Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Data: 2011-04-27 12:45:06
Autor: XXL
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Pytanie oczywiście retoryczne, bo tego precyzyjnie nikt nie przewidzi.
p.s. Podziwiam odwagę skippyego, który po całkowicie nietrafionej prognozie
dla WIG znowu pisze o kierowaniu się wyłącznie AT w prognozowaniu spadków pary
USD/EUR do poziomu ok. 1.18.
Kierując się wyłącznie AT skippy prognozował spadek WIG do 1700-1900 pkt. w
okolicach marca 2011.

--


Data: 2011-04-27 15:27:14
Autor: skippy
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ip934i$9l1$1inews.gazeta.pl...
Pytanie oczywiście retoryczne, bo tego precyzyjnie nikt nie przewidzi.
p.s. Podziwiam odwagę skippyego, który po całkowicie nietrafionej prognozie
dla WIG znowu pisze o kierowaniu się wyłącznie AT w prognozowaniu spadków pary
USD/EUR do poziomu ok. 1.18.
Kierując się wyłącznie AT skippy prognozował spadek WIG do 1700-1900 pkt. w
okolicach marca 2011.

a dziękuję za pamięć:)

Data: 2011-04-27 17:14:39
Autor: root
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Dnia Wed, 27 Apr 2011 12:45:06 +0000 (UTC), XXL napisał(a):

Pytanie oczywiście retoryczne, bo tego precyzyjnie nikt nie przewidzi.
p.s. Podziwiam odwagę skippyego, który po całkowicie nietrafionej prognozie
dla WIG znowu pisze o kierowaniu się wyłącznie AT w prognozowaniu spadków pary
USD/EUR do poziomu ok. 1.18.
Kierując się wyłącznie AT skippy prognozował spadek WIG do 1700-1900 pkt. w
okolicach marca 2011.

Przewidzenie "kiedy" nie jest chyba możliwe nawet w przybliżeniu. Poza tym
co to znaczy "osłabi się" - spadnie z 1.46 na 1.36? To dla trejderów jest
baaaardzo dużo ale realnie to tylko 7%? Zając to może pół roku albo tydzień
(choć generalnie, średnio i tak zajmie to pół roku ;)

Z pierwszym osłabieniem będziemy mieli dzisiaj - kiedy ogłoszą koniec z QE.
Ale to będzie tylko chwila. Potem dalej w górę, bo nie ma alternatywy dla
Euro. Może kiedyś powstanie jakiś "Azjan" na bazie chińskiego juana albo
wcześniej chińczycy puszczą swoją walutę na wolny rynek. Kiedy to będzie;)?

Data: 2011-04-27 17:19:59
Autor: skippy
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?


Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:42kktvobjley$.17ir7ro78a0z8$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 27 Apr 2011 12:45:06 +0000 (UTC), XXL napisał(a):

Pytanie oczywiście retoryczne, bo tego precyzyjnie nikt nie przewidzi.
p.s. Podziwiam odwagę skippyego, który po całkowicie nietrafionej prognozie
dla WIG znowu pisze o kierowaniu się wyłącznie AT w prognozowaniu spadków pary
USD/EUR do poziomu ok. 1.18.
Kierując się wyłącznie AT skippy prognozował spadek WIG do 1700-1900 pkt. w
okolicach marca 2011.

Przewidzenie "kiedy" nie jest chyba możliwe nawet w przybliżeniu. Poza tym
co to znaczy "osłabi się" - spadnie z 1.46 na 1.36? To dla trejderów jest
baaaardzo dużo ale realnie to tylko 7%? Zając to może pół roku albo tydzień
(choć generalnie, średnio i tak zajmie to pół roku ;)

Z pierwszym osłabieniem będziemy mieli dzisiaj - kiedy ogłoszą koniec z QE.
Ale to będzie tylko chwila. Potem dalej w górę, bo nie ma alternatywy dla
Euro. Może kiedyś powstanie jakiś "Azjan" na bazie chińskiego juana albo
wcześniej chińczycy puszczą swoją walutę na wolny rynek. Kiedy to będzie;)?

Już nie będę was więcej dręczył, ale co będzie to wiecie tak samo jak ja.
Czyli nie wiecie.

Data: 2011-04-27 18:33:56
Autor: root
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Już nie będę was więcej dręczył, ale co będzie to wiecie tak samo jak ja.
Czyli nie wiecie.

Ech... to Twoje AT! Sam widzisz ze nie ono nie istnieje. Tzn. jest
złudzeniem - nie daje zadnych możliwości prognozy. Jedyne co to mozesz
podążać za trendem ale do tego AT wcale nie jest potrzebne ;)

A powaznie mówiac, to nawet tlumaczenie po fakcie daje trejderowi wiecej
korzysci, bo po pewnym czasie uczy sie on tego jak to wszystko funkcjonuje:
dlaczego jedno powoduje drugie. Potem kiedy napotyka się konfigurację
danych, które w przeszłości powodowały jakis skutek, można mieć jakieś
wyobrażenie przyszłości. Tylko że trzeba to rozumieć  a to jest cholerenie
trudne. I tak po latach widzę, że nie jest dla mnie problemem wpływ nieznanych nam
wydarzeń (z nimi zawsze sie można oswoić), tylko niezrozumienie
mechanizmów. Spóbuj odpowiedzieć: dlaczego srebro tak bardzo szło do góry,
dlaczego po trzesieniu ziemi w Japonii, jen  w ciągu paru sekund gwałtownie
się umocnił zamiast spaść na ryj, dlaczego QE 2 dało sygnał do umocnienia
sie dolara względem jena a względem euro było na odwrót. Ja tego nie
rozumiem ale każdy taki dla mnie niezrozumiały fakt staram się rozkminić.
To w konsekwencji zawsze bedzie dla moich wyników korzystne. Nie lubie wiec AT bo skupianie się na tych zawijasach, oporach, wsparciach
nie jest dla mnie żadnym tłumaczeniem, czy wyzwaniem. Niektórzy mówia ze to
działa na FX, bo wszyscy tak postępują, ale to też złudzenie: opory i
wsparcia są co chwila  przebijane a po wybiciu kurs w 50% zawraca.

Data: 2011-04-27 22:59:42
Autor: skippy
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:1mifscys6co5d.vpx707kik8hj.dlg40tude.net...

Już nie będę was więcej dręczył, ale co będzie to wiecie tak samo jak ja.
Czyli nie wiecie.

Ech... to Twoje AT! Sam widzisz ze nie ono nie istnieje. Tzn. jest
złudzeniem - nie daje zadnych możliwości prognozy. Jedyne co to mozesz
podążać za trendem ale do tego AT wcale nie jest potrzebne ;)

Nie wiem jak podążać za trendem bez AT:)
Kwestia druga: jeśli automaty z algorytmami to nie AT, wtedy mogę się nawet próbować zgodzić:)


A powaznie mówiac, to nawet tlumaczenie po fakcie daje trejderowi wiecej
korzysci, bo po pewnym czasie uczy sie on tego jak to wszystko funkcjonuje:
dlaczego jedno powoduje drugie. Potem kiedy napotyka się konfigurację
danych, które w przeszłości powodowały jakis skutek, można mieć jakieś
wyobrażenie przyszłości. Tylko że trzeba to rozumieć  a to jest cholerenie
trudne.

Wchodzimy w sferę uznaniowości.
Tu się nie da odróżnić długotrwałego farta od wyczucia; tym samym przyznaję że nie wiem, czy istnieje coś takiego jak wyczucie rynku.

I tak po latach widzę, że nie jest dla mnie problemem wpływ nieznanych nam
wydarzeń (z nimi zawsze sie można oswoić), tylko niezrozumienie
mechanizmów. Spóbuj odpowiedzieć: dlaczego srebro tak bardzo szło do góry,
dlaczego po trzesieniu ziemi w Japonii, jen  w ciągu paru sekund gwałtownie
się umocnił zamiast spaść na ryj, dlaczego QE 2 dało sygnał do umocnienia
sie dolara względem jena a względem euro było na odwrót. Ja tego nie
rozumiem ale każdy taki dla mnie niezrozumiały fakt staram się rozkminić.
To w konsekwencji zawsze bedzie dla moich wyników korzystne.

W sumie skrytykowałeś AF.
To jest to , co piszę - błędne przeświadczenie, że się wyznacza jakieś podstawy spółki czy czegokolwiek.
Błędne ponieważ nie znasz wszystkich informacji, w tym tych które bedą zaskoczeniem nawet dla insajderów.
Pomijając te, które oni znają wcześniej.
Oraz dlatego, że na pewno mylnie interpretujesz część z nich (albo programista, co Ci pisał algorytm "guzika").

Oczywiście "ty" odnoszę się ogólnie, w tym do siebie.

Nie lubie wiec AT bo skupianie się na tych zawijasach, oporach, wsparciach
nie jest dla mnie żadnym tłumaczeniem, czy wyzwaniem. Niektórzy mówia ze to
działa na FX, bo wszyscy tak postępują, ale to też złudzenie: opory i
wsparcia są co chwila  przebijane a po wybiciu kurs w 50% zawraca.

Do tego fragmentu ciężko się odnieść, to takie beletrystyczne:)))
Ale wiem o co chodzi.
Dla mnie SF to wskaźnik typu C/Z.

Wiesz, podsumowując nasze konrapunkty jest tak: kto się wstrzelił - wygra.
Kto nie, zginie.


A kto wie lepiej od nas bo to szyje?
(wygrzebał darkh, który tu nie pisuje)

http://www.youtube.com/watch?v=HEZL9iZf1ho&feature=player_embedded

Data: 2011-04-28 08:39:29
Autor: root
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Dnia Wed, 27 Apr 2011 22:59:42 +0200, skippy napisał(a):

Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:1mifscys6co5d.vpx707kik8hj.dlg40tude.net...

Już nie będę was więcej dręczył, ale co będzie to wiecie tak samo jak ja.
Czyli nie wiecie.

Ech... to Twoje AT! Sam widzisz ze nie ono nie istnieje. Tzn. jest
złudzeniem - nie daje zadnych możliwości prognozy. Jedyne co to mozesz
podążać za trendem ale do tego AT wcale nie jest potrzebne ;)

Nie wiem jak podążać za trendem bez AT:)
Kwestia druga: jeśli automaty z algorytmami to nie AT, wtedy mogę się nawet próbować zgodzić:)


Na FX na przyklad automaty sa niezbedne dla "dostarczycieli płynności" czy
brokerow. Trudno je nazwac inteligentnymi bo wykonuja proste czynnosci ale
z duza predkoscia, a w takich warunkach ze czlowiek nie mialby racji bytu. Co innego strategie. Ale tu znowu poslugujemy sie modelami, takimi jak Twoj
z parabolami czy moj - też z parabolami ;). Model jest dobry jesli nic sie
nie dzieje, zawodzi kiedy nastepuja wydarzenia zmieniajace kompletnie rynek
(tak jak w 2008r). To w ogole ciekawa dziedzina. Warto sie nia czasem zajmowac chocby dla
utrzymywania mozgu w nalezytej formie ;)


Tu się nie da odróżnić długotrwałego farta od wyczucia

To glebokie co powiedziales i mogloby byc punktem wyjscia dla jakiejs pracy
doktorskiej pt. "Fundamentalna nieorozróżnialność procesu stochastycznego i
determistycznego" ;)


Ja tego nie
rozumiem ale każdy taki dla mnie niezrozumiały fakt staram się rozkminić.
To w konsekwencji zawsze bedzie dla moich wyników korzystne.

W sumie skrytykowałeś AF.
To jest to , co piszę - błędne przeświadczenie, że się wyznacza jakieś podstawy spółki czy czegokolwiek.
Błędne ponieważ nie znasz wszystkich informacji, w tym tych które bedą zaskoczeniem nawet dla insajderów.
Pomijając te, które oni znają wcześniej.
Oraz dlatego, że na pewno mylnie interpretujesz część z nich (albo programista, co Ci pisał algorytm "guzika").
Oczywiście "ty" odnoszę się ogólnie, w tym do siebie.

Nie chodzilo mi o fakt, ze czegos nie rozumiem, tylko raczej o to ze staram
sie zrozumiec i wierze ze przyniesie to korzysc w przyszlosci.
Niestety brakuje mi wyksztalcenia ekonomicznego. Zawsze wiec zostane
amatorem. Co do "guzika", to go chyba demonizujesz. Guzik tylko przesiewa dane z
bilansow i rach. wynikow i odnajduje takie ktore wg. moich kryteriow sa
warte zainteresowania. To prosty i glupi program ale nie on podejmuje
decyzje. Napisalem go sobie sam tylko z czystego lenistwa, zeby nie czytac
co kwartal wszystkich 300 raportow.

Wiesz, podsumowując nasze konrapunkty jest tak: kto się wstrzelił - wygra.
Kto nie, zginie.
To chyba najwazniejszy wynik dyskusji. Troche przygnebiajacy.
 p.s.
Film niezly

Data: 2011-04-28 09:36:44
Autor: skippy
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Użytkownik "root"

Na FX na przyklad automaty sa niezbedne dla "dostarczycieli płynności" czy
brokerow. Trudno je nazwac inteligentnymi bo wykonuja proste czynnosci ale
z duza predkoscia, a w takich warunkach ze czlowiek nie mialby racji bytu.

Ale te czynności nie wynikają z analizy jakichkolwiek fundamentów, i bardziej o to mi chodziło


Nie chodzilo mi o fakt, ze czegos nie rozumiem, tylko raczej o to ze staram
sie zrozumiec i wierze ze przyniesie to korzysc w przyszlosci.
Niestety brakuje mi wyksztalcenia ekonomicznego. Zawsze wiec zostane
amatorem.

nie do końca się zrozumieliśmy

1) nikt nie zna wszystkich istotnych czynników, nawet insajderzy
2) nawet najlepsi ekonomiści interpretują te same czynniki w skrajnie różny sposób

z tego mam wniosek, na swój uzytek 100% pewny, że nie ma czegoś takiego jak skuteczna AF

co więcej sama AF to tak naprawdę bardzo uproszczona AT, zazwyczaj wykres składający się z kilku punktów (zysk, c/z czy tam coś innego w jednym okresie, następnym) z który jest jakoś banalnie aproksymowany jeszcze następny punkt

chyba temat wyczerpany, bo tu nie ma o co kruszyć kopi poza przedstawieniem punktów widzenia:)
i tak ważne jest tylko jedno, i to się nazywa equity

Data: 2011-04-28 10:26:29
Autor: root
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
 
nie do końca się zrozumieliśmy

1) nikt nie zna wszystkich istotnych czynników, nawet insajderzy
2) nawet najlepsi ekonomiści interpretują te same czynniki w skrajnie różny sposób

z tego mam wniosek, na swój uzytek 100% pewny, że nie ma czegoś takiego jak skuteczna AF

co więcej sama AF to tak naprawdę bardzo uproszczona AT, zazwyczaj wykres składający się z kilku punktów (zysk, c/z czy tam coś innego w jednym okresie, następnym) z który jest jakoś banalnie aproksymowany jeszcze następny punkt

chyba temat wyczerpany, bo tu nie ma o co kruszyć kopi poza przedstawieniem punktów widzenia:)
i tak ważne jest tylko jedno, i to się nazywa equity

Ok temat wyczerpany. Ale po prostu nie mogę tego znieść jeśli AF
sprowadzasz do kilku kropek i prymitywnej aproksymacji. Toż to nawet nie
jest 5% co w rzeczywistości musisz wykonac. Całe te bilanse i rachunki
wyików są tylko wstępem. W rzeczywistości musisz wejść w posiadanie
informacji nieznanych ogółowi - to jest AF!!! Nie ma co ukrywać że jest inaczej i nie ma co ukrywac ze menedzerowie
naszych fundow nie korzystaja z uslug analitykow konkretnych rynkow, którzy
z kolei znaja osobiście szefów firm i mają "dojścia". Całe to "prawo"
zabraniające insajdu jest o d... rozstrzaść. Gdy kupujesz mieszkanie też
najpierw sprawdzasz hipotekę. Co w tym złego?
Ja nie widze niczego zdrożnego w tym, że ktoś kto chce kupić spółke
interesuje się nią i stara się dotrzeć do osób z nią powiązanych, że robi
wywiad. Niestety wygląda to tak, że szarak taki jak ja nie może po prostu
zadzownić do prezesa, ale może to zrobić menedzer funduszu. Więc przeciwko
komu działa to prawo?

Data: 2011-04-28 10:40:19
Autor: skippy
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:1lk27qk8n90f7.ekco3hh0jkv0.dlg40tude.net...

nie do końca się zrozumieliśmy

1) nikt nie zna wszystkich istotnych czynników, nawet insajderzy
2) nawet najlepsi ekonomiści interpretują te same czynniki w skrajnie różny
sposób

z tego mam wniosek, na swój uzytek 100% pewny, że nie ma czegoś takiego jak
skuteczna AF

co więcej sama AF to tak naprawdę bardzo uproszczona AT, zazwyczaj wykres
składający się z kilku punktów (zysk, c/z czy tam coś innego w jednym
okresie, następnym) z który jest jakoś banalnie aproksymowany jeszcze
następny punkt

chyba temat wyczerpany, bo tu nie ma o co kruszyć kopi poza przedstawieniem
punktów widzenia:)
i tak ważne jest tylko jedno, i to się nazywa equity

Ok temat wyczerpany. Ale po prostu nie mogę tego znieść jeśli AF
sprowadzasz do kilku kropek i prymitywnej aproksymacji. Toż to nawet nie
jest 5% co w rzeczywistości musisz wykonac. Całe te bilanse i rachunki
wyików są tylko wstępem. W rzeczywistości musisz wejść w posiadanie
informacji nieznanych ogółowi - to jest AF!!!
Nie ma co ukrywać że jest inaczej i nie ma co ukrywac ze menedzerowie
naszych fundow nie korzystaja z uslug analitykow konkretnych rynkow, którzy
z kolei znaja osobiście szefów firm i mają "dojścia". Całe to "prawo"
zabraniające insajdu jest o d... rozstrzaść. Gdy kupujesz mieszkanie też
najpierw sprawdzasz hipotekę. Co w tym złego?
Ja nie widze niczego zdrożnego w tym, że ktoś kto chce kupić spółke
interesuje się nią i stara się dotrzeć do osób z nią powiązanych, że robi
wywiad. Niestety wygląda to tak, że szarak taki jak ja nie może po prostu
zadzownić do prezesa, ale może to zrobić menedzer funduszu. Więc przeciwko
komu działa to prawo?

ulica jest dojona z definicji

Data: 2011-04-27 20:54:44
Autor: ViRuS
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ip934i$9l1$1inews.gazeta.pl...
Pytanie oczywiście retoryczne, bo tego precyzyjnie nikt nie przewidzi.


Na rynkach zauważyć mozna od jakiegos czasu ruchy typu od ściany do ściany, tzn. zwrot następuje dopiero wtedy jak już przełamane są wszelkie opory, trojkąty i juz nikt nie wie co się dzieje i dalczego. Euro względem dolara bedzie umacniało się przynajmniej do 1,60 bo po drodze jest pełno oporów do przełamania (i tym samym stop lossow do wyczesania). Dlatego bez wątpienia to nastąpi :) A poniewaz umacnianie Euro powoduje turbo umacnianie PLN to można liczyć, że przy Eurusd=1,60 Eurpln będzie wynosił ok. 3,00 a Usdpln=2,00. Mysle ze zajmie to max kilka miesiecy. Dopiero wtedy padnie pytanie "co dalej?" Wtedy otworem będzie stało Eurusd=1,00 :)

L.

Data: 2011-04-27 21:22:34
Autor: root
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Dnia Wed, 27 Apr 2011 20:54:44 +0200, ViRuS napisał(a):

Użytkownik " XXL" <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ip934i$9l1$1inews.gazeta.pl...
Pytanie oczywiście retoryczne, bo tego precyzyjnie nikt nie przewidzi.


Na rynkach zauważyć mozna od jakiegos czasu ruchy typu od ściany do ściany,

Mowimy o E/U a nie rynkach. Gdzie tu ruchy od sciany do sciany? Toż to
prawie wzorcowy trend ;)

tzn. zwrot następuje dopiero wtedy jak już przełamane są wszelkie opory, trojkąty i juz nikt nie wie co się dzieje i dalczego. Euro względem dolara bedzie umacniało się przynajmniej do 1,60 bo po drodze jest pełno oporów do przełamania (i tym samym stop lossow do wyczesania).

To taka troche spiskowa teoria ;) My forexowcy tak to sobie tlumaczymy.
Banki rzeczywiscie ustawiaja swoje zlecenia na oporach i wsprciach, to
ładnie widać na kontach ECN. IMO to zupełnie naturalne zachowanie a nie
jakieś polowanie.Ustawia sie tam gdzie jest szansa na odbicie, a skoro kurs
juz raz tam był i się odbił, to w oczach trejdera "szansa" na kolejne
odbicie wzrasta ;). W zasadzie to taka zwyczajowa zabawa bardziej niz
sensowna strategia. Widac to zwlaszcza po danych, kiedy opory nagle
znikają.

Dlatego bez wątpienia to nastąpi :) A poniewaz umacnianie Euro powoduje turbo umacnianie PLN to można liczyć, że przy Eurusd=1,60 Eurpln będzie wynosił ok. 3,00 a Usdpln=2,00. Mysle ze zajmie to max kilka miesiecy. Dopiero wtedy padnie pytanie "co dalej?" Wtedy otworem będzie stało Eurusd=1,00 :)

Kolejne odbicie z 1.6 na 1.0 ? A było juz tak blisko w 2008. No coż pewnie masz rację - kiedyś to nastąpi ;)

Data: 2011-04-27 22:25:00
Autor: ViRuS
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Na rynkach zauważyć mozna od jakiegos czasu ruchy typu od ściany do ściany,

Mowimy o E/U a nie rynkach. Gdzie tu ruchy od sciany do sciany? Toż to
prawie wzorcowy trend ;)

Mam na mysli zygzaka od 2008 r :) Wlasnie nastąpilo wylamanie z trojkąta do góry.


tzn. zwrot następuje dopiero wtedy jak już przełamane są wszelkie opory,
trojkąty i juz nikt nie wie co się dzieje i dalczego. Euro względem dolara
bedzie umacniało się przynajmniej do 1,60 bo po drodze jest pełno oporów do
przełamania (i tym samym stop lossow do wyczesania).

To taka troche spiskowa teoria ;) My forexowcy tak to sobie tlumaczymy.
Banki rzeczywiscie ustawiaja swoje zlecenia na oporach i wsprciach, to
ładnie widać na kontach ECN. IMO to zupełnie naturalne zachowanie a nie
jakieś polowanie.Ustawia sie tam gdzie jest szansa na odbicie, a skoro kurs
juz raz tam był i się odbił, to w oczach trejdera "szansa" na kolejne
odbicie wzrasta ;). W zasadzie to taka zwyczajowa zabawa bardziej niz
sensowna strategia. Widac to zwlaszcza po danych, kiedy opory nagle
znikają.

Pewnie masz racje ze swoją interpretacją. Tak czy inaczej na jedno wychodzi :P


Dlatego bez wątpienia
to nastąpi :) A poniewaz umacnianie Euro powoduje turbo umacnianie PLN to
można liczyć, że przy Eurusd=1,60 Eurpln będzie wynosił ok. 3,00 a
Usdpln=2,00. Mysle ze zajmie to max kilka miesiecy. Dopiero wtedy padnie
pytanie "co dalej?" Wtedy otworem będzie stało Eurusd=1,00 :)

Kolejne odbicie z 1.6 na 1.0 ? A było juz tak blisko w 2008.
No coż pewnie masz rację - kiedyś to nastąpi ;)

Mysle, ze przebicie 1,00 będzie bardzo wyrazne, może do 0,80 bo uderzenia w bandy są coraz mocniejsze. Jedno jest pewne - rynki nienawidzą stagnacji i przestojów dlatego od jednego przegięcia zawsze będzie zaczynało się kolejne przegięcie :)

L.

Data: 2011-04-28 08:32:10
Autor: Endriu
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Pozwolę sobie zaryzykować twierdznie, że ciężko będzie powstrzymać EUR/USD przed marszem na 1.51.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1f5362763d719fd5.html


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-04-29 09:03:36
Autor: Endriu
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Pozwolę sobie zaryzykować twierdznie, że ciężko będzie powstrzymać EUR/USD przed marszem na 1.51.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1f5362763d719fd5.html

Wydaje mi się, że USD/PLN powinien za niedługo (okolice 2.61) napotkac dosyć mocne wsparcie:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/18214353247c2113.html


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Data: 2011-04-28 10:07:18
Autor: root
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Dnia Wed, 27 Apr 2011 12:45:06 +0000 (UTC), XXL napisał(a):

Pytanie oczywiście retoryczne, bo tego precyzyjnie nikt nie przewidzi.
p.s. Podziwiam odwagę skippyego, który po całkowicie nietrafionej prognozie
dla WIG znowu pisze o kierowaniu się wyłącznie AT w prognozowaniu spadków pary
USD/EUR do poziomu ok. 1.18.
Kierując się wyłącznie AT skippy prognozował spadek WIG do 1700-1900 pkt. w
okolicach marca 2011.

Na podstawie czystego AT prognozuję
- nieustajacy marsz EUR/USD w gore az do 1.5 w ciagu 2 tygodni i - spadek GBP/USD na 1.62 w ciagu 1 miesieca
W obu przypadkach zastosowalem tę samą "metodę" porównania kształtów wstęg
bolingera z poprzednimi okresami i położenia kursów, wsparć i proste
założenie ze kurs odbije sie od dolnej granicy kanału regresji liniowej.
Obie prognozy zostały "zakłócone" przez wczorajsze wydarzenia makro.
Ciekawy jestem jaki bedzie wynik tych prognoz ;)

Data: 2011-04-28 10:00:45
Autor: XXL
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Na trwalsze umocnienie USD trzeba będzie poczekać może kilka kwartałów.
W tej chwili nie ma na to żadnych przesłanek.
Jedyną szansą na krótkotrwałe umocnienie się USD w stosunku do EUR oraz PLN
byłaby silniejsza korekta na giełdach w najbliższych tygodniach.
Tylko czy do niej dojdzie skoro ani trzęsienie ziemi w Japonii ani rewolucja w
kilku krajach afrykańskich nie zrobiła na rynkach większego wrażenia i wzrosty
trwają w najlepsze.

Może powrót problemów zadłużeniowych strefy EURO ?
p.s. Piotr Kuczyński (w ostatnich 3 latach jego prognozy są wyjątkowo trafne)
prognozuje większą korektę w maju.

--


Data: 2011-04-28 13:41:21
Autor: root
Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?
Dnia Thu, 28 Apr 2011 10:00:45 +0000 (UTC), XXL napisał(a):

Na trwalsze umocnienie USD trzeba będzie poczekać może kilka kwartałów.
W tej chwili nie ma na to żadnych przesłanek.
Jedyną szansą na krótkotrwałe umocnienie się USD w stosunku do EUR oraz PLN
byłaby silniejsza korekta na giełdach w najbliższych tygodniach.
Tylko czy do niej dojdzie skoro ani trzęsienie ziemi w Japonii ani rewolucja w
kilku krajach afrykańskich nie zrobiła na rynkach większego wrażenia i wzrosty
trwają w najlepsze.

Może powrót problemów zadłużeniowych strefy EURO ?
p.s. Piotr Kuczyński (w ostatnich 3 latach jego prognozy są wyjątkowo trafne)
prognozuje większą korektę w maju.

Kuczyński spekuluje nt. Hiszpanii i "liczy" na mocne tąpnięcie na akcjach.
Jak dotąd żadne problemy zadłużeniowe (co prawda na mniejszą skalę) do
żadnej bessy nie doprowadziły. Ja już w to nie wierzę.  Coś jest poza tym
wszystkim: Jakieś gigantyczne wolne pieniądze krążą i nie mają gdzie sie
ulokować. Wszystko zaczyna mi przypominać rok 2007: surowce walą w góre,
euro jak głupie do góry, akcje do góry. Bernanke wczoraj nie wykluczył QE3, choć wszyscy sie do tego przygotowali
(walnięcie w dół srebra, euro, złota wczoraj po południu). Teraz znowu mamy
prawie rekordowe ceny. W koncu do trejderów dotrze, że Bernanke nie mógł
powiedzieć inaczej, bo działałby przeciwko sobie. Moja spekulacja jest
taka, że QE3 nie będzie.

Kiedy EUR i PLN zaczną się osłabiać ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona