Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:

Kilku byłych działaczy Konfederacji Polski Niepodległej odmówiło przyjęcia wysokich odznaczeń państwowych z rąk Jana Olszewskiego, pełniącego obecnie funkcję doradcy prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. politycznych. W piątek w Krakowie wręczył on odznaczenia kilkudziesięciu członkom KPN podczas obchodów 30-lecia tej partii.




Przemek

 

To tylko o nich źle świadczy, a nie o p. Olszewskim. Jakaż jest wina p. Olszewskiego że oni zachowują sie jak dzieci które nie dostały cukierka?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał

To tylko o nich źle świadczy, a nie o p. Olszewskim. Jakaż jest wina p. Olszewskiego że oni zachowują sie jak dzieci które nie dostały cukierka?

Odebrałbyś odznaczenie od kogoś, kto odmówił ci tego co należało do jego obowiązku?

Przemek
--

Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html

Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał

 

To tylko o nich źle świadczy, a nie o p. Olszewskim. Jakaż jest wina p. Olszewskiego że oni zachowują sie jak dzieci które nie dostały cukierka?

   

Odebrałbyś odznaczenie od kogoś, kto odmówił ci tego co należało do jego obowiązku?

Przemek
 

Pewnie że bym odebrał każde odznaczenie z reki każdego.. Za poważny jestem na takie grymaszenia.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia Sat, 12 Sep 2009 22:07:07 +0200, jadrys napisał(a):

Pewnie że bym odebrał każde odznaczenie z reki każdego.. Za poważny jestem na takie grymaszenia.

Warzywny też by odebrał, tylko kto by mu dał?
Piotr

Piotr pisze:

Dnia Sat, 12 Sep 2009 22:07:07 +0200, jadrys napisał(a):
 

Pewnie że bym odebrał każde odznaczenie z reki każdego.. Za poważny jestem na takie grymaszenia.


   

Warzywny też by odebrał, tylko kto by mu dał?
Piotr
 

:-)

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys pisze:

Piotr pisze:

Dnia Sat, 12 Sep 2009 22:07:07 +0200, jadrys napisał(a):
 

Pewnie że bym odebrał każde odznaczenie z reki każdego.. Za poważny jestem na takie grymaszenia.


   

Warzywny też by odebrał, tylko kto by mu dał?
Piotr
 

:-)

Ja! Z ziemniaka.

Za dobrze buty wypastowane itp.

R.

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał

Pewnie że bym odebrał każde odznaczenie z reki każdego.. Za poważny jestem na takie grymaszenia.

Do "takiego grymaszenia" nie jest potrzebna powaga, tylko honor.

Przemek
--

Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html

Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał

 

Pewnie że bym odebrał każde odznaczenie z reki każdego.. Za poważny jestem na takie grymaszenia.
   

Do "takiego grymaszenia" nie jest potrzebna powaga, tylko honor.

Przemek
 

Weź przestań - w polityce nie ma ludzi honoru..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał

Weź przestań - w polityce nie ma ludzi honoru..

Jak patrze na pisuarowców, to jestem gotów przyznac ci raję.

Przemek
--

Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html

Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:

Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał

 

Weź przestań - w polityce nie ma ludzi honoru..

   

Jak patrze na pisuarowców, to jestem gotów przyznac ci raję.

Przemek
 

Oczywiście, ale zauważ że strona przeciwna też nie jest lepsza.. Czy premier Tusk jest nadal człowiekiem honoru po tych wszystkich niespełnionych obietnicach?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Pewnie że bym odebrał każde odznaczenie z reki każdego.. Za poważny jestem na takie grymaszenia.

Do "takiego grymaszenia" nie jest potrzebna powaga, tylko honor.

Honor ? Przeciez Moczulski to byl kapucha.

R.

Użytkownik "raff" <trytytyty13@autograf.pl> napisał

Honor ? Przeciez Moczulski to byl kapucha.

Aha, rozumiem, to Kaczyński odnacza kapuchy, he, he, he!

Przemek

--

Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html

Honor ? Przeciez Moczulski to byl kapucha.

Aha, rozumiem, to Kaczyński odnacza kapuchy, he, he, he!

No widac. Nie wiem po co.

R.

Użytkownik "raff" <trytytyty13@autograf.pl> napisał w wiadomości news:h8h0rq$689$1news.onet.pl...

Honor ? Przeciez Moczulski to byl kapucha.

Aha, rozumiem, to Kaczyński odnacza kapuchy, he, he, he!

No widac. Nie wiem po co.

Może chce odznaczyc brata za to, że go zakapował.

Przemek
--

Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie"

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html

Honor ? Przeciez Moczulski to byl kapucha.

Aha, rozumiem, to Kaczyński odnacza kapuchy, he, he, he!

No widac. Nie wiem po co.

Może chce odznaczyc brata za to, że go zakapował.

Nie, ale Niesiolowskiego na pewno.

R.

jadrys in news:h8guf6$vh0$1news.onet.pl

Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:

Kilku byłych działaczy Konfederacji Polski Niepodległej odmówiło
przyjęcia  wysokich odznaczeń państwowych z rąk Jana Olszewskiego,
pełniącego obecnie  funkcję doradcy prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds.
politycznych. W piątek w  Krakowie wręczył on odznaczenia
kilkudziesięciu członkom KPN podczas  obchodów 30-lecia tej partii.
Przemek

To tylko o nich źle świadczy, a nie o p. Olszewskim. Jakaż jest wina p. Olszewskiego że oni zachowują sie jak dzieci które nie dostały cukierka?

problem w tym, że Olszewski _naprawde_ odmawial w latach 80-tych obrony "politycznych" z powodów... jakby to okreslic... z powodu "nie tej" linii politycznej. Swoja droga - cala ta historia ma posmak magla moralno-politycznego: z jednej strony czlowiek, ktory "niezbyt" lubil KPN, z drugiej Moczulski uwiklany we wspolprace z SB [przed 76 rokiem], z trzeciej - "młodzi" z KPN, ktorzy najmniej winni są brudom "starych" grajacym sobie na nosach {Olszewski, Moczulski]

1634Racine pisze:

jadrys in news:h8guf6$vh0$1news.onet.pl

Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:

Kilku byłych działaczy Konfederacji Polski Niepodległej odmówiło
przyjęcia  wysokich odznaczeń państwowych z rąk Jana Olszewskiego,
pełniącego obecnie  funkcję doradcy prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds.
politycznych. W piątek w  Krakowie wręczył on odznaczenia
kilkudziesięciu członkom KPN podczas  obchodów 30-lecia tej partii.
Przemek

To tylko o nich źle świadczy, a nie o p. Olszewskim. Jakaż jest wina p. Olszewskiego że oni zachowują sie jak dzieci które nie dostały cukierka?

problem w tym, że Olszewski _naprawde_ odmawial w latach 80-tych obrony "politycznych" z powodów... jakby to okreslic... z powodu "nie tej" linii politycznej.

Pierwsze słyszę.. Mec. Olszewski kojarzy mi się przede wszystkim jako obrońca opozycji w PRL..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys in news:h8jemp$usu$6news.onet.pl

1634Racine pisze:

jadrys in news:h8guf6$vh0$1news.onet.pl

Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:

Kilku byłych działaczy Konfederacji Polski Niepodległej odmówiło
przyjęcia  wysokich odznaczeń państwowych z rąk Jana Olszewskiego,
pełniącego obecnie  funkcję doradcy prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds.
politycznych. W piątek w  Krakowie wręczył on odznaczenia
kilkudziesięciu członkom KPN podczas  obchodów 30-lecia tej partii.
Przemek

To tylko o nich źle świadczy, a nie o p. Olszewskim. Jakaż jest wina p. Olszewskiego że oni zachowują sie jak dzieci które nie dostały cukierka?

problem w tym, że Olszewski _naprawde_ odmawial w latach 80-tych obrony "politycznych" z powodów... jakby to okreslic... z powodu "nie tej" linii politycznej.

Pierwsze słyszę.. Mec. Olszewski kojarzy mi się przede wszystkim jako obrońca opozycji w PRL..

i dobrze Ci sie kojarzy. Zle mnie zrozumiales. Otóż w srodowisku opozycji politycznej w PRL takze byly "nie te" linie polityczne. Podzialy KOR/KPN, ROPCiO, prawica, lewica korowska itp itd - to byl wowczas [jakos tak od 76 roku] bardzo ostry podzial w srod. opozycji polit, ktory przeszedl idealnie w Polske po 89-tym roku. Dzisiejsze podzialy nie wziely sie znikad - wziely sie w prostej linii z tamtych podzialow. Wiec jesli Olszewski byl wowczas towarzysko i mentalnie, i ideowo zblizony do srodowisk..., powiedzmy, ze nie do srodowisk prawicowych/ekstremalnie prawicowych, radyklanych [ taka byla KPN], to poproszony przez ludzi z KPN o obrone, po prostu wymigiwal sie, a to że jest zajety, a to, że... itp itd Rozumiesz. Bo dla niego to byla "nie ta" linia polityczna.
Kulisy nie zawsze sa ciekawe.

1634Racine pisze:

jadrys in news:h8jemp$usu$6news.onet.pl

1634Racine pisze:

jadrys in news:h8guf6$vh0$1news.onet.pl

Jarek - akwizytor z Jasnej Góry pisze:

Kilku byłych działaczy Konfederacji Polski Niepodległej odmówiło
przyjęcia  wysokich odznaczeń państwowych z rąk Jana Olszewskiego,
pełniącego obecnie  funkcję doradcy prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds.
politycznych. W piątek w  Krakowie wręczył on odznaczenia
kilkudziesięciu członkom KPN podczas  obchodów 30-lecia tej partii.
Przemek

To tylko o nich źle świadczy, a nie o p. Olszewskim. Jakaż jest wina p. Olszewskiego że oni zachowują sie jak dzieci które nie dostały cukierka?

problem w tym, że Olszewski _naprawde_ odmawial w latach 80-tych obrony "politycznych" z powodów... jakby to okreslic... z powodu "nie tej" linii politycznej.

Pierwsze słyszę.. Mec. Olszewski kojarzy mi się przede wszystkim jako obrońca opozycji w PRL..

i dobrze Ci sie kojarzy. Zle mnie zrozumiales. Otóż w srodowisku opozycji politycznej w PRL takze byly "nie te" linie polityczne. Podzialy KOR/KPN, ROPCiO, prawica, lewica korowska itp itd - to byl wowczas [jakos tak od 76 roku] bardzo ostry podzial w srod. opozycji polit, ktory przeszedl idealnie w Polske po 89-tym roku. Dzisiejsze podzialy nie wziely sie znikad - wziely sie w prostej linii z tamtych podzialow. Wiec jesli Olszewski byl wowczas towarzysko i mentalnie, i ideowo zblizony do srodowisk..., powiedzmy, ze nie do srodowisk prawicowych/ekstremalnie prawicowych, radyklanych [ taka byla KPN], to poproszony przez ludzi z KPN o obrone, po prostu wymigiwal sie, a to że jest zajety, a to, że... itp itd Rozumiesz. Bo dla niego to byla "nie ta" linia polityczna.
Kulisy nie zawsze sa ciekawe.

Niestety słabo znam historię ruchów opozycyjnych w PRL-u. Przez dość długo byłem za granica, a poza tym niezbyt to mnie interesowało..
Myślałem że cała opozycja stanowiła monolit, a te obecne niesnaski pojawiły się między nimi dopiero po przejęciu władzy..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys in news:h8jnsl$pqm$1news.onet.pl
[...........]

Myślałem że cała opozycja stanowiła monolit,

wręcz przeciwnie, byly bardzo ostre,wrecz  drastyczne podzialy, ktore po przejeciu wladzy w 89-ym (gdy juz bylo o co walczyc, by miec na wlasnosc [wladza,pieniadze,dobra wszelakie]) - przeszly we wzajemna agresje.  A teraz juz "nikt" nie wie skad takie nienawisci dzisiaj.

1634Racine pisze:

jadrys in news:h8jnsl$pqm$1news.onet.pl
[...........]

Myślałem że cała opozycja stanowiła monolit,

wręcz przeciwnie, byly bardzo ostre,wrecz  drastyczne podzialy, ktore po przejeciu wladzy w 89-ym (gdy juz bylo o co walczyc, by miec na wlasnosc [wladza,pieniadze,dobra wszelakie]) - przeszly we wzajemna agresje.  A teraz juz "nikt" nie wie skad takie nienawisci dzisiaj.

Wcale niewykluczone że ta "nienawiść", to działanie pozorowane... W ten sposób zwracają uwagę wyborców na siebie i poprzez to nie dopuszczają innych sil politycznych do władzy. Tak się dziwnie składa że przez te 20 lat, przy władzy pozostaje "układ" okrągłostołowy. Proszę zwrócić uwagę na to z jaka bezwzględnością praktycznie zostały zlikwidowane dwie znaczące sie "niezależne" partie  -  LPR i Samoobrona.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

jadrys in news:h8knd6$fr1$1news.onet.pl

1634Racine pisze:

jadrys in news:h8jnsl$pqm$1news.onet.pl
[...........]

Myślałem że cała opozycja stanowiła monolit,

wręcz przeciwnie, byly bardzo ostre,wrecz  drastyczne podzialy, ktore po przejeciu wladzy w 89-ym (gdy juz bylo o co walczyc, by miec na wlasnosc [wladza,pieniadze,dobra wszelakie]) - przeszly we wzajemna agresje.  A teraz juz "nikt" nie wie skad takie nienawisci dzisiaj.

Wcale niewykluczone że ta "nienawiść", to działanie pozorowane...

teoretycznie - tak. W praktyce - byc moze zdarza sie.
Ale nie w tym przypadku :)
tutaj nic nie jest pozorowane.

Tak się dziwnie składa że przez te 20 lat, przy władzy pozostaje "układ" okrągłostołowy.

i to nie jest przypadek. Nie ma wymiksowanych. Wymiksowanych, bo "nie takich" politycznie i zaszłościowo.

Proszę zwrócić uwagę na to z jaka bezwzględnością praktycznie zostały zlikwidowane dwie znaczące sie "niezależne" partie  -  LPR i Samoobrona.

Samoobrona to akurat wszystkich uwierala,ale co zrobic, jak naród tupie na "tak"... Trzeba w alianse wchodzic,gdy trzeba [vide PIS],chociaz z odruchem wymiotnym. polityka jest polityka :)
A LPR... Losy LPR sa typowymi losami ugrupowania kierowanego przez nieudolnych, tępawych i "lekko" zdewiowanych emocjonalnie liderów. Lustrzane odbicie losów AWS - wielkie/duże/znaczące [wybrac] poparcie rozmienione na drobne, a po latach nikt juz nawet nie wie, jak to było mozliwe...