Data: 2019-09-25 09:07:47 | |
Autor: Queequeg | |
Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie? | |
Bolko <suryga@gmail.com> wrote:
Pytanie Moja Siena, rocznik 1998, rozpadła się jakoś w 2014 roku (czyli 16 lat). Rozpadła, czyli zaczęła się sypać tak, że nie opłacało się w nią już ładować kasy, do tego rdza zeżarła podłogę do tego stopnia, że podnośnik wyszedł pod dywanikiem. Wtedy kupiłem Yarisa z 2004 i jeżdżę do dziś (czyli ma 15 lat), i nic się w nim poważnego nie dzieje. Tylko pompę sprzęgła musiałem wymienić i samo sprzęgło, ale to zaraz po zakupie, i maglownicę zregenerować niedługo później. Alternator też w pewnym momencie padł (przerdzewiał) i wydech przerdzewiał, ale to nie są duże koszty. A tak... zmieniam olej + filtr, filtr powietrza, świece, opony i jeżdżę. Silnik działa jak nowy, to najważniejsze. Samochód stoi pod chmurką, nie jest garażowany. Ogólnie co Toyota to Toyota. -- https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0 |
|
Data: 2019-09-25 22:26:50 | |
Autor: Mateusz Bogusz | |
Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie? | |
On 25.09.2019 11:07, Queequeg wrote:
Silnik działa jak nowy, to najważniejsze. Nic dziwnego skoro tam są trzy silniki od kosiarek do wyboru...Ale sam też się przymierzam do Yarisa dla żony ;-) -- Pozdrawiam, Mateusz Bogusz |
|
Data: 2019-09-27 10:24:55 | |
Autor: Queequeg | |
Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie? | |
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Silnik działa jak nowy, to najważniejsze. Demon prędkości to nie jest, i w sumie nie miał być :) -- https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0 |
|
Data: 2019-10-01 21:32:47 | |
Autor: m4rkiz | |
Kiedy wiek zaczyna mieć znaczenie? | |
On 2019-09-25 22:26, Mateusz Bogusz wrote:
Silnik działa jak nowy, to najważniejsze. moja jeździ do pracy, też 15 letnią, 1.0 68 kuni, pseudoautomat, też nic się nie dzieje ciekawego, ale kupiona była rok temu od pierwszej właścicielki z przebiegiem 42k jak dla mnie to to autko jest na tyle lekkie że jeździ się zaskakująco dynamiczne do okolic 80km/h, nie powiem że to to samo co stilo 2.4 ale jeżeli ktoś się nie boi mieć 4k rpm to zdecydowanie nie ustępuje żadnym zwykłym samochodom, nawet na autostradę da się wyjechać bez strachu jak nie zgnije (a nie zanosi się bo blacharsko wygląda perfekcyjnie poza jednym elementem - tą dokładaną blacha pod tylnym zderzakiem - to będzie jeździła u mnie kolejne 15 lat |