Prawo i Sprawiedliwość nie spełni raczej w całości sformułowanego kilka tygodni temu przez o. Tadeusza Rydzyka żądania, by aż połowa pierwszych miejsc na listach wyborczych partii Kaczyńskiego przypadła osobom związanym z toruńskim redemptorystą i jego radiem. Nie zmienia to jednak faktu, że między PiS a kręgami o. Rydzyka dystans znów - jak w trakcie formowania koalicji z LPR i Samoobroną - staje się niezwykle mały.

- Ojciec Tadeusz powinien być usatysfakcjonowany. To, co dotąd zdążyliśmy ustalić w kwestii list, pokazuje wyraźnie, że nie odwracamy się od naszego elektoratu. Nie będzie to aż połowa pierwszych miejsc, ale z pewnością znacząca ich część. - mówi "Polsce" jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości. Znaczy to tyle , że toruński redemptorysta znów zyskał wpływ na decyzje partii Jarosława Kaczyńskiego. I z pewnością odwdzięczy się za to wsparciem w kontrolowanych przez siebie mediach przed wyborami.

O zbliżeniu między PiS a mediami ojca Rydzyka świadczy też fakt, że do partii Kaczyńskiego powróciła właśnie posłanka Anna Sobecka, uważana

za polityczną podporę medialnego imperium Rydzyka. Była lektorka Radia Maryja kandydowała z list PiS do Sejmu w ostatnich wyborach. Nie była jednak członkinią partii - działała w klubie parlamentarnym PiS jako posłanka bezpartyjna. Wraz z Sobecką do partii Kaczyńskiego wstąpili także posłowie Gabriela Masłowska i Bogusław Kowalski. Wszyscy oni byli związani z katolicką prawicą - w poprzednich kadencjach kandydowali z list LPR. Wszyscy też są związani z Radiem Maryja.

Oficjalnie Sobecka uzasadnia swoje wstąpienie do PiS zmianą formuły partii po odejściu z niej grupy posłów, którzy utworzyli klub Polska Jest Najważniejsza. - Byli to ludzie o poglądach bardzo liberalnych - mówi Sobecka. I dodaje, że właśnie obecność tych polityków w szeregach PiS była dla niej przeszkodą w formalnym wstąpieniu do partii. - To skrzydło już się odłączyło od Prawa i Sprawiedliwości, nie było więc powodu, abym pozostawała w klubie, nie będąc członkiem partii. Razem z panią poseł Gabrielą Masłowską i posłem Bogusławem Kowalskim wstąpiliśmy do partii Prawo i Sprawiedliwość - mówiła Sobecka chwilę po ogłoszeniu swojej decyzji. Przypieczętowało to przedwyborczy powrót do ciepłych stosunków między Prawem i Sprawiedliwością a medialnym imperium o. Tadeusza Rydzyka.

Witold Głowacki

Czytaj także:
* O. Rydzyk chce dla swoich ludzi połowy 'jedynek' na listach wyborczych PiS
* Imperium Rydzyka. Słuchacze radia Maryja zrzucają się na kolejny kościół
* Beata Kempa prowadziła zajęcia dla samorządowców w szkole o. Rydzyka
* Senyszyn: Radio Maryja powinno zostać zamknięte bo szerzy nienawiść
* Radio Maryja na zakręcie. Czy jego czas przemija?


 http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/367685,radio-maryja-bierze-pis-30-proc-miejsc-dla-ludzi-ojca,id,t.htmlPrzemek-- "Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec -zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowachPiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkamisamolotu w Smoleńsku."Magdalena Środa

http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/367685,radio-maryja-bierze-pis-30-proc-miejsc-dla-ludzi-ojca,id,t.html



Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa

On Fri, 11 Feb 2011 09:04:10 +0100, Przemysław Warzywny <Brońmy RP
przed pisem@...pl> wrote:

Prawo i Sprawiedliwość nie spełni raczej w całości sformułowanego kilka tygodni temu przez o. Tadeusza Rydzyka żądania, by aż połowa pierwszych miejsc na listach wyborczych partii Kaczyńskiego przypadła osobom związanym z toruńskim redemptorystą i jego radiem. Nie zmienia to jednak faktu, że między PiS a kręgami o. Rydzyka dystans znów - jak w trakcie formowania koalicji z LPR i Samoobroną - staje się niezwykle mały. [...]

 naiwny jestes? przeciez od dawna wiadomo, ze to rydzyk uklada  pis-owi listy wyborcze. on tez zdecydowal o pochowku Lecha na
 Wawelu. problem tylko w tym, ze nie wiadomo kogo tam pochowano!
 prezes PiS twierdzi uparcie, ze na pewno nie byl to jego brat!



 --

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Użytkownik "=heRsk=" <super.pis.bigbrednie@interia.pl> napisał

 problem tylko w tym, ze nie wiadomo kogo tam pochowano!

prezes PiS twierdzi uparcie, ze na pewno nie byl to jego brat!

 Po fali drwin kurdupel doszedł do wniosku, że jest pewny, iż na Wawelu leży jego brat, bo tak mu mówiono.


Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa