wojtku, bo nikt nie kupi koszulek z Twoim nazwiskiem (podobnie z moim) w liczbie 1000x mniejszej niż koszulek z nazwiskiem Messiego. Nasze nazwiska też nie ściągną na stadion tysięcznej części kibiców, któych ściągnie Leo Messi. Niestety też (mówię za siebie, bo Ciebie nie znam) chociaż uważam, że 100 takich jak ja (nie mówiąc o 1000) poradziłoby sobie z Messim na boisku, to Barcelona nie może wpuścić na boisko tylu graczy.  Mogą wpuścić 11 piłkarzy i oni mają osiągnąć pewien efekt. Kropka. Stąd ceny, płace i cała reszta. Z tego powodu jedni pracownicy zarabiają krocie (przykładając do rynku pracy) w związku z ich umiejętnościami, charakterem, kontaktami, a inni mają problem ze znalezieniem pracy w ogóle.

Pozdrawiam!

Data: 2010-06-12 11:03:27
Autor: zavada
Każdy ma swoje San Marino
WOJSAL <wojsal1@NOSPAM-gazeta.pl> napisał(a):
W dniu 09.06.2010 18:02, Cavallino pisze:
> 250 tys Eur za sezon wobec kilku milionów dla najlepszych?
> Róznica mniej więcej taka jak zarobki, więc czego się dziwisz?

Czyli jak ktos jest dwa razy słabszy od Messiego, to
powinien zarabiać połowę tego co Messi?

w typowym San Marino to moze tak nie jest
Poprostu zalezy gdzie.
W Barcelonie Messi ma swoją wartość, przykładowo w Niecieczy jego przydatność nie byłaby już tyle warta praktycznie.

Naprzykład Spratakus Szarowola nie mógłby grać jak Barcelona z Messim , nawet jakby mu tyle samo płacić.
Nie znaczy to ,że wystarczyłoby mu płacić tyle co całej Barcelonie.
Trzeba byłoby zsiągnąć całą Barcelone, a moze jeszcze to nic by nie dało teoretycznie.

--


Data: 2010-06-12 11:05:58
Autor: stadjon
Każdy ma swoje San Marino
no ale przewaznie właśnie tak jest jak w typowym San Marino

--


Każdy ma swoje San Marino

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona