W dniu 2011-01-01 17:30, Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Przebiegi niespecjalnie wielkie (ok 20kkm rocznie), głównie miasto (DC),
ok 50-60km dziennie.
Jeżdzę raczej spokojnie, trochę dieslami jeździłem.
Który silnik wybrać?

CRDI 2.0 112KM zdaje się bardziej odpowiedni: brak DPF, prostsza
konstrukcja, dużo pali (widzę że do 13.5l w mieście)
CRDI 2.0 140KM jest z kolei mocniejszy i mniej pali, ale ma DPF.

Tak więc:
Słabszy silnik + chiptuning do 140KM (i mniejsze spalanie - pytanie o
ile, czy w ogóle i czy zmieszczę się w 8-9l/100k [hahaha...])
lub
mocniejszy silnik i usunięcie DPF (troche nieeleganckie i ekologia na
tym cierpi)

Ale co Ci DPF przeszkadza?
Póki działa jest ok, jak przestanie działać to wtedy będziesz patrzył co Ci rynek oferuje w tym temacie.

Co do ekologii, to robiący chiptuning zapewne też się nie będzie ekologią przejmował.

Ale co Ci DPF przeszkadza?
Póki działa jest ok, jak przestanie działać to wtedy będziesz patrzył co
Ci rynek oferuje w tym temacie.

Wolalbym nie stanąć na środku drogi bo mi sie DPF zapchał :-/

--
Adam 'Adak' Kępiński    adak61@tlen.pl    GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

begin Adam 'Adak' Kępiński

Wolalbym nie stanąć na środku drogi bo mi sie DPF zapchał :-/

Jest bardzo, bardzo mała szansa, ze tak się stanie. Zwykle problemy z DPF objawiają się dużo wcześniej częstszym i mniej skutecznym wypalaniem. Nie znam nikogo, komu by auto stanęło z powodu DPF, znam kilka osób których denerwowało zbyt częste wypalanie się DPF czy konieczność wizyt w serwisie z powodu nieskuteczności tego zwykłego wypalania. Znam też wiele osób, które z DPF nie mają żadnego problemu.

Ogólnie nie ma co przesadzać, samochód Ci nie wybuchnie za miesiąc z powodu DPF, jeśli kiedyś zaczną się z nim problemy, to go po prostu usuniesz i tyle.

--
ignorance is bliss

W dniu 2011-01-01 18:39, Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Ale co Ci DPF przeszkadza?
Póki działa jest ok, jak przestanie działać to wtedy będziesz patrzył co
Ci rynek oferuje w tym temacie.

Wolalbym nie stanąć na środku drogi bo mi sie DPF zapchał :-/

Naczytałeś się mitów.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2011-01-01 18:39, Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Ale co Ci DPF przeszkadza?
Póki działa jest ok, jak przestanie działać to wtedy będziesz patrzył co
Ci rynek oferuje w tym temacie.

Wolalbym nie stanąć na środku drogi bo mi sie DPF zapchał :-/

Bez przesady - szansa że staniesz na środku drogi akurat z powodu DPF wcale nie jest jakaś ogromnie wielka.
ADAC nie pokazuje żeby DPF był jakimś dominującym problemem jeżeli chodzi o samochody.

Nadal masz większe szanse że padnie Ci akumulator, opony, jakiś pasek czy cokolwiek innego - z takich najprostszych przyczyn nawet głupia stłuczka.

Jak wozisz narządy do przeszczepów i bezawaryjność jest absolutnym priorytetem, to w obecnych czasach tylko wolnossąca benzyna.

Skoro masz takie obawy, to bardziej bym się skupił na poszukaniu jakiegoś assistance niż takim doborem samochodu.

Bo tak to można oszaleć - czytając opinie w internecie pewnie nie znajdziesz ani jednej że wsiadł rano do samochodu z DPF i dojechał, a wiele takich gdzie ktoś napisał że nie dojechał. :)

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:4d1f6b69$0$2496$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-01-01 18:39, Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Ale co Ci DPF przeszkadza?
Póki działa jest ok, jak przestanie działać to wtedy będziesz patrzył co
Ci rynek oferuje w tym temacie.

Wolalbym nie stanąć na środku drogi bo mi sie DPF zapchał :-/

Bez przesady - szansa że staniesz na środku drogi akurat z powodu DPF wcale nie jest jakaś ogromnie wielka.
ADAC nie pokazuje żeby DPF był jakimś dominującym problemem jeżeli chodzi o samochody.

poza tym, ze raczej masz racje ... to chcialbym zwrócić uwage na jeden istotny fakt ADAC robi statystyki za granicą, gdzie FAPy PDFy i inne wynalazki spisują sie inaczej jak na polskich drogach.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

W dniu 2011-01-02 11:36, Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości
news:4d1f6b69$0$2496$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-01-01 18:39, Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Ale co Ci DPF przeszkadza?
Póki działa jest ok, jak przestanie działać to wtedy będziesz
patrzył co
Ci rynek oferuje w tym temacie.

Wolalbym nie stanąć na środku drogi bo mi sie DPF zapchał :-/

Bez przesady - szansa że staniesz na środku drogi akurat z powodu DPF
wcale nie jest jakaś ogromnie wielka.
ADAC nie pokazuje żeby DPF był jakimś dominującym problemem jeżeli
chodzi o samochody.

poza tym, ze raczej masz racje ... to chcialbym zwrócić uwage na jeden
istotny fakt ADAC robi statystyki za granicą, gdzie FAPy PDFy i inne
wynalazki spisują sie inaczej jak na polskich drogach.

AFAIK to te wymyślne wydechy mają ciężko jak ktoś jeździ na krótkich trasach i praktycznie nigdy tego nie nagrzeje. Zresztą podobny problem dotyczy też zwykłych katalizatorów gdzie w nich potrafi się woda gromadzić, zimą zamarzać itp.

A na zachodzie posiadanie drugiego samochodu typowo do miasta który jeździ dom-szkoła-praca-sklep-dom skokami po kilka km i nigdy z tego miasta nie wyjeżdża, chyba jest bardziej powszechne niż u nas gdzie jednak zazwyczaj rodzina ma jeden samochód do wszystkiego.

Adam 'Adak' Kępiński wrote:

Ale co Ci DPF przeszkadza?
Póki działa jest ok, jak przestanie działać to wtedy będziesz patrzył co
Ci rynek oferuje w tym temacie.

Wolalbym nie stanąć na środku drogi bo mi sie DPF zapchał :-/

Tak nagle to ma się stać, ERROR i koniec? Napewno komputer nie będzie Cię wcześniej ostrzegał jakąś kontrolką?

Adam 'Adak' Kępiński wrote:

Ale co Ci DPF przeszkadza?
Póki działa jest ok, jak przestanie działać to wtedy będziesz
patrzył co Ci rynek oferuje w tym temacie.

Wolalbym nie stanąć na środku drogi bo mi sie DPF zapchał :-/

Nowa moda. Straszyć ludzi tak jak kiedys padającymi turbinami.

On 2011-01-01 22:30, Marek P. wrote:

Adam 'Adak' KĂŞpiĂąski wrote:

Ale co Ci DPF przeszkadza?
PĂłki dziaÂła jest ok, jak przestanie dziaÂłaĂŚ to wtedy bĂŞdziesz
patrzyÂł co Ci rynek oferuje w tym temacie.

Wolalbym nie stan¹Ì na œrodku drogi bo mi sie DPF zapcha³ :-/

Nowa moda. StraszyĂŚ ludzi tak jak kiedys padajÂącymi turbinami.

Racja.
Nie stanął na środku drogi w dosłownym tego słowa znaczeniu, tylko przełączył się w tryb awaryjny (serwisowy) i ograniczył obroty do np. 2k rpm (nie wiem jak ejst w Kia).
Tego wolałbym uniknąć, ale nie wiem jak "agresywne" są DPF w Kia.

Może tu ktoś coś podpowie?

--
Adam 'Adak' Kępiński    adak61@tlen.pl    GG: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

W dniu 2011-01-01 22:36, Adam 'Adak' Kępiński pisze:

Nie stanął na środku drogi w dosłownym tego słowa znaczeniu, tylko
przełączył się w tryb awaryjny (serwisowy) i ograniczył obroty do np. 2k
rpm (nie wiem jak ejst w Kia).

Gdybym miał cały czas używania samochodu jeździć czymś co więcej pali i ma 30KM mniej, po to żeby potencjalnie mi się kiedyś nie przełączyło w tryb awaryjny to decyzja byłaby oczywista :)

begin Adam 'Adak' Kępiński

Nie stanął na środku drogi w dosłownym tego słowa znaczeniu, tylko
przełączył się w tryb awaryjny (serwisowy) i ograniczył obroty do np. 2k
rpm (nie wiem jak ejst w Kia).

Taaa... ale pytanie co było wcześniej. Bo mam wrażenie, ze wcześniej właściciel zapewne ignorował problemy z wypalaniem czy jakieś palące się kontrolki myślą, że "jakoś to będzie".

--
ignorance is bliss