Data: 2009-11-17 05:37:20 | |
Autor: zbig | |
Klapa polityki zagranicznej w wykonaniu PO | |
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć jakichś spektakularnych sukcesów w
polityce zagranicznej PiS. W Europie nikt nie chciał gadać z "rogatą Polska". jak to niedawno określił prezes Kaczyński. Przypominam sobie też żenujące zbiegi aby prezydent Bush choć na chwilę chciał przyjąć przebywającego z wizyta w USA prezydenta. W końcu spotkali się gdzieś w przelocie i takie właśnie wasalne stosunki z UDA odzieczyliśmy po PiSie. A t kpmletnie nieodpowiedzialna polityka Kaczyńskiego podczas wydarzeń w Gruzji mogła doprowadzić do wybuchu poważnego konfliktu zbrojnego na skalę międzunarodową. Skończyło sie całe szczęście na zbłaźnieniu prezydenta, krtóry w zaparte wspierał psychopatycznego agresora Saakaszwile wbrew faktom i zdrowej logice.. |
|
Data: 2009-11-17 14:57:10 | |
Autor: cytryna | |
Klapa polityki zagranicznej w wykonaniu PO | |
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć jakichś spektakularnych sukcesów w**************************************************************************** A teraz to nawet ministrowa zagraniczna,żona cygarnika owalnego, nie chce się spotkać z dzwońcem od Appelbaumów. To jest afront i kit zaserwowany miglancowi w szelkach. Chyba razem z Doniem już niedługo wstąpią do związku wypędzonych, a Erysia bedzie nimi dyrygowała jak innymi dyszącymi do powrotu na ziemie przodków. Polityka poklepywania i zagłaskania to typowy manewr ludzi tępych nie majacych żadnej wizji swojej misji i Państwa. -- |
|