... to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm do
300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy zlikwidować,
ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
zmiany w Konstytucji.

W dniu 2010-10-16 15:03, u2 pisze:

.. to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm do
300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy zlikwidować,
ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
zmiany w Konstytucji.

Jeszcze jedno : należy zlikwidować finansowanie polskich partii
politycznych z budżetu państwa. Te ruskie pijawki siorbią z naszego
budżetu miliardy na swoje swawole, które opisała onegdaj Anastazja P. w
swoim bestsellerze.

"u2" <u_2@o2.pl> wrote in message news:4cb9a351$0$20988$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2010-10-16 15:03, u2 pisze:

.. to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm do
300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy zlikwidować,
ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
zmiany w Konstytucji.

Jeszcze jedno : należy zlikwidować finansowanie polskich partii
politycznych z budżetu państwa.

Tym sie akurat PO nie zmartwi, maja bogaty elektorat. Wielu jak Janusz stosuje kajmanskie samofinansowanie.

wekon

W dniu 2010-10-16 15:30, wekon pisze:

Jeszcze jedno : należy zlikwidować finansowanie polskich partii
politycznych z budżetu państwa.

Tym sie akurat PO nie zmartwi, maja bogaty elektorat. Wielu jak Janusz
stosuje kajmanskie samofinansowanie.

Sądziłem, że Janusz P. zdradzi wiele sekretów z dofinansowania
pełobandy, po jego wyrzuceniu, ale póki co milczy :)

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2010-10-16 15:30, wekon pisze:
>> Jeszcze jedno : należy zlikwidować finansowanie polskich partii
>> politycznych z budżetu państwa.
> > Tym sie akurat PO nie zmartwi, maja bogaty elektorat. Wielu jak Janusz
> stosuje kajmanskie samofinansowanie.


Sądziłem, że Janusz P. zdradzi wiele sekretów z dofinansowania
pełobandy, po jego wyrzuceniu, ale póki co milczy :)

IMO to "wyrzucenie" czy "wystapienie" z PO to tylko gra.
Tyle, ze czasem rekwizytem bilgorajskiego filozofa jest tylko jeden penis a czasem cala ich partia

Krzysztof Canucki


--

u2 <u_2@o2.pl> pisze:

[...]
Jeszcze jedno : należy zlikwidować finansowanie polskich partii
politycznych z budżetu państwa. Te ruskie pijawki siorbią z naszego
budżetu miliardy na swoje swawole, które opisała onegdaj Anastazja P. w
swoim bestsellerze.

*Rozsądne* finansowanie partii zdobywających poparcie w wyborach ma sens.
IMHO jest *znacznie* tańsze od płacenia kosztów tego co za łapówki
zdobyli by "co bogatsi zainteresowani" gdyby partie musiały sprzedawać
się tanio bez "żelaznej rezerwy dochodowej".

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nie pragnij cudzego, bo stracisz swoje.
  -- Przysłowie jakuckie (pl.wikiquote.org)

W dniu 2010-10-16 16:10, Andrzej Adam Filip pisze:

*Rozsądne* finansowanie partii zdobywających poparcie w wyborach ma sens.
IMHO jest *znacznie* tańsze od płacenia kosztów tego co za łapówki
zdobyli by "co bogatsi zainteresowani" gdyby partie musiały sprzedawać
się tanio bez "żelaznej rezerwy dochodowej".

Koryto nie powinno być dla klasy próżniaczej. Dlatego ta klasa jest
próżniacza, bo dorwała się do koryta i było to jej jedynym celem.

W dniu 2010-10-16 15:03, u2 pisze:

.. to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm do
300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy zlikwidować,
ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
zmiany w Konstytucji.

"klasa prozniacza" to Tusek caly czas tak bredzil. No i widzisz co z tego wyszlo. Jestem uczulony na to okreslenie.

R.

W dniu 2010-10-16 18:59, raff pisze:

W dniu 2010-10-16 15:03, u2 pisze:

.. to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm do
300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy zlikwidować,
ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
zmiany w Konstytucji.

"klasa prozniacza" to Tusek caly czas tak bredzil. No i widzisz co z
tego wyszlo. Jestem uczulony na to okreslenie.

R.

Dlatego specjalnie go użyłem. Tusk doskonale wie, że jest próżniakiem z
klasy próżniaczej.

W dniu 2010-10-16 19:01, u2 pisze:

W dniu 2010-10-16 18:59, raff pisze:

W dniu 2010-10-16 15:03, u2 pisze:

.. to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm do
300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy zlikwidować,
ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
zmiany w Konstytucji.

"klasa prozniacza" to Tusek caly czas tak bredzil. No i widzisz co z
tego wyszlo. Jestem uczulony na to okreslenie.

R.

Dlatego specjalnie go użyłem. Tusk doskonale wie, że jest próżniakiem z
klasy próşniaczej.

U niego to bylo bardziej "klasa phoĹźniacza".

R.

W dniu 2010-10-16 19:06, raff pisze:

Dlatego specjalnie go użyłem. Tusk doskonale wie, że jest próżniakiem z
klasy próżniaczej.

U niego to bylo bardziej "klasa phożniacza".

Nieważne, że ma wadę wymowy jak Michnik. Ważne że jest próżniakiem.

.. to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm do
300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy zlikwidować,
ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
zmiany w Konstytucji.

W latach 2001-2010 uchwalano średnio 240 ustaw rocznie.
Dla porównania:
w II RP - około 110 rocznie
w PRL - około 60 rocznie
no i tamte ustawy były zapewne znacznie skromniejsze objętościowo.
Tak więc postęp jest.

Przypominam sobie, że czytałem opinie że Sejm się leni bo uchwala za mało ustaw. Jak widać nie jest to do końca prawdziwe.
Pracuje z całych sił (patrz chociażby ostatnia ustawa o dopalaczach), a liczne projekty ustaw czekają w szufladach na swoją kolej.
Bez ustaw obywatele nie wiedzieliby co i jak robić,
a kraj popadłby w kompletny chaos i ruinę.

Dla przyspieszenia tempa ustawodawczości niezbędne jest PODWOJENIE liczby posłów!



--

Podałem nie ilości ustaw, lecz ilości wydanych dzienników istaw.
Ale zapewne proporcje są mniej więcej podobne.

--

W dniu 2010-10-16 21:32, kochamspamWYTNIJTO@poczta.onet.pl pisze:

.. to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm do
300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy zlikwidować,
ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
zmiany w Konstytucji.

W latach 2001-2010 uchwalano średnio 240 ustaw rocznie.
Dla porĂłwnania:
w II RP - około 110 rocznie
w PRL - około 60 rocznie
no i tamte ustawy były zapewne znacznie skromniejsze objętościowo.
Tak więc postęp jest.

Przypominam sobie, że czytałem opinie że Sejm się leni bo uchwala za mało
ustaw. Jak widać nie jest to do końca prawdziwe.
Pracuje z całych sił (patrz chociażby ostatnia ustawa o dopalaczach), a liczne
projekty ustaw czekają w szufladach na swoją kolej.
Bez ustaw obywatele nie wiedzieliby co i jak robić,
a kraj popadłby w kompletny chaos i ruinę.

Dla przyspieszenia tempa ustawodawczości niezbędne jest
PODWOJENIE liczby posłów!

i diet.

Kazdy kilogram Kalisza dobrem calego narodu.

R.

W dniu 2010-10-16 21:32, kochamspamWYTNIJTO@poczta.onet.pl pisze:
>> .. to polscy politycy. Należy więc zlikwidować Senat, ograniczyć Sejm

do

>> 300 posłów. Wprowadzić JOW. Urząd Prezydenta również należy

zlikwidować,

>> ale nie tak jak ostatnio za pomocą zamachu w Smoleńsku tylko za pomocą
>> zmiany w Konstytucji.
>
> W latach 2001-2010 uchwalano średnio 240 ustaw rocznie.
> Dla porĂłwnania:
> w II RP - około 110 rocznie
> w PRL - około 60 rocznie
> no i tamte ustawy były zapewne znacznie skromniejsze objętościowo.
> Tak więc postęp jest.
>
> Przypominam sobie, że czytałem opinie że Sejm się leni bo uchwala za

mało

> ustaw. Jak widać nie jest to do końca prawdziwe.
> Pracuje z całych sił (patrz chociażby ostatnia ustawa o dopalaczach), a

liczne

> projekty ustaw czekają w szufladach na swoją kolej.
> Bez ustaw obywatele nie wiedzieliby co i jak robić,
> a kraj popadłby w kompletny chaos i ruinę.
>
> Dla przyspieszenia tempa ustawodawczości niezbędne jest
> PODWOJENIE liczby posłów!

i diet.

Kazdy kilogram Kalisza dobrem calego narodu.

R.

No jasne, choć niezupełnie tak.
Dla kontroli powinna być ogłaszana raz na miesiąc aktualna waga posłow i ministrów.
Jeśli któryś zanadto przybiera, oznacza to że się leni - ponieważ opracowanie ustawy wymaga spalenia wielu wielu kalorii.

--