"Następcom św. Piotra Duch Święty został obiecany nie w tym celu, by na
podstawie Jego objawienia podawali nową naukę, lecz by przy Jego asystencji
święcie zachowywali i wiernie wyjaśniali otrzymane od Apostołów Objawienie
tzn. depozyt wiary" (Vaticanum I, De Ecclesia Christi, D 1836).

Wypowiedzi papieża mogą mieć cztery różne stopnie (por. Sacrae Theologiae
Summa, B.A.C. Madryt, De Ecclesia nr 503nn.):

1.. Nieomylne Magisterium nadzwyczajne (ex cathedra)
2.. Nieomylne Magisterium zwyczajne
3.. Magisterium zwyczajne nie nieomylne, lecz wyłącznie autentyczne
4.. Jako teolog albo osoba prywatna,

Papież cieszy się przywilejem nieomylności jedynie w tych dwu pierwszych
przypadkach, co znaczy, że tylko wtedy istnieje gwarancja, że jego
nauczanie wiernie przedstawia rzeczywistą treść Bożego Objawienia.

Natomiast mamy do czynienia z Magisterium zwyczajnym i nie­nieomylnym, a
tylko autentycznym, kiedy papież "pochwala, zaleca lub zwyczajnie głosi
jakąś naukę, bez żadnej wskazówki, że stanowi ona część objawienia lub
stałej i powszechnej Tradycji katolickiej ani że istnieje ścisły obowiązek
wierzenia wynikający z wiary lub z posłuszeństwa należnego najwyższej
władzy biskupa rzymskiego" (DTC t.VII kol. 1713).

Zwyczajne Magisterium nieomylne odnosi się do przypadku, kiedy papież
naucza i głosi prawdę "jako uprzednio zdefiniowaną, albo jako od zawsze
wyznawaną lub uznawaną przez Kościół, lub też jako uznaną za prawdę
katolicką przez jednomyślne i stałe świadectwo teologów" (DTC t. VIII kol.
1705). Tak np. Leon XIII jest nieomylny, kiedy w encyklice Providentissimus
głosi jako prawdę, w którą Kościół zawsze wierzył, tę naukę, że wiernie
zachowany tekst Pisma świętego jest całkowicie wolny od błędów.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2013-10-01 20:26, abc pisze:

"Następcom św. Piotra Duch Święty został obiecany nie w tym celu, by na
podstawie Jego objawienia podawali nową naukę, lecz by przy Jego asystencji
święcie zachowywali i wiernie wyjaśniali otrzymane od Apostołów Objawienie
tzn. depozyt wiary" (Vaticanum I, De Ecclesia Christi, D 1836).

Wypowiedzi papieża mogą mieć cztery różne stopnie (por. Sacrae Theologiae
Summa, B.A.C. Madryt, De Ecclesia nr 503nn.):

1.. Nieomylne Magisterium nadzwyczajne (ex cathedra)
2.. Nieomylne Magisterium zwyczajne
3.. Magisterium zwyczajne nie nieomylne, lecz wyłącznie autentyczne
4.. Jako teolog albo osoba prywatna,

Papież cieszy się przywilejem nieomylności jedynie w tych dwu pierwszych
przypadkach, co znaczy, Ĺźe tylko wtedy istnieje gwarancja, Ĺźe jego
nauczanie wiernie przedstawia rzeczywistą treść Bożego Objawienia.

Natomiast mamy do czynienia z Magisterium zwyczajnym i nie­nieomylnym, a
tylko autentycznym, kiedy papież "pochwala, zaleca lub zwyczajnie głosi
jakąś naukę, bez żadnej wskazówki, że stanowi ona część objawienia lub
stałej i powszechnej Tradycji katolickiej ani że istnieje ścisły obowiązek
wierzenia wynikający z wiary lub z posłuszeństwa należnego najwyższej
władzy biskupa rzymskiego" (DTC t.VII kol. 1713).

Zwyczajne Magisterium nieomylne odnosi się do przypadku, kiedy papież
naucza i głosi prawdę "jako uprzednio zdefiniowaną, albo jako od zawsze
wyznawaną lub uznawaną przez Kościół, lub też jako uznaną za prawdę
katolicką przez jednomyślne i stałe świadectwo teologów" (DTC t. VIII kol.
1705). Tak np. Leon XIII jest nieomylny, kiedy w encyklice Providentissimus
głosi jako prawdę, w którą Kościół zawsze wierzył, tę naukę, że wiernie
zachowany tekst Pisma świętego jest całkowicie wolny od błędów.

--
Afery:
  – rublowa – 15 bilionĂłw złotych
  – import rublowy b. NRD – 15 bilionĂłw złotych
  – paliwowa – 2 biliony złotych
  – papierosowa – 15 bilionĂłw złotych
  – alkoholowa – 10 bilionĂłw złotych
  – składĂłw celnych – 3 biliony złotych
  – ART-B – 6 bilionĂłw złotych
  – FOZZ – 10 bilionĂłw złotych

W dniu 2013-10-01 20:26, abc pisze:

że wiernie
zachowany tekst Pisma świętego jest całkowicie wolny od błędów.

1. zdanie i już babol:
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię
2. zdanie i kolejny babol:
Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód
itd.
prawie kazde zdanie jest nieprawdziwe. Gdyby to były słowa boże zachowana byłaby prawdziwa kolejnosc, przynajmniej dot. naszego układu słonecznego.
Czyli Bog najpierw stworzył niebo (de facto drogę mleczna), potem światło (słońce) następnie Ziemię a na niej morza (a nie lądy z morza) Trawa i drzewa to dość późny wynalazek ewolucji, pierwsze rosliny powstały w oceanach.
Potem Pismo Św juz zupelnie odrealnia rzeczywistosc: najpierw Bog tworzy rosliny a dopiero potem słońce!
To samo co do ptaków: Pismo Sw twierdzi ze powstały przed płazami!

--
@foe_pl

W dniu 2013-10-01 20:44, the_foe pisze:

Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię

e nie pamietam, cus tam stworzylem, ale bez przesady...-;)

--
Afery:
  – rublowa – 15 bilionĂłw złotych
  – import rublowy b. NRD – 15 bilionĂłw złotych
  – paliwowa – 2 biliony złotych
  – papierosowa – 15 bilionĂłw złotych
  – alkoholowa – 10 bilionĂłw złotych
  – składĂłw celnych – 3 biliony złotych
  – ART-B – 6 bilionĂłw złotych
  – FOZZ – 10 bilionĂłw złotych

W dniu 2013-10-01 20:44, the_foe pisze:

W dniu 2013-10-01 20:26, abc pisze:

że wiernie
zachowany tekst Pisma świętego jest całkowicie wolny od błędów.

1. zdanie i już babol:
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię
2. zdanie i kolejny babol:
Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód
itd.
prawie kazde zdanie jest nieprawdziwe. Gdyby to były słowa boże zachowana byłaby prawdziwa kolejnosc, przynajmniej dot. naszego układu słonecznego.
Czyli Bog najpierw stworzył niebo (de facto drogę mleczna), potem światło (słońce) następnie Ziemię a na niej morza (a nie lądy z morza) Trawa i drzewa to dość późny wynalazek ewolucji, pierwsze rosliny powstały w oceanach.
Potem Pismo Św juz zupelnie odrealnia rzeczywistosc: najpierw Bog tworzy rosliny a dopiero potem słońce!
To samo co do ptaków: Pismo Sw twierdzi ze powstały przed płazami!

A tak w ogóle to na czym opierasz swoja krytykę? Ja widzę tu logiczną całość, najpierw niebo, później ziemia itd. "Rzeczywistość" powiadasz? Cóż to jest ta rzeczywistość usłyszana od kogoś kto ma się na tyle mądrego żeby tłumaczyć innym o zagadce istnienia, a nie ma najmniejszego pojęcia po co sam istnieje.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Trybun wrote:

A tak w ogóle to na czym opierasz swoja krytykę? Ja widzę tu logiczną
całość, najpierw niebo, później ziemia itd. "Rzeczywistość" powiadasz?
Cóż to jest ta rzeczywistość usłyszana od kogoś kto ma się na tyle
mądrego żeby tłumaczyć innym o zagadce istnienia, a nie ma najmniejszego
pojęcia po co sam istnieje.

A ja akyrat wiem, po co człowiek istnieje. Po to, żeby poszukiwał i poprzez poznawanie przyczyn swojego istnienia w naturze się doskonalił i mógł wyjść z zaklętego kręgu życia i śmierci, w który natura go uwikłała. Katolicy czy w ogóle chrześcijanie czekają aż góra dojdzie do Mahometa a tymczasem nic takiego się nie zdarza, to Mahomet musi dojść do góry. Człowiek najpierw ma na celu uwolnienie siebie od wszelkiego rodzaju uroków, sraczek i przemarszów wojsk radzieckich i w tym celu musi przejść samorealizację i zmienić siebie i od tego zacząć, później innych a na samym końcu odnowić świat, przygotowując go do nadchodzącego Złotego Świtu nowej ery Wodnika ;)
 --
СВЕТ
МИР
ЗНАНИЕ

W dniu 2013-10-02 21:19, Jakub A. Krzewicki pisze:

Trybun wrote:

A tak w ogóle to na czym opierasz swoja krytykę? Ja widzę tu logiczną
całość, najpierw niebo, później ziemia itd. "Rzeczywistość" powiadasz?
Cóż to jest ta rzeczywistość usłyszana od kogoś kto ma się na tyle
mądrego żeby tłumaczyć innym o zagadce istnienia, a nie ma najmniejszego
pojęcia po co sam istnieje.

A ja akyrat wiem, po co człowiek istnieje. Po to, żeby poszukiwał i poprzez
poznawanie przyczyn swojego istnienia w naturze się doskonalił i mógł wyjść
z zaklętego kręgu życia i śmierci, w który natura go uwikłała. Katolicy czy
w ogóle chrześcijanie czekają aż góra dojdzie do Mahometa a tymczasem nic
takiego się nie zdarza, to Mahomet musi dojść do góry. Człowiek najpierw ma
na celu uwolnienie siebie od wszelkiego rodzaju urokĂłw, sraczek i
przemarszów wojsk radzieckich i w tym celu musi przejść samorealizację i
zmienić siebie i od tego zacząć, później innych a na samym końcu odnowić
świat, przygotowując go do nadchodzącego Złotego Świtu nowej ery Wodnika ;)
 

Opcja nieśmiertelności, w naszej rzeczywistości  nie jest moĹźliwa. Pojawiamy się na tym świecie tylko po to aby z powrotem odejść w niebyt.. A na dodatek człowiek ze swoimi zdobyczami "nauki" przyspiesza tylko swĂłj koniec jako gatunku.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..