Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kim jesteś Stefanie?

Kim jesteś Stefanie?

Data: 2011-01-23 12:03:28
Autor: mkarwan
Kim jesteś Stefanie?
Ojczyzna - to jest to, co przekazują nam ojcowie, gdy przychodzimy na świat.
Nic więcej" - Stefan Niesiołowski.

Czas przyjrzeć się więc dwulicowości wschodzących rządów bądź
reprezentujących go osób.
Stefan Niesiołowski - człowiek hybryda, który nie potrafi określić samego
siebie.
Bohater i zdrajca w jednej osobie.

Zacznijmy od rzeczy najlżejszych. 2001 rok - nasze cudeńko przedstawia nam
swoją nową mamusię - PO.

Cynizm, hipokryzja i konformizm

" Przestrzegam także przed ciągle pokutującymi na prawicy, a co jakiś czas
nadmiernie żywymi złudzeniami co do narodowego i prawicowego charakteru PSL.
Nie mam w tym względzie złudzeń najmniejszych.
Mimo obecności w tej partii wielu autentycznych działaczy ludowych, ludzi
przyzwoitych i generalnie niechętnych zarówno komunistom, jak i
postkomunistom PSL jest formacją postpeerelowską.
Moim zdaniem bez najmniejszych wątpliwości zawrze koalicję rządową z SLD.
Inna sprawa to funkcjonowanie owej koalicji i wzajemna lojalność jej
partnerów.

Ciągle trudno określić, komu poza Unią Wolności odbiera głosy Platforma
Obywatelska.
Ugrupowanie nowe, programowo nieokreślone, udające, że nie jest partią
polityczną i celowo unikające zabierania głosu we wszystkich ważnych
kwestiach społecznych, ekonomicznych i politycznych - lecz za to dające
popisy hipokryzji i cynizmu, dość skutecznie żerujące na znanych fobiach,
ignorancji i naiwnej wierze ludzi zniechęconych do polityki.
Liderzy PO już zaczynają napotykać trudności z przekonaniem wyborców do
szczerości intencji swych polityków - dobrze przecież znanych, i to nie
zawsze z najlepszej strony.
Teraz owi politycy nagle zapewniają, że stali się inni, uczciwsi, bardziej
autentyczni i bardziej prawdomówni niż wszyscy pozostali.
Przy okazji nasuwa się pytanie, jak to możliwe, by ktoś z takim życiorysem
jak Andrzej Olechowski - płytki intelektualnie i pod wieloma względami po
prostu niewiarygodny - mógł zdobyć kilka milionów głosów w wyborach
prezydenckich.

PO najprawdopodobniej skończy tak jak wszystkie ruchy, które spaja jedynie
cynizm, hipokryzja i konformizm.
Ciekawe tylko, czy nastąpi to jeszcze przed wyborami, czy zaraz po. "
- S.N. - "Rozbijacze na prawicy", Gazeta Wyborcza nr 168, wydanie
warszawskie z dnia 20.07.2001r. OPINIE, str. 13

Nowa tymińszczyzna

"Fałszywe przesłanki prowadzą do fałszywych wniosków.
Twierdzenie, że Platforma "próbuje odwrócić uwagę wyborców od świecących
pudełek i zaczyna sprzedawać produkty solidne", dowodzi, że autor jest
zwolennikiem tego ugrupowania.
Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie.
Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją, począwszy od życiorysu
Andrzeja Olechowskiego, o którym Janusz Majcherek miał odwagę napisać:
"Należy generacyjnie i mentalnie do tej kategorii współczesnych liderów,
którzy zaczynali od fascynacji rock and rollem, a zostali profesjonalistami
w polityce i biznesie. Na tle wielu z nich osobista moralność, a nawet
polityczna przeszłość Olechowskiego jest zupełnie przyzwoita, a poglądy
bardziej niż wyważone" ("Małżeństwo z rozsądku", "Rzeczpospolita" z 13
lipca).
Mamy widocznie różne definicje przyzwoitości.
Platforma celowo prezentuje brak stanowiska we wszystkich ważnych kwestiach
społecznych i ekonomicznych, a zwłaszcza politycznych oraz w sporach
ideowych (jej przedstawiciele nie mieli nic do powiedzenia na temat oddania
hołdu organizacji WiN).
Nie przeszkadza jej to wmawiać społeczeństwu, że jest tą upragnioną "nową
jakością".
W dodatku Platforma, kwestionując celowość istnienia partii politycznych,
postulując likwidację Senatu i zmniejszenie liczby posłów, toruje drogę
populizmowi i demagogii.
W istocie jest takim "świecącym pudełkiem" - mamy do czynienia z elegancko
opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii
Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO. "
- S.N., "Świecące Pudełko", Gazeta Wyborcza nr 219, wydanie warszawskie z
dnia 19.09.2001 OPINIE, str. 15.

Pomieszanie z poplątaniem

Kilkanaście lat temu w inwokacji do książeczki "Prostą drogą. O Polskę z
Bogiem" (wydanie z 1993 roku) Stefan Niesiołowski pisał.

"Ojczyzna - to jest to. co przekazują nam ojcowie, gdy przychodzimy na
świat. Nic więcej".

Prawda ta wynikała zresztą jasno z jego rodzinnej historii.

Otóż to, jego dziadek Bolesław Labędzki, wedle tego co sam Niesiołowski
twierdzi - w 1905 roku za zorganizowanie strajku szkolnego został zesłany na
Sybir. Ojciec Janusz Niesiołowski podczas okupacji hitlerowskiej
współdziałał z AK, a wuj Tadeusz Labędzki walczył w szeregach NSZ i w 1946
roku został zamordowany gdzieś w katowniach UB.

Zmiennością nastrojów i poglądów Niesiołowski zaskoczył nas już wcześniej...

Pierwszy raz stało się to tuz po jego aresztowaniu za przynależność do grupy
"Ruch" 19 czerwca 1970 roku. Już pierwszego dnia śledztwa, podczas
pierwszego przesłuchania przez por. Dariusza Borowczyka z KM MO w Łodzi (Nr
sprawy II 3 Ds. 25/70, tom VI) , Niesiołowski załamał się i ze strachu
zaczął sypać swoich towarzyszy! On, mężczyzna, jeden z przywódców, choć paru
innym - jak mówią protokoły śledztwa - wystarczyło charakteru, żeby
przestrzegać umowy milczenia. Sypał więc przyjaciół, braci Andrzeja i
Benedykta Czumów, brata Marka (21 czerwca), sypał swoją narzeczoną Elżbietę
Nagrodzką (29 czerwca), która właśnie z tego powodu zerwała ich związek.
Opowiadał kto się kryje za pseudonimami, jakie role pełni, broniąc
równocześnie swojej skóry "nie było przywódców", "sam nie bywałem na żadnych
zebraniach ani nie pisałem do "Biuletynu".

W swojej książce z 1989 roku, a więc sprzed początków politycznej kariery,
"Wysoki brzeg", zwierzał się szczerze zmartwiony: "...
Musiałem się zdecydować - albo zaprzeczać wszystkiemu i odmówić zeznań, albo
zeznawać wykrętnie.
Nie miałem ani odwagi ani siły odmówić zeznań i to był błąd największy.
Potem nie rozumiałem dlaczego.
Nic mnie właściwie nie usprawiedliwiało, poza strachem...."
Właśnie. Bo Andrzej Czuma, prawdziwy heros "Ruchu" i paru innych , miało tę
odwagę.
Także jego narzeczona zaczęła zeznawać już po Wojciechu Mantaju (pierwsze
zeznanie 22.VI) , Marku Niesiołowskim (25.VI) i Benedykcie Czumie (28.VI),
dopiero kiedy pokazano jej protokół z obciążającymi ją informacjami
Niesiołowskiego.
Ale jeszcze w tej samej książce, kompendium artykułów napisanych w różnym
czasie, jakby nie panując nad logiką materiału, Niesiołowski odtwarzając
fragmenty swego śledztwa już konfabulował:
- Nic nie wiem o "Ruchu", nie znam nikogo.
- "Kostek"?
- Kolega ze studiów.
- Gdzie pan go poznał?
- Nie pamiętam.
- Kto to jest "Marian"?
- Nie wiem.

Prawda zaś była taka, że na pytanie "kto to jest Marian?" (Marian
Gołębiewsk, pospiesznie 25 czerwca) rozszyfrował pseudonim.
Rzecz w tym, że swój mit nieugiętego herosa Niesiołowski zbudował na
kłamstwie.
I że będąc jednym z założycieli "Ruchu", stał się zarazem jednym z jego
grabarzy.

Jednak dziwnym trafem wraz z upływem czasu rosła jego odwaga, powiększały
się zasługi dla Ojczyzny, czyny nabierały kolorów i znamion bohaterstwa.
Jakimś cudem wzrastał także jego status klasowy!
Jeszcze w "Wysokim brzegu" w notatce o autorze, z pewnością autoryzowanej,
czytamy:".... urodził się w rodzinie inteligenckiej...", ale już potem
słyszało się o " pochodzeniu z właścicieli ziemskich", a w którymś z numerów
miesięcznika "Film" bodaj w 2002 roku przed wywiadem na temat dokumentu
entomologicznego widnieje notka: "pochodzi z rodziny arystokratycznej".

Co robi ten człowiek na polskiej scenie politycznej?
Jest wicemarszałkiem Sejmu VI kadencji...
źródło http://hotnews.pl/artpolska-1198.html

Data: 2011-01-23 03:10:11
Autor: Antenka
Kim jesteś Stefanie?
On 23 Sty, 12:03, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:

Co robi ten człowiek na polskiej scenie politycznej? <
l

Odpowiada Stefan:
==============
"Jam jest zdrajcą, oszustem matrymonialnym, bom sprzedał SB własną
narzeczoną!
Od tego czasu zapadłem na chorobę psychiczną, czego jesteście
świadkami podczas moich "napadów" w Sejmie RP".


Antenka :D

Data: 2011-01-23 03:22:30
Autor: Tzva Adonai
Kim jesteś Stefanie?
Antenka napisał(a):

Antenka :D

Nikt cię dawno w dupsko nie ruchał.. Prawdziwa kobieta oprócz seksu
waginalnego potrzebuje też regularnego jebania w dupę - pozwala jej to
dogłębnie zrozumieć swoją rolę w społeczeństwie, która w rezultacie
ogranicza się wyłącznie do dawania dzikiej przyjemności mężczyźnie...
Amen...

Data: 2011-01-23 13:06:06
Autor: u2
Kim jesteś Stefanie?
W dniu 2011-01-23 12:22, Tzva Adonai pisze:
Nikt cię dawno w dupsko nie ruchał.. Prawdziwa kobieta oprócz seksu
waginalnego potrzebuje też regularnego jebania w dupę - pozwala jej to
dogłębnie zrozumieć swoją rolę w społeczeństwie, która w rezultacie
ogranicza się wyłącznie do dawania dzikiej przyjemności mężczyźnie...
Amen...


Ale ciebie posuwali w twoje 4 litery. I nadal posuwają :)

Data: 2011-01-23 04:11:36
Autor: Antenka
Kim jesteś Stefanie?
On 23 Sty, 13:06, u2 <u...@o2.pl> wrote:

Ale ciebie posuwali w twoje 4 litery. I nadal posuwaj :)<

YouTwo nie ma sensu wdawania się w dyskusję z tym małym, czosnkowym
prowokatorem.

Nie dość, że zbok, to na dodatek pijak i ćpun...bleee  : - /

Antenka

Data: 2011-01-23 13:15:03
Autor: u2
Kim jesteś Stefanie?
W dniu 2011-01-23 13:11, Antenka pisze:
On 23 Sty, 13:06, u2 <u...@o2.pl> wrote:

Ale ciebie posuwali w twoje 4 litery. I nadal posuwaj :)<

YouTwo nie ma sensu wdawania się w dyskusję z tym małym, czosnkowym
prowokatorem.

Nie dość, że zbok, to na dodatek pijak i ćpun...bleee  : - /


Czyli ma hiv-a :)

Data: 2011-01-23 04:28:06
Autor: Antenka
Kim jesteś Stefanie?
On 23 Sty, 13:15, u2 <u...@o2.pl> wrote:

Czyli ma hiv-a :)

Mo ba! Na 100%! :-D

Antenka

P.s. Ten mały zbok nie wie jakie jest pierwsze i ostatnie
przeznaczenie czterech liter - do czego służy d. :D.
No i do igrał się HIV-a.

Data: 2011-01-23 13:31:26
Autor: u2
Kim jesteś Stefanie?
W dniu 2011-01-23 13:28, Antenka pisze:
On 23 Sty, 13:15, u2 <u...@o2.pl> wrote:

Czyli ma hiv-a :)

Mo ba! Na 100%! :-D

Antenka

P.s. Ten mały zbok nie wie jakie jest pierwsze i ostatnie
przeznaczenie czterech liter - do czego służy d. :D.
No i do igrał się HIV-a.


Rozumiem dlaczego teraz zaraża Arabki. Partia dała mu prikaz :)

Data: 2011-01-23 15:15:59
Autor: jadrys
Kim jesteś Stefanie?
W dniu 2011-01-23 12:22, Tzva Adonai pisze:

ogranicza się wyłącznie do dawania dzikiej przyjemności mężczyźnie...
Amen...

Typowe widzenie świata męskiej dziwki.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Kim jesteś Stefanie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona