http://www.onet.tv/28962,4451,1,4587613,1,1,0,0,wideo.html

"Greg" <mwieczorek11@gazeta.pl> wrote in message news:gnp2ie$3op$1inews.gazeta.pl...

http://www.onet.tv/28962,4451,1,4587613,1,1,0,0,wideo.html

ma sa kra

Użytkownik "george" <george___@vp.pl> napisał w wiadomości news:gnpaev$eis$1atlantis.news.neostrada.pl...

"Greg" <mwieczorek11@gazeta.pl> wrote in message news:gnp2ie$3op$1inews.gazeta.pl...

http://www.onet.tv/28962,4451,1,4587613,1,1,0,0,wideo.html

ma sa kra

A najlepsze w tym wszystko jest to, że wydaje się jakby miala Kazia pod pantoflem :)

A moja teoria spiskowa jest taka, ze Kaziowi podstawiono te sympatyczna dupeczke z matura i stanowiskiem analityka w banku (dziwne troche). Kazek swoja geba otwieral wszystkie drzwi w firmach uwiarygadniajac caly biznes. Zrobil swoje, opcje poszly i teraz Goldman go oleje pod pretekstem tworzenia zlego wizerunku banku, z Kazka zrobi sie kozla ofiarnego, a i proletariat bedzie mial sensacje w postaci romansu. Od samego poczatku sprawa jest dziwna. Nauczyciela fizyki robia specjalista od swiatowych finansow i top doradca z pensja miesieczna 500.000 pln per month.

D.

Dieter pisze:

A moja teoria spiskowa jest taka, ze Kaziowi podstawiono te sympatyczna dupeczke z matura i stanowiskiem analityka w banku (dziwne troche). Kazek swoja geba otwieral wszystkie drzwi w firmach uwiarygadniajac caly biznes. Zrobil swoje, opcje poszly i teraz Goldman go oleje pod pretekstem tworzenia zlego wizerunku banku, z Kazka zrobi sie kozla ofiarnego, a i proletariat bedzie mial sensacje w postaci romansu. Od samego poczatku sprawa jest dziwna. Nauczyciela fizyki robia specjalista od swiatowych finansow i top doradca z pensja miesieczna 500.000 pln per month.

No coś w tym jest, co mówisz.

Ale po co mu podstawiono blondynę-landrynę? Pensja nie wystarczyła jako magnes, aby utrzymać zaangażowanie Kazia w sukces Goldmana?

Może to jakaś słodka szpieguska-pieguska, która ma informować Goldmana, czy Kaziu jest dalej taki zaangażowany i czy nie zmienia mu się światopogląd lub kręci biznesik z kimś na boku. Wszak wiadomo, że Kaziu jest małostabilny  w przekonaniach, uczuciach i wiernością u niego krucho.


J.

Dupeczka chocby po to, zeby gawiedz nie myslala za duzo o opcjach, a jedynie o ich romansie. No i pretekst do pozegnania sie z Kaziem jest swietny (romans i zamieszanie wokol Kazka szkodzi wizerunkowi banku). Dobra dupa w lozku latwo uzyska informacje na temat ewentualnych rozterek i planow biznesowych atrakcyjnego Kazimierza.


D.

Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:gnpubv$i6p$1inews.gazeta.pl...

A moja teoria spiskowa jest taka, ze Kaziowi podstawiono te sympatyczna dupeczke z matura i stanowiskiem analityka w banku (dziwne troche). Kazek swoja geba otwieral wszystkie drzwi w firmach uwiarygadniajac caly biznes. Zrobil swoje, opcje poszly i teraz Goldman go oleje pod pretekstem tworzenia zlego wizerunku banku, z Kazka zrobi sie kozla ofiarnego, a i proletariat bedzie mial sensacje w postaci romansu. Od samego poczatku sprawa jest dziwna. Nauczyciela fizyki robia specjalista od swiatowych finansow i top doradca z pensja miesieczna 500.000 pln per month.

Zgadza się.
Od samego początku.
Z nikogo zrobiono premiera uruchamiając PR, który w somdażach działa jeszcze do teraz.

Są dwa wytłumaczenia.
1) Słońce Mongolii z bratem zostali kosmicznie zrobieni w bambuko pare lat temu.
2) W które wierzę bardziej.

Pozdrawiam

Dieter wrote:

A moja teoria spiskowa jest taka, ze Kaziowi podstawiono te sympatyczna dupeczke z matura i stanowiskiem analityka w banku (dziwne troche). Kazek swoja geba otwieral wszystkie drzwi w firmach uwiarygadniajac caly biznes. Zrobil swoje, opcje poszly i teraz Goldman go oleje pod pretekstem tworzenia zlego wizerunku banku, z Kazka zrobi sie kozla ofiarnego, a i proletariat bedzie mial sensacje w postaci romansu. Od samego poczatku sprawa jest dziwna. Nauczyciela fizyki robia specjalista od swiatowych finansow i top doradca z pensja miesieczna 500.000 pln per month.

D.  

Zyski z polskiego numeru w zupelnosci pokryja koszta apanazy kazia jak tez sowita odprawe
dla niego. Marcinkiewicz to stare dobre nazwisko, moj rodak rodem z Bialorusi. Mam nadzieje,
ze sie tu jakos urzadzi w Londynie bo faktycznie jest juz w Polsce politycznie skonczony.
Jak go juz ten Goldman z roboty wyrzuci to ja planuje zaprosic Kazia na obiadek podany na srebrach.
Mam nadzieje ze srebrnej lyzki, wartej co najmniej kilkadziesiat dolarow, mi nie podpierdoli.

fatso

fatso wrote:

Mam nadzieje ze srebrnej lyzki, wartej co najmniej kilkadziesiat
dolarow, mi nie podpierdoli.

Moze nie, ale pospekulowac na wartosci srebra i odkupic okazyjnie pewnie nie
omieszka ;)

--
in

 

Zyski z polskiego numeru w zupelnosci pokryja koszta apanazy kazia jak tez sowita odprawe
dla niego. Marcinkiewicz to stare dobre nazwisko, moj rodak rodem z Bialorusi. Mam nadzieje,
ze sie tu jakos urzadzi w Londynie bo faktycznie jest juz w Polsce politycznie skonczony.
Jak go juz ten Goldman z roboty wyrzuci to ja planuje zaprosic Kazia na obiadek podany na srebrach.
Mam nadzieje ze srebrnej lyzki, wartej co najmniej kilkadziesiat dolarow, mi nie podpierdoli.

fatso

uwazaj na zone

x wrote:

 

Zyski z polskiego numeru w zupelnosci pokryja koszta apanazy kazia jak tez sowita odprawe
dla niego. Marcinkiewicz to stare dobre nazwisko, moj rodak rodem z Bialorusi. Mam nadzieje,
ze sie tu jakos urzadzi w Londynie bo faktycznie jest juz w Polsce politycznie skonczony.
Jak go juz ten Goldman z roboty wyrzuci to ja planuje zaprosic Kazia na obiadek podany na srebrach.
Mam nadzieje ze srebrnej lyzki, wartej co najmniej kilkadziesiat dolarow, mi nie podpierdoli.

fatso

uwazaj na zone

zona ma wzdluz i majac PhD goruje nad kaziem intelektualnie.
Ale dobra zupe grzybowa robi.

f

Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:gnpubv$i6p$1inews.gazeta.pl...

A moja teoria spiskowa jest taka, ze Kaziowi podstawiono te sympatyczna dupeczke z matura i stanowiskiem analityka w banku (dziwne troche). Kazek swoja geba otwieral wszystkie drzwi w firmach uwiarygadniajac caly biznes. Zrobil swoje...

To nie jest teoria spiskowa, tylko jakas normalna.

Spiskowa by była taka, ze ktos z zera robi bohatera z dostępem do top s. po czym tenże krętymi drogami laduje u konkurencji. Prawodziwej a nie tej, co tu nazywasz Rudym.
Konkurencji...
:)))

Ale przeciez to niemozliwe.
Wykluczam to wyżej, tylko opisałem spiskową.

Naprawdę przeciez pewnie było tak, ze Jarek sie pomylił, zamiast byc preziem dał tu fajnego gostka na stanowisko, doswiadczonego i  z kompetencjami.
Jak zobaczył ze sie pomylił, to go zdjeli.
Później tamten wysłał CV i dostał prace w BŚ czy jakimś innym takim banczku.
Jak stracił tam to dostał tu.
Przeciez to normalna kariera.

:)))

Greg pisze:

http://www.onet.tv/28962,4451,1,4587613,1,1,0,0,wideo.html

Moim zdaniem całkiem ładna ta nowa laska Kazia. Tylko, że trochę głupia. "ej, no,ej, ej". No, ale jest ładna, więc Kaziu noce ma przyjemne.

A Kaziu, jak Kaziu, też trochę głupkowaty. Ale Goldmanowi Sachsowi się jednak przydał.
Być może to on pomógł w jakimś sensie Goldmanowi sterować kursem PLN i zarobić później na opcjach dla klientów instytucjonalnych oraz kredytach CHF dla klientów indywidualnych.
Może jako premier, a później kolega platfusów dysponuje informacjami, bez których Goldman nie poradziłby sobie w swoich transakcjach.

Nikt tak, naprawdę nie wie, do czego Kaziu jest potrzebny Goldmanowi.
Tak sobie myślę, że to reklamowanie Euro i na siłę dążenie do wejścia do korytarza ERM2 (mimo, że nie spełniamy żadnego kryterium wejścia do Euro) też ma jakiś cel. Pewnie spekulanci typu Goldman Sachs już na to czekają.

J.

Użytkownik "Joachim"

No, ale jest ładna, więc Kaziu noce ma przyjemne.

Zauważyłem w swoim długim juz w miare zyciu, że nie jest to cecha konieczna w nocy.
Uwierz.

Użytkownik "Joachim" <joachim110@op.pl> napisał w wiadomości news:gnpckq$ndd$2news.onet.pl...

Greg pisze:

http://www.onet.tv/28962,4451,1,4587613,1,1,0,0,wideo.html

Moim zdaniem całkiem ładna ta nowa laska Kazia. Tylko, że trochę głupia. "ej, no,ej, ej". No, ale jest ładna, więc Kaziu noce ma przyjemne.

Jaka tam ona ładna :)
przecietna

moje_przedmioty wrote:

Użytkownik "Joachim" <joachim110@op.pl> napisał w wiadomości news:gnpckq$ndd$2news.onet.pl...
 

Greg pisze:
   

http://www.onet.tv/28962,4451,1,4587613,1,1,0,0,wideo.html

     

Moim zdaniem całkiem ładna ta nowa laska Kazia. Tylko, że trochę głupia. "ej, no,ej, ej". No, ale jest ładna, więc Kaziu noce ma przyjemne.

   

Jaka tam ona ładna :)
przecietna


 

Czy aby owa blondyneczka nie jest  Nasza?
Pytam bo wy zanadto sie chyba sugerujecie slowianskim wygladem tej pieknosci.
Przypomne: byl sobie pewien  Zyd, o nazwisku Mordechaj Vanunu. Ow Izraelita
pracowal na pustyni Negev, znal sekrety bombki A Israela. Ruszylo go sumienie-
albo jak kto woli to zadza pieniadza i slawy. Udal sie do kosmopolitycznego Londynu
i tam zaczal sypac swoich mocodawcow do pisma The Times. Poderwala go pewna
piekna blondynka. Tak uwiodla frajera, ze za mokra cipka zgodzil sie pojechac az do Rzymu.
Dalej juz bylo jak u tego wierszoklety z Nowogrodka rodem:
Ha, ta karczma Rzym sie nazywa!- zawolali pomagierzy  Lucyfera i z Rzymu porwali
biednego Vanunu do piekla w kazamatach Mossadu. Przesiedzial chyba jakies 10-12 lat.
Podobno juz wyszedl z mamra i zyje ale juz na pewno stracil zapal milosny do falszywych blondynek.
Z czego plynie lekcja dla Kazia: kaziu, kaziu, zakochaj sie ale gdy minetujesz to bacz pilnie na to
czy Pani  Izabela nie ma w poprzek( no i czy nie klapie schodzac po schodach)


fatso

fatso wrote:

moje_przedmioty wrote:

U?ytkownik "Joachim" <joachim110@op.pl> napisa^(3) w wiadomo?ci news:gnpckq$ndd$2news.onet.pl...
 

Greg pisze:
  

http://www.onet.tv/28962,4451,1,4587613,1,1,0,0,wideo.html

     

Moim zdaniem ca^(3)kiem ^(3)adna ta nowa laska Kazia. Tylko, ?e troche^ g^(3)upia. "ej, no,ej, ej". No, ale jest ^(3)adna, wie^c Kaziu noce ma przyjemne.

   

Jaka tam ona ^(3)adna :)
przecietna


 

Czy aby owa blondyneczka nie jest  Nasza?
Pytam bo wy zanadto sie chyba sugerujecie slowianskim wygladem tej pieknosci.
Przypomne: byl sobie pewien  Zyd, o nazwisku Mordechaj Vanunu. Ow Izraelita
pracowal na pustyni Negev, znal sekrety bombki A Israela. Ruszylo go sumienie-
albo jak kto woli to zadza pieniadza i slawy. Udal sie do kosmopolitycznego Londynu
i tam zaczal sypac swoich mocodawcow do pisma The Times. Poderwala go pewna
piekna blondynka. Tak uwiodla frajera, ze za mokra cipka zgodzil sie pojechac az do Rzymu.
Dalej juz bylo jak u tego wierszoklety z Nowogrodka rodem:
Ha, ta karczma Rzym sie nazywa!- zawolali pomagierzy  Lucyfera i z Rzymu porwali
biednego Vanunu do piekla w kazamatach Mossadu. Przesiedzial chyba jakies 10-12 lat.
Podobno juz wyszedl z mamra i zyje ale juz na pewno stracil zapal milosny do falszywych blondynek.
Z czego plynie lekcja dla Kazia: kaziu, kaziu, zakochaj sie ale gdy minetujesz to bacz pilnie na to
czy Pani  Izabela nie ma w poprzek( no i czy nie klapie schodzac po schodach)


fatso

To własnie mialem na mysli piszac:

http://tinyurl.com/akkrey

;-))

Co wiecej sprawa Marcinkiewicza tez ma swoj atomowy podtekst, poniewaz wkrotce Izrael zbombarduje Iranskie instalacje nuklearne co wyjasnia dlaczego
przedstawiciele rzadzacej swiatem nacji tak chetnie kupowali zloto;-))

pozdrawiam spiskowo
vonBraun

PS.Redakcja nie odpowiada za skutki wziecia na powaznie tego
co napisano w tym poscie.