Data: 2010-11-26 15:14:32 | |
Autor: Gerard | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
s wrote:
Latem Kings przedłużyli kontrakt Westphalowi na następny sezon więc na pewno nie będą się spieszyć i po kilkunastu meczach wyrzucać trenera, żeby mu płacić 2 lata za nic. To młody zespół, dopiero w budowie i tylko najwięksi optymiści mogli liczyć na PO w tym sezonie. Co nie znaczy że PW nie poleci jak tak dalej będą kaszanić, ale myślę że nie prędzej niż Spoelstra ;-) pozdr G |
|
Data: 2010-11-28 14:05:27 | |
Autor: wiLQ | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
Gerard napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> A tyle sie pialo na jego temat i na temat przyszlosci zespolu... A propos... "Kappy (Miami): Who has worse building blocks for future success, Minn (Love and Beasley) or Sac (Evans and Cousins)? Lots of talent but teams can't build around guys like that and be successful, right? Chad Ford: Not sure you can lump in Love with those other three guys ... but then again I heard this week that the Wolves may be softening a bit on the untouchable label they've put on Love. If they could get a young, athletic big man like Derrick Favors, they might consider it." Co nie znaczy że PW nie poleci jak tak dalej będą kaszanić, ale myślę że nie prędzej niż Spoelstra ;-) A propos, jak na dzis oceniacie eksperyment w Heat? -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2010-11-28 15:22:34 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
W dniu 2010-11-28 14:05, wiLQ pisze:
Co nie znaczy że PW nie poleci jak tak dalej będą kaszanić, ale myślę że nie prędzej niż Spoelstra ;-) Pozytywnie. Nadal są dla mnie #1 w kontekście tytułu mistrzowskiego. |
|
Data: 2010-11-28 14:14:25 | |
Autor: Leszczur | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
On 28 Lis, 15:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-11-28 14:05, wiLQ pisze: Eksperyment nie został zaprojektowany do wydania owoców pod koniec listopada 2010, ale Heat nie są najlepsi. W tej chwili wyżej oceniam szanse Celtów, Bulls i Magic. A jesli wezmiemy pod uwagę kontuzje (season-ending Haslema i długotrwałą Millera) - w tym sezonie ich szanse są niewielkie. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-11-29 00:29:38 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
W dniu 2010-11-28 23:14, Leszczur pisze:
On 28 Lis, 15:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote: A ja nie twierdzę, że oni sa w _tej_ _chwili_ najlepsi. Twierdzę natomiast, że mają najwieksze szanse być najlepszymi w maju. Gdy ozdrowieje Miller, a Wade i James nauczą się grać ze sobą. W tej chwili wyżej oceniam szanse Celtów, Bulls i Magic. Przeceniasz Celtów. |
|
Data: 2010-11-29 01:57:04 | |
Autor: Leszczur | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
On 29 Lis, 00:29, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
> Eksperyment nie został zaprojektowany do wydania owoców pod koniec W oparciu o co? O optymistyczną interpolację ich SRS bazując na założeniu, że skoro przy braku zgrania mają póki co 4 wynik, to gdy się już zgrają - wezmą ligę szturmem? Może wezmą ale nie nastawiam sie, że bedzie to juz w tym sezonie. Gdy ozdrowieje Miller, a Wade i James nauczą się grać ze sobą. Nawet gdy ozdrowieje Miller (a poza ozdrowieniem trzeba jeszcze nieco czasu na dojście do jako takiej formy, a potem naturalnie zgrania) Heat beda potrzebowali żelaznego zdrowia od pozostałych. I nawet wtedy dalej będą kuleć pod koszem. 5 przechodzonych centrów daje tylko 30 fauli na Howarda i niewiele poza tym. Tak niewielki margines błędu nie pozwala mi widzieć ich w ścisłym gronie faworytów, a juz na pewno nie #1. Nie w tym roku. > W tej chwili wyżej oceniam szanse Celtów, Bulls i Magic. Mozliwe, ale oni przynajmniej są zgraną drużyną. Uwazasz, ze Lakers ze zdrowym (sic!) Bynumem i mocną ławką nie poradzą sobie w 7-meczowej serii? Czy teraz tylko czarujesz rzeczywistość? Bo szamanizm to u nas jest piętro niżej ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-12-01 19:46:18 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
W dniu 2010-11-29 10:57, Leszczur pisze:
A ja nie twierdzę, że oni sa w _tej_ _chwili_ najlepsi. Twierdzę SRS plus oszacowanie przedsezonowe. Myślę, że o sile gry Wade'a i Jamesa więcej mówi kilkaset gier z przeszłości, niż kilkanaście z tego sezonu. Gdy ozdrowieje Miller, a Wade i James nauczą się grać ze sobą. Tak, strefa podkoszowa to najsłabsza strona Heat. W tej chwili wyżej oceniam szanse Celtów, Bulls i Magic. Przed sezonem zdecydowanie nie doceniłem ławki Lakers. Ale szansa na pełne zdrowie w maju/czerwcu jest bardzo niska. Lakers mają _bardzo_ stary zespół. Starszy od Spurs, starszy od Celtów. Z plejofowej rotacji tylko Bynum i Brown będą poniżej trzydziestki. Artest 32, Barnes 31, Blake 31, Bryant 33, Fisher 37(!), Gasol 31, Odom 32. Powinni zatrudnić geriatryka. |
|
Data: 2010-12-02 01:42:22 | |
Autor: Leszczur | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
On 1 Gru, 19:46, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-11-29 10:57, Leszczur pisze: Skąd wiesz, ze ta probka mimo ze mała - nie jest reprezentatywna? Poprzednie dane uzyskałeś w zupełnie inncyh warunkach. Moze pierwszy sezon własnie tak bedzie wyglądał (z dokładnością do 2-3 miejsc w drabince playoffs w stosunku do bieżącej sytuacji)? Moze Heat powtarzaja casus Bulls po pierwszym powrocie Jordana? (Akurat ten pomysl nie jest moj - uslyszalem go w jednym z podcastow i mi sie spodobal). Wtedy Bulls mieli podobny problem - Pippen byl niekwestionowanym liderem druzyny, ktora nagle dostała Jordana i chłopaki na nowo musieli ustalić kolejność dziobania. Ba - to były czasy przed kupnem Rodmana i Bulls mieli równie powazne problemy na deskach jak teraz Miami. I dopiero w następnym sezonie poszli zupełnie po bandzie - już z Rodmanem i ustalonymi rolami gwiazd. >> Gdy ozdrowieje Miller, a Wade i James naucz si gra ze sob . I mozna sie bylo tego spodziewac od lipca. To czemu James nie poswiecił całego offseason na rozwiniecie gry w post-up? Akurat gyby on gral na PF, a Bosh na centrze, to po prostu Heat graliby szybki basket zamiast tej powolnej agonii w stylu druzyn Rileya. Tu jest podstawowy problem z filozofią gry - po showtime w LA Riley zawsze grał bardzo mocną obronę i bardzo powolny atak. Tu nie bardzo jest kim mocno bronić. Magloire i Joel mogą najwyzej mocno faulować. >>> W tej chwili wy ej oceniam szanse Celt w, Bulls i Magic. A tam - gdy druzyna wygrywa to pismaki twierdza, ze to dzięki dużemu doswiadczeniu, a gdy przegrywaja to wylacznie przez starość. I nie ma problemu nawet jeśli oba te twierdzenie dotyczą tej samej druzyny w odstępie jednego miesiaca. Na razie Lakers zajechali Gasola na śmierć.. I mozliwe, ze znaczna częśc sukcesu ławki jest tak naprawdę zasługą Pau, który praktycznie nie schodzi z boiska i musi grac z drugim składem. No i druga rzecz, to o ile lepsza moze być ławka Lakers w momencie gdy po powrocie Bynuma zasili ja Odom. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-12-02 17:27:59 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
W dniu 2010-12-02 10:42, Leszczur pisze:
W oparciu o co? O optymistyczn interpolacj ich SRS bazuj c na Nie wiem. Wiem, że jest mała. Szansa, że mała próbka jest mniej reprezentatywna od dużej jest całkiem spora. (...) Tak, strefa podkoszowa to najs absza strona Heat. Jak będę z nim rozmawiał, to się spytam. Tu nie bardzo jest kim mocno bronić. Magloire i Joel mogą najwyzej DRtg Orl 99.6 Bos 100.8 NOH 100.9 (dla mnie sensacyjka) Mia 101.7 Dal 101.8 Mil 102.3 reszta powyżej 103 Strach pomyśleć co by było, gdyby mieli kim bronić. Przed sezonem zdecydowanie nie doceni em awki Lakers. Ale szansa na Nie obchodzi mnie, co robią pismaki. pzdr TRad |
|
Data: 2010-11-29 13:26:45 | |
Autor: Gerard | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
wiLQ wrote:
A propos... Może wzięliby Thompsona.. :-) Zresztą ponoć Tyreke też nie jest 'untouchable'. Co nie znaczy że PW nie poleci Jeśli o mnie chodzi to zależy kto przyjdzie na miejsce Spoelstry. Na razie wygląda to kiepsko. pozdr G |
|
Data: 2010-11-29 07:59:12 | |
Autor: Leszczur | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
On 29 Lis, 13:26, "Gerard" <gerar...@poczta.onet.pl> wrote:
Mo e wzi liby Thompsona.. :-) I slusznie tylko kogo lepszego mogliby dostac? Moze nie nalezy wpadac w panike i robic rebuilding na rebuildingu tylko dlatego, ze kilka spotkan sie nie udaĹo? Ja juz slysze, ze Heat pewnie zaraz sprzedadza Bosha. WTF? >> Co nie znaczy e PW nie poleci A skad zalozenie, ze zmiana trenera jest potrzebna do pchniecia druzyny? Moze na razie Heat przechodzÄ przez bĂłle dorastania i potrzeba im tylko czasu? Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-11-30 10:43:16 | |
Autor: Gerard | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
Leszczur wrote:
Mo e wzi liby Thompsona.. :-) Paru lepszych by się znalazło, ale oczywiście nikt ich nie odda [z drugiej strony jeżeli Love miałby pojsc za Favorsa...], zresztą byłby to chyba pierwszy przypadek kiedy ROY jest oddawany w trakcie drugiego roku gry. Moze na razie Heat przechodzą przez bóle dorastania i potrzeba im Też tak myślałem, ale ten bodiczek LBJ daje do myślenia. Zmiana trenera jest już chyba przesądzona, pytanie tylko kiedy. pozdr G |
|
Data: 2010-11-30 04:19:22 | |
Autor: Leszczur | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
On 30 Lis, 10:43, "Gerard" <gerar...@poczta.onet.pl> wrote:
>> Mo e wzi liby Thompsona.. :-) Nie wierze zeby do tego doszlo! Pomysł jest tak porąbany, ze nawet Kahn nie mogłby na niego wpaść. zresztą byłby to chyba pierwszy przypadek kiedy ROY jest oddawany w trakcie drugiego roku gry. Zawsze musi byc ten pierwszy raz. Ale przeciez zwykle jesli cos w druzynie idzie nie tak jak trzeba, to wymienia sie trenera (nie dotyczy Jacksona, Popovicha i Sloana) a dopiero potem gwiazdy. > Moze na razie Heat przechodzą przez bóle dorastania i potrzeba im IMO przypadek i media doszukują sie teraz nie wiadomo czego. Zmiana trenera jest już chyba przesądzona, pytanie tylko kiedy. Myslisz? Na kogo mieliby go wymienić? Bo przeciez nie na Rileya. WIEM!!! Don Nelson szuka posady! On ma talent do wyrywania leszczy z D- League i robienia z nich zawodnikow rotacyjnych! A przeciez tego wlasnie teraz najbardziej potrzeba w South Beach! Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-11-30 19:10:57 | |
Autor: s | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
Zawsze musi byc ten pierwszy raz. Ale przeciez zwykle jesli cos w Ooo, Jacksona juz raz dotyczylo. Pozdr Slawek |
|
Data: 2010-11-30 10:31:35 | |
Autor: Leszczur | |
Kiedy Wesphall poleci? | |
On 30 Lis, 19:10, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Zawsze musi byc ten pierwszy raz. Ale przeciez zwykle jesli cos w Ale jakie to byly gwiazdy!? Pozdro L'e-szczur |
|