Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Kilka pytań o tzw. Low-Level Format

Kilka pytań o tzw. Low-Level Format

Data: 2011-10-19 12:41:40
Autor: Vince
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
Witam! Mam kilka pytań o tzw. formatowanie niskopoziomowe. otóż po pierwsze: jaka jest różnica między tradycyjnym formatowaniem, a niskopoziomowym. Po drugie: jeśli powierzchnia dysku jest częściowo uszkodzona (dysk wprawdzie jest bez bad sectorów, aczkolwiek HD Tune wykazuje błąd odczytu niektórych plików i status S.M.A.R.T. BAD) to czy takie formatowanie (w porównaniu z tradycyjnym) coś daje - np. oznaczenie "problematycznych" sektorów jako "BAD". Po trzecie: na ile taka "impreza" jest ryzykowna (z punktu widzenia uszkodzenia dysku) i czy wiąże się to z jakimś ryzykiem jak np aktualizacja BIOS płyty głównej? Wreszcie: czym wykonać takie formatowanie, zeby było toprzeprowadzone względnie skutecznie, z minimalnym ryzykiem dla dysku i bez konieczności czekania np. 48 h

Pozdrawiam, M.

--
Sygnaturka poszła się napier... (dzielać z głupich postów na innych grupach)

Data: 2011-10-19 13:37:16
Autor: Vituniu
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
jaka jest różnica między tradycyjnym formatowaniem,
a niskopoziomowym.

Roznica jest taka, ze w domu pierwsze sie czasem
wykonuje, a drugiego nigdy.

(chyba, ze masz gdzies pod reka BigFoot'a
albo podobny zabytek klasy zerowej)

jeśli powierzchnia dysku jest częściowo uszkodzona
(dysk wprawdzie jest bez bad sectorów, aczkolwiek
HD Tune wykazuje błąd odczytu niektórych plików
i status S.M.A.R.T. BAD)

"Powierzchnia dysku jest czesciowo uszkodzona"
a "dysk jest bez bad sectorow"? Zdecyduj sie.

to czy takie formatowanie (w porównaniu z tradycyjnym)
coś daje - np. oznaczenie "problematycznych" sektorów
jako "BAD".

Mapowanie uszkodzonych sektorow zalatwia sam dysk,
w warstwie do ktorej nie masz dostepu.

Po trzecie: na ile taka "impreza" jest ryzykowna (z punktu
widzenia uszkodzenia dysku)

Przeciez ten dysk JUZ jest uszkodzony
i nadaje sie wylacznie na smietnik.

czym wykonać takie formatowanie, zeby było
to przeprowadzone względnie skutecznie

Siekiera...

Wybacz zlosliwosc, ale przy dzisiejszych cenach
dyskow twardych nie oplaca sie kombinowac
chocby ze wzgledu na czas na to poswiecony.
Ze juz o bezpieczenstwie danych nie wspomne...

Sprawdz co to za dysk, znajdz do niego narzedzia
producenta, sprawdz czy jest tam opcja zerowania
powierzchni dysku i to wykonaj.

To nie ma nic wspolnego z LLF, ale moze na troche pomoc.
Choc jesli faktycznie SMART raportuje ci pojawianie sie
bledow odczytu, to lepiej od razu zapomnij...

pozdrawiam,
Vituniu.

PS:
Zalacz raport ze SMART'a. Moze cos zle interpretujesz.

Data: 2011-10-19 18:57:42
Autor: Padre
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
Wybacz zlosliwosc, ale przy dzisiejszych cenach
dyskow twardych nie oplaca sie kombinowac
chocby ze wzgledu na czas na to poswiecony.
Ze juz o bezpieczenstwie danych nie wspomne...

Na 99% masz rację, ale zostaje 1% na urządzenia w których dysku nie da się wymienić nawet na identyczny bo w flashu jest zaszyty jego numer seryjny i wtedy każdy sposób jest dobry żeby ożył.

Data: 2011-10-19 22:29:58
Autor: Remek
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
Użytkownik "Padre" napisał:

zostaje 1% na urządzenia w których dysku nie da
się wymienić nawet na identyczny bo w flashu jest zaszyty jego numer
seryjny i wtedy każdy sposób jest dobry żeby ożył.

Ciekawer co to za urządzenia, które nie pozwalają na wymianę dysku? A jeśli
rzeczywiście są takie, to można je łatwo oszukać wpisując do nowego dysku numer
seryjny starego.

Remek

Data: 2011-10-21 03:45:48
Autor: Padre
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format

zostaje 1% na urządzenia w których dysku nie da
się wymienić nawet na identyczny bo w flashu jest zaszyty jego numer
seryjny i wtedy każdy sposób jest dobry żeby ożył.

Ciekawer co to za urządzenia, które nie pozwalają na wymianę dysku?

Choćby sprzęt firmy Archos

A jeśli
rzeczywiście są takie, to można je łatwo oszukać wpisując do nowego dysku numer
seryjny starego.

Łatwo?

Data: 2011-10-20 09:05:11
Autor: Vituniu
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
Na 99% masz rację, ale zostaje 1%

"Slyszac tetent kopyt, nie mozesz zakladac ze to zebra" ;)

na urządzenia w których dysku nie da się wymienić
nawet na identyczny bo w flashu jest zaszyty jego
numer seryjny i wtedy każdy sposób jest dobry żeby
ożył.

Nie musi byc zaraz numer seryjny... probowales kiedys
znalezc dysk 2,5" SCSI 40pin w ludzkiej cenie? ;)

Z reszta... wystarczy po prostu CHCIEC sie tak pobawic.
Dla samej zabawy, hobby, dla sprawdzenia co to da,
dla nauki, dla sztuki, etc.

Ale nie dla naprawy urzadzenia :)

pozdrawiam,
Vituniu.

Data: 2011-10-25 19:49:18
Autor: Gotfryd Smolik news
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
On Wed, 19 Oct 2011, Vituniu wrote:

jaka jest różnica między tradycyjnym formatowaniem,
a niskopoziomowym.

Roznica jest taka, ze w domu pierwsze sie czasem
wykonuje, a drugiego nigdy.

(chyba, ze masz gdzies pod reka BigFoot'a
albo podobny zabytek klasy zerowej)

  Dla uściślenia, w zabytku klasy zerowej dokonuje się
udanego formatowania niskopoziomowego, ale w zabytkach
klasy I też da się dokonać (tylko pojemność spada
kilka razy, na skutek tego że "prowadzenie" ścieżek
nagrało się "tak jak się nagrało" :P)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-10-19 23:48:29
Autor: Radosław Sokół
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
W dniu 19.10.2011 12:41, Vince pisze:
Witam! Mam kilka pytań o tzw. formatowanie niskopoziomowe. otóż po pierwsze: jaka jest różnica między tradycyjnym formatowaniem, a niskopoziomowym. Po drugie: jeśli powierzchnia dysku jest częściowo

Niskopoziomowe wykonuje jednokrotnie producent i powoduje
ono powstanie na nośniku magnetycznym zarysu podziału na
sektory i cylindry.

Formatowanie zwykłe powoduje jedynie stworzenie struktury
logicznej systemu plików i jest jedynym rodzajem formatowa-
nia dostępnym dla zwykłego użytkownika.

uszkodzona (dysk wprawdzie jest bez bad sectorów, aczkolwiek HD Tune wykazuje błąd odczytu niektórych plików i status S.M.A.R.T. BAD) to czy takie formatowanie (w porównaniu z tradycyjnym) coś daje -
np. oznaczenie "problematycznych" sektorów jako "BAD". Po trzecie: na ile taka "impreza" jest ryzykowna (z punktu widzenia uszkodzenia dysku) i czy wiąże się to z jakimś ryzykiem jak np aktualizacja

Taki dysk jest uszkodzony i należy go wymienić. Dysk, który
zgłasza przez S.M.A.R.T. status uszkodzenia nie nadaje się
do wykorzystania. A swoją drogą ceny dysków obecnie są pie-
kielnie niskie i nie ma co ryzykować danych i tracić czasu
na próby ożywienia uszkodzonej jednostki pamięci.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Data: 2011-10-21 14:19:25
Autor: Saiko Kila
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
Proces Radosław Sokół <rsokol@magsoft.com.pl> zwrócił błąd:

[…] A swoją drogą ceny dysków obecnie są pie-
kielnie niskie i nie ma co ryzykować danych i tracić czasu
na próby ożywienia uszkodzonej jednostki pamięci.

Akurat ceny dysków bardzo poszły w górę, i niewątpliwie przez pewien
czas będzie niedobrze, zwłaszcza dla WD.

--
Saiko Kila
My dog's name is Muhammad.

Data: 2011-10-21 14:38:04
Autor: Vituniu
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
Akurat ceny dysków bardzo poszły w górę,

Masz niewlasciwa perspektywe... ;)

Radek pamieta czasy, w ktorych dolozenie do
maszyny dysku twardego podwajalo jej wartosc,
a samych komputerow nie kupowalo sie w markecie
za rogiem za polowe sredniej krajowej.

Obecna zwyzka ceny o dwie dychy na sztuce
nie ma zadnego znaczenia.

pozdrawiam,
Vituniu.

Data: 2011-10-21 14:49:03
Autor: Radosław Sokół
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
W dniu 21.10.2011 14:19, Saiko Kila pisze:
Akurat ceny dysków bardzo poszły w górę, i niewątpliwie przez pewien
czas będzie niedobrze, zwłaszcza dla WD.

Ale cały czas dyski o pojemności 500..1000 GB kosztują do
350 zł. Jak dla mnie na tę pojemność to niska i atrakcyjna
cena. A jeżeli ktoś uważa inaczej to niech pomyśli, że jakiś
czas temu (i wcale nie *tak* dawno) dyski 50 MB były znacznie
droższe, niż dzisiaj 500 GB ;)

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Data: 2011-10-21 15:25:12
Autor: Rafał Łukawski
Kilka pytań o tzw. Low-Level Format
On 2011-10-21 14:19, Saiko Kila wrote:
Proces Radosław Sokół<rsokol@magsoft.com.pl>  zwrĂłcił błąd:

[…] A swoją drogą ceny dysków obecnie są pie-
kielnie niskie i nie ma co ryzykować danych i tracić czasu
na próby ożywienia uszkodzonej jednostki pamięci.

Akurat ceny dysków bardzo poszły w górę, i niewątpliwie przez pewien
czas będzie niedobrze, zwłaszcza dla WD.

Polemizowalbym, oczywiscie WD zmniejszylo produkcje /bo zatrzymana fabryka w Tajlandii to nie jedyna fabryka/ ale sporo zwiekszylo ceny na zaporowe ( po to by miec np. sprzed dla odbiorcow, z ktorymi ma umowy długoterminowe ).

WD oczywiscie straci w stosunku do wlasciwie jednego konkturenta (Seagate) bo tez podniosl ceny, a co :)

Seagate bedzie regulowal ceny tak by osiagac oczekiwany poziom zbytu, przy czym marze beda znacznie wieksze.

Niedobrze to bedzie dla portfeli klientow :) Obawiam sie ze sytuacja wroci do tej sprzed 1-2 tyg dopiero po nowym roku.





--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Kilka pytań o tzw. Low-Level Format

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona