Data: 2009-11-04 23:15:45 | |
Autor: live_evil | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Witam
W ciągu 3-dniowej wycieczki w Beskid Śląski zdarłem "widiowe" końcówki kijków Fizan Trek. Czy to normalne, czy raczej powinienem reklamować? Po "widii" nie ma śladu - została zwykła stal, która się mocno zaokrągliła, co powoduje, że kije ślizgają się na kamieniach. -- live_evil |
|
Data: 2009-11-04 23:20:55 | |
Autor: serak | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
kijków Fizan Trek. Czy to normalne, czy raczej powinienem reklamować?Miałem czeskie kijki - zaogragliły sie po 2 latach. Mam Kohla mija 5 rok i nic. A troche chodze. |
|
Data: 2009-11-05 11:25:15 | |
Autor: Pawel A | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
ja niestety mam z Kohlami kiepskie doświadczenia.
Kupiłem w połowie 2007 roku - właśnie dlatego, że stwierdziłem iż nie stać mnie na tanie rzeczy. Po paru miesiącach (co przełożyło nię na max 20 dni używania kijków) końcówka jednego orydynarnie i po chamsku się odłamała. Złożyłem reklamacje i po długich korowodach dowiedziałem się że to z powodu "niewłasciwego użytkowania" które mialo spowodować "nadmierne obciążenia" (cytat może nie całkiem dosłowny ale o to chodziłao). A ja tych kijów używałem normalnie.... Od tego czasu chodzę z Milo - w porównaiu z lepszymi firmami ciężkie jak sam skurczybyk, ale poza tym nie mam kłopotów. Pozdrawiam paweł |
|
Data: 2009-11-04 23:50:22 | |
Autor: Kombajn Bizon | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Miękka klucha live_evil napisał tak:
W ciągu 3-dniowej wycieczki w Beskid Śląski zdarłem "widiowe" końcówki trzeba bylo kupic Kohle - kto malo placi, dwa razy placi... -- W tablicę kluczyk raz i dwa I spalin kłąb i silnik gra... |
|
Data: 2009-11-05 07:19:00 | |
Autor: Waldek Brygier | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Kombajn Bizon wrote:
trzeba bylo kupic Kohle - kto malo placi, dwa razy placi... Stara prawda: Nie stać nas na tanie rzeczy ;-) -- pozdrawiam Waldek Brygier www.naszesudety.pl - Prawie wszystko o Sudetach. Zapraszam! mój e-mail: kliknij na http://cerbermail.com/?qVvHiHNwHr - GG 415880 |
|
Data: 2009-11-05 08:45:37 | |
Autor: Jacek Krywult | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
W ciągu 3-dniowej wycieczki w Beskid Śląski zdarłem "widiowe" końcówkitrzeba bylo kupic Kohle - kto malo placi, dwa razy placi... od 4 lat mam jakieś Fizany z widiowymi. wtedy to były najtańsze kije za chyba 140zł z amortyzacją chodzę i chodzę, już je całe powykrzywiałem ,ale dalej sa dobre i nie widać że ma nadejść ich koniec. a ja dość dużo chodzę. -- Serdecznie pozdrawiam, Jacek Krywult Internetowy foto-pamiętnik: turystyka, przyroda, fotografia. www.foto.pwsk.pl |
|
Data: 2009-11-05 21:52:15 | |
Autor: Jacek G. | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Kombajn Bizon napisał(a)::
Miękka klucha live_evil napisał tak:Jakieś Fizany za ok 100 zł kupiłem przed wakacjami. Na razie działają, choć córka,która ich używała twierdziła, że czasem się trochę "składają" - nie wiem jednak czy nie za słabo skręcała, bo mnie się nie składały gdy z nimi chodziłem. Kolega kupił za to kijki w Decathlonie i w jednym z nich trzeciego dnia wyjazdu urwała się końcówka dolnego segmentu - puścił ten zacisk na rurce - i nie dało się go już skręcić. Z reklamacją nie było problemu i wymieniony egzemplarz działał na kolejnym wyjeździe bez problemu. Natomiast zdecydowanie mogę polecić Black Diamondy, które z kolei kupiłem żonie prawie rok temu za ponad 200 - taki najprostszy model TRAIL BACK. Tu nie ma problemu ze skręcaniem i rozkręcaniem, bo mają tzw. system Flicklock działający na zasadzie zacisku. A co do zużycia końcówek, to dziwna sprawa, bo nawet zwykłe stalowe końcówki w moich starych kijach znacznie więcej wytrzymywały. -- Jacek G. |
|
Data: 2009-11-07 14:06:01 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Kombajn Bizon bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Miękka klucha live_evil napisał tak: 120zł za kije trekkingowe to dużo raczej nie jest, no nie? W porównaniu z Kohle, Leki czy Black Diamond - cienizna. A służą mi już pięć lat. Fizan Walker, nieprodukowane już niestety. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-11-09 08:20:48 | |
Autor: bans | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
120zł za kije trekkingowe to dużo raczej nie jest, no nie? W porównaniu z Niektórym trzeba ciągle tłumaczyć podstawy... Masz po porstu szczęście. To, ze kupujesz kijki za ponad 200zł nie oznacza, że się nie zepsują. Oznacza to, że szansa na zepsucie jest mniejsza niż w tych za 100zł. A Kohli swoja drogą nie polecam - przynajmniej tych z wygiętymi uchwytami - po złożeniu są zauważalnie większe od tych z prostymi uchwytami, i w przypadku co w przypadku ciorania się gdzieś po krzakach albo w skałach z plecakiem z przypiętymi doń kijkami zaczepiają cię o wszystko, co znajdzie się w ich zasięgu. Bez przerwy miałem wrażenie, że do plecaka mam przypięty pęk traserów ;) Do tego dla mnie wygięte są o wiele mniej wygodne niż proste... No, ale to pewnie dotyczy również innych firm, które produkują kijki o wygiętych uchwytach. -- bans |
|
Data: 2009-11-04 23:58:59 | |
Autor: Slawomir Gorniak | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
On Nov 5, 12:15 am, live_evil <padd_niechcespa...@o2.pl> wrote:
W ciągu 3-dniowej wycieczki w Beskid Śląski zdarłem "widiowe" końcówki Mam Fizany od ok. 4 lat. Chodze ostatnio glownie po gorach skalistych, ale czubek jest tylko nieco stepiony, "sloneczko" jest caly czas wyrazne. Nie widze za bardzo jak normalne kijki moga sie stepic na czystej ziemi w 3 dni... pozdr, Slawek |
|
Data: 2009-11-05 12:31:47 | |
Autor: live_evil | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starĹem grot | |
Slawomir Gorniak pisze:
Kijki juĹź raz byĹy reklamowane, ale z innego powodu - zĹapaĹy duĹźych luzóÞw na dolnych segmentach. Producent wymieniĹ dolne segmenty w obu kijkach. KoĹcĂłwki w starych segmentach po tygodniu uĹźywania w Tatrach nie nosiĹy ĹladĂłw zuĹźycia i byĹy ostre. ehh, jak nie w nogi, to w twarz -- live_evil |
|
Data: 2009-11-05 00:45:37 | |
Autor: Albert | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Użytkownik "live_evil" <padd_niechcespamu_@o2.pl> napisał w wiadomości news:hcsuen$cv3$1inews.gazeta.pl... Witam Pewnie sie ulamaly. |
|
Data: 2009-11-05 12:55:19 | |
Autor: BigTyran | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
No to i ja wtrącę swoje trzy grosze. Cztery lub pięć lat temu kupiłem
sobie Fizany Walker (cena bodajże 110 PLN). Prosty model, bez antishocka, dość lekki, za to z "gumo-korkową" rączką i porządnie uszytymi paskami. Groty oczywiście widiowe. Przez pierwszy rok używania - bez najmniejszych problemów, więc poleciłem je mojej znajomej. Po zakupie okazało się, że jej kije mają pewne problemy z blokowaniem (konkretnie z zablokowaniem) szczególnie zimą. Moim patentem jest rozłożenie segmentów, które nie chcą się zablokować, przetarcie palcami nylonowego elementu i dmuchnięcie do rurki :-) O dziwo zazwyczaj pomaga. Serio. Czasem trzeba dmuchnąć drugi raz. Może to kwestia pary wodnej z oddechu, która skraplając się zwiększa współczynnik tarcia wewnętrznej powierzchni rurki...Nieważne.... Działa. Moje kije zaczęły mieć tę przypadłość po trzech latach dość intensywnego używania. Używania na granicie, wapieniu, szutrze i...asfalcie. Widiowe końcówki zaczęły się zaokrąglać po dwóch latach od zakupu. Na dzień dzisiejszy są już dość tępe, choć "gwiazdka" jest jeszcze dobrze widoczna. Zaczynam myśleć o zakupie nowych kijów, bo nie trzymają się dobrze skały a poza tym na rękojeści "gumo-korek" wytarł się miejscowo. Niestety w przedziale do 200 PLN nie ma kijów porównywalnych z moimi leciwymi Walkerami. Jak widać z powyższej dyskusji, Fizan, który mimo, że nie był topową marką w zastraszającym tempie pikuje w dół :-/ A tak na marginesie - zauważyłem, że widiowe końcówki ostatnio są zakończone na okrągło (wklęsłe) . Wcześniej używane były zakończenia w kształcie gwiazdki. Czy to taka moda, czy te okrągłe mają być bardziej wytrzymałe lub przyczepne? A może to z powodu niższych kosztów produkcji...Czy ma ktoś porównanie "kółek" z "gwiazdkami"? Pozdrawiam BigTyran. |
|
Data: 2009-11-05 15:33:06 | |
Autor: Doczu | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
W dniu 2009-11-04 23:15, live_evil pisze:
WitamJa Fizanom już podziękowałem. Schodziłem 3 pary kijków i zawsze problematyczny byl system blokowania segmentów. Do szału mnie doprowadzało, gdy przyszło mi kijki rozkręcic i musiałem kręcic w nieskończoność, lub podginac segmenty, żeby "załapały". Groty zaokraglały się po jednym wyjeździe w Bieszczady. Po tych przygodach Fizanom podziękowałem i kupiłem Decathlonowskie Quechua Folcraz Ultralite 500 (nie ukrywam że sugerowałem się także Wojtkowym testem kijków) Od 2 lat nie ma z nimi żadnych problemów, a widia na grotach wygląda niemal jak w dniu zakupu. Jeden z lepszych zakupów IMO. -- Pozdrawiam Doczu Adres do korespondencji doczu_małpa_interia.pl |
|
Data: 2009-11-05 07:07:29 | |
Autor: Slawomir Gorniak | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
On Nov 5, 4:33 pm, Doczu <do...@gazeta.pl> wrote:
Ja Fizanom już podziękowałem. Schodziłem 3 pary kijków i zawsze No to mamy zupelnie inne doswiadczenia! Krecace sie segmenty mialem w Salewach, ktorym podziekowalem dosc szybko (pomagalo naciecie plastiku wewnatrz, albo bardziej brutalnie - polaczenie pociecia plastiku z utytlaniem w blocie, co pozniej skutkowalo niemoznoscia zwiniecia ich). Poza tym szlag mnie trafia przy skrecaniu i rozkrecaniu Lekow Makalu z pneumatycznym systemem - nigdy nie wiem czy juz wystarczajaco skrecilem, czy nie. Przy tym wszystkim, akurat moja para Fizanow jest super. Swoja droga, po pierwszej parze kiepskich kijkow kupiles potem jeszcze dwie inne? :)) pozdr, Slawek |
|
Data: 2009-11-05 16:25:15 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starĹem grot | |
Slawomir Gorniak <slawomir.gorniak@gmail.com> writes:
No to mamy zupelnie inne doswiadczenia! Krecace sie segmenty mialem w Pamietam ze ja swoje stare Salewy tez minimalnie przerabialem, ale chyba chodzilo tylko o przelozenie gumek w srodku czy cos takiego. Od tamtego czasu nie ma z tym zadnych problemow. -- Krzysztof Halasa |
|
Data: 2009-11-05 19:12:02 | |
Autor: Doczu | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
W dniu 2009-11-05 16:07, Slawomir Gorniak pisze:
Swoja droga, po pierwszej parze kiepskich kijkow kupiles potem jeszcze Tak jeszcze jedne kupiłem, a drugie dostałem po tym jak kolega mi złamał jeden kijek. -- Pozdrawiam Doczu Adres do korespondencji doczu_małpa_interia.pl |
|
Data: 2009-11-06 08:17:33 | |
Autor: bans | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Slawomir Gorniak pisze:
ich). Poza tym szlag mnie trafia przy skrecaniu i rozkrecaniu Lekow Hm, mam Leki Makalu Tour, najlepsze kijki, jakie do tej pory miałem - co prawda żadnej pneumatyki w nich nie widzę - zacisk jest prosty jak konstrukcja cepa i działa perfekcyjnie. Zarżnąłem kiedyś Fizany (Fighter?) i mam Kohle (Alpen Top?), tych nie używam z innych powodów, tylko na narty je zabieram. -- bans |
|
Data: 2009-11-05 15:46:35 | |
Autor: wobo1704 | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Doczu <doczu@gazeta.pl> napisał(a):
...i zawsze problematyczny byl system blokowania segmentów. Naskrobać odrobinkę kalafonii i wsypać do rurek. Pokręcić kilka razy - zacznie łapać. -- |
|
Data: 2009-11-05 19:13:43 | |
Autor: Doczu | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
W dniu 2009-11-05 16:46, wobo1704 pisze:
Naskrobać odrobinkę kalafonii i wsypać do rurek. Pokręcić kilka razy - No z pewnością patentów jest kilka, ale nie o to chodzi by się bawić. Próbowałem z błotem i piachem, oraz naciąłem - nic nie skutkowalo. Zwłaszcza zimą były problemy :/ -- Pozdrawiam Doczu Adres do korespondencji doczu_małpa_interia.pl |
|
Data: 2009-11-05 18:47:17 | |
Autor: wobo1704 | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Doczu <doczu@gazeta.pl> napisał(a): ...
W dniu 2009-11-05 16:46, wobo1704 pisze: Kalafonia ma tę właściwość, że staje się lepka przy minimalnym podgrzaniu (tarcie!). Sposób z kalafonia nie ja wymyśliłem -jest stosowany od setki lat (stosowany do smarowania ślizgających się pasów transmisyjnych.) Wypróbowałem go na kijkach i pomogło. To błoto i piach to był chyba gest rozpaczy; nie jestem pewien czy te plastikowe gwinty w hamulcach to polubiły ;-) Ps. Pierwsza próba była fatalna; zastosowałem kalafonię rozpuszczoną w spirytusie ; wkleiło się :-) -- |
|
Data: 2009-11-05 20:07:49 | |
Autor: live_evil | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
wobo1704 pisze:
Doczu <doczu@gazeta.pl> napisał(a): .. Ja z kolei nigdy nie mialem problemów z blokowaniem kijków, przeciwnie - w moim egzemplarzu trzeba mieć uścisk jak imadło, żeby rozkręcić. -- live_evil |
|
Data: 2009-11-05 20:40:50 | |
Autor: Doczu | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
W dniu 2009-11-05 20:07, live_evil pisze:
Ja z kolei nigdy nie mialem problemów z blokowaniem kijków, przeciwnie - Z rozkeceniem też łatwo nie było, ale gorzej ze skręcaniem. Co do błota i odpowiedzi dla wobo - tak to byl gest rozpaczy, bo myslałem że mnie krew zaleje - niosłem kije na własnym grzbiecie, po to żeby ich uzywać, a nie po to by wisiały przy plecaku. owszem nie polubiły tego, ale to był ich ostatni wyjazd więc nie zalezało mi. -- Pozdrawiam Doczu Adres do korespondencji doczu_małpa_interia.pl |
|
Data: 2009-11-09 07:56:28 | |
Autor: Doczu | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
wobo1704 <wobo1704@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a):
To błoto i piach to był chyba gest rozpaczy; nie jestem pewien czy te plastikowe gwinty w hamulcach to polubiły ;-) No raczej nietrudno na to wpaść, zwłaszcza, że górach ciężko znaleźć kalafonię :-) Kilkakrotnie mialem zaś tak, że w domu, przed wyjazdem kije sprawdzałem, a w terenie okazywało się, że jestem w czarnej dupie, bo nie chciały się skręcić. Tak więc skoro błota i piachu miałem pod dostatkiem korzystałem z tego co jest pod ręką ;) -- |
|
Data: 2009-11-06 09:19:33 | |
Autor: Olin | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Dnia Thu, 5 Nov 2009 15:46:35 +0000 (UTC), wobo1704 napisał(a):
Naskrobać odrobinkę kalafonii i wsypać do rurek. Pokręcić kilka razy - Na to nie wpadłem, ale moim kręcącym się segmentom kijków bardzo pomaga - pardon - naplucie na końcówkę z tymi buzerami, co to się zaciskają. -- uzdrawiam Grzesiek adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl "Towarzysze! Gdybyśmy mieli walcownie blach cienkich to robilibyśmy najlepsze w świecie konserwy mięsne...ale nie mamy mięsa" przypisywane Władysławowi Gomułce |
|
Data: 2009-11-06 01:37:15 | |
Autor: Henio | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Ja mam stare Fizan Alpin - w tym modelu widia się trzyma w porządku po
kilku latach (góry co jakis czas - niezbyt czesto) |
|
Data: 2009-11-06 09:09:26 | |
Autor: Tomasz Ziec | |
[tech] Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Witam Hej, Jeśli nie będziesz ich reklamował i masz zdolności manualne możesz zrobić to co ja. Kupiłem 2 wiertła widiowe w OBI (oczywiście sklep nie jest ważny), obciąłem je tak by widia z wiertłem miała ok. 15mm długości i wkleiłem w miejsce starych "kołków" na poxipol. Po roku intensywnego chodzenia praktycznie nie widać zużycia. Na granitach w tatrach trzyma się jak przyklejone, nic się nie ślizga, nie ucieka...sam jestem zaskoczony. Kolejną zaletą jest to że jak te się stępią lub złamią, to kolejne wiertło kosztuje ~5 zł. Mogę jakieś fotki podesłać, jeśli chcesz zobaczyć jak to wygląda... T. -- -+= m4sh =+- Tomasz Zięć |
|
Data: 2009-11-06 02:13:37 | |
Autor: Slawomir Gorniak | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
On Nov 6, 10:09 am, Tomasz Ziec <m...@elsat.net.pl> wrote:
Kupiłem 2 wiertła widiowe w OBI (oczywiście sklep O, a czym te wiertla ciales? S. |
|
Data: 2009-11-06 10:19:10 | |
Autor: wobo1704 | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Slawomir Gorniak <slawomir.gorniak@gmail.com> napisał(a): ...
O, a czym te wiertla ciales? Przecież tylko końcówka wiertła jest z widii; reszta to zwykła stal. -- |
|
Data: 2009-11-06 11:50:33 | |
Autor: Tomasz Ziec | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
O, a czym te wiertla ciales? Przecież tylko końcówka wiertła jest z widii; reszta to zwykła stal. Hej, Tak jak pisze przedmówca, trzeba tylko przeciąć stalowe wiertło. Ja wykorzystałem akurat mini szlifierkę Dremel z tarczą tnącą do metalu, przeszło jak przez masło. Ale można śmiało użyć dużej szlifierki kątowej. T. -- -+= m4sh =+- Tomasz Zięć |
|
Data: 2009-11-06 13:18:04 | |
Autor: wobo1704 | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Tomasz Ziec <mash@elsat.net.pl> napisał(a): ...
Tak jak pisze przedmówca, trzeba tylko przeciąć stalowe wiertło. Ja Pomysł z wiertłem widiowym dobry. Można także nadpiłować z dwu stron (pilnikiem, piłką do metalu) i odłamać w imadełku. Właśnie próbowałem. -- |
|
Data: 2009-11-07 20:12:52 | |
Autor: | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Pomysl z wiertlem jest stary jak swiat.warto zastosowac bo wielu sprzedawcow nie wie co sprzedaje i nie rozrozniaja koncowek stalowych od wysokoweglanowych
-- |
|
Data: 2009-11-08 12:00:54 | |
Autor: adamer | |
Kije Fizan Trek - w 3 dni starłem grot | |
Pomysl z wiertlem jest stary jak swiat.warto zastosowac bo wielu sprzedawcow nie wie co sprzedaje i nie rozrozniaja koncowek stalowych od wysokoweglanowychWitam, Podobnie niektórzy nie rozróżniają węglików od węglanów - natomiast niejednokrotnie, bezpodstawnie potępiają w czambuł "wielu sprzedawców" - ja, akurat o sprzedawcach sklepów sportowych mam dużo częściej dobrą, niż złą opinię. pozdr. adamer -- |
|