Data: 2011-05-31 09:40:54 | |
Autor: Wehrwolf | |
Kellys czy Unibike? | |
Witam. Chciałbym usłyszeć wasze zdanie o tych dwóch rowerach:
http://www.unibike.pl/globetrottergts.html http://kellysbike.com/index.php?id=pl_archive_detail&product_id=21413&countries_id=170&countries_name=pl&cat_id=243&subcat_id=252 Który by¶cie wybrali? |
|
Data: 2011-05-31 11:24:12 | |
Autor: Piotrpo | |
Kellys czy Unibike? | |
On 31 Maj, 18:40, Wehrwolf <kamil.wojta...@gmail.com> wrote:
Witam. Chciałbym usłyszeć wasze zdanie o tych dwóch rowerach: Unibike - fajna kierownica, mostek ahead, nie epatuje tyln± przerzutk±, lowrider w komplecie. Nie wiem ile kosztuje Kelly's, ale ostatnio maj± generalnie chore ceny. |
|
Data: 2011-05-31 20:13:11 | |
Autor: ToMasz | |
Kellys czy Unibike? | |
Wehrwolf pisze:
Witam. Chciałbym usłyszeć wasze zdanie o tych dwóch rowerach:w jakim sensie? JA bym wybrał inne zastosowanie dla luĽnych 3 ty¶ zł. Wydaje mi sie ze za t± kwotę poskładasz o wiele bardziej dopasowany rower, albo lepszy albo tańszy. Pytanie czy wiesz czego chcesz? inna odpowiedĽ: ten rower który lepiej pasuje do Twojego ciała, o czym sie przekonasz siadajac na jednym i drugim. na ¶lepo ten który niema aheda. ToMasz |
|
Data: 2011-06-01 08:02:09 | |
Autor: bans | |
Kellys czy Unibike? | |
W dniu 2011-05-31 20:13, ToMasz pisze:
na ¶lepo ten który niema aheda. No to mamy za i przeciw ahead, teraz proszę was obu (ciebie i Piotrpo) o uzasadnienia swojego zdania (ja jestem za ahead) PS. "Nie ma" piszemy osobno. -- bans |
|
Data: 2011-06-01 01:19:13 | |
Autor: Piotrpo | |
Kellys czy Unibike? | |
On 1 Cze, 08:02, bans <g...@o2.pl> wrote:
W dniu 2011-05-31 20:13, ToMasz pisze: Waga, sztywno¶ć, dostępno¶ć czę¶ci, jako¶ć czę¶ci (mostek, stery, widelec). Pod klasyczne stery robi się w tej chwili jedynie jakie¶ kompletne g.. Jedyna zaleta klasyków, to łatwiejsza zmiana wysoko¶ci kierownicy, a ustawia się to raz i spokój. Prywatnie, to w moim odczuciu jedynym bardziej archaicznym rozwi±zaniem stosowanym w rowerach jest nakręcany wolnobieg. |
|
Data: 2011-06-01 10:28:01 | |
Autor: bans | |
Kellys czy Unibike? | |
W dniu 2011-06-01 10:19, Piotrpo pisze:
Waga, sztywno¶ć, dostępno¶ć czę¶ci, jako¶ć czę¶ci (mostek, stery, Zgadzam się, zatem czekam na uzasadnienie drugiej strony (bo przyznam, że mnie zdanie ToMasza zdziwiło) -- bans |
|
Data: 2011-06-01 11:05:27 | |
Autor: Fabian | |
Kellys czy Unibike? | |
W dniu 01.06.2011 10:28, bans pisze:
W dniu 2011-06-01 10:19, Piotrpo pisze: Chyba wybiórczo czytasz grupę ;) Ja czytałem tutaj już kilka razy wywód ToMasza na temat wyższo¶ci sterów klasycznych nad aheadem. Fabian. |
|
Data: 2011-06-01 08:45:07 | |
Autor: Ludek Vasta | |
Kellys czy Unibike? | |
On 31/05/2011 20:13, ToMasz wrote:
Wydaje mi sie ze za t± kwotę poskładasz o wiele bardziej dopasowany Przyznam się, że jako¶ nie zrozumiałem opcji "za t± kwotę poskładasz [...] tańszy [rower]". Ludek |
|
Data: 2011-06-01 07:00:21 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Kellys czy Unibike? | |
Wehrwolf <kamil.wojtalik@gmail.com> napisał(a):
Witam. Chcia=B3bym us=B3ysze=E6 wasze zdanie o tych dw=F3ch rowerach: No jakbys mi przystawil pistolet do glowy i kazal natychmiast wybierac, to wybralbym Unibike. Ale bez pistoletu, to bym spytal, co, gdzie, jak i ile wlasciwie chcesz tym rowerem robic. rmikke -- |
|
Data: 2011-06-03 13:05:19 | |
Autor: Silinde Ringeril | |
Kellys czy Unibike? | |
W dniu 2011-05-31 18:40, Wehrwolf pisze:
Witam. Chciałbym usłyszeć wasze zdanie o tych dwóch rowerach:-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - Mam tego Unibike'a, ale egzemplarz sprzed paru lat, u mnie druga przerzutka jest w tylnej piaście. Odbyłem na nim wyprawę na Słowację (przez góry) oraz kawałek wyprawy do Szwecji. Kawałek, bo po wylądowaniu w Ostersund sp*&^%$liło się Shimano, coś tam w tylnej piaście. Objawy były takie, że na żadnym biegu nie łapał, czyli mogłem sobie pokręcić pedałami w przód i w tył, a jechać odpychając się kulasami. Ponieważ sam nie potrafię naprawić roweru, udałem się do najbliższego warsztatu. Wspomnianej części nie było w całej Skandynawii, czas oczekiwania 2 tygodnie. Z Bydgoszczy mógłbym ściągnąć, ale koszty ekspresowej przesyłki całego koła były na poziomie tysiąca złotych. Oszczędzę dłuższych opisów, dość powiedzieć, że taniej i szybciej było mi kupić nowy rower (Fuji), a Unibike'a dać znajomym, żeby mi do Ojczyzny przywieźli. Generalnie jednak jestem zeń bardzo zadowolony, jeździ się bardzo wygodnie. Poza wspomnianym elementem nic się nigdy nie psuło. Natomiast bałbym się już chyba jechać w podobnie niecywilizowane miejsca (sic!). No, ale w bieżącej wersji, jak widzę, przerzutka nie jest już w piaście, więc może jest to bezpieczniejsze w sensie mniejszego ryzyka wystąpienia podobnie nieszczęśliwej awarii? SR |