Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Kłamstw Macierewicza wstydził się nawet Lech Kaczyński.

Kłamstw Macierewicza wstydził się nawet Lech Kaczyński.

Data: 2011-07-08 08:37:53
Autor: Przemysław W
Kłamstw Macierewicza wstydził się nawet Lech Kaczyński.
CZARNO NA BIAŁYM. RAPORT WSI I JEGO BRAKI

MON zapłacił juz ponad 320 tysięcy złotych za przegrane sprawy w związku z raportem o likwidacji WSI. 15 dalszych spraw jest w toku. Na wszystkie tezy zawarte w raporcie miały być twarde dowody, jak zapewniał sam likwidator WSI, Antoni Macierewicz. Na nieszczęście MON, cześć okazała się być nieprawdą, za co dzisiaj ministerstwo musi płacić i przepraszać. Macierewicz pozostaje w tym wypadku bezkarny.
Raport przygotowany pod redakcją Macierewicza miał być całą prawdą o Wojskowych Służbach Informacyjnych, ukazać ich degenerację i działanie na szkodę Polski. Wielu ekspertów uważa jednak, że raport ten osłabił polskie służby specjalne dostarczając wielu bardzo cennych informacji obcym służbom wywiadowczym. Na dodatek autorzy raportu w wielu miejscach minęli się z prawdą, co obecnie przyznają polskie sądy.


      Wyrok nakazuje przeprosić i to jest śmieszność historyczna, bo przeprosić ma mnie Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich, który jest przepraszającym za grzechy Macierewicza.
Jarosław Szczepański

Problem z rzetelnością

Macierewicz nie ponosi jednak żadnej odpowiedzialności za nieprawdę opublikowaną w raporcie. Odszkodowania wypłaca MON. Za błędy w raporcie Skarb Państwa zapłacił już ponad 320 tysięcy złotych. Ponadto, aby zadośćuczynić pokrzywdzonym, ministerstwo chce publikować ich nazwiska w dzienniku urzędowym, z adnotacją, że zostali oczyszczeni z zarzutów zawartych w raporcie.

W przeciwieństwie do MON, które sprawy związane z dziełem komisji Macierewicza generalnie przegrywa. Sam likwidator WSI wszystkie wytoczone mu procesy cywilne przez osoby czujące się poszkodowane wygrał. Jednak nie dla tego, że informacje zamieszczone w raporcie są prawdziwe, a dlatego, że działał jako funkcjonariusz państwowy. Za treść raportu odpowiada ostatecznie MON.

Do tej pory opublikowano tylko pierwszą cześć raportu. Wydanie drugiej, zostało wstrzymane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Miał krytycznie podchodzić do zawartych w nim treści, co potwierdzają byli współpracownicy prezydenta, Michał Kamiński i Elżbieta Jakubiak.



http://www.tvn24.pl/-1,1709794,0,1,macierewicz-i-ograniczona-odpowiedzialnosc,wiadomosc.html




Przemek

--

W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok, nie zostało
nic. Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły - stwierdził w radiu
ZET Marek Siwiec, eurodeputowany SLD.- W 38 milionowym kraju nie znalazł się
ani jeden poważny człowiek, który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem -
stwierdził Tomasz Nałęcz.

Kłamstw Macierewicza wstydził się nawet Lech Kaczyński.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona