Kto jest winny temu, że prezydent USA Barack Obama zrezygnował z budowy tarczy antyrakietowej w Polsce? Opinia Jarosława Kaczyńskiego jest oczywista: to premier Donald Tusk.
Potencjalny "sojusznik" względem tarczy musiał uruchomić odpowiednie środki, aby nie wypadł gorzej. Przy okazji ten "sojusznik" praktycznie dowiedział się jak duże to są środki i jakie ma możliwości. Wygląda na to, że tarcza już spełniła swoje zadanie i nie musi być już dalej budowana. A dla bezpieczeństwa wystarczy współpraca w jakiejkolwiek formie, bo wspóółcześnie mobilność wojskowa jest duża. Jest jeszcze jedna ważna dziedzina bezpieczeństwa, to bezpieczeństwo ekonomiczne. A w ekonomicznym zakresie agresja rozwija się w dużym zakresie, fabryki, stocznie, padają jak po dużej wojnie. Tu też potrzebna "tarcza" i to szybko.