Data: 2010-11-13 14:01:51 | |
Autor: Waldek Godel | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):
Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja Oby nigdy - wystarczy, że pszczółka Maja mówiła głosem Pippi Langstrumpf, Sindbada i Bolka (tego od Lolka), Garfield i Stuart malutki głosem Shreka a Stirlitz głosem Jana Kazimierza. Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów. Precz z fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu. To już lektor jest o niebo lepszy. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. |
|
Data: 2010-11-13 21:21:32 | |
Autor: Padre | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
arfield i Stuart malutki głosem Shreka a
Stirlitz głosem Jana Kazimierza. Twórca wątku jak sam pisze jest targetem dla CN i Disneya wiec nie ma się co dziwić :) Gadające małpki, pieski tudzież czarodzieje całkiem dobrze brzmią z dubbingiem bo ich oryginalny głos jest prawdę powiedziawszy również nie oryginalny :) |
|
Data: 2010-11-13 21:21:47 | |
Autor: ToMasz | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Waldek Godel pisze:
Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):zawsze mi sie przypomina : mysme Borgowie, opor je marny, budete asymilowani - tak jakoś to leciało. W każdym razie zabijali śmiechem ToMasz |
|
Data: 2010-11-15 13:50:43 | |
Autor: irek | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
W dniu 2010-11-13 21:21, ToMasz pisze:
Waldek Godel pisze: Sądzisz, że Czesi mają swój język po to by Cię rozbawiać? I że polskie filmy będą dubbingowane po czesku? Irek |
|
Data: 2010-11-14 19:16:38 | |
Autor: Jan Rudziński | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Cześć wszystkim
Waldek Godel pisze: Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a): Tak, dla analfabetów zamieszkujących Niemcy, Francję, USA, Wielką Brytanię, Włochy, Czechy, Węgry... Precz z No i masz Dezerterze odpowiedź - w Polsce ohydny lektor, którego już żadne państwo na świecie nie stosuje ulągł się z PRLowskiej biedy. Już canal+ gdy wchodził do nas kilkanaście lat temu zapowiadał, że będzie wszystko z dubbingiem. I nawet nieźle zaczą. Ale przez głosy ludzi, którzy kochają tego upiora - powtórzę raz jeszcze - nieznanego w żadnym cywilizowanym kraju, nie widać szans. To już prędzej napisy i wersja oryginalna - jak w "ALe kino" i TVP HD. -- Pozdrowienia Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek Niech mnie diabli porwą! Niech diabli porwą? To się da zrobić... |
|
Data: 2010-11-14 12:13:42 | |
Autor: Dezerter | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
On 14 Lis, 19:16, Jan Rudziński <jan...@gazeta.pl> wrote:
No i masz Dezerterze odpowiedź - w Polsce ohydny lektor, którego już No właśnie. Z badań które robili w tamtym czasie wynikało, że dubbing popiera całkiem sporo ich abonentów, bo ok. 43% i ta liczba według nich stale rosła. Niestety zrobili coś czego nie powinni robić i ulegli naciskom miłośników filmów czytanych, a szkoda bo Canal+ dubbingował tylko filmy dobre z najwyższej pułki i z dużą ilością dialogów, czyli takie jakie mnie interesują. Ich ostatni dubbing do filmu "Szczęśliwy dzień" powtarzali 2 lata temu, ale praktycznie dubbingowanie ambitnych filmów zakończyli na "Wojnie i miłości" z Sandrą Bullock i Chrisem O' Donnelem(w tej roli b. dobry Bartosz Opania). Było to pod koniec 1998r(październik-listopad). Później z dubbingiem emitowali tylko "Przyjaciół", ale też do roku 2001r. Gdzieś tak od 8 odcinka 7 sezonu dali lektora. W między czasie powtarzali jeszcze film "Frankie i Johnny" z ich dubbingiem i to praktycznie wszystko. Kilka miesięcy temu ponownie wyemitowali film "Henry i June", ale niestety z lektorem a ponoć na początku zdubbingowali ten film. Długo nam jeszcze będzie czekać na drugą taką stację, ale może kiedyś powstanie. |
|
Data: 2010-11-14 19:38:20 | |
Autor: Big Jack | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/ibp973$h0q$1@inews.gazeta.pl *Jan Rudziński* napisał(-a): To już prędzej napisy i wersja oryginalna - jak w "ALe kino" i TVP HD. To akurat chyba w sposób nieprzerwany działa w Canal+. W tej chwili sprawdziłem C+ Film ("Fighting")i są do wyboru opcje: oryginalna ścieżka + lektor, oryginalna ścieżka + napisy, oryginalna ścieżka + napisy + lektor. Głowę bym dał, że kiedyś była możliwość wyboru wyłącznie oryginalnej ścieżki. Ale to może tylko ten film nie daje takiej możliwości. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |
|
Data: 2010-11-14 19:51:06 | |
Autor: Jan Rudziński | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Cześć wszystkim
Big Jack pisze: To już prędzej napisy i wersja oryginalna - jak w "ALe kino" i TVP HD. Tak, oczywiście -c_ i hbo tak mają (albo miewają). Ale wspominałem tylko o programach nie-premium. BTW w idiotycznej ofercie HD w UPC jest kanał Sundance TV, w którym nie ma lektora, a tylko napisy. Ale i nic ciekawego w nim nie zauważyłem. -- Pozdrowienia Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek Niech mnie diabli porwą! Niech diabli porwą? To się da zrobić... |
|
Data: 2010-11-16 00:19:24 | |
Autor: ErgoSum | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Użytkownik "Jan Rudziński" <janekr@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ibp973$h0q$1inews.gazeta.pl... I nawet nieźle zaczą. ...und da liegt der hund begraben Erg |
|
Data: 2010-11-14 20:44:32 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Waldek Godel wrote:
Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a): tja dla dzieci... jest boski... dodajmy do tego że jak w prawdziwym filmie masz aktorów to też ci sami mówią tym samym głosem w różnych filmach. |
|
Data: 2010-11-15 09:15:46 | |
Autor: Robert_J | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Oby nigdy Zgadzam się z Tobą :-). MZ dubbing to najgłupszy wynalazek telewizji... Pomijam oczywiście audycje dla dzieci ;-). Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów. Precz z W dobie obecnego zachwytu DVB i jego możliwościami nic nie stoi na przeszkodzie żeby puszczać dla normalnych wersję z lektorem/napisami, oraz dla normalnych inaczej wersję z dubbingiem. |
|
Data: 2010-11-15 13:58:03 | |
Autor: irek | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
W dniu 2010-11-13 15:01, Waldek Godel pisze:
Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):Nie zgadzam się, napisy są o niebo lepsze od lektora ale gorsze od dubbingu z jednego powodu: jeśli aktorzy mówią dużo i wchodzą sobie w słowo to albo napisy będą mniej lub bardziej skróconą wersją tego co jest mówione, albo, jak w niektórych divxach, pełne i dosłowne tłumaczenie wyświetlane jest w postaci 4-6 linijek tekstu zmienianych co sekundę i na nic innego nie zwraca się uwagi jak na tekst do przeczytania. Irek |
|
Data: 2010-11-15 13:11:09 | |
Autor: Waldek Godel | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Dnia Mon, 15 Nov 2010 13:58:03 +0100, irek napisał(a):
Nie zgadzam się, napisy są o niebo lepsze od lektora ale gorsze od dubbingu z jednego powodu: jeśli aktorzy mówią dużo i wchodzą sobie w słowo to albo napisy Nie ma nic gorszego od dubbingu, to się nie udaje nawe dubbingując w tym samym języku i to za dużą kasę - co widać w reklamach (bo osoby dobrze wyglądające w reklamie bardzo rzadko dobrze w niej brzmią). Odsetek tych reklam które wyglądają w miarę naturalnie jest kosmicznie nędzny. A co dopiero w przypadku obcego języka, gdzie dźwięk jest kompletnie oderwany od ruchu ust, a jedyne co się odczuwa oglądając to, to sztuczność i permanentne WTF? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. |
|
Data: 2010-11-15 18:27:47 | |
Autor: Jan Rudziński | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Cześć wszystkim
Waldek Godel pisze: Nie zgadzam się, napisy są o niebo lepsze od lektora ale gorsze od dubbingu z jednego powodu: jeśli aktorzy mówią dużo i wchodzą sobie w słowo to albo napisy Ale wiesz, że w tych filmach amerykańskich, co je tak lubisz oglądać z lektorem, reguła jest postsynchron, a nierzadko głos podkłada inny aktor, niż grał. I jakoś Ci to nie przeszkadza... [...] A co dopiero w przypadku obcego języka, gdzie dźwięk jest kompletnie Przecież nikt nie postuluje złego dubbingu... -- Pozdrowienia Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek Niech mnie diabli porwą! Niech diabli porwą? To się da zrobić... |
|
Data: 2010-11-15 17:38:27 | |
Autor: Waldek Godel | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Dnia Mon, 15 Nov 2010 18:27:47 +0100, Jan Rudziński napisał(a):
Ale wiesz, że w tych filmach amerykańskich, co je tak lubisz oglądać z lektorem, reguła jest postsynchron, a nierzadko głos podkłada inny aktor, niż grał. I jakoś Ci to nie przeszkadza... po pierwsze - ja lubię oglądać z napisami. I jak rzeczywiście oglądam - czyli film z dysku, bez reklam, od początku do końca - to pomijajac kreskówki dla dzieciaków, zawsze jest to z napisami. A jak leci w telewizji - "leci", w odróżnieniu od "oglądam" - czyli gdy nie mogę poświęcić 100% uwagi, wolę lektora Po drugie - postsynchron robi ta sama osoba, czyli dubbinguje samą siebie. To jest najłatwiejszy możliwy przypadek, czyli najmniejsza szansa nietrafienia. Przecież nikt nie postuluje złego dubbingu... A... czyli chodzi wam o kreskówki (bo tylko w tym przypadku dubbing jest dobry) - tu się wszyscy zgadzamy, nie ma dyskusji.. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja. |
|
Data: 2010-11-15 18:43:50 | |
Autor: Jan Rudziński | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
Cześć wszystkim
Waldek Godel pisze:
No właśnie wcale niekoniecznie. Robienie postsynchronów przez innego aktora jest całkiem powszechną praktyką. -- Pozdrowienia Janek http://www.mimuw.edu.pl/~janek Niech mnie diabli porwą! Niech diabli porwą? To się da zrobić... |
|
Data: 2010-11-15 19:44:28 | |
Autor: Big Jack | |
Kiedy wreszcie dubbing? | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/1tkg7quvn49w6$.dlg@lepper.institute.com *Waldek Godel* napisał(-a): A... czyli chodzi wam o kreskówki (bo tylko w tym przypadku dubbing jest Ja zgłaszam votum separatum. Pamiętam z przełomu lat 70' i 80' Looney Tunes kiedy w naszej TV były z lektorem. I bardziej mi się podobały niż obecne z dubbingiem, i to te same filmy. Ale z produkcji dla najmłodszych są takie, które akceptuję z dubbingiem. Dla dorosłych - żadnych. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |