W dniu 2011-05-09 02:39, Inc pisze:
Dlatego podczas meczów ligowych, m.in. w Białymstoku, Krakowie czy we
Wrocławiu, wychodzili na klika minut i wywieszali transparenty: „Trybuna
zamknięta na polecenie Donalda Tuska" oraz „Tego chcecie?". Skandowano
też antyrządowe hasła.
Protestowano również wczoraj w Gdańsku na meczu Lechii, której kibicuje
premier.
Sympatycy klubu twierdzą, że w sobotę przyszli do nich przedstawiciele
służb. – Powiedziano nam, że jak wywiesimy transparenty obrażające
premiera Tuska, musimy się liczyć z zamknięciem stadionu – opowiadają.
A to debile te służby, strzelają sobie w stopę takimi tekstami. Donek
dąży do rozpierduchy państwa polskiego w tym i tych debilnych "służbistów".