Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Kierownica wyzej . lopatologicznie...

Kierownica wyzej . lopatologicznie...

Data: 2010-06-07 15:44:49
Autor: 666
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Rowerek GF, stery Cane Creek ('aheadset semi-cartridge, sealed'), kierownica Bontrager.
Poprzedni właściciel był niewysoki więc opuścił kierę o dwie podkładki.
Teraz trzeba dokonać procesu odwrotnego, powrót do stanu początkowego.
Co robić krok po kroku, łopatologicznie?
Od góry jest jedna pionowa dość cienka śruba z łbem (imbusowym? torx?), jakby trzymająca nakładkę.
Poniżej dwie poprzeczne śruby.
W jakiej kolejności rozkręcać?
Nic po drodze się nie rozsypie?
Czy przy okazji coś smarować w sterach (rowerek serwisowany gwarancyjnie niecały rok temu)?
Jeśli smarować, to czym?
Klucz manometryczny ma się w rękach od dziecka ;-)
THX

Data: 2010-06-07 15:48:36
Autor: MadMan
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Dnia Mon, 7 Jun 2010 15:44:49 +0200, 666 napisał(a):

Od góry jest jedna pionowa dość cienka śruba z łbem (imbusowym? torx?), jakby trzymająca nakładkę.
Poniżej dwie poprzeczne śruby.

Odkręcasz śrubę z góry, odkręcasz śruby mocujące mostek, zdejmujesz
kapsel/podkładki/mostek, zakładasz podkładki/mostek/kapsel, ustawiasz
mostek "na wprost", wkręcasz kapsel ze śrubą z góry, dokręcasz śruby
mostka. Koniecznie nie pomylić kolejności pod koniec - najpierw dokręcasz
kapsel, potem mostek!

Podobno dobrym pomysłem jest postukanie gumowym młotkiem po dokręceniu
kapsla. W co stukać to już nie pamiętam, ale zdaje się że we wszystko :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-06-07 16:13:25
Autor: MichałG
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
MadMan pisze:
Dnia Mon, 7 Jun 2010 15:44:49 +0200, 666 napisał(a):

Od góry jest jedna pionowa dość cienka śruba z łbem (imbusowym? torx?), jakby trzymająca nakładkę.
Poniżej dwie poprzeczne śruby.

Odkręcasz śrubę z góry, odkręcasz śruby mocujące mostek, zdejmujesz
kapsel/podkładki/mostek, zakładasz podkładki/mostek/kapsel, ustawiasz
mostek "na wprost", wkręcasz kapsel ze śrubą z góry, dokręcasz śruby
mostka. Koniecznie nie pomylić kolejności pod koniec - najpierw dokręcasz
kapsel, potem mostek!

Podobno dobrym pomysłem jest postukanie gumowym młotkiem po dokręceniu
kapsla. W co stukać to już nie pamiętam, ale zdaje się że we wszystko :)

czy dodanie 2 podkładek nie spowoduje, że 'zabraknie' rury sterowej? Chodzi o ta połączoną z widelcem.. ;)


Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-06-07 16:25:07
Autor: MadMan
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Dnia Mon, 07 Jun 2010 16:13:25 +0200, MichałG napisał(a):

czy dodanie 2 podkładek nie spowoduje, że 'zabraknie' rury sterowej?

Założyłem że podkładki jakieś nad mostkiem zostały...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-06-07 16:38:22
Autor: MichałG
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
MadMan pisze:
Dnia Mon, 07 Jun 2010 16:13:25 +0200, MichałG napisał(a):

czy dodanie 2 podkładek nie spowoduje, że 'zabraknie' rury sterowej?

Założyłem że podkładki jakieś nad mostkiem zostały...

fakt... mogły być. Jesli wcześniej nie skrócono rury wystarczy przełożyć.



Pozdrawiam
Michał

Data: 2010-06-07 16:42:57
Autor: 666
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Tak, dwie podkładki poszły z dołu na górę i sztyca teraz wystaje.

A jak z łożyskami??
THX

-- -- -

| Założyłem że podkładki jakieś nad mostkiem zostały.

Data: 2010-06-07 17:20:51
Autor: MadMan
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Dnia Mon, 7 Jun 2010 16:42:57 +0200, 666 napisał(a):

A jak z łożyskami??

Ja ostatnio przekładałem tak jak ci napisałem i nie ruszałem łożysk. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-06-07 16:18:23
Autor: 666
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Najważniejsze:

Czy w jakieś regulowanie łożysk się nie wpakuje?


-- -- -

| Odkręcasz śrubę z góry, odkręcasz śruby mocujące mostek, zdejmujesz kapsel/podkładki/mostek, zakładasz podkładki/mostek/kapsel,
ustawiasz mostek "na wprost", wkręcasz kapsel ze śrubą z góry, dokręcasz śruby mostka.
| Koniecznie nie pomylić kolejności pod koniec - najpierw dokręcasz kapsel, potem mostek!
| Podobno dobrym pomysłem jest postukanie gumowym młotkiem po dokręceniu kapsla.
| W co stukać to już nie pamiętam, ale zdaje się że we wszystko

Data: 2010-06-07 16:17:30
Autor: MichałG
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
  666 pisze:
Najważniejsze:

Czy w jakieś regulowanie łożysk się nie wpakuje?

wpakuje sie. Ale jest tak proste, że kazdy da rade. Kierownica ma nie miec luzów i jeszcze sie obracać... ;)



Pozdrawiam
michał

Data: 2010-06-07 16:45:32
Autor: 666
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Przy okazji znalazłem stronkę z instrukcjami:
www.canecreek.com/tech-headsets?view=manual



-- -- -

Ale jest tak proste, że kazdy da rade.
Kierownica ma nie miec luzów i jeszcze sie obracać.

Data: 2010-06-08 17:54:00
Autor: 666
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Po przełożeniu dekielka, podkładek i kiery i skręceniu (górna śruba popukana ;)).

Coś mi niestety nie idzie.

Kierownica jakby "przeskakuje" (bardzo delikatnie), w pewnych położeniach zatrzymuje się, czuć poruszanie jakby skokami (bardzo
delikatnymi, ale jednak) po łożyskach .

Im mocniej się skręca górną śrubę, tym bardziej "perzeskakuje", im luźniej to przeskakiwanie praktycznie znika, no ale klucz
'manometryczny' w łapach mówi mi, że to sporo za słabo.

Kurczę, nie sprawdzałem przed rozkręceniem, czy już tak było...


-- -- -

wpakuje sie.
Ale jest tak proste, że kazdy da rade.
Kierownica ma nie miec luzów i jeszcze sie obracać.

Data: 2010-06-08 18:06:55
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
666 wrote:

Coś mi niestety nie idzie.

Kierownica jakby "przeskakuje" (bardzo delikatnie), w pewnych
położeniach zatrzymuje się, czuć poruszanie jakby skokami (bardzo
delikatnymi, ale jednak) po łożyskach .

Im mocniej się skręca górną śrubę, tym bardziej "perzeskakuje", im
luĹşniej to przeskakiwanie praktycznie znika, no ale klucz
'manometryczny' w łapach mówi mi, że to sporo za słabo.

Nie wkręcaj tej śruby tak mocno, ona służy jedynie od kasowania luzów.
Wkręcasz więc "względnie lekko" (nie możesz czuć kulek w łożyskach...)
i następnie dokręcasz mostek. Na końcu możesz tę śrubę od kapsla trochę
poluzować.

--
Krzyś

Data: 2010-06-09 01:35:16
Autor: 666
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Tak, tu jest ślicznie opisane i pokazane:
www.canecreek.com/tech-headsets
www.canecreek.com/tech-headsets?view=video&video=HS Threadless Adjustment2.flv
www.canecreek.com/tech-headsets?view=video&video=HS Serv_Maintenance 2.flv
www.canecreek.com/tech-headsets?view=video


-- -- -

Nie wkrecaj tej sruby tak mocno, ona sluzy jedynie od kasowania luzów.
Wkrecasz wiec "wzglednie lekko" i nastepnie dokrecasz mostek.

--


Data: 2010-06-09 07:24:44
Autor: Tomek
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
  666 pisze:

Kierownica jakby "przeskakuje" (bardzo delikatnie), w pewnych położeniach zatrzymuje się, czuć poruszanie jakby skokami (bardzo
delikatnymi, ale jednak) po łożyskach .

Pewnie zrobiły się "ząbki" na bieżniach łożysk - te łożyska pracują przez znaczną część czasu w bardzo wąskim zakresie kątów - kulka podczas jazdy na wprost pracuje na pojedynczych milimetrach i wciska się w miskę (zwłaszcza jeśli łożysko było za mocno skręcone).


Im mocniej się skręca górną śrubę, tym bardziej "perzeskakuje", im luźniej to przeskakiwanie praktycznie znika, no ale klucz
'manometryczny' w łapach mówi mi, że to sporo za słabo.

Ale górnej śruby nie dokręcasz według momentu, tylko do skasowania luzów.

Data: 2010-06-09 22:33:05
Autor: 666
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Może i tak, bo do przykręcania użyłem takiej siły, jaką musiałem użyć do odkręcenia, i naprawdę mocno było...
Poprzedni właściciel sam obniżał kierę :-/


-- -- -

| Pewnie zrobiły się "ząbki" na bieżniach łożysk - te łożyska pracują przez znaczną część czasu w bardzo wąskim zakresie kątów -
kulka podczas jazdy na wprost pracuje na pojedynczych milimetrach i wciska się w miskę (zwłaszcza jeśli łożysko było za mocno
skręcone).

Data: 2010-06-07 15:50:07
Autor: bans
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
W dniu 2010-06-07 15:44,  666 pisze:

Klucz manometryczny ma się w rękach od dziecka ;-)

Jaki klucz?!
No, chyba że to jakiś hermetyczny dowcip.

--
bans

Data: 2010-06-07 16:15:38
Autor: MichałG
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
bans pisze:
W dniu 2010-06-07 15:44,  666 pisze:

Klucz manometryczny ma się w rękach od dziecka ;-)

Jaki klucz?!

a nie masz? ;)


pozdr.
michał

Data: 2010-06-07 16:16:35
Autor: 666
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
;-))


-- -- -

| Jaki klucz?!

Data: 2010-06-07 20:35:20
Autor: __Maciek
Kierownica wyzej . lopatologicznie...
Mon, 07 Jun 2010 15:50:07 +0200 bans <goc@o2.pl> napisał:

Klucz manometryczny ma się w rękach od dziecka ;-)

Jaki klucz?!

Pneumatyczny z manometrem, żeby działał jak dynamometryczny ;->

Kierownica wyzej . lopatologicznie...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona