Data: 2013-01-01 14:18:53 | |
Autor: the_foe | |
Kino cyfrowe vs analogowe | |
W dniu 2012-12-30 16:26, Maciek pisze:
bylem wlasnie na hobbicie wyswietlanym z cyfrowego projektora i potwierdza zastrzezenia. moze przy 48 klatkach jest lepiej ale przy 24 sa powazne wady jak spadek dynamiki i ostrosci przy ruchu kamery i w niektorych scenach widac wyraznie pojedyncze piksele przy statycznych obrazech (np. zblizeniach twarzy) pzrewaga nad błoną jest miazdząca. nie wydaje mi sie, ze w przypadku spadku ostrosci powodem bylo za moalo piskeli, IMO im wiecej tym bedzie gorzej. Na "cyfowce" snop swiatla nie miga, to znaczy, ze obraz nie jest tworzony kltka po klatce, tylko jak w monitorach piksel po pikselu. przy szybkich scenach, zanim zakyualizuje caly obraz, czesc pikseli juz staje sie mocno "przeterminowana". Trzeba wiec zadac pytanie, z jaka czestotliwoscia odswierzania calego obrazu dziala projektor? Nie mówimy to o liczbie klatek zrodla. Ten sam problem przeciez wystepuje w LCD. Mimo ze zrodlo bylo w 50 hz (25 hz po usunieciu przeplotu) wyswietlanie z czestotliwoscia 50 hz dla szybkich scen przy duzej rozdzielczosci natywnej nie wystarczalo. Dlatego dzis mamy nawet 800hz LCD. -- the_foe |
|
Data: 2013-01-03 08:20:19 | |
Autor: Ghost | |
Kino cyfrowe vs analogowe | |
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:kbunnt$3q6$1news.dialog.net.pl... W dniu 2012-12-30 16:26, Maciek pisze: bylo wytrzezwiec wpierw nie wydaje mi sie, ze w przypadku spadku ostrosci powodem bylo za moalo piskeli, IMO im wiecej tym bedzie gorzej taaaaa Na "cyfowce" snop swiatla nie miga, to znaczy, ze obraz nie jest tworzony kltka po klatce, tylko jak w monitorach piksel po pikselu. przy szybkich scenach, zanim zakyualizuje caly obraz, czesc pikseli juz staje sie mocno "przeterminowana". no, to jest jeszcze lepsze scen przy duzej rozdzielczosci natywnej nie wystarczalo. Dlatego dzis mamy nawet 800hz LCD. nie, nie mamy |
|