Słowo stało się ciałem, Lech podpisał kontrakt z Kiełbem dzień wcześniej niż planowano.

Cavallino wrote:

Słowo stało się ciałem, Lech podpisał kontrakt z Kiełbem dzień
wcześniej niż planowano.

To on ma niby zastąpić Peszkę? Na Ligę Mistrzów? No to mnie uspokoiłeś...:-)))
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:husrgc$11e$1inews.gazeta.pl...

Cavallino wrote:

Słowo stało się ciałem, Lech podpisał kontrakt z Kiełbem dzień
wcześniej niż planowano.

To on ma niby zastąpić Peszkę?

Nie.
Choć jest opcja że będzie musiał spróbować.

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:husrgc$11e$1inews.gazeta.pl...

Cavallino wrote:

Słowo stało się ciałem, Lech podpisał kontrakt z Kiełbem dzień
wcześniej niż planowano.

To on ma niby zastąpić Peszkę?

Nie.

Nie, w sensie, że Peszko zostanie czy nie, w sensie, że za niego przyjdzie ktoś lepszy niż Kiełb?
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

To on ma niby zastąpić Peszkę?

Nie.

Nie, w sensie, że Peszko zostanie czy nie

Nie w sensie, że to nie ma związku.
Czy Peszko zostanie czy nie, Kiełb był na celowniku Lecha i transfer został dokonany.
To jest IMO jeden z najbardziej rozwojowych ludzi w lidze i ma szansę żeby KIEDYŚ zastąpić Peszkę.
Od lipca nie ma na to szans rzecz jasna, Peszko zresztą też zaczął porządnie grać po roku.

, w sensie, że za niego przyjdzie ktoś lepszy niż Kiełb?

Jeśli Peszko odejdzie (mam nadzieję, że rozsądek weźmie górę nad chęcią zysku i zostanie), to liczę że tak właśnie będzie.
Inaczej bez Lewego i Peszki, ani poważnych wzmocnień za nich, nie mamy nawet co próbować uderzać do LM.

Cavallino wrote:

Jeśli Peszko odejdzie (mam nadzieję, że rozsądek weźmie górę nad
chęcią zysku i zostanie),

Hmmm... Zastanówmy się. Jak Peszko odejdzie do Aten, to zarobi jakieś 3 razy więcej niż teraz, będzie miał zapewnioną grę w fazie grupowej LM, grę na wysokim poziomie na suchych równych boiskach przez cały sezon i mozliwość udoskonalenia swoich umiejętności z korzyścią dla reprezentacji. Jak Peszko zostanie, to będzie się bił w kwalifikacjach już za miesiąc bez żadnych widoków nawet na fazę grupową LE, zarobki - wiadomo, potem przez cały sezon będzie się narażał na kontuzje na kartofliskach warszawskiej Polonii, bądź taplał się w śniegu i błocie po kolejnej zimie stulecia.
Rozsądek, powiadasz?

Inaczej bez Lewego i Peszki, ani poważnych wzmocnień za nich, nie
mamy nawet co próbować uderzać do LM.

A no właśnie! Lech rozpoczyna rozgrywki 3 tygodnie wcześniej niż Legia a jeszcze nawet nie wyjaśnił sprawy Lewego.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:husuhs$av6$1inews.gazeta.pl...

Cavallino wrote:

Jeśli Peszko odejdzie (mam nadzieję, że rozsądek weźmie górę nad
chęcią zysku i zostanie),

Hmmm... Zastanówmy się. Jak Peszko odejdzie do Aten, to zarobi jakieś 3 razy więcej niż teraz,

No i właśnie o tym ma zapomnieć.

będzie miał zapewnioną grę w fazie grupowej LM,

Chyba ławkę w LM.

grę na wysokim poziomie

Chyba trening.

Rozsądek, powiadasz?

Dokładnie.
Już niejednemu zbyt wczesny wyjazd skończył dobrze zapowiadającą się karierę.
A Peszko jak na razie ma 1 dobry sezon w lidze, poza tym brak dokonań.
To już Lewy ma większe, dużo większe.

Inaczej bez Lewego i Peszki, ani poważnych wzmocnień za nich, nie
mamy nawet co próbować uderzać do LM.

A no właśnie! Lech rozpoczyna rozgrywki 3 tygodnie wcześniej niż Legia a jeszcze nawet nie wyjaśnił sprawy Lewego.

Piłeczka jest po stronie Lewego, Lech nie może go sprzedać bez jego zgody.
Sprzedawać taniej niż można też nie ma sensu.

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:husuhs$av6$1inews.gazeta.pl...

Hmmm... Zastanówmy się. Jak Peszko odejdzie do Aten, to zarobi
jakieś 3 razy więcej niż teraz,

No i właśnie o tym ma zapomnieć.

O 3 razy wiekszej kasie??? Ty jesteś jednym z tych, co uważają, że piłkarze grają przede wszystkim dla kibiców? No to muszę cię rozczarować, kariera piłkarska jest cholernie krótka i liczy się każdy rok. Jeśli Peszko zostanie wyłacznie przez swoją decyzję, to dopiero pokaże brak rozsądku. Nie wiem jak tam u niego wygląda sytuacja rodzinna ale jest duże prawdopodobieństwo, że Peszko usłyszy w domu coś takiego: http://www.youtube.com/watch?v=JoCnllwd308

będzie miał zapewnioną grę w fazie grupowej LM,

Chyba ławkę w LM.

A to tak jakby zależy głównie od niego. Ambicji raczej nie można mu odmówić co niejednokrotnie pokazywał na boisku.

Już niejednemu zbyt wczesny wyjazd skończył dobrze zapowiadającą się
karierę.

Mhm. Jest taki jeden, co chciał się rozwinąć w polskiej lidze i nawet już żegnał się z kibicami. Dla ułatwienia podam, że ma brata w tej samej drużynie.

A Peszko jak na razie ma 1 dobry sezon w lidze, poza tym brak dokonań.
To już Lewy ma większe, dużo większe.

Peszko i Lewy są jeszcze w wieku, gdzie wymagania są nieco inne niż to było w przypadku Matusiaka czy Frankowskiego. Za kilka lat już nie będą w tym wieku. Po drugie, jeśli sądzisz, że Peszko rozwinie się bardziej grając przeciwko Bełchatowowi czy Cracovii niż przeciwko AEK czy Olympiakosowi, to ja ci gratuluję poczucia rzeczywistości.

A no właśnie! Lech rozpoczyna rozgrywki 3 tygodnie wcześniej niż
Legia a jeszcze nawet nie wyjaśnił sprawy Lewego.

Piłeczka jest po stronie Lewego, Lech nie może go sprzedać bez jego
zgody. Sprzedawać taniej niż można też nie ma sensu.

Chyba raczej po stronie klubu. Tak naprawdę Lech jest teraz pod ścianą, bo za rok będzie obowiązywać prawo Webstera więc jeśli już chcą na Lewandowskim zarobić, to tylko teraz.
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:hutbtn$sju$1inews.gazeta.pl...

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:husuhs$av6$1inews.gazeta.pl...

Hmmm... Zastanówmy się. Jak Peszko odejdzie do Aten, to zarobi
jakieś 3 razy więcej niż teraz,

No i właśnie o tym ma zapomnieć.

O 3 razy wiekszej kasie???

Dokładnie.

Ty jesteś jednym z tych, co uważają, że piłkarze grają przede wszystkim dla kibiców?

Nie, jestem jednym z tych, którzy twierdzą że duża kasa tu i teraz nie jest w życiu najważniejsza.
Że czasem lepiej poczekać, żeby później zarobić więcej.
Nie wiem czy Matusiak nie żałuje że wyjechał.

będzie miał zapewnioną grę w fazie grupowej LM,

Chyba ławkę w LM.

A to tak jakby zależy głównie od niego.

Nie bardzo.
Również od konkurencji i trenera.

Ambicji raczej nie można mu odmówić co niejednokrotnie pokazywał na boisku.

Ambicja to nie wszystko, a jak wyglądają jego OBECNE umiejętności na tle dobrych konkurentów było widać w kadrze.
W Lechu pierwszy sezon miał słaby, jak zacznie tak samo na Zachodzie to wróci do Polski za rok.

To mocno nie te same buty co Lewandowski.

Już niejednemu zbyt wczesny wyjazd skończył dobrze zapowiadającą się
karierę.

Mhm. Jest taki jeden, co chciał się rozwinąć w polskiej lidze i nawet już żegnał się z kibicami.

A takich co to się witali, gdy wracali jak niepyszni jest dużo więcej.

Peszko i Lewy są jeszcze w wieku, gdzie wymagania są nieco inne niż to było w przypadku Matusiaka czy Frankowskiego.

Lewy tak, ale Peszko?
Za cienki w uszach ba brylowanie w Panacie.

Za kilka lat już nie będą w tym wieku. Po drugie, jeśli sądzisz, że Peszko rozwinie się bardziej grając

Tak, sądzę że Peszko bardziej rozwinie się grając, niż grzejąc ławę.
Czyli w Lechu, a nie w mocnym zachodnim klubie.
A regularne granie w tymże jest JESZCZE za cienki w uszach.

Piłeczka jest po stronie Lewego, Lech nie może go sprzedać bez jego
zgody. Sprzedawać taniej niż można też nie ma sensu.

Chyba raczej po stronie klubu.

Gdyby była po stronie klubu, to by go opchnęli np. do Turcji i byłby spokój.

Cavallino pisze:

No i właśnie o tym ma zapomnieć.

O 3 razy wiekszej kasie???

Dokładnie.

Eee, serio w to wierzysz ?:)

Ty jesteś jednym z tych, co uważają, że piłkarze grają przede wszystkim dla kibiców?

Nie, jestem jednym z tych, którzy twierdzą że duża kasa tu i teraz nie jest w życiu najważniejsza.
Że czasem lepiej poczekać, żeby później zarobić więcej.

Tylko ze ta wyzsza kasa w Panacie wcale przeciez nie dyskwalifikuje
jego przyszlosci, ba, moze przeciez w Grecji takze sie
rozwijac szybciej. Ciekawe czy Blaszczykowskiemu tez kazalbys
wtedy czekac, jak odchodzil z Wisly ? Peszko chyba jednak
nie jest duzo gorszy od tego co Kuba gral w Polsce.

Nie wiem czy Matusiak nie żałuje że wyjechał.

A niby czego ma zalowac?

będzie miał zapewnioną grę w fazie grupowej LM,

Chyba ławkę w LM.

A to tak jakby zależy głównie od niego.

Nie bardzo.
Również od konkurencji i trenera.

Ta, bo to zawsze jest wina "tamtych".

Ambicji raczej nie można mu odmówić co niejednokrotnie pokazywał na boisku.

Ambicja to nie wszystko, a jak wyglądają jego OBECNE umiejętności na tle dobrych konkurentów było widać w kadrze.
W Lechu pierwszy sezon miał słaby, jak zacznie tak samo na Zachodzie to wróci do Polski za rok.

To mocno nie te same buty co Lewandowski.

Na pewno nie pasuje tu slowo "mocno".

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:hutfu6$vmp$1mx1.internetia.pl...

Cavallino pisze:

No i właśnie o tym ma zapomnieć.

O 3 razy wiekszej kasie???

Dokładnie.

Eee, serio w to wierzysz ?:)

Nie.
Czasem tylko mam nadzieję.

Tylko ze ta wyzsza kasa w Panacie wcale przeciez nie dyskwalifikuje
jego przyszlosci, ba, moze przeciez w Grecji takze sie
rozwijac szybciej.

Może.
Ale nie siedząc na ławce.
A na to IMO szansa jest większa niż na regularną grę.
Skoro Murawski, gracz o klasę lepszy niż Peszko, nie łapie się na plac w Kazaniu......

Ciekawe czy Blaszczykowskiemu tez kazalbys
wtedy czekac, jak odchodzil z Wisly ? Peszko chyba jednak
nie jest duzo gorszy od tego co Kuba gral w Polsce.

W sumie masz rację.
Ale Błaszczykowski jest wyjątkiem nie regułą, więc nie liczyłbym tak bardzo na powtórkę.

Nie wiem czy Matusiak nie żałuje że wyjechał.

A niby czego ma zalowac?

Jak chciał rok temu karierę kończyć, to chyba nie bez powodu?

Również od konkurencji i trenera.

Ta, bo to zawsze jest wina "tamtych".

Nic nie mówiłem o winie.
Wina będzie Peszki jak nie wygra od razu rywalizacji.
A sądzę, że nie wygra.

To mocno nie te same buty co Lewandowski.

Na pewno nie pasuje tu slowo "mocno".

A ja uważam że bardzo pasuje.
Zresztą o kimkolwiek byśmy nie mówili, takiego gracza jak Lewy nie mieliśmy wieki całe i długo możemy nie mieć.
Nie wiem czy ostatnim, który w tym samym wieku miał takie możliwości nie był Lubański.

Że czasem lepiej poczekać, żeby później zarobić więcej.

Ale jakie są przesłanki, że to poczekanie pozwoli później zarobić
więcej?

Peszko doszedł do poziomu reprezentacji Polski i przyzwoitej gry w
pucharach. Nic więcej w polskiej lidze zrobić nie może.

Idealną ilustrację modelu rozwijania się w polskiej lidze stanowi
Paweł Brożek. Wcześniejszą - Citko.

Nie wiem czy Matusiak nie żałuje że wyjechał.

Stawiam, że nie żałuje. Co zarobił, to zarobił, co zobaczył, to
zobaczył, spróbował, nie wyszło, wrócił na podobny poziom na jakim był.

A takich co to się witali, gdy wracali jak niepyszni jest dużo więcej.

Większość wracających nie miała żadnych problemów by znowu zostać
jeśli nie gwiazdami, to choćby gwiazdkami. Pokaż mi paluchem jakiegoś piłkarza, który Twoim zdaniem naprawdę
żałuje wyjazdu.

Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:87vd9pu02o.fsfmekk.waw.pl...

Że czasem lepiej poczekać, żeby później zarobić więcej.

Ale jakie są przesłanki, że to poczekanie pozwoli później zarobić
więcej?

Postęp jaki zrobił w ciągu roku.
Jeśli kolejny rok miałby równie postępowy, to za rok może się sprzedawać za miliony Euro.

Peszko doszedł do poziomu reprezentacji Polski i przyzwoitej gry w
pucharach. Nic więcej w polskiej lidze zrobić nie może.

Może zagrać bardzo dobrze w pucharach i dobrze w reprezentacji.
Na razie jeszcze tego nie osiągnął.

Idealną ilustrację modelu rozwijania się w polskiej lidze stanowi
Paweł Brożek. Wcześniejszą - Citko.

A moim zdaniem Matusiak, Niedzielan czy Frankowski.

Nie wiem czy Matusiak nie żałuje że wyjechał.

Stawiam, że nie żałuje. Co zarobił, to zarobił

I stracił.

, co zobaczył, to
zobaczył, spróbował, nie wyszło, wrócił na podobny poziom na jakim był.

Nie Ĺźartuj tak nawet.
Matusiak obecnie to ochłap, a nie jeden z najlepszych graczy w lidze i reprezentacji.
I IMO juĹź nigdy nie wrĂłci na ten poziom.

A takich co to się witali, gdy wracali jak niepyszni jest dużo więcej.

Większość wracających nie miała żadnych problemów by znowu zostać
jeśli nie gwiazdami, to choćby gwiazdkami.

Ale juĹź drugi raz wyjazdu na ZachĂłd nie prĂłbowali.

Pokaż mi paluchem jakiegoś piłkarza, który Twoim zdaniem naprawdę
żałuje wyjazdu.

Sportowo - wielu.
Fiansowo - na pewno Ĺźaden.
Tyle że ja mam gdzieś ICH finanse.

"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> writes:

Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w
wiadomości news:87vd9pu02o.fsfmekk.waw.pl...

Że czasem lepiej poczekać, żeby później zarobić więcej.

Ale jakie są przesłanki, że to poczekanie pozwoli później zarobić
więcej?

Postęp jaki zrobił w ciągu roku.
Jeśli kolejny rok miałby równie postępowy, to za rok może się
sprzedawać za miliony Euro.

Przeszedł z drugiej do pierwszej ligi, zrobił postęp do poziomu
pierwszej ligi.

By robić postęp do poziomu lepszych lig, czas przejść do tychże.

Peszko doszedł do poziomu reprezentacji Polski i przyzwoitej gry w
pucharach. Nic więcej w polskiej lidze zrobić nie może.

Może zagrać bardzo dobrze w pucharach i dobrze w reprezentacji.
Na razie jeszcze tego nie osiągnął.

No to jadziem. Polscy piłkarze którzy najpierw szaleli w pucharach i/lub
kadrze a potem wyjechali vs polscy piłkarze, którzy najpierw wyjechali a
dopiero potem stali się znaczący w reprezentacji. Z pierwszej grupy wpadają mi do głowy Kosowski, Żurawski, Frankowski
(pucharowa Wisła), Mila, Rasiak (pucharowy Groclin), Matusiak, Golański,
Wawrzyniak, Murawski, Dudka (kadra Beenhakkera). Na pewno kogoś
pominąłem ale tak czy siak za faktycznie udany uznałbym wyjazd Rasiaka
a od biedy Kosowskiego i Dudki.

Do grupy "wyjechałem jeszcze niemal nic nie osiągnąwszy" liczą się
min. Boruc, Fabiański, Kuszczak, Załuska, Wasilewski, Jeleń,
Błaszczykowski, Majewski czy  KaĹşmierczak.

Idealną ilustrację modelu rozwijania się w polskiej lidze stanowi
Paweł Brożek. Wcześniejszą - Citko.

A moim zdaniem Matusiak, Niedzielan czy Frankowski.

Znaczy się? Sądzisz, że gdyby zostali w Polsce, byliby lepszymi
piłkarzami?

Franek jest tu w ogóle ni przypiął ni wypiął bo ledwo się pojawił, wyjechał do Francji i tam się rozwijał, do Polski wrócił jako ograny
25-letni piłkarz.

Matusiak i Niedzielan wyjechali w wieku w którym czekać już żaden z nich
nie miał na co. Nie udało im się, po części ze względu na problemy ze
zdrowiem, bywa. Nie ma najmniejszych przesłanek by sądzić że wyjeżdżając
później mieliby większe szanse, prędzej odwrotnie.

Nie wiem czy Matusiak nie żałuje że wyjechał.

Stawiam, że nie żałuje. Co zarobił, to zarobił

I stracił.

Stracił głównie na nietrafionych inwestycjach ale co ma piernik do
wiatraka?

, co zobaczył, to
zobaczył, spróbował, nie wyszło, wrócił na podobny poziom na jakim był.

Nie Ĺźartuj tak nawet.
Matusiak obecnie to ochłap, a nie jeden z najlepszych graczy w lidze i
reprezentacji.
I IMO juĹź nigdy nie wrĂłci na ten poziom.

Zauważyłeś, że miał poważną kontuzję?

A takich co to się witali, gdy wracali jak niepyszni jest dużo więcej.

Większość wracających nie miała żadnych problemów by znowu zostać
jeśli nie gwiazdami, to choćby gwiazdkami.

Ale juĹź drugi raz wyjazdu na ZachĂłd nie prĂłbowali.

Ale co ma piernik do wiatraka? Owszem, wielu piłkarzy którzy są w naszej
lidze gwiazdami, jest i tak za słabych nawet na dół Bundesligi czy
Championship. Ale to w żaden sposób nie dowodzi zalet jak najdłuższego
pozostawania w tej nędznej lidze.

Pokaż mi paluchem jakiegoś piłkarza, który Twoim zdaniem naprawdę
żałuje wyjazdu.

Sportowo - wielu.

Nazwisko? Choć jedno?

Fiansowo - na pewno Ĺźaden.
Tyle że ja mam gdzieś ICH finanse.

Oni nie mają i nie widzę powodu by to potępiać. Tym bardziej, że
takĹźe sportowo wyjazd zawsze jest awansem.

Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:

Ale jakie są przesłanki, że to poczekanie pozwoli później zarobić
więcej?

Postęp jaki zrobił w ciągu roku.
Jeśli kolejny rok miałby równie postępowy, to za rok może się
sprzedawać za miliony Euro.

Przeszedł z drugiej do pierwszej ligi, zrobił postęp do poziomu
pierwszej ligi.

Ale kto?
Bo Peszko gra w Ekstraklasie od 2 lat.
Przez pierwszy rok dość kiepsko, ostatni rok - bardzo dobrze.

No to jadziem. Polscy piłkarze którzy najpierw szaleli w pucharach i/lub
kadrze a potem wyjechali vs polscy piłkarze, którzy najpierw wyjechali a
dopiero potem stali się znaczący w reprezentacji.

Z pierwszej grupy wpadają mi do głowy Kosowski, Żurawski, Frankowski
(pucharowa Wisła), Mila, Rasiak (pucharowy Groclin), Matusiak, Golański,
Wawrzyniak, Murawski, Dudka (kadra Beenhakkera). Na pewno kogoś
pominąłem ale tak czy siak za faktycznie udany uznałbym wyjazd Rasiaka

Fakt - od tego momentu w kadrze nie gra. ;-)

a od biedy Kosowskiego i Dudki.

Zero postępów.

Do grupy "wyjechałem jeszcze niemal nic nie osiągnąwszy" liczą się
min. Boruc, Fabiański, Kuszczak, Załuska, Wasilewski, Jeleń,
Błaszczykowski, Majewski czy  KaĹşmierczak.

Zero postępów w kadrze.

Idealną ilustrację modelu rozwijania się w polskiej lidze stanowi
Paweł Brożek. Wcześniejszą - Citko.

A moim zdaniem Matusiak, Niedzielan czy Frankowski.

Znaczy się? Sądzisz, że gdyby zostali w Polsce, byliby lepszymi
piłkarzami?

Znaczy się nic im wyjazd nie dał, a niektórym zaszkodził.

Nie Ĺźartuj tak nawet.
Matusiak obecnie to ochłap, a nie jeden z najlepszych graczy w lidze i
reprezentacji.
I IMO juĹź nigdy nie wrĂłci na ten poziom.

Zauważyłeś, że miał poważną kontuzję?

Zauważyłem, że nie przestał grać w jej wyniku, tylko wcześniej.

Ale juĹź drugi raz wyjazdu na ZachĂłd nie prĂłbowali.

Ale co ma piernik do wiatraka? Owszem, wielu piłkarzy którzy są w naszej
lidze gwiazdami, jest i tak za słabych nawet na dół Bundesligi czy
Championship.

O tym mówię.

Pokaż mi paluchem jakiegoś piłkarza, który Twoim zdaniem naprawdę
żałuje wyjazdu.

Sportowo - wielu.

Nazwisko? Choć jedno?

Chodzi o takich co się przyznają?
A to nie wiem.

Fiansowo - na pewno Ĺźaden.
Tyle że ja mam gdzieś ICH finanse.

Oni nie mają i nie widzę powodu by to potępiać.

A ja nie widzę powodu żeby pazerności nie potępiać.

Cavallino wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hutbtn$sju$1inews.gazeta.pl...

Ty jesteś jednym z tych, co uważają, że piłkarze grają przede
wszystkim dla kibiców?

Nie, jestem jednym z tych, którzy twierdzą że duża kasa tu i teraz
nie jest w życiu najważniejsza.
Że czasem lepiej poczekać, żeby później zarobić więcej.
Nie wiem czy Matusiak nie żałuje że wyjechał.

Żałuje, że wyjechał z Palermo (kiedyś powiedział to w którymś z wywiadów). Na pewno nie żałuje, że wyjechał z polskiej ligi.

będzie miał zapewnioną grę w fazie grupowej LM,

Chyba ławkę w LM.

A to tak jakby zależy głównie od niego.

Nie bardzo.
Również od konkurencji i trenera.

Wawrzyniak jak wyjechał do Aten, to praktycznie z marszu wskoczył do pierwszej 11-tki. Inna sprawa, że szansy nie wykorzystał ale nie można powiedzieć, że mu tej szansy nie dano. Peszko, to ta sama mentalność, co Wasilewski. Raczej nie będzie strugał gwiazdora tylko ostro zapieprzał.

Ambicji raczej nie można mu odmówić co niejednokrotnie pokazywał na
boisku.

Ambicja to nie wszystko, a jak wyglądają jego OBECNE umiejętności na
tle dobrych konkurentów było widać w kadrze.
W Lechu pierwszy sezon miał słaby, jak zacznie tak samo na Zachodzie
to wróci do Polski za rok.

Peszko jest teraz na tzw. krzywej wznoszącej, jego forma rośnie. To, że przyjdzie kiedyś taki sezon gdzie zaliczy dołek jest więcej niż pewne, bo takie dołki zaliczają niemal wszyscy piłkarze od tych najsłabszych do tych najlepszych. Po prostu w pewnym momencie przychodzi zniechęcenie i piłka się przejada. Jeśli taki moment nastąpi w Lechu a jest to wielce prawdopodobne gdyby został jeszcze sezon czy dwa, to później będzie mu bardzo ciężko wyjechać do dobrego klubu. Gdyby np. Juskowiak nie wyjechał do Portugalii wtedy gdy wyjechał, to też pewnie by zginął w polskiej lidze jak teraz Brożek.

Za kilka lat już nie będą w tym wieku. Po drugie, jeśli sądzisz, że
Peszko rozwinie się bardziej grając

Tak, sądzę że Peszko bardziej rozwinie się grając, niż grzejąc ławę.
Czyli w Lechu, a nie w mocnym zachodnim klubie.

Ja sądzę, że jest w najlepszym wieku aby teraz wyjechać zwłaszcza, że są dla niego oferty. W Lechu, owszem grać będzie ale czy się dalej rozwinie, to wielce problematyczna kwestia. Widzisz, w Grecji będzie miał wóz albo przewóz, albo będzie zapieprzał na treningach i się rozwijał albo będzie wyciągał drzazgi z tyłka. W Lechu będzie pewnie grał zawsze niezależnie od formy, bo na razie nie ma tam konkurencji.

Piłeczka jest po stronie Lewego, Lech nie może go sprzedać bez jego
zgody. Sprzedawać taniej niż można też nie ma sensu.

Chyba raczej po stronie klubu.

Gdyby była po stronie klubu, to by go opchnęli np. do Turcji i byłby
spokój.

Ale on nie chce do Turcji, on chce do Bundesligi i kropka. Teraz od klubu zależy czy go tam puści czy go za rok straci za jakieś 150 tys. euro.
yamma

yamma wrote:

Ale on nie chce do Turcji, on chce do Bundesligi i kropka. Teraz od
klubu zależy czy go tam puści czy go za rok straci za jakieś 150 tys.
euro.

No i w końcu jest w tej Bundeslidze: http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/lewandowski-pilkarzem-borussii,1,3243755,wiadomosc.html
yamma

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:hutobr$b6h$1inews.gazeta.pl...

yamma wrote:

Ale on nie chce do Turcji, on chce do Bundesligi i kropka. Teraz od
klubu zależy czy go tam puści czy go za rok straci za jakieś 150 tys.
euro.

No i w końcu jest w tej Bundeslidze:

I ponoć Lech swoje osiągnął, dostaną 5 milionów Euro.

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Ale on nie chce do Turcji, on chce do Bundesligi i kropka.

A Lech chce dostać 4,5 mln netto i kropka.

Teraz od klubu zależy czy go tam puści

Nie tylko.
Od Lewego i Kucharskiego również.
Jak tak bardzo chcą akurat do Bundesligi, niech dopłacają różnicę.

czy go za rok straci za jakieś 150 tys. euro.

Osobiście wolę to drugie, nie mam zaufania że tą kasę dobrze zainwestują.
A Lewy się może spłacić w tym czasie.

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:hutbtn$sju$1inews.gazeta.pl...
[...]

Chyba raczej po stronie klubu. Tak naprawdę Lech jest teraz pod ścianą, bo za rok będzie obowiązywać prawo Webstera więc jeśli już chcą na Lewandowskim zarobić, to tylko teraz.
yamma

To zależy. Jeżeli Lech zaryzykuje i go zatrzyma, ale Lech nie wejdzie do fazy grupowej LM to będzie wtopa na całego. Wtedy można założyć, że samemu Lewandowskiemu nie będzie się chciało ruszać w zimie z Poznania, tylko poczeka do lata na wujka Webstera i wtedy odejdzie. Ale jeżeli Lech wejdzie do fazy grupowej LM dzięki bramkom Lewego to może sobie odchodzić za friko. Lech i tak będzie na plusie.
Pozdrawiam
Koriat

Koriat wrote:

Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hutbtn$sju$1inews.gazeta.pl...

Ale jeżeli Lech wejdzie do fazy grupowej LM dzięki bramkom Lewego to
może sobie odchodzić za friko. Lech i tak będzie na plusie.

To jest bardzo odważna teza. Zwłaszcza w kontekście tego co Lewy pokazał w reprezentacji. Z moich wyliczeń wynika, że Lech będzie rozstawiony tylko w 2 rundzie (oczywiśćie jak tę rundę wygrają ci co powinni), w 3 rundzie trafi już na mocniejszą ekipę od siebie a zeszłoroczne puchary Zielińskiemu ewidentnie nie wyszły.
yamma

Cavallino napisał:

Inaczej bez Lewego i Peszki, ani poważnych wzmocnień za nich, nie mamy nawet co próbować uderzać do LM.

Pokonać Debreceni (czy coś podobnego, na wiele trudniejszego rywala nie powinni trafić) powinni nawet bez tych dwóch, a i bez Stilica nawet, biorąc pod uwagę wydawane na drużynę środki.

on the 11/06/2010, 09:49:20 Cavallino wrote:

Jeśli Peszko odejdzie (mam nadzieję, że rozsądek weźmie górę nad
chęcią zysku i zostanie),

wlasnie podali ze sie dogadal z grekami


--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:huttk1$pd$1inews.gazeta.pl...

on the 11/06/2010, 09:49:20 Cavallino wrote:

Jeśli Peszko odejdzie (mam nadzieję, że rozsądek weźmie górę nad
chęcią zysku i zostanie),

wlasnie podali ze sie dogadal z grekami

Podali też, że oni jeszcze decyzji nie podjęli.

on the 11/06/2010, 19:09:14 Cavallino wrote:

Podali też, że oni jeszcze decyzji nie podjęli.

nie, podali ze decyzje podejmie nowy dyrektor ale ze sprawa jest w
praktyce przesadzona

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:hutv12$615$1inews.gazeta.pl...

on the 11/06/2010, 19:09:14 Cavallino wrote:

Podali też, że oni jeszcze decyzji nie podjęli.

nie, podali ze decyzje podejmie nowy dyrektor ale ze sprawa jest w
praktyce przesadzona

Jak podejmie decyzję, to znaczy że jeszcze jej nie podjął, czyli nie jest jeszcze przesądzona.
Elementrna logika.

Cavallino pisze:

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:hutv12$615$1inews.gazeta.pl...

on the 11/06/2010, 19:09:14 Cavallino wrote:

Podali też, że oni jeszcze decyzji nie podjęli.

nie, podali ze decyzje podejmie nowy dyrektor ale ze sprawa jest w
praktyce przesadzona

Jak podejmie decyzję, to znaczy że jeszcze jej nie podjął, czyli nie jest jeszcze przesądzona.
Elementrna logika.

E tam, nie ma go juz, skoro sie dogadal z Grekami.

Czyli pozbylismy sie tego, co decydowalo o sile
w ataku, obydwu nie wolno bylo sprzedac naraz...
Niestety, cos czuje ze bedzie lipa, no ale poczekajmy
kogo kupia.

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:

E tam, nie ma go juz, skoro sie dogadal z Grekami.

Na 90% będzie jak mówisz.
Ale jeszcze Grekom ktoś lepszy może wpaść w oko do tego czasu - to nasza ostatnia nadzieja.

Czyli pozbylismy sie tego, co decydowalo o sile
w ataku, obydwu nie wolno bylo sprzedac naraz...
Niestety, cos czuje ze bedzie lipa, no ale poczekajmy
kogo kupia.

Kogo by nie kupili, to raczej nie zgrają się w 1,5 miesiąca na tyle, żeby powalczyć o LM.
Robotę trzeba praktycznie zaczynać od nowa.
Smuda stracił nam niepotrzebnie czas.

Cavallino pisze:

Użytkownik "Doomin" <niechcemailinapriva@org.pl> napisał w wiadomości news:

E tam, nie ma go juz, skoro sie dogadal z Grekami.

Na 90% będzie jak mówisz.
Ale jeszcze Grekom ktoś lepszy może wpaść w oko do tego czasu - to nasza ostatnia nadzieja.

400 tys Euro to nawet w czasie greckiego kryzysu
chyba nie jest kwota nad ktora beda wielce
sie zastanawiac, tym bardziej ze widac ze
prawdopodobnie latwo bedzie go mozna sprzedac
z zyskiem...

Czyli pozbylismy sie tego, co decydowalo o sile
w ataku, obydwu nie wolno bylo sprzedac naraz...
Niestety, cos czuje ze bedzie lipa, no ale poczekajmy
kogo kupia.

Kogo by nie kupili, to raczej nie zgrają się w 1,5 miesiąca na tyle, żeby powalczyć o LM.
Robotę trzeba praktycznie zaczynać od nowa.
Smuda stracił nam niepotrzebnie czas.

Raczej ten, kto negocjowal kontrakt z Peszko...

on the 11/06/2010, 20:21:42 Cavallino wrote:

Jak podejmie decyzję, to znaczy że jeszcze jej nie podjął, czyli nie
jest jeszcze przesądzona.  Elementrna logika.

nie, poznanska logika, jest cos takiego jak common sence czego u ciebie
ze swieczka szukac

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv03r3$14u$1inews.gazeta.pl...

on the 11/06/2010, 20:21:42 Cavallino wrote:

Jak podejmie decyzję, to znaczy że jeszcze jej nie podjął, czyli nie
jest jeszcze przesądzona.  Elementrna logika.

nie, poznanska logika,

Jeśli Twoja jest inna niż ta zaprezentowana powyżej, to moje kondolencje.

on the 12/06/2010, 17:48:26 Cavallino wrote:

Jeśli Twoja jest inna niż ta zaprezentowana powyżej, to moje
kondolencje.

oj ciesze sie bo moja to jest ta normlana, logiczna, rozumiesz or, xor
itd... to co na studiach uczyli a nie jakies pokretne
samopocieszycielskie dorabianie ideologi;)
bo oczywistym jest ze dyrektor ten kontrakt podpisze a nie ze o nim
bedzie decydowal, bo zdecydowany juz jest:) ale mysl sobie co chcesz i
naginaj fakty jak chcesz

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv0ejf$73j$1inews.gazeta.pl...

on the 12/06/2010, 17:48:26 Cavallino wrote:

Jeśli Twoja jest inna niż ta zaprezentowana powyżej, to moje
kondolencje.

oj ciesze sie bo moja to jest ta normlana, logiczna,

Mylisz się.
Informacja że decyzja NIE została podjęta <> została podjęta, więc coś z logiką bardzo nie tak jeśli twierdzisz inaczej.

on the 12/06/2010, 19:26:41 Cavallino wrote:

Mylisz się.
Informacja że decyzja NIE została podjęta <> została podjęta, więc
coś z logiką bardzo nie tak jeśli twierdzisz inaczej.

ziew, nudny jestes, oboje wiemy ze decyzja zapadla i jest tylko kwestia
czasu kiedy zostanie podpisana, ale jak mowilem twoj common sence
nieistnieje

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv0nbd$6cn$1inews.gazeta.pl...

on the 12/06/2010, 19:26:41 Cavallino wrote:

Mylisz się.
Informacja że decyzja NIE została podjęta <> została podjęta, więc
coś z logiką bardzo nie tak jeśli twierdzisz inaczej.

ziew, nudny jestes, oboje wiemy ze decyzja zapadla

Tak jak już pisałem yammie - pewne jest tylko to co ma miejsce po podpisaniu kontraktu.
Do tego czasu to spekulacje, mniej lub bardziej prawdopodobne.

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv0nbd$6cn$1inews.gazeta.pl...

on the 12/06/2010, 19:26:41 Cavallino wrote:

Mylisz się.
Informacja że decyzja NIE została podjęta <> została podjęta, więc
coś z logiką bardzo nie tak jeśli twierdzisz inaczej.

ziew, nudny jestes, oboje wiemy ze decyzja zapadla

Peszko wie chyba jednak lepiej?

"- Potwierdzam, byłem w Grecji i rozmawiałem z Panathinaikosem. Przyznaję, że to co zobaczyłem i to co proponują Grecy mnie zachwyciło. Teraz przede mną najtrudniejsza decyzja w życiu, ale na 90 proc. jestem przekonany, że zagram w Grecji. Na razie jednak niczego tam nie podpisałem ani ostatecznie nie uzgodniłem - mówi piłkarz Lecha i zastrzega: - Ruch teraz należy do Panathinaikosu. Jeśli do końca tygodnia grecki klub tego ruchu nie wykona, transferu nie będzie.

Peszko poinformował też, że sprawa jego transferu do niemieckiego VfL Wolbsburg jest już nieaktualna."

http://www.sport.pl/lechpoznan/1,104429,8011102,Peszko_sie_odnalazl__Gdzie__Na_Bulgarskiej_.html

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:hv0ejf$73j$1inews.gazeta.pl...

on the 12/06/2010, 17:48:26 Cavallino wrote:

Jak podejmie decyzję, to znaczy że jeszcze jej nie podjął, czyli nie
jest jeszcze przesądzona.  Elementrna logika.

nie, poznanska logika, jest cos takiego jak common sence czego u ciebie
ze swieczka szukac

Jeśli Twoja jest inna niż ta zaprezentowana powyżej, to moje
kondolencje.

oj ciesze sie bo moja to jest ta normlana, logiczna, rozumiesz or, xor
itd... to co na studiach uczyli a nie jakies pokretne
samopocieszycielskie dorabianie ideologi;)
bo oczywistym jest ze dyrektor ten kontrakt podpisze a nie ze o nim
bedzie decydowal, bo zdecydowany juz jest:) ale mysl sobie co chcesz i
naginaj fakty jak chcesz

No to już wiemy jak zadziałała Twoja logika - dokładnie tak jak pisałem, czyli funta kłaków nie była warta.

http://www.sport.pl/lechpoznan/1,104429,8068020,Peszko__Zostaje__zdecydowala_rozmowa_z_zona.html

Wypadałoby teraz ładnie przeprosić, wleźć pod stół i trochę poszczekać.

on the 26/06/2010, 22:25:05 Cavallino wrote:

Wypadałoby teraz ładnie przeprosić, wleźć pod stół i trochę
poszczekać.

pojebany jakis jestes?
co ja moge za to ze peszko zmienil zdanie? jak pisalem posta to mowil
na 100% ze odchodzi to co sie mnie czepiasz ze mu sie odmienilo?

--
Pozdrawiam
V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration
and Nocturnal Gratification
ICQ: 50985493 GG: 10684393

Użytkownik "Viking" <jonnyb@poczta.no_spam.onet.pl> napisał w wiadomości news:i0t4gr$k8k$1inews.gazeta.pl...

on the 26/06/2010, 22:25:05 Cavallino wrote:

Wypadałoby teraz ładnie przeprosić, wleźć pod stół i trochę
poszczekać.

pojebany jakis jestes?

Ja nie - ale co do Ciebie to właśnie straciłem wątpliwości.

co ja moge za to ze peszko zmienil zdanie? jak pisalem posta to mowil
na 100% ze odchodzi to co sie mnie czepiasz ze mu sie odmienilo?

Nie o to chodzi co on mówił (bo nie o tym gadaliśmy), tylko co Ty mówiłeś.
Jak ktoś bierze gadaninę piłkarza/menadżera/pismaka za pewnik, to nie pozostaje mu nic innego niż później za psa robić.
Chyba że nie ma odrobiny cywilnej odwagi, żeby przeprosić kogoś, kogo wcześniej zwyzywał za prawidłową ocenę sytuacji.
Co niniejszym potwierdziłeś.