|
Data: 2013-12-14 13:59:30 |
| Autor: Marek Czaplicki |
| Kiedyś potrafiliśmy walczyć o swoje prawa |
boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 14 grudnia 2013 09:34:
i je wywalczyć...
14 grudnia 1970 roku robotnicy z Wybrzeża wyszli na ulice sprzeciwiając
się podwyżkom cen i broniąc swoich praw.
Wybuch protestów społecznych, które rozpoczęły się w Trójmieście, był
spowodowany ogłoszeniem 12 grudnia przez I sekretarza PZPR Władysława
Gomułkę drastycznej podwyżki cen żywności. Dwa dni później, 14 grudnia do
strajku przystąpili stoczniowcy z Gdańska i Gdyni. Zgromadzeni przed
siedzibą dyrekcji stoczni im. Lenina przedstawili postulaty - cofnięcia
podwyżek, ustąpienia najwyższych władz, ukarania winnych kryzysu
gospodarczego, zniesienia cenzury i przywilejów pracowników bezpieki,
milicji i wojska. Kilkutysięczny tłum udał się następnie pod Komitet
Wojewódzki Partii, aby przekazać postulaty I sekretarzowi Alojzemu
Karkoszce. Bezskutecznie.
http://historia.wp.pl/title,Milicja-i-wojsko-zastrzelily-44-
protestujacych,wid,16257937,wiadomosc.html?ticaid=111d6a
A jednak skutecznie, rządy kiedyś padały, jak reżimy władzy nam podwyżki
serwowali...
A dzisiaj, od czasu, jak Jaruzelski założył nam 13 grudnia 1981 roku
kaganiec i w 1982 roku wprowadził drastyczne podwyżki zywności, a jego
następca Tusk i Komorowski okradli nas z emerytury, Polacy siedzą cicho i
cierpliwie te upokorzenia znoszÄ…...
boukun
No patrzeć tylko jak zaczną się strajki przed obniżkami cen. Bo do czego to będzie podobne? Obniżać ceny? Jak dla biedoty? Wg niejakiego prezesa zaopatrującej się w różnych Biedronach. :-)
|
|
|
Data: 2013-12-14 16:09:15 |
| Autor: boukun |
| Kiedyś potrafiliśmy walczyć o swoje prawa |
Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52ac554d$0$2188$65785112news.neostrada.pl...
boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu sobota, 14 grudnia 2013 09:34:
i je wywalczyć...
14 grudnia 1970 roku robotnicy z Wybrzeża wyszli na ulice sprzeciwiając
się podwyżkom cen i broniąc swoich praw.
Wybuch protestów społecznych, które rozpoczęły się w Trójmieście, był
spowodowany ogłoszeniem 12 grudnia przez I sekretarza PZPR Władysława
Gomułkę drastycznej podwyżki cen żywności. Dwa dni później, 14 grudnia do
strajku przystąpili stoczniowcy z Gdańska i Gdyni. Zgromadzeni przed
siedzibą dyrekcji stoczni im. Lenina przedstawili postulaty - cofnięcia
podwyżek, ustąpienia najwyższych władz, ukarania winnych kryzysu
gospodarczego, zniesienia cenzury i przywilejów pracowników bezpieki,
milicji i wojska. Kilkutysięczny tłum udał się następnie pod Komitet
Wojewódzki Partii, aby przekazać postulaty I sekretarzowi Alojzemu
Karkoszce. Bezskutecznie.
http://historia.wp.pl/title,Milicja-i-wojsko-zastrzelily-44-
protestujacych,wid,16257937,wiadomosc.html?ticaid=111d6a
A jednak skutecznie, rządy kiedyś padały, jak reżimy władzy nam podwyżki
serwowali...
A dzisiaj, od czasu, jak Jaruzelski założył nam 13 grudnia 1981 roku
kaganiec i w 1982 roku wprowadził drastyczne podwyżki zywności, a jego
następca Tusk i Komorowski okradli nas z emerytury, Polacy siedzą cicho i
cierpliwie te upokorzenia znoszÄ…...
boukun
No patrzeć tylko jak zaczną się strajki przed obniżkami cen. Bo do czego to
będzie podobne? Obniżać ceny? Jak dla biedoty? Wg niejakiego prezesa
zaopatrującej się w różnych Biedronach. :-)
Obniżkami cen? Paru produktów, żeby zachęcić przed świętami klienta do kupna innych droższych... Pisałem kilka dni temu, jak Żyd z TESCO chciał mnie omotać przysyłając kupony (za zdobyte u Żyda punkty) na zakup wybranych produktów... żeby tylko im zeszły... Strajkować i budować barykady Polacy powinni byli jak Tusk z Komorowskim okradli nas z wielu lat emerytury, jak podwyższyli benzynę z 4 zł do 6,90 zł, przykładów możnaby mnożyć...
boukun
|
|