Data: 2010-06-07 14:11:50 | |
Autor: wiLQ | |
Klasyka gatunku... | |
Naglowek z dzisiaj: "Timberwolves Target Rudy Gay With Cap Space". Nieustannie mnie zadziwia jak slabe druzyny (niezaleznie od sportu) wpadaja w spirale marnosci przez wlasne "bezpieczne" decyzje i wydawanie swojego niewielkiego budzetu dokladnie tak jak nie powinni tego robic. BTW acz jeszcze a propos Wolves: zwrociliscie uwage jak rozny byl wydzwiek wypowiedzi Kahna i Rubio odnosnie przyszlosci tego drugiego? GM ciagle udaje, ze wszystko bedzie cacy za rok, a wypowiedzi gracza sugeruja mi, ze liczy na trejd i predzej zostanie w Europie niz bedzie gral w Minnesocie... i wcale mu sie nie dziwie. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2010-06-07 05:33:44 | |
Autor: Leszczur | |
Klasyka gatunku... | |
On 7 Cze, 14:11, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Naglowek z dzisiaj: "Timberwolves Target Rudy Gay With Cap Space". Pomyśl o tym tak - Kahn doskonale wie, ze nie ma szans na kupienie Jamesa ani Wade'a. Bosh, Lee i Nowik tylko zwiększyliby mu i tak już niemałe problemy z ofensywnymi podkoszowcami, którzy nie bronią. Zostaje zatem walka o JJ'a i Gaya. Pierwszy możliwe, że odpada ze względu na wiek, więc zostaje Rudy. Pozostaje pytanie w jaki sposób miałby to robić. Jeżeli Grizzlies byliby skłonni puścić Gaya w s'n't za Jeffersona, to ja taki ruch ze strony Wolves popieram. Ale nie ma co się oszukiwać - Grizz nie pójdą na taki deal. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-06-07 14:34:12 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Klasyka gatunku... | |
W dniu 2010-06-07 14:33, Leszczur pisze:
On 7 Cze, 14:11, wiLQ <N...@spam.com> wrote: Przepraszam, ale po co? Czy celem GMa jest wydawanie dostępnych środków - czy też budowanie zespołu mającego wygrać możliwie dużo meczów? pzdr TRad |
|
Data: 2010-06-07 05:48:21 | |
Autor: Leszczur | |
Klasyka gatunku... | |
On 7 Cze, 14:34, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
W dniu 2010-06-07 14:33, Leszczur pisze: Pierwszym celem GM'a jest utrzymanie się na posadzie. I robi to pokazując właścicielowi, że "idziemy w dobrym kierunku". Niestety stosunkowo często okazuje się to jedynie grą pozorów. Coś jak w przypadku Thomasa i Dolana. Nie poradzę - ten system ma wady. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-06-07 15:26:13 | |
Autor: wiLQ | |
Klasyka gatunku... | |
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> > Zostaje zatem walka o JJ'a i Gaya. I podejmowanie kiepskich decyzji to skuteczna metoda? robi to pokazując właścicielowi, że "idziemy w dobrym kierunku". Przeciez idiotyczne wydawanie jego pieniedzy nie jest dobrym kierunkiem. Nawet jak potrafi go do tego przekonac (McHale byl chyba w tym swietny ergo wlasciciel powinien juz nabrac doswiadczenia) to rzeczywistosc dosyc szybko i skutecznie weryfikuje takie gadanie. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2010-06-07 08:42:21 | |
Autor: Leszczur | |
Klasyka gatunku... | |
On 7 Cze, 15:26, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Leszczur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: Zeby kupić sobie nieco więcej czasu na swietnie płatnym stanowisku? Naturalnie. Jesli nikogo nie podpisze to straci prace juz teraz - a jak podpisze i nawet przestrzeli decyzję - to pewnie tez straci, ale za rok, dwa, lub trzy. Dlaczego niby ma opowiadać o Rubio w barwach Wolves? Sprzedaje swoją (błędną?) decyzję najlepiej jak może. > robi to pokazując właścicielowi, że "idziemy w dobrym kierunku".. Samo wydawanie kasy - nie. Ale kupowanie drogich i teoretycznie dobrych zawodników już można tak sprzedać. Nawet jak potrafi go do tego przekonac (McHale byl chyba w tym swietny A w tym czasie Kahn będzie bogatszy o kilka milionów. Powiedzmy, ze rozumiem taka motywacje. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-06-07 15:31:36 | |
Autor: wiLQ | |
Klasyka gatunku... | |
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Zostaje zatem walka o JJ'a i Gaya. Ditto. Pieknym przykladem jest tu zeszloroczny offseason OKC i Pistons. Pierwsi mogli, ale sie wstrzymali, a drugim kiepski rynek FAsow nie przeszkadzal by spartolic sobie payroll na najblizsze lata. -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2010-06-07 12:00:00 | |
Autor: Leszczur | |
Klasyka gatunku... | |
On 7 Cze, 15:31, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: Tylko kto wie czy Dumars dalej bylby GM'em gdyby nie wykonał żadnych ruchów. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-06-07 21:56:01 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Klasyka gatunku... | |
W dniu 2010-06-07 21:00, Leszczur pisze:
On 7 Cze, 15:31, wiLQ <N...@spam.com> wrote: Gdyby nie wykonał tych ruchów, to Pistons mieliby prawdopodobnie więcej zwycięstw za mniejsze pieniądze. Właściciele lubią GMów, którzy zwiększają zysk klubu. |
|
Data: 2010-06-07 13:17:05 | |
Autor: Leszczur | |
Klasyka gatunku... | |
On 7 Cze, 21:56, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
>> Ditto. Pieknym przykladem jest tu zeszloroczny offseason OKC i Pistons.. To czysta spekulacja robiona w dodatku chwili gdy znamy niezbyt imponujący wynik działań Dumarsa. Natomiast możliwe, że odpuszczając FA2009 dostałby kopa od właściciela za brak działań mających na celu polepszenie drużyny jeszcze przed rozpoczęciem sezonu. Z punktu widzenia jego kariery - podtrzymanie mitu budowy drużyny to kawał sensownej roboty, który przedłużył mu karierę. A że klub jest prawdopodobnie udupiony na kilka lat - to już problem właściciela. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-06-07 22:41:12 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Klasyka gatunku... | |
W dniu 2010-06-07 22:17, Leszczur pisze:
Tylko kto wie czy Dumars dalej bylby GM'em gdyby nie wykonał żadnych Nie ma tak dobrze. Sabermetrycy oceniali w ten sposób ruchy Dumarsa zeszłym latem, zanim Pistons wyszli pierwszy raz na parkiet. pzdr TRad |
|
Data: 2010-06-08 17:01:49 | |
Autor: Gerard | |
Klasyka gatunku... | |
Tomasz Radko wrote:
I tu ciekawostka. Spójrz na zyski Pistons z zeszłych lat: 2000-2001 - 32 wygrane [RS+PO] - zysk klubu za sezon 18 mln$ - payroll 40,5 mln 2001-2002 - 54 wygrane - 12,9 mln - 42,4 mln 2002-2003 - 58 w - 23,5 mln - 47,8 mln 2003-2004 - 70 w - 23 mln - 53,3 mln 2004-2005 - 69 w - 25 mln - 54,6 mln 2005-2006 - 74 w - 21,8 mln - 59,6 mln 2006-2007 - 63 w - 39,2 mln - 57,5 mln 2007-2008 - 69 w - 40,4 mln - 65,9 mln 2008-2009 - 39 w - 46,9 mln - 71 mln Ostatni sezon był najsłabszy od blisko 10 lat i z najwiekszym payrollem a jednak najbardziej zyskowny z punktu widzenia włascicieli klubu. Dla lepszej oceny potrzeba by sprawdzenia większej liczby klubów w dłuższym okresie bo budowa mocnego zespołu na pewno koreluje z zyskami klubu, ale nie musi to być podstawowe kryterium oceny pracy GMa. pozdr G |
|
Data: 2010-06-08 17:38:58 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Klasyka gatunku... | |
W dniu 2010-06-08 17:01, Gerard pisze:
I tu ciekawostka. Spójrz na zyski Pistons z zeszłych lat: Z mniejszym payrollem zysk byłby wyższy. Badania pokazują, że jeden czynnik zaćmiewa całą resztę: liczba zwycięstw. Ludzie lubią oglądać dobre drużyny. Co ciekawe, efekt gwiazdy jest ograniczony do meczów wyjazdowych - w domu nie działa. |
|
Data: 2010-06-08 22:20:02 | |
Autor: Gerard | |
Klasyka gatunku... | |
Tomasz Radko wrote:
W dniu 2010-06-08 17:01, Gerard pisze: W przypadku NBA problemem są sellouty. Podobne badania, co do meczów u siebie, robione w angielskiej lidze piłki nożnej pokazały wzrost liczby widzów o 6%. Poza tym gwiazda też zwiększa zyski klubu, na pewno nie tak jak kilkanaście wygranych więcej, ale jednak. pozdr G |
|
Data: 2010-06-08 22:37:54 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Klasyka gatunku... | |
W dniu 2010-06-08 22:20, Gerard pisze:
Badania pokazują, że jeden czynnik zaćmiewa całą resztę: liczba W minimalnym stopniu. http://dberri.wordpress.com/2006/11/16/on-the-road-with-the-nbas-superstars/ |
|
Data: 2010-06-08 23:31:20 | |
Autor: Gerard | |
Klasyka gatunku... | |
Tomasz Radko wrote:
W dniu 2010-06-08 22:20, Gerard pisze: Zależy od kalibru gracza. Samo nazwisko takiego Bryanta dałoby Minnesocie tyle co ok. 7 wygranych więcej, plus to co wniesie sam zawodnik. Może być kwestia kilkunastu mln $ rocznie. pozdr G |
|
Data: 2010-06-08 23:38:48 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Klasyka gatunku... | |
W dniu 2010-06-08 23:31, Gerard pisze:
Badania pokazują, że jeden czynnik zaćmiewa całą resztę: liczba No ale właśnie z powodu tychże siedmiu zwycięstw. |
|
Data: 2010-06-15 19:30:44 | |
Autor: s | |
Klasyka gatunku... | |
wiLQ pisze:
No to jednak jest szansa na "Gay Love"! I Rzeznika do nich jeszcze z draftu!! Pozdr Slawek |