On 17 Mar 2009 08:18:45 +0100,  Bartosz Mierzwiak wrote:

"Od przyszłego roku wzrośnie opłata paliwowa doliczana do każdego litra
paliwa - informuje "Gazeta Wyborcza". Dodatkowe wpływy od kierowców rząd
chce przeznaczyć na zakupu wagonów kolejowych.

Podwyżka to efekt decyzji rządu, który postanowił pomóc województwom
sfinansować wymianę wagonów kolejowych przez spółki PKP Przewozy
Regionalne. Da na to 200 mln zł w tym roku oraz po 100 mln zł w latach
2010-15. Jak pisze "Gazeta Wyborcza" pieniądze popłyną z Krajowego
Funduszu Drogowego, który gromadzi dochody z opłaty paliwowej doliczanej
do każdego litra paliwa na stacji benzynowej.

Cavallino sie ucieszy :-)

J.

Cavallino sie ucieszy :-)

I już sam ten powód wrt jest nie jednego a nawet dwóch groszy na litrze :-)

C

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Podwyżka to efekt decyzji rządu, który postanowił pomóc województwom
sfinansować wymianę wagonów kolejowych przez spółki PKP Przewozy
Regionalne. Da na to 200 mln zł w tym roku oraz po 100 mln zł w latach
2010-15. Jak pisze "Gazeta Wyborcza" pieniądze popłyną z Krajowego
Funduszu Drogowego, który gromadzi dochody z opłaty paliwowej doliczanej
do każdego litra paliwa na stacji benzynowej.

Cavallino sie ucieszy :-)

Weź mnie nawet tak nie denerwuj.
Jakby każdy zarządca drogi musiał z własnej kasy płacić za skutki dziurawych dróg, to od razu tego typu pomysły by im się ze łbów wypadły.
Inaczej to się nigdy nie skończy - w końcu na ich wypłatę kasa musi być, na drogi już niekoniecznie.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gpnol3$j3t$1news.onet.pl...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Podwyżka to efekt decyzji rządu, który postanowił pomóc województwom
sfinansować wymianę wagonów kolejowych przez spółki PKP Przewozy
Regionalne.

Cavallino sie ucieszy :-)

Weź mnie nawet tak nie denerwuj.

Zaraz zaraz - przeciez kazdy jadacy koleja pasazer czy towar to samochod na drodze mniej.
A ty popierasz ograniczenie ilosci samochodow na drogach, nawet kosztem dodatkowych oplat :-P

Jakby każdy zarządca drogi musiał z własnej kasy płacić za skutki dziurawych dróg, to od razu tego typu pomysły by im się ze łbów wypadły.

Widac trzeba inaczej - rachunek z ASO na wymiane zawieszenia, po roku orzeczenie diagnosty ze luzy,
drugi rachunek z ASO .. i do zarzadcy drogi po zwrot za zuzyte przedwczesnie elementy.

Stop, zaraz .. im dziur wiecej, tym samochodow mniej .. to juz nie chcesz zeby samochodow bylo mniej ? :-P

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Zaraz zaraz - przeciez kazdy jadacy koleja pasazer czy towar to samochod na drodze mniej.

Mniejsza ilość aut na drogach, to drugi priorytet w kolejności.
Pierwszym są lepsze drogi i więcej tychże.

Zresztą ja nie mam wątpliwości, że nawet z nowymi pociągami PKP i tak pasażerów z dróg nie odciągnie.
Pociągi pojadą w takich godzinach, żeby nikomu ni pasowało. :-(

Widac trzeba inaczej - rachunek z ASO na wymiane zawieszenia, po roku orzeczenie diagnosty ze luzy,
drugi rachunek z ASO .. i do zarzadcy drogi po zwrot za zuzyte przedwczesnie elementy.

Pójdzie z ubezpieczenia.
A ja mówiłem o odpowiedzialności personalnej, takie odciąganej z wypłaty.
Innego bata nie widzę.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:gpp5h4$vj3$1news.onet.pl...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Widac trzeba inaczej - rachunek z ASO na wymiane zawieszenia, po roku orzeczenie diagnosty ze luzy,
drugi rachunek z ASO .. i do zarzadcy drogi po zwrot za zuzyte przedwczesnie elementy.

Pójdzie z ubezpieczenia.

Ubezpieczyciel nie taki glupi - skladka = suma odszkodowan + zysk

Zarzady wkrotce stwierdza ze im sie napraw samochodow od dziur ubezpieczac nie oplaca.

A ja mówiłem o odpowiedzialności personalnej, takie odciąganej z wypłaty.
Innego bata nie widzę.

Pracownicy tez nie tacy glupi. Pensji zaczna sie domagac wysokiej :-)

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

Widac trzeba inaczej - rachunek z ASO na wymiane zawieszenia, po roku orzeczenie diagnosty ze luzy,
drugi rachunek z ASO .. i do zarzadcy drogi po zwrot za zuzyte przedwczesnie elementy.

Pójdzie z ubezpieczenia.

Ubezpieczyciel nie taki glupi - skladka = suma odszkodowan + zysk

Ano właśnie.
I jeszcze mniej kasy na drogi.

A ja mówiłem o odpowiedzialności personalnej, takie odciąganej z wypłaty.
Innego bata nie widzę.

Pracownicy tez nie tacy glupi. Pensji zaczna sie domagac wysokiej :-)

Domagać to się mogą.
Mamy kryzys i wrócił rynek pracodawcy.