http://kopalniawiedzy.pl/DVD-petabajt-dane-laser-pojemnosc,21343

http://www.extremetech.com/computing/159245-new-optical-laser-can-increase-dvd-storage-up-to-one-petabyte

http://gizmodo.com/researchers-have-found-a-way-to-cram-1-000-terabytes-on-531549229

http://www.sciencealert.com/an-australian-researcher-has-worked-out-how-to-store-1000tb-on-a-cd

Dnia Thu, 12 May 2016 09:25:20 +0200, Borneq napisał(a):

http://kopalniawiedzy.pl/DVD-petabajt-dane-laser-pojemnosc,21343

Też o tym czytałem, też czekam...
Również jakoś wtedy czytałem o przełomowych dyskach SSD marki zdaje się ADATA, które będą jednocześnie pojemne (1 TB+), szybkie oraz niedrogie.

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

W dniu 2016-05-12 o 23:03, Marsjanin pisze:

które będą jednocześnie pojemne (1 TB+), szybkie oraz niedrogie

Aj tam, zaraz "jednocześnie". Będą takie, siakie, czy owakie - ale
będziesz się musiał zdecydować: które! Czyli:
albo pojemne, albo szybkie, albo tanie...

Dnia Thu, 12 May 2016 23:41:24 +0200, JaNus napisał(a):

Aj tam, zaraz "jednocześnie". Będą takie, siakie, czy owakie - ale
będziesz się musiał zdecydować: które! Czyli:
albo pojemne, albo szybkie, albo tanie...

No właśnie przełom Adaty miał polegać na połączeniu tych cech. :)

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

"Borneq" <borneq@antyspam.hidden.pl> wrote in message news:nh1b50$32k$1node2.news.atman.pl...

http://kopalniawiedzy.pl/DVD-petabajt-dane-laser-pojemnosc,21343

http://www.extremetech.com/computing/159245-new-optical-laser-can-increase-dvd-storage-up-to-one-petabyte

http://gizmodo.com/researchers-have-found-a-way-to-cram-1-000-terabytes-on-531549229

http://www.sciencealert.com/an-australian-researcher-has-worked-out-how-to-store-1000tb-on-a-cd

Zostaje miec nadzieję ze predkosc również wzrośnie proporcjonalnie do pojemnosci. Bo nagrywanie petabajta danych przez kilka(nascie) godzin to nie jest chyba pelny sukces....

--
G

Tylko komu to potrzebne? ;-)

Ja nawet płyty BluRay w ręku nie trzymałem...



--
Wiktor S.

W dniu 2016-05-13 o 10:55, Wiktor S. pisze:

Tylko komu to potrzebne? ;-)

Wreszcie będą mogli wydać wszystkie części (łącznie z przyszłymi)
Gwiezdnych Wojen na jednej płycie ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2016-05-13 o 10:59, Maciek pisze:

W dniu 2016-05-13 o 10:55, Wiktor S. pisze:

Tylko komu to potrzebne? ;-)

Wreszcie będą mogli wydać wszystkie części (łącznie z przyszłymi)
Gwiezdnych Wojen na jednej płycie ;-)

E tam, Moda na sukces zmieści się na jednej płycie :-D

On Fri, 13 May 2016 11:40:31 +0200, BQB wrote:

Wreszcie będą mogli wydać wszystkie części (łącznie z przyszłymi)
Gwiezdnych Wojen na jednej płycie ;-)

E tam, Moda na sukces zmieści się na jednej płycie :-D

Tutaj to mogłeś nie docenić tfurcuf Mody ;-)

--
howgh
szemrany
"Zrozumienie umożliwia zastąpienie nieracjonalnych działań lub bezradności
przez działania racjonalne." M.Mazur, ojciec polskiej szkoły cybernetyki

W dniu 2016-05-13 o 10:55, Wiktor S. pisze:

Tylko komu to potrzebne? ;-)

Ja nawet płyty BluRay w ręku nie trzymałem...

Wszystko zależy od ceny, czasu nagrania i odczytu.
Wielu nie używa BR bo szybciej, wygodniej i taniej jest
trzymać dane na HD.


Pozdrawiam

On 2016-05-13 21:52, RadoslawF wrote:

Ja nawet płyty BluRay w ręku nie trzymałem...

Wszystko zależy od ceny, czasu nagrania i odczytu.

W domowych warunkach trudno zauważyć róznicę w czasie nagrywania między DVD a pojemność 5x większa co powoduje że np. wreszcie mieszczą się zdjęcia z wakacji na jednej płycie.

Wielu nie używa BR bo szybciej, wygodniej i taniej jest
trzymać dane na HD.

Do czasu aż okaże sie że jak robiłeś rm -rf to backup był podmontowany.

W dniu 2016-05-13 o 21:57, Sebastian Biały pisze:

Ja nawet płyty BluRay w ręku nie trzymałem...

Wszystko zależy od ceny, czasu nagrania i odczytu.

W domowych warunkach trudno zauważyć róznicę w czasie nagrywania między
DVD a pojemność 5x większa co powoduje że np. wreszcie mieszczą się
zdjęcia z wakacji na jednej płycie.

Cena rzuca się w oczy najbardziej ale czas też.

Wielu nie używa BR bo szybciej, wygodniej i taniej jest
trzymać dane na HD.

Do czasu aż okaże sie że jak robiłeś rm -rf to backup był podmontowany.

Od czasów komputerów 16 bitowych (czyli ponad 25 lat) używam interfejsu graficznego.
Spróbuj i ty, naprawdę ułatwia życie i zmniejsza szanse takich pomyłek.


Pozdrawiam

On 2016-05-14 15:59, RadoslawF wrote:

Do czasu aż okaże sie że jak robiłeś rm -rf to backup był podmontowany.

Od czasów komputerów 16 bitowych (czyli ponad 25 lat) używam interfejsu
graficznego.
Spróbuj i ty, naprawdę ułatwia życie i zmniejsza szanse takich pomyłek.

Dziękuję, to niezwykle cenna rada, szczególnie na serwerach gdzie gui nie ma bo i po co.

W dniu 2016-05-14 o 19:53, Sebastian Biały pisze:

Do czasu aż okaże sie że jak robiłeś rm -rf to backup był podmontowany.

Od czasów komputerów 16 bitowych (czyli ponad 25 lat) używam interfejsu
graficznego.
Spróbuj i ty, naprawdę ułatwia życie i zmniejsza szanse takich pomyłek.

Dziękuję, to niezwykle cenna rada, szczególnie na serwerach gdzie gui
nie ma bo i po co.

Nie rozmawiamy o serwerach, no chyba że przeoczyłem czyjś tekst.
Przeoczyłem ?


Pozdrawiam

On 2016-05-15 11:00, RadoslawF wrote:

Nie rozmawiamy o serwerach, no chyba że przeoczyłem czyjś tekst.
Przeoczyłem ?

Przeoczyłeś że nie rozmawiamy o desktopach ani o serwerach. Ogolnie rozmawiamy. Fuckupy z gatunku "bo mialem podmontowane" są częstsze niż się wydaje, również w przypadku NASów w sieci jak i pendrive,. Ransomware też jest tutaj bardzo zadowolone. Sprzetowo readonly nośnik to jest często minimum pewności jakie mamy.

W dniu 2016-05-15 o 13:14, Sebastian Biały pisze:

Nie rozmawiamy o serwerach, no chyba że przeoczyłem czyjś tekst.
Przeoczyłem ?

Przeoczyłeś że nie rozmawiamy o desktopach ani o serwerach. Ogolnie
rozmawiamy. Fuckupy z gatunku "bo mialem podmontowane" są częstsze niż
się wydaje, również w przypadku NASów w sieci jak i pendrive,.
Ransomware też jest tutaj bardzo zadowolone. Sprzetowo readonly nośnik
to jest często minimum pewności jakie mamy.

Nigdy sobie krzywdy nie zrobiłem z powodu nośnika nie zabezpieczonego
przed zapisem. Ale nie do końca przytomnych niezdar zabezpieczających
nośniki przed zapisem spotkałem jeszcze w latach osiemdziesiątych
przy 8 bitowcach. Potrafili zaorać dyskietkę i kasetę.
Ale to były niezdary z grupy tych co im zawsze autobus uciekł,
jak nie uciekł to drzwiami przytrzasnął a jak i tego uniknęli
to zostawili w nim torbę z dokumentami lub trafili na kanara
jak akurat miesięcznego nie zabrali z domu.
Takie egzemplarze słabo przystosowane do życia między innymi.


Pozdrawiam

W dniu piątek, 13 maja 2016 21:57:34 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:

On 2016-05-13 21:52, RadoslawF wrote:
>> Ja nawet płyty BluRay w ręku nie trzymałem...
> Wszystko zależy od ceny, czasu nagrania i odczytu.

W domowych warunkach trudno zauważyć róznicę w czasie nagrywania między DVD a pojemność 5x większa co powoduje że np. wreszcie mieszczą się zdjęcia z wakacji na jednej płycie.

Z tego co pamiętam na grupie była dyskusja że CD/DVD nie nadają się
do długotrwałego przetrzymywania danych.

Z tego co pamiętam na grupie była dyskusja że CD/DVD nie nadają się
do długotrwałego przetrzymywania danych.

Płyta po prostu ulega korozji. Ale to zależy od płyty (są specjalne przeznaczone do archiwizacji) i od warunków przechowywania.


--
Wiktor S.

W dniu piątek, 20 maja 2016 10:34:32 UTC+2 użytkownik Wiktor S. napisał:

> Z tego co pamiętam na grupie była dyskusja że CD/DVD nie nadają się
> do długotrwałego przetrzymywania danych.

Płyta po prostu ulega korozji. Ale to zależy od płyty (są specjalne przeznaczone do archiwizacji) i od warunków przechowywania.


-- Wiktor S.

A jakie nie ulegają korozji.
Bo mam pare zdjęć maluchów które chciałbym "zatrzymać".
Dasz gwarancje na 20 lat?

On Fri, 20 May 2016 08:17:05 -0700 (PDT), Bolko wrote:

Płyta po prostu ulega korozji. Ale to zależy od płyty (są specjalne przeznaczone do archiwizacji) i od warunków przechowywania.

A jakie nie ulegają korozji.
Bo mam pare zdjęć maluchów które chciałbym "zatrzymać".
Dasz gwarancje na 20 lat?

Archival Grade od Verbatima:

Gold layer maximizes disc lifetime by protecting data from corrosion

--
howgh
szemrany
"Zrozumienie umożliwia zastąpienie nieracjonalnych działań lub bezradności
przez działania racjonalne." M.Mazur, ojciec polskiej szkoły cybernetyki

On 2016-05-20 17:17, Bolko wrote:

W dniu piątek, 20 maja 2016 10:34:32 UTC+2 użytkownik Wiktor S. napisał:

> Z tego co pamiętam na grupie była dyskusja że CD/DVD nie nadają się
> do długotrwałego przetrzymywania danych.

Płyta po prostu ulega korozji. Ale to zależy od płyty (są specjalne
przeznaczone do archiwizacji) i od warunków przechowywania.

A jakie nie ulegają korozji.

M-DISC.  Do zapisu może być potrzebny nowy napęd...


--
mrg

Dnia Fri, 20 May 2016 08:17:05 -0700, Bolko napisał(a):

A jakie nie ulegają korozji.
Bo mam pare zdjęć maluchów które chciałbym "zatrzymać".
Dasz gwarancje na 20 lat?

DVD-RAM. Oczywiście warunki przechowywania cywilizowane.

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

W dniu 2016-05-13 o 10:55, Wiktor S. pisze:

Tylko komu to potrzebne? ;-)

Ja nawet płyty BluRay w ręku nie trzymałem...

Może w filmach.
Jest parcie na co raz większe rozdzielczości w kamerach cyfrowych.
Przydałby się jakiś nowy nośnik na to.
Przykładowo ta http://goo.gl/evwSM0 kamera w godzinę nagrania zapisuje 11TB danych.

W dniu 12.05.2016 o 09:25, Borneq pisze:

http://kopalniawiedzy.pl/DVD-petabajt-dane-laser-pojemnosc,21343

http://www.extremetech.com/computing/159245-new-optical-laser-can-increase-dvd-storage-up-to-one-petabyte


http://gizmodo.com/researchers-have-found-a-way-to-cram-1-000-terabytes-on-531549229


http://www.sciencealert.com/an-australian-researcher-has-worked-out-how-to-store-1000tb-on-a-cd

nigdy. Internet zabił potrzebę magazynowania danych tak jak to było w czasach dyskietek i płyt CD. Chodzi mi oto że kiedyś każdy komp miał FDD, potem CD/DVD, a teraz coraz częściej tego napędu niema. Coraz częściej komputery mogłyby działać bez systemu operacyjnego, tylko podłączone do sieci. Tak więc cokolwiek wejdzie na rynek, będzie tak samo mało popularnym, niekoniecznym dodatkiem do kompa jak karta TV, czy skaner.

ToMasz

nigdy. Internet zabił potrzebę magazynowania danych tak jak to było w czasach dyskietek i płyt CD. Chodzi mi oto że kiedyś każdy komp miał FDD, potem CD/DVD, a teraz coraz częściej tego napędu niema. Coraz częściej komputery mogłyby działać bez systemu operacyjnego, tylko podłączone do sieci. Tak więc cokolwiek wejdzie na rynek, będzie tak samo mało popularnym, niekoniecznym dodatkiem do kompa jak karta TV, czy skaner.

Oczywiście że część ludzi będzie trzymać dane w chmurze.
Zresztą teraz też to robi patrz Facebook Instagram i inne rzeczy o których
nie mam pojęcia bo jestem za stary :)
Jest tylko jeden problem czas.
Ile razy się wkurzałeś że musisz czekać,
a robiłeś przecież coś lokalnie czasami nawet na swoim kompie.
A teraz wyobraź sobie przesłanie 50GB danych.
 Wiesz że jest coś takiego Chromobooki?
Ja się tydzień temu dowiedziałem był jeden do sprzedania używany
na wyspie w centrum handlowym.

W dniu 12.05.2016 o 09:25, Borneq pisze:


nigdy. Internet zabił potrzebę magazynowania danych tak jak to było w czasach dyskietek i płyt CD. Chodzi mi oto że kiedyś każdy komp miał FDD,

Zabil?
Umozliwil. Co prawda nie wierze w niezawodnosc chmury ale na codzien mam lokalny NAS, kilka tera bajtow miejsca i na codzien latwy dostep, dzieki internetowi, do danych z czego skrzetnie korzystam. ;)