Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Kilka pytań n.t. chemii rowerowej

Kilka pytań n.t. chemii rowerowej

Data: 2015-02-15 21:04:02
Autor: Andrzej Ozieblo
Kilka pytań n.t. chemii rowerowej
TheGhost pisze:

Otóż mam kilka pytań n.t. "chemii rowerowej". Temat nr 1: czy bezpiecznie jest myć elementy mechaniczne odrdzewiaczem? Innymi słowy,  czy po wyparowaniu/wyschnieciu można normalnie założyć smar nie obawiajac się, że wejdzie w jakąś dziwna reakcję chemiczną, rozpusci się, etc. A może raczej stosować tradycyjną benzynę/naftę? To samo tyczy się WD-40. Czy elementy mechaniczne (mechanizmy toczne/łożyskowane) można myć najpierw i czyścić WD-40, a potem po wyparowaniu WD-40 nałożyć smar. Temat nr 2: czym w praktycde różni się Brunox od WD-40/CX-80, etc. Jak rozumiem zasada działania jest podobna (natomiast Brunox z tego co wiem dedykowany jest raczej do amortyzatorów). Jeśli WD-40 uzywam czasem do zamka w samochodzie to czy Brunoź może mieć podobne zastosowanie?

ad 1 Odrdzewiaczem? Kiepski pomysl. Jesli juz to wlasnie WD40, ktory jest niezlym zmywaczem. A najlepiej nafta, benzyna (ale ekstrakcyjna) lub przy wiekszych myciach - ropa. Po wyparowaaniu albo wytarciu WD40 mozna spokojnie uzyc smaru.

ad 2 Chyba jest kilka Brunoxow. Ten oryginalny to srodek do smarowania i konserwacji broni. Nie uzywalem, ale stosuje cos podobnego o nazwie Ballistol. To niemiecki srodek do broni. W stosunku do WD40 ma w sobie wiecej substancji smarujacych. Wlasnie Ballistolu uzywam do smarowania zamkow samochodowych i innych elementow. Zdecydowanie lepszy od WD40, ktory ma marne wlasciwosci smarne. Dziwie sie, ze Ballistopl nie przebil sie do powszechnego uzycia.

Kilka pytań n.t. chemii rowerowej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona