Dnia 2013-11-23 10:02, Użytkownik Trybun napisał:

Od wczoraj nie mogę normalnie korzystać z klawiatury w telefonie. Klawiatura dotykowa - w układzie pionowym gdy dotykam skrajnych liter np. "p" czy "q" to wyświetlają sie odpowiednio - 'o" i "w", znak do cofania wprowadzonego tekstu, to wyświetla sie litera "m". W układzie poziomym dotknięcie spacji powoduje nie przesunięcie kursora a wyświetlenie  znaków będących powyżej klawisza spacji. O co tu może chodzić? Skurczył się ekran, czy co? Dodam jeszcze że sytuacja jest taka sama bez względu na to jakiej klawiatury używam. Telefon nie ma nawet roku, i był dość mało używany. Także trzykrotny reset do ustawień fabrycznych nic nie pomógł.

I nasze szklane kule maja odpowiedzieć na pytanie na które ty nic
nie napisałeś czyli czy problem występuje tylko na v. klawiaturze
czy też na innych ekranach.


Pozdrawiam

Dnia 2013-11-23 10:02, Użytkownik Trybun napisał:

np. "p" czy "q" to wyświetlają sie odpowiednio - 'o" i "w"

Czy w ostatnim czasie telefon upadł? Czy w menu są prawidłowo wybierane funkcje czy odpowiednie ikony reagują czy te obok?

W dniu 2013-11-23 21:21, Tomek pisze:

Dnia 2013-11-23 10:02, Użytkownik Trybun napisał:

np. "p" czy "q" to wyświetlają sie odpowiednio - 'o" i "w"

Czy w ostatnim czasie telefon upadł? Czy w menu są prawidłowo wybierane funkcje czy odpowiednie ikony reagują czy te obok?

Nie, nie było żadnego upadku aparatu. Wszystko działa poprawnie, tylko jest obszar wokół bocznych krawędzi ekranu na których nie działa klik.. Tzn działa, ale efekt owego kliku przenosi się w inne miejsce.

Użytkownik "Trybun"  napisał:

Czy w ostatnim czasie telefon upadł? Czy w menu są prawidłowo wybierane funkcje czy odpowiednie ikony reagują czy te obok?

Nie, nie było żadnego upadku aparatu. Wszystko działa poprawnie, tylko jest obszar wokół bocznych krawędzi ekranu na których nie działa klik.. Tzn działa, ale efekt owego kliku przenosi się w inne miejsce.

gdy dotykam na samej krawędzi to wskaźnik pokazuje że dotyk nastąpił
3mm od krawędzi. No i to sprawia że małych skrajnych klawiszów
klawiatury nie idzie nacisnąć, aktywują się sąsiednie.

Nie wiem czy się wyraziłem dość jasno, więc spytam jeszcze raz, ponieważ nie otrzymałem odpowiedzi:
Czy w opcjach menu, czy też na innych ekranach, kliknięcie ikon powoduje ich zadziałanie czy raczej tych sąsiednich?
Nie pisz mi znów o klawiaturze, bo to już pisałeś kilka razy i to wiemy.

W dniu 2013-11-24 12:00, Tomek pisze:

Użytkownik "Trybun"  napisał:

Czy w ostatnim czasie telefon upadł? Czy w menu są prawidłowo wybierane funkcje czy odpowiednie ikony reagują czy te obok?

Nie, nie było żadnego upadku aparatu. Wszystko działa poprawnie, tylko jest obszar wokół bocznych krawędzi ekranu na których nie działa klik.. Tzn działa, ale efekt owego kliku przenosi się w inne miejsce.

gdy dotykam na samej krawędzi to wskaźnik pokazuje że dotyk nastąpił
3mm od krawędzi. No i to sprawia że małych skrajnych klawiszów
klawiatury nie idzie nacisnąć, aktywują się sąsiednie.

Nie wiem czy się wyraziłem dość jasno, więc spytam jeszcze raz, ponieważ nie otrzymałem odpowiedzi:
Czy w opcjach menu, czy też na innych ekranach, kliknięcie ikon powoduje ich zadziałanie czy raczej tych sąsiednich?
Nie pisz mi znów o klawiaturze, bo to już pisałeś kilka razy i to wiemy.

No tak szczerze - bardzo niejasno sie wyraziłeś.. Nie rozumiem np. pojęcia "inne ekrany". Ale mniejsza z tym, wszystkie ikony, wszystkie ekrany działają tak samo, tzn. gdy ikona jest wielkości powyżej 3mm, albo jest mniejsza, ale  nie jest umieszczona przy samej pionowej krawędzi ekranu to klik uruchamia ją.
  I  mogę to przedstawić na tylko przykładzie klawiatury, tylko ten program ma tak małe ikonki (klawisze) które mogą się zmieścić w tym 3mm pasku przy krawędzi ekranu. Tylko na niej można zobaczyć fizycznie że coś jest nie tak.

Użytkownik "Trybun"  napisał:

No tak szczerze - bardzo niejasno sie wyraziłeś.. Nie rozumiem np. pojęcia "inne ekrany".

No tak szczerze, nie rozumiesz? Ile masz ekranów głównych? Tych wiesz, z ikonkami, z zegarkiem, z pogodą, z odtwarzaczem mp3 i innymi bzdetami. Ekrany główne, pulpity, home screeny ... dalej nie rozumiesz?

W dniu 2013-11-25 22:44, Tomek pisze:

Użytkownik "Trybun"  napisał:

No tak szczerze - bardzo niejasno sie wyraziłeś.. Nie rozumiem np. pojęcia "inne ekrany".

No tak szczerze, nie rozumiesz? Ile masz ekranów głównych? Tych wiesz, z ikonkami, z zegarkiem, z pogodą, z odtwarzaczem mp3 i innymi bzdetami. Ekrany główne, pulpity, home screeny ... dalej nie rozumiesz?

Nie. 5 pulpitów na jednym wyświetlaczu. I nadal nie rozumiem pojęcia "Ekran główny" w odniesieniu do telefonu.

Użytkownik "Trybun"  napisał:

I nadal nie rozumiem pojęcia "Ekran główny" w odniesieniu do telefonu.

To już mnie nie dziwi.

"Trybun" l6v97k$msi$2@usenet.news.interia.pl

 I  mogę to przedstawić na tylko przykładzie klawiatury, tylko ten

Czasami są testy pokazujące, czy telefon rozumie, które miejsce
dotykamy. Niestety nie wiem, jak te testy uruchimić w Alcatelu.
--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2013-11-27 19:34, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" l6v97k$msi$2@usenet.news.interia.pl

 I  mogę to przedstawić na tylko przykładzie klawiatury, tylko ten

Czasami są testy pokazujące, czy telefon rozumie, które miejsce
dotykamy. Niestety nie wiem, jak te testy uruchimić w Alcatelu.

Jest w samym telefonie taka opcja wyświetlania dotyków. W Androidzie 4.04 jest to  - menu->opcje programistyczne->pokaż kliknięcia.

W dniu 2013-11-23 21:13, RadoslawF pisze:

Dnia 2013-11-23 10:02, Użytkownik Trybun napisał:

Od wczoraj nie mogę normalnie korzystać z klawiatury w telefonie. Klawiatura dotykowa - w układzie pionowym gdy dotykam skrajnych liter np. "p" czy "q" to wyświetlają sie odpowiednio - 'o" i "w", znak do cofania wprowadzonego tekstu, to wyświetla sie litera "m". W układzie poziomym dotknięcie spacji powoduje nie przesunięcie kursora a wyświetlenie  znaków będących powyżej klawisza spacji. O co tu może chodzić? Skurczył się ekran, czy co? Dodam jeszcze że sytuacja jest taka sama bez względu na to jakiej klawiatury używam. Telefon nie ma nawet roku, i był dość mało używany. Także trzykrotny reset do ustawień fabrycznych nic nie pomógł.

I nasze szklane kule maja odpowiedzieć na pytanie na które ty nic
nie napisałeś czyli czy problem występuje tylko na v. klawiaturze
czy też na innych ekranach.


Pozdrawiam

No i po wybraniu funkcji "pokaż dotknięcia" z menu "opcje programistyczne", okazuje się że problem nie ma nic wspólnego z klawiaturą. Problem dotyczy ekranu - około 3 mm przy krawędziach bocznych jest obszar jakby martwy, tzn. gdy dotykam na samej krawędzi to wskaźnik pokazuje że dotyk nastąpił 3mm od krawędzi. No i to sprawia że małych skrajnych klawiszów klawiatury nie idzie nacisnąć, aktywują się sąsiednie.  Krawędzie ekranu na górze i dole funkcjonują poprawnie.

Dnia 2013-11-24 09:27, Użytkownik Trybun napisał:

No i po wybraniu funkcji "pokaż dotknięcia" z menu "opcje programistyczne", okazuje się że problem nie ma nic wspólnego z klawiaturą. Problem dotyczy ekranu - około 3 mm przy krawędziach bocznych jest obszar jakby martwy, tzn. gdy dotykam na samej krawędzi to wskaźnik pokazuje że dotyk nastąpił 3mm od krawędzi. No i to sprawia że małych skrajnych klawiszów klawiatury nie idzie nacisnąć, aktywują się sąsiednie.  Krawędzie ekranu na górze i dole funkcjonują poprawnie.

Uwalona funkcja dotyku. Jak na gwarancji to serwis, jak po gwarancji
to telefon do serwisu ile będzie kosztowała wymiana ekranu lub elementu
dotykowego. A potem decyzja co bardziej opłacalne naprawa czy zakup
nowego.


Pozdrawiam

W dniu 2013-11-24 15:27, RadoslawF pisze:

Dnia 2013-11-24 09:27, Użytkownik Trybun napisał:

No i po wybraniu funkcji "pokaż dotknięcia" z menu "opcje programistyczne", okazuje się że problem nie ma nic wspólnego z klawiaturą. Problem dotyczy ekranu - około 3 mm przy krawędziach bocznych jest obszar jakby martwy, tzn. gdy dotykam na samej krawędzi to wskaźnik pokazuje że dotyk nastąpił 3mm od krawędzi. No i to sprawia że małych skrajnych klawiszów klawiatury nie idzie nacisnąć, aktywują się sąsiednie.  Krawędzie ekranu na górze i dole funkcjonują poprawnie.

Uwalona funkcja dotyku. Jak na gwarancji to serwis, jak po gwarancji
to telefon do serwisu ile będzie kosztowała wymiana ekranu lub elementu
dotykowego. A potem decyzja co bardziej opłacalne naprawa czy zakup
nowego.


Pozdrawiam

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

W dniu 2013-11-25 11:41, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-24 15:27, RadoslawF pisze:

Dnia 2013-11-24 09:27, Użytkownik Trybun napisał:

No i po wybraniu funkcji "pokaż dotknięcia" z menu "opcje
programistyczne", okazuje się że problem nie ma nic wspólnego z
klawiaturą. Problem dotyczy ekranu - około 3 mm przy krawędziach
bocznych jest obszar jakby martwy, tzn. gdy dotykam na samej krawędzi
to wskaźnik pokazuje że dotyk nastąpił 3mm od krawędzi. No i to
sprawia że małych skrajnych klawiszów klawiatury nie idzie nacisnąć,
aktywują się sąsiednie.  Krawędzie ekranu na gĂłrze i dole funkcjonują
poprawnie.

Uwalona funkcja dotyku. Jak na gwarancji to serwis, jak po gwarancji
to telefon do serwisu ile będzie kosztowała wymiana ekranu lub elementu
dotykowego. A potem decyzja co bardziej opłacalne naprawa czy zakup
nowego.


Pozdrawiam

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklep to nie serwis. Zawieź do serwisu jak nie da się nic zrobić.


--
animka

W dniu 2013-11-25 19:35, animka pisze:

 Telefon jest co

prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklep to nie serwis. Zawieź do serwisu jak nie da się nic zrobić.

Do Piaseczna, czyli koszty pewnie zrównają się z ceną sprzętu.

W dniu 2013-11-26 18:28, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-25 19:35, animka pisze:

  Telefon jest co

prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklep to nie serwis. Zawieź do serwisu jak nie da się nic zrobić.

Do Piaseczna, czyli koszty pewnie zrównają się z ceną sprzętu.

Możesz zawsze tam zadzwonić, poprosić o poradę. Jeśli trzeba, bo telefon rzeczywiście zepsuty to pewnie przez kuriera będziesz mógł wysłać.

--
animka

W dniu 2013-11-26 22:39, animka pisze:

W dniu 2013-11-26 18:28, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-25 19:35, animka pisze:

  Telefon jest co

prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklep to nie serwis. Zawieź do serwisu jak nie da się nic zrobić.

Do Piaseczna, czyli koszty pewnie zrównają się z ceną sprzętu.

Możesz zawsze tam zadzwonić, poprosić o poradę. Jeśli trzeba, bo telefon rzeczywiście zepsuty to pewnie przez kuriera będziesz mógł wysłać.

Zadzwoniłem, no i niestety, jak się okazuje nie mam wypisanej przez sprzedawcę karty gwarancyjnej.. Jutro pojadę do Konina, bo jak widzę jest w nim jeszcze jeden sklep firmy Komputronik, i może w nim mi wypełnią tą kartę. Przecież w sumie oba sklepy firmuje/ował ten sam szyld firmy Komputronik.

W dniu 2013-11-27 12:25, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-26 22:39, animka pisze:

W dniu 2013-11-26 18:28, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-25 19:35, animka pisze:

   Telefon jest co

prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklep to nie serwis. Zawieź do serwisu jak nie da się nic zrobić.

Do Piaseczna, czyli koszty pewnie zrównają się z ceną sprzętu.

Możesz zawsze tam zadzwonić, poprosić o poradę. Jeśli trzeba, bo
telefon rzeczywiście zepsuty to pewnie przez kuriera będziesz mógł
wysłać.

Zadzwoniłem, no i niestety, jak się okazuje nie mam wypisanej przez
sprzedawcę karty gwarancyjnej.. Jutro pojadę do Konina, bo jak widzę
jest w nim jeszcze jeden sklep firmy Komputronik, i moĹźe w nim mi
wypełnią tą kartę. Przecież w sumie oba sklepy firmuje/ował ten sam
szyld firmy Komputronik.

Teraz nikt nie patrzy na kartę gwarancyjną. Ważna jest faktura zakupu. a nie karta gwarancyjna.

--
animka

W dniu 2013-11-27 15:15, animka pisze:

Zadzwoniłem, no i niestety, jak się okazuje nie mam wypisanej przez
sprzedawcę karty gwarancyjnej.. Jutro pojadę do Konina, bo jak widzę
jest w nim jeszcze jeden sklep firmy Komputronik, i moĹźe w nim mi
wypełnią tą kartę. Przecież w sumie oba sklepy firmuje/ował ten sam
szyld firmy Komputronik.

Teraz nikt nie patrzy na kartę gwarancyjną. Ważna jest faktura zakupu. a nie karta gwarancyjna.

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

W dniu 2013-11-27 15:15, animka pisze:

Teraz nikt nie patrzy na kartę gwarancyjną. Ważna jest faktura zakupu. a nie karta gwarancyjna.

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową. Kiedy kupiłeś telefon?

W dniu 2013-11-27 19:36, Tomek pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

W dniu 2013-11-27 15:15, animka pisze:

Teraz nikt nie patrzy na kartę gwarancyjną. Ważna jest faktura zakupu. a nie karta gwarancyjna.

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową. Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?

  Na początku marca, tego roku.

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową. Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
 Na początku marca, tego roku.

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na dojeĹşdzie do serwisu. Nie musisz mieć teĹź wypełnionej karty gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowĂłd zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krĂłtszym niĹź 180 dni, to bez widocznych śladĂłw świadczących o uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, Ĺźe usterka występowała juĹź w dniu zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

"Tomek" l75rar$hoe$1@node1.news.atman.pl

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze
zaoszczędzone na dojeździe do serwisu.

Ale (jak Trybun napisał) sklepu już nie ma.

Nie musisz mieć też wypełnionej karty gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowód zakupu.

To jakieś novum -- kiedyś musiał to być zakup ,,na człowieka'', ,,nie na firmę''.

Gdybyś zakupił w czasie krótszym niż 180 dni, to bez widocznych
śladów świadczących o uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, że
usterka występowała już w dniu zakupu. Więcej
na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

IMO strata czasu.

-=-

IMO -- jeśli kupiłeś nie na firmę, masz wygraną
moralną, ale niekoniecznie faktyczną. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2013-11-27 23:21, Tomek pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej
karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową.
Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
 Na początku marca, tego roku.

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty
gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w
czasie krótszym niż 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o
uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w dniu
zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Ale sklepu już nie ma a tylko tam może reklamować na ustawę konsumencką, serwis to osobna i niezależna firma która realizuje naprawy na podstawie karty gwarancyjnej a tam są zawarte warunki gwarancji i jak chcą wypełnioną kartę gwarancyjną to taka musi być

Gwarancja jest niezależna od ustawy i może być albo może jej nie być, jest dobrowolna.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

UĹźytkownik "Chris" <xxx@xxx.com>

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową.
Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
 Na początku marca, tego roku.

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty
gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w
czasie krótszym niż 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o
uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w dniu
zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Ale sklepu już nie ma a tylko tam może reklamować na ustawę konsumencką,

Ale pisze, że firma w ktorej kupował jest.

John Kołalsky nabazgrał(a):

UĹźytkownik "Chris" <xxx@xxx.com>

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową.
Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
 Na początku marca, tego roku.

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na
dojeździe do serwisu. Nie musisz mieć też wypełnionej karty
gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowód zakupu. Gdybyś zakupił w
czasie krótszym niż 180 dni, to bez widocznych śladów świadczących o
uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, że usterka występowała już w dniu
zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Ale sklepu już nie ma a tylko tam może reklamować na ustawę konsumencką,

Ale pisze, że firma w ktorej kupował jest.

Zagubiłem się w postach, jeśli tak to ma prawo oddać na podstawie ustawy.
Zresztą nawet jak firma się zwinie to zobowiązania zostają, jak nie polubownie to sądowo i mas 99% na wygraną.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-11-27 23:21, Tomek pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową. Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
 Na początku marca, tego roku.

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na dojeĹşdzie do serwisu. Nie musisz mieć teĹź wypełnionej karty gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowĂłd zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krĂłtszym niĹź 180 dni, to bez widocznych śladĂłw świadczących o uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, Ĺźe usterka występowała juĹź w dniu zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się Ĺźe taką formę reklamacji moĹźna składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie Komputronika nie ma Ĺźadnych drukĂłw, ani sprzedawca nie garnie sie do informowania klienta jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak Ĺźe  siłą rzeczy zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilicch@jachu.pl>

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na dojeĹşdzie do serwisu. Nie musisz mieć teĹź wypełnionej karty gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowĂłd zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krĂłtszym niĹź 180 dni, to bez widocznych śladĂłw świadczących o uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, Ĺźe usterka występowała juĹź w dniu zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się Ĺźe taką formę reklamacji moĹźna składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie Komputronika nie ma Ĺźadnych drukĂłw, ani sprzedawca nie garnie sie do informowania klienta jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak Ĺźe  siłą rzeczy zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.

Teraz Ci ją na pewno rozpatrzą ...
























....negatywnie

W dniu 2013-11-29 07:32, John Kołalsky pisze:

UĹźytkownik "Trybun" <Ilicch@jachu.pl>

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na dojeĹşdzie do serwisu. Nie musisz mieć teĹź wypełnionej karty gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowĂłd zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krĂłtszym niĹź 180 dni, to bez widocznych śladĂłw świadczących o uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, Ĺźe usterka występowała juĹź w dniu zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się Ĺźe taką formę reklamacji moĹźna składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie Komputronika nie ma Ĺźadnych drukĂłw, ani sprzedawca nie garnie sie do informowania klienta jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak Ĺźe  siłą rzeczy zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.

Teraz Ci ją na pewno rozpatrzą ...
...negatywnie

Pewnie że taka możliwość też istnieje, ale na to klient nie ma chyba żadnego wpływu? I to nieważne jakiej firmy jest telefon bo i tak naprawy są realizowane przez serwisanta zewnętrznego. Ten serwis w Piasecznie to również poza Alcatelem - generalny serwisant firmy Samsung.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilicch@jachu.pl>

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na dojeĹşdzie do serwisu. Nie musisz mieć teĹź wypełnionej karty gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowĂłd zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krĂłtszym niĹź 180 dni, to bez widocznych śladĂłw świadczących o uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, Ĺźe usterka występowała juĹź w dniu zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się Ĺźe taką formę reklamacji moĹźna składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie Komputronika nie ma Ĺźadnych drukĂłw, ani sprzedawca nie garnie sie do informowania klienta jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak Ĺźe  siłą rzeczy zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.

Teraz Ci ją na pewno rozpatrzą ...
...negatywnie

Pewnie że taka możliwość też istnieje, ale na to klient nie ma chyba żadnego wpływu? I to nieważne jakiej firmy jest telefon bo i tak naprawy są realizowane przez serwisanta zewnętrznego. Ten serwis w Piasecznie to również poza Alcatelem - generalny serwisant firmy Samsung.

Możliwość ?

Tak, pewnie tak. I tak nawiasem - ową nawigację  mam zaledwie rok i juĹź
zrobił się krzyż na ekranie z wpadniętych pikseli. Już pakowałem sprzęt
na reklamację gwarancyjna, a tu się okazuje że mimo że całe uprzędzenie
ma gwarancje na 2 lata, to bateria i wyświetlacz maja ją tylko na 6
miesięcy...!

To pewność.

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-11-27 23:21, Tomek pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową. Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
 Na początku marca, tego roku.

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na dojeĹşdzie do serwisu. Nie musisz mieć teĹź wypełnionej karty gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowĂłd zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krĂłtszym niĹź 180 dni, to bez widocznych śladĂłw świadczących o uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, Ĺźe usterka występowała juĹź w dniu zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się Ĺźe taką formę reklamacji moĹźna składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie Komputronika nie ma Ĺźadnych drukĂłw, ani sprzedawca nie garnie sie do informowania klienta jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak Ĺźe  siłą rzeczy zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.

Prosta sprawa, idź do pierwszego lepszego sklepu komutronika i niech ci podbiją gwarancję na podstawie rachunku jaki masz.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-11-29 08:45, Chris pisze:

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-11-27 23:21, Tomek pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową. Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?
 Na początku marca, tego roku.

Tak, zyskasz.  Przede wszystkim czas i pieniądze zaoszczędzone na dojeĹşdzie do serwisu. Nie musisz mieć teĹź wypełnionej karty gwarancyjnej, wystarczy jakikolwiek dowĂłd zakupu. Gdybyś zakupił w czasie krĂłtszym niĹź 180 dni, to bez widocznych śladĂłw świadczących o uszkodzeniu mechanicznym, zakłada się, Ĺźe usterka występowała juĹź w dniu zakupu. Więcej na http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Niestety, dopiero na miejscu dowiedziałem się Ĺźe taką formę reklamacji moĹźna składać tylko na piśmie... Oczywiście w sklepie Komputronika nie ma Ĺźadnych drukĂłw, ani sprzedawca nie garnie sie do informowania klienta jakie dane trzeba wpisać w takim piśmie, tak Ĺźe  siłą rzeczy zareklamowałem tradycyjnie, czyli na gwarancję producenta.

Prosta sprawa, idź do pierwszego lepszego sklepu komutronika i niech ci podbiją gwarancję na podstawie rachunku jaki masz.

Nawet oddałem do naprawy w innym sklepie niż kupiłem.. Nie robili z tym żadnych problemów.

W dniu 2013-11-27 22:18, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-27 19:36, Tomek pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

W dniu 2013-11-27 15:15, animka pisze:

Teraz nikt nie patrzy na kartę gwarancyjną. Ważna jest faktura
zakupu. a nie karta gwarancyjna.

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej
karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową.
Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?

   Na początku marca, tego roku.

Zyskasz. Zreperują Ci albo dostaniesz w zamian nowy, więc szybko sie z nimi najpierw skontaktuj.


--
animka

W dniu 2013-11-28 02:06, animka pisze:

W dniu 2013-11-27 22:18, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-27 19:36, Tomek pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

W dniu 2013-11-27 15:15, animka pisze:

Teraz nikt nie patrzy na kartę gwarancyjną. Ważna jest faktura
zakupu. a nie karta gwarancyjna.

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej
karty gwarancyjnej... :-(

Z fakturą do sprzedawcy i reklamuj jako niezgodność towaru z umową.
Kiedy kupiłeś telefon?

Coś zyskam na tym względem tego gdybym zareklamował u producenta?

   Na początku marca, tego roku.

Zyskasz. Zreperują Ci albo dostaniesz w zamian nowy, więc szybko sie z nimi najpierw skontaktuj.

Nie dało się.. I tak nawiasem wolałbym jakiś inny telefon w zamian, bo ten Alcatel nawet nowy jest do kitu.

W dniu 2013-11-27 16:37, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-27 15:15, animka pisze:

Zadzwoniłem, no i niestety, jak się okazuje nie mam wypisanej przez
sprzedawcę karty gwarancyjnej.. Jutro pojadę do Konina, bo jak widzę
jest w nim jeszcze jeden sklep firmy Komputronik, i moĹźe w nim mi
wypełnią tą kartę. Przecież w sumie oba sklepy firmuje/ował ten sam
szyld firmy Komputronik.

Teraz nikt nie patrzy na kartę gwarancyjną. Ważna jest faktura zakupu.
a nie karta gwarancyjna.

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty
gwarancyjnej... :-(

To chyba coś im sie na mózgi rzuciło.
Teraz gwarancja nie jest potrzebna.


--
animka

UĹźytkownik "animka"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty
gwarancyjnej... :-(

To chyba coś im sie na mózgi rzuciło.
Teraz gwarancja nie jest potrzebna.

Naprawdę? Jeśli reklamuje u producenta? Podeprzesz to jakimś przepisem czy będziesz tylko pieprzyć bzdury i wprowadzać w błąd?

W dniu 2013-11-28 18:54, Tomek pisze:

UĹźytkownik "animka"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty
gwarancyjnej... :-(

To chyba coś im sie na mózgi rzuciło.
Teraz gwarancja nie jest potrzebna.

Naprawdę? Jeśli reklamuje u producenta? Podeprzesz to jakimś przepisem czy
będziesz tylko pieprzyć bzdury i wprowadzać w błąd?

A niech Ci będzie. Nie mam zamiaru wyszukiwac Ci w internecie przepisów.

--
animka

W dniu 2013-11-28 21:57, animka pisze:

W dniu 2013-11-28 18:54, Tomek pisze:

UĹźytkownik "animka"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty
gwarancyjnej... :-(

To chyba coś im sie na mózgi rzuciło.
Teraz gwarancja nie jest potrzebna.

Naprawdę? Jeśli reklamuje u producenta? Podeprzesz to jakimś przepisem
czy
będziesz tylko pieprzyć bzdury i wprowadzać w błąd?

A niech Ci będzie. Nie mam zamiaru wyszukiwac Ci w internecie przepisów.

Bo gadasz bzdury, mylisz pojęcia jak wielu ludzi co nie znają się na przepisach.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-11-28 22:08, Chris pisze:

W dniu 2013-11-28 21:57, animka pisze:

W dniu 2013-11-28 18:54, Tomek pisze:

UĹźytkownik "animka"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania wypełnionej karty
gwarancyjnej... :-(

To chyba coś im sie na mózgi rzuciło.
Teraz gwarancja nie jest potrzebna.

Naprawdę? Jeśli reklamuje u producenta? Podeprzesz to jakimś przepisem
czy
będziesz tylko pieprzyć bzdury i wprowadzać w błąd?

A niech Ci będzie. Nie mam zamiaru wyszukiwac Ci w internecie przepisów.

Bo gadasz bzdury, mylisz pojęcia jak wielu ludzi co nie znają się na
przepisach.

Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie), naprawiana mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im potrzebna. Tak samo nie byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki, bo numer fabryczny mieli w systemie.


--
animka

W dniu 2013-11-28 22:18, animka pisze:

Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie), naprawiana mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im potrzebna. Tak samo nie byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki, bo numer fabryczny mieli w systemie.

Ale reklamowałaś u sprzedawcy? Bo jak w zewnętrznym serwisie to jednak trzeba mieć kartę gwarancyjna producenta.

W dniu 2013-11-28 23:16, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-28 22:18, animka pisze:

Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie),
naprawiana mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im
potrzebna. Tak samo nie byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki,
bo numer fabryczny mieli w systemie.

Ale reklamowałaś u sprzedawcy? Bo jak w zewnętrznym serwisie to jednak
trzeba mieć kartę gwarancyjna producenta.

Nie, w autoryzowanym serwisie producenta.

--
animka

W dniu 2013-11-29 01:55, animka pisze:

W dniu 2013-11-28 23:16, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-28 22:18, animka pisze:

Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie),
naprawiana mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im
potrzebna. Tak samo nie byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki,
bo numer fabryczny mieli w systemie.

Ale reklamowałaś u sprzedawcy? Bo jak w zewnętrznym serwisie to jednak
trzeba mieć kartę gwarancyjna producenta.

Nie, w autoryzowanym serwisie producenta.

Wobec tego trudno pojąć dlaczego serwis w Piasecznie żąda takiej gwarancji...

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-11-29 01:55, animka pisze:

W dniu 2013-11-28 23:16, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-28 22:18, animka pisze:

Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie),
naprawiana mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im
potrzebna. Tak samo nie byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki,
bo numer fabryczny mieli w systemie.

Ale reklamowałaś u sprzedawcy? Bo jak w zewnętrznym serwisie to jednak
trzeba mieć kartę gwarancyjna producenta.

Nie, w autoryzowanym serwisie producenta.

Wobec tego trudno pojąć dlaczego serwis w Piasecznie żąda takiej gwarancji...

Bo tak sobie zrobili zapis w gwarancji.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-12-03 08:52, Chris pisze:

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-11-29 01:55, animka pisze:

W dniu 2013-11-28 23:16, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-28 22:18, animka pisze:

Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie),
naprawiana mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im
potrzebna. Tak samo nie byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki,
bo numer fabryczny mieli w systemie.

Ale reklamowałaś u sprzedawcy? Bo jak w zewnętrznym serwisie to jednak
trzeba mieć kartę gwarancyjna producenta.

Nie, w autoryzowanym serwisie producenta.

Wobec tego trudno pojąć dlaczego serwis w Piasecznie żąda takiej gwarancji...

Bo tak sobie zrobili zapis w gwarancji.

No ale to koliduje z obyczajami sprzedawców, którzy ani myślą wypełniać gwarancji w chwili sprzedaży urządzenia, twierdząc że paragon czy faktura wystarczy.

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-12-03 08:52, Chris pisze:

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-11-29 01:55, animka pisze:

W dniu 2013-11-28 23:16, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-28 22:18, animka pisze:

Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie),
naprawiana mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im
potrzebna. Tak samo nie byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki,
bo numer fabryczny mieli w systemie.

Ale reklamowałaś u sprzedawcy? Bo jak w zewnętrznym serwisie to jednak
trzeba mieć kartę gwarancyjna producenta.

Nie, w autoryzowanym serwisie producenta.

Wobec tego trudno pojąć dlaczego serwis w Piasecznie żąda takiej gwarancji...

Bo tak sobie zrobili zapis w gwarancji.

No ale to koliduje z obyczajami sprzedawców, którzy ani myślą wypełniać gwarancji w chwili sprzedaży urządzenia, twierdząc że paragon czy faktura wystarczy.

Dla tego ja wymuszam podbicie gwarancji przez sprzedawcę :)
Ale fakt że mało jest takich co wymagają pieczątek, paragonów, rozmiaru buta itp ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

animka nabazgrał(a):

W dniu 2013-11-28 22:08, Chris pisze:

W dniu 2013-11-28 21:57, animka pisze:

W dniu 2013-11-28 18:54, Tomek pisze:

UĹźytkownik "animka"  napisał:

A serwis w Piasecznie naprawę uzależnia od posiadania
wypełnionej karty gwarancyjnej... :-(

To chyba coś im sie na mózgi rzuciło.
Teraz gwarancja nie jest potrzebna.

Naprawdę? Jeśli reklamuje u producenta? Podeprzesz to jakimś przepisem
czy
będziesz tylko pieprzyć bzdury i wprowadzać w błąd?

A niech Ci będzie. Nie mam zamiaru wyszukiwac Ci w internecie przepisów.

Bo gadasz bzdury, mylisz pojęcia jak wielu ludzi co nie znają się na
przepisach.

Naprawiany miałam telefon u producenta LG (gdzieś w Mławie), naprawiana mialam miniwieżę w serwisie. Gwarancja nie była im potrzebna. Tak samo nie byla potrzebna gwarancja do naprawy drukarki, bo numer fabryczny mieli w systemie.

A co ma piernik do wiatraka ?? LG może mieć swoje zasady gwarancyjne a firma XXX swoje, gwarancja jest dobrowolna i każdy może sobie tam wpisać takie warunki jakie chce.

Przy okazji LG ma zajebisty serwis bo pracują tam ludzie a nie roboty, chyba najlepszy serwis jaki znam albo przynajmniej te oddziały.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Dnia 2013-11-25 11:41, Użytkownik Trybun napisał:

Uwalona funkcja dotyku. Jak na gwarancji to serwis, jak po gwarancji
to telefon do serwisu ile będzie kosztowała wymiana ekranu lub elementu
dotykowego. A potem decyzja co bardziej opłacalne naprawa czy zakup
nowego.

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w

Jest, kupić element dotykowy lub cały ekran i w domu wymienić.

ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Nie można samemu naprawić bad pikseli, można pomasować ekran z
nadzieją że tym nie zepsujesz bardziej niż jest.


Pozdrawiam

W dniu 2013-11-26 18:11, RadoslawF pisze:

Dnia 2013-11-25 11:41, Użytkownik Trybun napisał:

Uwalona funkcja dotyku. Jak na gwarancji to serwis, jak po gwarancji
to telefon do serwisu ile będzie kosztowała wymiana ekranu lub elementu
dotykowego. A potem decyzja co bardziej opłacalne naprawa czy zakup
nowego.

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w

Jest, kupić element dotykowy lub cały ekran i w domu wymienić.

Czyli raczej taki sposób odpada.

ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Nie można samemu naprawić bad pikseli, można pomasować ekran z
nadzieją że tym nie zepsujesz bardziej niż jest.


Pozdrawiam

Oj, widziałem na własne oczy naprawę pikseli na ekranie LCD. I pewnie że nie zawsze musi się to udać, ale gdy alternatywne działania nie są możliwe to warto spróbować.

Dnia 2013-11-27 12:26, Użytkownik Trybun napisał:

Uwalona funkcja dotyku. Jak na gwarancji to serwis, jak po gwarancji
to telefon do serwisu ile będzie kosztowała wymiana ekranu lub elementu
dotykowego. A potem decyzja co bardziej opłacalne naprawa czy zakup
nowego.

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w

Jest, kupić element dotykowy lub cały ekran i w domu wymienić.

Czyli raczej taki sposób odpada.

Skoro tak uważasz. Dla mnie to jedyny realny sposób.

ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Nie można samemu naprawić bad pikseli, można pomasować ekran z
nadzieją że tym nie zepsujesz bardziej niż jest.

Oj, widziałem na własne oczy naprawę pikseli na ekranie LCD. I pewnie że nie zawsze musi się to udać, ale gdy alternatywne działania nie są możliwe to warto spróbować.

Tyle że co brak styku jednego piksela może mieć wspólnego z
niewłaściwym działaniem części membrany dotykowej ?
Ale masować oczywiście możesz, i tak ten telefon jest
prawdopodobnie do wyrzucenia.


Pozdrawiam

W dniu 2013-11-27 20:02, RadoslawF pisze:

Dnia 2013-11-27 12:26, Użytkownik Trybun napisał:

Uwalona funkcja dotyku. Jak na gwarancji to serwis, jak po gwarancji
to telefon do serwisu ile będzie kosztowała wymiana ekranu lub elementu
dotykowego. A potem decyzja co bardziej opłacalne naprawa czy zakup
nowego.

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w

Jest, kupić element dotykowy lub cały ekran i w domu wymienić.

Czyli raczej taki sposób odpada.

Skoro tak uważasz. Dla mnie to jedyny realny sposób.

Dla Ciebie pewnie tak, skoro tak mówisz, natomiast ja ewidentnie nie mam ręki do takich robótek, no i nie przewiduję jakichś wydatków finansowych skoro telefon jest na gwarancji..

ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Nie można samemu naprawić bad pikseli, można pomasować ekran z
nadzieją że tym nie zepsujesz bardziej niż jest.

Oj, widziałem na własne oczy naprawę pikseli na ekranie LCD. I pewnie że nie zawsze musi się to udać, ale gdy alternatywne działania nie są możliwe to warto spróbować.

Tyle że co brak styku jednego piksela może mieć wspólnego z
niewłaściwym działaniem części membrany dotykowej ?
Ale masować oczywiście możesz, i tak ten telefon jest
prawdopodobnie do wyrzucenia.


Pozdrawiam

Nie wiem, naprawdę nie mam pojęcia na czym to polegało, ale widziałem jak facet to robił. Włączał monitor od kompa, dociskał punkty na ekranie zaostrzonym  ołówkiem, wyłączał no i koniec końców naprawił monitor.

W dniu 2013-11-25 11:41, Trybun pisze:

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?

ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-11-28 22:05, Chris pisze:

W dniu 2013-11-25 11:41, Trybun pisze:

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?

ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.

Był to sklep sieci Komputronik. Pojechałem do drugiego który jest jeszcze w Koninie i nie robili mi w nim  przeszkód w zareklamowaniu towaru kupionego w innym sklepie.

Jest to Alcatel 993D.

W dniu 2013-11-28 23:17, Trybun pisze:

W dniu 2013-11-28 22:05, Chris pisze:

W dniu 2013-11-25 11:41, Trybun pisze:

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?

ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.

Był to sklep sieci Komputronik. Pojechałem do drugiego który jest
jeszcze w Koninie i nie robili mi w nim  przeszkĂłd w zareklamowaniu
towaru kupionego w innym sklepie.

Komputronik to jedna wielka sieć ogólnopolska. Nawet przez internet możesz kupować i załatwiac sprawy.
Jak widzę to po trochu te Komputroniki likwidują, pewnie za małe obroty były.


--
animka

animka nabazgrał(a):

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?
ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.

Był to sklep sieci Komputronik. Pojechałem do drugiego który jest
jeszcze w Koninie i nie robili mi w nim  przeszkĂłd w zareklamowaniu
towaru kupionego w innym sklepie.

Komputronik to jedna wielka sieć ogólnopolska. Nawet przez internet możesz kupować i załatwiac sprawy.
Jak widzę to po trochu te Komputroniki likwidują, pewnie za małe obroty były.

To nie są komputroniki tylko sklepy patronackie, coś jak żabka czy fresh albo pizzeria biesiadowo.
Ktoś zakłada sobie firmę ale słabo idzie więc szuka sponsora, takim sponsorem jest komutronik który załatwia sprawy logistyczne czyli dostawy towaru i linię kredytową a ty jako sklep masz tylko dać logo komutronika jako wdzięczność :)
Komputronik swoich sklepów ma kilka i są to zazwyczaj sklepy w dużych centrach handlowych jako wizytówka firmy.
Raz kupowałem procesor w komutroniku bo się skończyły w hurtowni a potrzebowałem ja wczoraj i odpukać nie musiałem reklamować :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-11-29 08:52, Chris pisze:

animka nabazgrał(a):

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?
ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.

Był to sklep sieci Komputronik. Pojechałem do drugiego który jest
jeszcze w Koninie i nie robili mi w nim  przeszkĂłd w zareklamowaniu
towaru kupionego w innym sklepie.

Komputronik to jedna wielka sieć ogólnopolska. Nawet przez internet możesz
kupować i załatwiac sprawy.
Jak widzę to po trochu te Komputroniki likwidują, pewnie za małe obroty
były.

To nie są komputroniki tylko sklepy patronackie, coś jak żabka czy fresh
albo pizzeria biesiadowo.
Ktoś zakłada sobie firmę ale słabo idzie więc szuka sponsora, takim
sponsorem jest komutronik który załatwia sprawy logistyczne czyli dostawy
towaru i linię kredytową a ty jako sklep masz tylko dać logo komutronika
jako wdzięczność :)
Komputronik swoich sklepów ma kilka i są to zazwyczaj sklepy w dużych
centrach handlowych jako wizytĂłwka firmy.
Raz kupowałem procesor w komutroniku bo się skończyły w hurtowni a
potrzebowałem ja wczoraj i odpukać nie musiałem reklamować :)

Można też kupić przez internet i odebrać w dogodnym punkcie.
Fakt, że i ten internetowy się skiepścił ostatnio.


--
animka

W dniu 2013-11-29 08:52, Chris pisze:

animka nabazgrał(a):

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?
ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.

Był to sklep sieci Komputronik. Pojechałem do drugiego który jest
jeszcze w Koninie i nie robili mi w nim  przeszkĂłd w zareklamowaniu
towaru kupionego w innym sklepie.

Komputronik to jedna wielka sieć ogólnopolska. Nawet przez internet możesz kupować i załatwiac sprawy.
Jak widzę to po trochu te Komputroniki likwidują, pewnie za małe obroty były.

To nie są komputroniki tylko sklepy patronackie, coś jak żabka czy fresh albo pizzeria biesiadowo.

Jesteś pewny? W tych sklepach ceny są identyczne jak w centralnym magazynie w Poznaniu, a więc gdzie tu zarobek dla ajenta?

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-11-29 08:52, Chris pisze:

animka nabazgrał(a):

Od razu w dwu miejscach, i na całych długościach ekranu? A nie byłoby
jakiegoś domowego sposobu na samodzielne usunięcie tej wady? Bo np. w
ekranach LCD można samemu naprawić uszkodzone piksele. Telefon jest co
prawda na gwarancji, ale sklepu w którym go kupowałem już nie ma.

Sklepu może nie być ale zobowiązania gwarancyjne może realizować dalej.
Co to za sklep ? zobacz w KRS czy nie ma kontaktu do nich ?
ps. co to za tel bo nie mogę znaleźć informacji o postach.

Był to sklep sieci Komputronik. Pojechałem do drugiego który jest
jeszcze w Koninie i nie robili mi w nim  przeszkĂłd w zareklamowaniu
towaru kupionego w innym sklepie.

Komputronik to jedna wielka sieć ogólnopolska. Nawet przez internet możesz kupować i załatwiac sprawy.
Jak widzę to po trochu te Komputroniki likwidują, pewnie za małe obroty były.

To nie są komputroniki tylko sklepy patronackie, coś jak żabka czy fresh albo pizzeria biesiadowo.

Jesteś pewny? W tych sklepach ceny są identyczne jak w centralnym magazynie w Poznaniu, a więc gdzie tu zarobek dla ajenta?

A ty wiesz za ile komputronic kupuje towar z za ile sprzedaje ?? komputronic ma darmową reklamę firmy. Pytanie czy komputronic nie sprzedaje już towaru do sklepów patronackich z jakąś marżą bo tego nie wiem. Druga zaleta dużej ilość sklepów to hurtowe zakupy a dzięki temu ma się profity i te profilty idą już do centrali.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-12-03 08:58, Chris pisze:

A ty wiesz za ile komputronic kupuje towar z za ile sprzedaje ?? komputronic ma darmową reklamę firmy. Pytanie czy komputronic nie sprzedaje już towaru do sklepów patronackich z jakąś marżą bo tego nie wiem. Druga zaleta dużej ilość sklepów to hurtowe zakupy a dzięki temu ma się profity i te profilty idą już do centrali.

Za ile kupuje to nie wiem, ale za ile sprzedaje to juĹź wiem - za tyle co w sklepie netowym czy w centralnym magazynie. Jest to dość droga firma, a więc musi być w tej cene spora marĹźa . W sklepach (wg. Ciebie tylko patronackich) są takie same ceny, a więc albo Komputronik sporo traci na takiej współpracy z ajentami,  obniĹźając im cenę Ĺźeby i oni mieli z takiej sprzedaĹźy jakiś zarobek, albo jest taka działalność patronacka wkalkulowana w ceny marketingu. Jak dla mnie to jednak są firmowe salony sprzedaĹźy.. Wnioskuje to choćby po tym Ĺźe w takich sklepach nie ma innego towaru jak ten z katalogu Komputronika.

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-12-03 08:58, Chris pisze:

A ty wiesz za ile komputronic kupuje towar z za ile sprzedaje ?? komputronic ma darmową reklamę firmy. Pytanie czy komputronic nie sprzedaje już towaru do sklepów patronackich z jakąś marżą bo tego nie wiem. Druga zaleta dużej ilość sklepów to hurtowe zakupy a dzięki temu ma się profity i te profilty idą już do centrali.

Za ile kupuje to nie wiem, ale za ile sprzedaje to juĹź wiem - za tyle co w sklepie netowym czy w centralnym magazynie. Jest to dość droga firma, a więc musi być w tej cene spora marĹźa . W sklepach (wg. Ciebie tylko patronackich) są takie same ceny, a więc albo Komputronik sporo traci na takiej współpracy z ajentami,  obniĹźając im cenę Ĺźeby i oni mieli z takiej sprzedaĹźy jakiś zarobek, albo jest taka działalność patronacka wkalkulowana w ceny marketingu. Jak dla mnie to jednak są firmowe salony sprzedaĹźy.. Wnioskuje to choćby po tym Ĺźe w takich sklepach nie ma innego towaru jak ten z katalogu Komputronika.

Nie wiem czy traci, weż teraz koszty otworzenia własnego sklepu, musi mieć lokal, koszta pracowników, media, logistyka dostaw a tak za cenę mniejszej marży wszystko to już ma i do twego odpowiedzialność zwalona na sklep bo oni tylko dają reklamę a nie są właścicielem :) dobry układ. Taka sama sprzedaż jest w sklepach żabki, fresh pizzernie itd ... ktoś daje markę i zaopatrzenie a inny odwala z niego czarną robotę. Pamiętajmy że polskie sklepy to obrót a nie marka jak apple gdzie na jednym tel. zarabiają 10x tyle co produkcja.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-12-03 13:29, Chris pisze:

Trybun nabazgrał(a):

W dniu 2013-12-03 08:58, Chris pisze:

A ty wiesz za ile komputronic kupuje towar z za ile sprzedaje ?? komputronic ma darmową reklamę firmy. Pytanie czy komputronic nie sprzedaje już towaru do sklepów patronackich z jakąś marżą bo tego nie wiem. Druga zaleta dużej ilość sklepów to hurtowe zakupy a dzięki temu ma się profity i te profilty idą już do centrali.

Za ile kupuje to nie wiem, ale za ile sprzedaje to juĹź wiem - za tyle co w sklepie netowym czy w centralnym magazynie. Jest to dość droga firma, a więc musi być w tej cene spora marĹźa . W sklepach (wg. Ciebie tylko patronackich) są takie same ceny, a więc albo Komputronik sporo traci na takiej współpracy z ajentami,  obniĹźając im cenę Ĺźeby i oni mieli z takiej sprzedaĹźy jakiś zarobek, albo jest taka działalność patronacka wkalkulowana w ceny marketingu. Jak dla mnie to jednak są firmowe salony sprzedaĹźy.. Wnioskuje to choćby po tym Ĺźe w takich sklepach nie ma innego towaru jak ten z katalogu Komputronika.

Nie wiem czy traci, weż teraz koszty otworzenia własnego sklepu, musi mieć lokal, koszta pracowników, media, logistyka dostaw a tak za cenę mniejszej marży wszystko to już ma i do twego odpowiedzialność zwalona na sklep bo oni tylko dają reklamę a nie są właścicielem :) dobry układ. Taka sama sprzedaż jest w sklepach żabki, fresh pizzernie itd ... ktoś daje markę i zaopatrzenie a inny odwala z niego czarną robotę. Pamiętajmy że polskie sklepy to obrót a nie marka jak apple gdzie na jednym tel. zarabiają 10x tyle co produkcja.

No tak, niewykluczone że masz rację.

W dniu 2013-12-03 12:43, Trybun pisze:

W dniu 2013-12-03 08:58, Chris pisze:

A ty wiesz za ile komputronic kupuje towar z za ile sprzedaje ??
komputronic ma darmową reklamę firmy. Pytanie czy komputronic nie
sprzedaje już towaru do sklepów patronackich z jakąś marżą bo tego nie
wiem. Druga zaleta dużej ilość sklepów to hurtowe zakupy a dzięki temu
ma się profity i te profilty idą już do centrali.

Za ile kupuje to nie wiem, ale za ile sprzedaje to juĹź wiem - za tyle co
w sklepie netowym czy w centralnym magazynie. Jest to dość droga firma,
a więc musi być w tej cene spora marża . W sklepach (wg. Ciebie tylko
patronackich) są takie same ceny, a więc albo Komputronik sporo traci na
takiej współpracy z ajentami,  obniĹźając im cenę Ĺźeby i oni mieli z
takiej sprzedaży jakiś zarobek, albo jest taka działalność patronacka
wkalkulowana w ceny marketingu. Jak dla mnie to jednak są firmowe salony
sprzedaży.. Wnioskuje to choćby po tym że w takich sklepach nie ma
innego towaru jak ten z katalogu Komputronika.

Tak btw:
Tu masz jeszcze inne adresy serwisow naprawczych. Mogą naprawić nawet na poczekaniu.
http://www.ccsonline.pl/index.php?option=com_qcontacts&view=category&catid=40&Itemid=63


--
animka

W dniu 2013-12-03 22:43, animka pisze:

Za ile kupuje to nie wiem, ale za ile sprzedaje to juĹź wiem - za tyle co
w sklepie netowym czy w centralnym magazynie. Jest to dość droga firma,
a więc musi być w tej cene spora marża . W sklepach (wg. Ciebie tylko
patronackich) są takie same ceny, a więc albo Komputronik sporo traci na
takiej współpracy z ajentami,  obniĹźając im cenę Ĺźeby i oni mieli z
takiej sprzedaży jakiś zarobek, albo jest taka działalność patronacka
wkalkulowana w ceny marketingu. Jak dla mnie to jednak są firmowe salony
sprzedaży.. Wnioskuje to choćby po tym że w takich sklepach nie ma
innego towaru jak ten z katalogu Komputronika.

Tak btw:
Tu masz jeszcze inne adresy serwisow naprawczych. Mogą naprawić nawet na poczekaniu.
http://www.ccsonline.pl/index.php?option=com_qcontacts&view=category&catid=40&Itemid=63

Dzięki, już co prawda oddałem ten telefon do naprawy, ale na przyszłość może się przydać. :-)

W dniu 2013-12-03 12:43, Trybun pisze:

W dniu 2013-12-03 08:58, Chris pisze:

A ty wiesz za ile komputronic kupuje towar z za ile sprzedaje ??
komputronic ma darmową reklamę firmy. Pytanie czy komputronic nie
sprzedaje już towaru do sklepów patronackich z jakąś marżą bo tego nie
wiem. Druga zaleta dużej ilość sklepów to hurtowe zakupy a dzięki temu
ma się profity i te profilty idą już do centrali.

Za ile kupuje to nie wiem, ale za ile sprzedaje to juĹź wiem - za tyle co
w sklepie netowym czy w centralnym magazynie. Jest to dość droga firma,
a więc musi być w tej cene spora marża . W sklepach (wg. Ciebie tylko
patronackich) są takie same ceny, a więc albo Komputronik sporo traci na
takiej współpracy z ajentami,  obniĹźając im cenę Ĺźeby i oni mieli z
takiej sprzedaży jakiś zarobek, albo jest taka działalność patronacka
wkalkulowana w ceny marketingu. Jak dla mnie to jednak są firmowe salony
sprzedaży.. Wnioskuje to choćby po tym że w takich sklepach nie ma
innego towaru jak ten z katalogu Komputronika.

Tu masz jeszcze jakis inny serwis:
http://alegratka.pl/ogloszenie/naprawa-telefonow-samsung-alcatel-na-1763734.html?gclid=CLWt0MiElbsCFYFe3godx10AIw

--
animka

W dniu 2013-11-29 01:58, animka pisze:

Komputronik to jedna wielka sieć ogólnopolska. Nawet przez internet możesz kupować i załatwiac sprawy.
Jak widzę to po trochu te Komputroniki likwidują, pewnie za małe obroty były.

Chyba tak, z mojego najbliższego otoczenia zniknęły 2 sklepy z logo tej firmy.

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości

No i po wybraniu funkcji "pokaż dotknięcia" z menu "opcje programistyczne", okazuje się że problem nie ma nic wspólnego z klawiaturą. Problem dotyczy ekranu - około 3 mm przy krawędziach bocznych jest obszar jakby martwy, tzn. gdy dotykam na samej krawędzi to wskaźnik pokazuje że dotyk nastąpił 3mm od krawędzi.

Z jednego boku, ze wszystkich ?

Te pojemnosciowe ekrany zdaje sie maja na ekranie elektrody rozmieszczone sektorami.
Dosc duzymi i system ustala pozycje na podstawie proporcji sygnalu z roznych sektorow.

Jesli ci padl caly boczny rzad tych elektrod, to efekt moze byc wlasnie taki - widac sygnal z przedostatniej linii, z ostaniej nie, znaczy sie dotykamu przedostatniego sektora.

J.

W dniu 2013-11-27 12:53, J.F pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości

No i po wybraniu funkcji "pokaż dotknięcia" z menu "opcje programistyczne", okazuje się że problem nie ma nic wspólnego z klawiaturą. Problem dotyczy ekranu - około 3 mm przy krawędziach bocznych jest obszar jakby martwy, tzn. gdy dotykam na samej krawędzi to wskaźnik pokazuje że dotyk nastąpił 3mm od krawędzi.

Z jednego boku, ze wszystkich ?

Te pojemnosciowe ekrany zdaje sie maja na ekranie elektrody rozmieszczone sektorami.
Dosc duzymi i system ustala pozycje na podstawie proporcji sygnalu z roznych sektorow.

Jesli ci padl caly boczny rzad tych elektrod, to efekt moze byc wlasnie taki - widac sygnal z przedostatniej linii, z ostaniej nie, znaczy sie dotykamu przedostatniego sektora.

J.

Tylko z dwu,  bocznych jak się telefon trzyma w pionie. No tak, to logiczne, ale trochę dziwne jest to Ĺźe od razu problem wystąpił po obu stronach ekranu..