Data: 2010-08-11 08:16:49 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
[CROSS POST] Kino 3D | |
Koziołek pisze:
Przepraszam za cross-posta, ale chciałem się przy okazji spytać, czy Tak. Psychicznego. Ale tylko twojego, więc nie ma różnicy. |
|
Data: 2010-08-11 09:24:12 | |
Autor: Koziołek | |
[CROSS POST] Kino 3D | |
Andrzej Lawa napisał:
Koziołek pisze: Powiadasz Andrzejku? To już po pierwszym razie tak kopie w mózgownicę? A Ty ile razy byłeś w kinie na takim filmie? Z harcerskim pozdrowieniem, Koziołek -- http://www.przepraszamzacrossposta.blox.pl |
|
Data: 2010-08-11 09:50:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
[CROSS POST] Kino 3D | |
Koziołek pisze:
Andrzej Lawa napisał: Ja? Ani razu. Ale ciebie tak skopało, że nawet czytać już niezbyt umiesz. Wyraźnie napisałem, że szkodzi tylko tobie. Ale tobie nawet oddychanie szkodzi, więc przestań. |
|
Data: 2010-08-11 09:59:07 | |
Autor: Koziołek | |
[CROSS POST] Kino 3D | |
Andrzej Lawa napisał: >>> Tak. Psychicznego. Ale tylko twojego, więc nie ma różnicy.
Fe. Ale jesteś niewychowany. "Ty" piszesz z małej litery. Nieładnie, mamusia nie była by z Ciebie dumna ;) A gdzie napisałem, że masz kuku? Zapytałem tylko, ile razy byłeś na takim seansie, ale skoro zero... Czyli ta piana to tylko wścieklizna? ;) Pozdr., Koziołek |
|
Data: 2010-08-11 10:20:21 | |
Autor: Koziołek | |
[CROSS POST] Kino 3D | |
Andrzej Lawa napisał:
(ciach!) Z racji tego, że nie pierwszy raz gryziesz mnie po pośladach, postaram się coś Ci wytłumaczyć. Otóż nie wszystkie moje posty powstają dla zwykłej radości jątrzenia i trollowania. Owszem, są takie, ale część jest owocem pewnych przemyśleń i dyskusji w gronie znajomych. Np. wczoraj rozmawialiśmy z kolegą na temat Avatara 3D, na seansie którego jego żona przez pierwsze pół godziny walczyła z nudnościami, wchodzącej telewizji trójwymiarowej i ewentualnych zdrowotnych problemach wynikających z tej technologii. Zaciekawiony problemem wyguglalem taki artykuł: http://tech.wp.pl/kat,1009789,title,Jak-bardzo-niebezpieczna-jest-telewizja-3D,wid,12209432,wiadomosc.html?ticaid=1aaf2 Ponieważ wiadomo, że media kłamią a dziennikarze szukają sensacji, zadałem pytanie zaadresowane na pl.sci.medycyna. Drugie pytanie - pod adresem prawników - to hipotetyczna sytuacja odpowiedzialności kina. W końcu nie robią Ci badań ani nie wymagają zaświadczenia od lekarza że możesz chodzić na filmy w trójwymiarze. A że pytam w taki, a nie inny sposób? Cóż, od tego jestem Koziołkiem ;) Jeżeli nie odpowiada Ci forma - nie czytaj. Wrzuć do kaefa. Nie zmieniam tożsamości, nie obrażę się. Pozdr., Koziołek |