Data: 2015-11-19 12:28:46 | |
Autor: atm | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
On 2015-11-19 08:48, Ghost wrote:
Witam, Masz w ramie uchyty pod normalna linke hamulcowa? |
|
Data: 2015-11-19 13:33:52 | |
Autor: Ghost | |
Klejenie do ramy węglowej | |
Użytkownik "atm" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:564db278$0$639$65785112@news.neostrada.pl... On 2015-11-19 08:48, Ghost wrote: Witam, Masz w ramie uchyty pod normalna linke hamulcowa? Mam, pod linkę na przerzutki i osobno na przewód na płyn hamulcowy. |
|
Data: 2015-11-19 05:09:23 | |
Autor: rzymo | |
Klejenie do ramy węglowej | |
W dniu czwartek, 19 listopada 2015 13:34:00 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
Masz w ramie uchyty pod normalna linke hamulcowa?Mam, pod linkę na przerzutki i osobno na przewód na płyn hamulcowy. A mozesz zdradzic co tam jeszcze montujesz? Skoro wszystkie przelotki zajete i potrzebujesz kolejnych? :) Mi się zdarzało wiercić w węglu, na śrubę mocny klej, tak że śruba przy wkręcaniu wprowadzała klej do środka. Rama jeździ parę ładnych lat, nic się nie dzieje... |
|
Data: 2015-11-19 14:13:49 | |
Autor: Ghost | |
Klejenie do ramy węglowej | |
Użytkownik "rzymo" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4ed30437-7793-46c5-a848-76a4536321a5@googlegroups.com... W dniu czwartek, 19 listopada 2015 13:34:00 UTC+1 użytkownik Ghost napisał: Masz w ramie uchyty pod normalna linke hamulcowa? Mam, pod linkę na przerzutki i osobno na przewód na płyn hamulcowy. A mozesz zdradzic co tam jeszcze montujesz? Skoro wszystkie przelotki zajete i potrzebujesz kolejnych? :) Sztycę zdalnie sterowaną :-) Mi się zdarzało wiercić w węglu, na śrubę mocny klej, tak że śruba przy wkręcaniu wprowadzała klej do środka. Rama jeździ parę ładnych lat, nic się nie dzieje... Hmm... |
|
Data: 2015-11-19 14:29:37 | |
Autor: bans | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
W dniu 2015-11-19 o 14:13, Ghost pisze:
Sztycę zdalnie sterowaną :-) Skoro jest _zdalnie_ sterowana to nie ma przewodu :P -- bans |
|
Data: 2015-11-19 14:39:46 | |
Autor: Ghost | |
Klejenie do ramy węglowej | |
Użytkownik "bans" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n2kis0$64i$1@node2.news.atman.pl... W dniu 2015-11-19 o 14:13, Ghost pisze: Sztycę zdalnie sterowaną :-) Skoro jest _zdalnie_ sterowana to nie ma przewodu :P Jesteś w mylnym błędzie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Zdalne_sterowanie |
|
Data: 2015-11-19 14:51:49 | |
Autor: atm | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
Tu jest taki ze "wspomaganiem" (choc nie wiem czy to sluzy carbonowi):
http://velo.pl/sites/default/files/styles/large/public/produkty/1402_1_big_0.jpg?itok=XUO-OyUf Mozesz tez sprawdzic, czy ten wariant nie ma opcji na dwie linki: http://velo.pl/sites/default/files/produkty/1401_1_big_0.jpg |
|
Data: 2015-11-19 15:30:31 | |
Autor: Ghost | |
Klejenie do ramy węglowej | |
Użytkownik "atm" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:564dd3ff$0$695$65785112@news.neostrada.pl... Tu jest taki ze "wspomaganiem" (choc nie wiem czy to sluzy carbonowi): Spróbuje z Gripper III jak się odklei pójdę pewnie w jedno z powyższych. |
|
Data: 2015-11-19 15:15:37 | |
Autor: bans | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
W dniu 2015-11-19 o 14:39, Ghost pisze:
Jesteś w mylnym błędzie. Rzeczywiście, zwracam honor. Całe życie się człowiek uczy ;) (ale "mylnego błędu" - nawet jako żartu - nie daruję ;) Okropnie to oklepane jako dowcip, dodatku coraz więcej ludzie używa tego sformułowania na serio.) A jaka sztyca? Bo też planuję, ale się łamię, bo jednak widzę mnóstwo minusów :/ -- bans |
|
Data: 2015-11-19 15:18:29 | |
Autor: atm | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
On 2015-11-19 15:15, bans wrote:
W dniu 2015-11-19 o 14:39, Ghost pisze: Chyba glownie waga i cena, co? |
|
Data: 2015-11-19 15:55:20 | |
Autor: bans | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
W dniu 2015-11-19 o 15:18, atm pisze:
Chyba glownie waga i cena, co? Tak. I tu nie chodzi nawet o to że nie stać mnie - ale o to, że wydając ponad tysiąc złotych za kawałek rurki czułbym się szpetnie wydymany. Dwa - kilka lat już jeżdżę po górach ze zwykła sztyca i jeśli czuję potrzebę opuszczenia siodełka to - na Boga! to nie są wyścigi! - mogę się zatrzymać i zrobić to ręcznie. Pumptracków w górach póki co nie znalazłem, żeby musiał sztyce opuszczać i podnosić co kilka sekund. Trzy - cięgle czytam w necie o awaryjności, luzach czy przeglądach - rany julek, przecież to tylko SZTYCA... Ja już wielokrotnie uznałem słuszność powiedzenia "nie miała baba kłopotu, kupiła sobie prosię". A dlaczego mnie kusi? Bo wiem, że urwałbym dzięki opuszczanej sztycy kilkanaście sekund na zjeździe na Twisterze na Koziej Górze - ale jako jedyny to nie jest dobry powód, żeby wydawać tyle kasy. -- bans |
|
Data: 2015-11-19 15:23:32 | |
Autor: Ghost | |
Klejenie do ramy węglowej | |
Użytkownik "bans" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n2kli7$sq4$1@node1.news.atman.pl... W dniu 2015-11-19 o 14:39, Ghost pisze: Jesteś w mylnym błędzie. Rzeczywiście, zwracam honor. Całe życie się człowiek uczy ;) Jaki błąd, taki dowcip. A jaka sztyca? Tania :-) Kind Shock 2015 eTen R Bo też planuję, ale się łamię, bo jednak widzę mnóstwo minusów :/ Ja widzę sporo plusów. Wyśmienicie mi się jeździ na wysokim siodełku, ale zjazd w takiej konfiguracji jest mało bezpieczny. Sztyca załatwi sprawę. |
|
Data: 2015-11-19 15:57:43 | |
Autor: bans | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
W dniu 2015-11-19 o 15:23, Ghost pisze:
Ja widzę sporo plusów. Wyśmienicie mi się jeździ na wysokim siodełku, Naprawdę rzadko trafiam na taki zjazd na którym muszę opuścić siodełko - i wtedy robię to ręcznie. Sztyca opuszczana - owszem, żeby zrobić czy też bardziej cieszyć się "flowem"... ale dla mnie to za mało i nie za te pieniądze. -- bans |
|
Data: 2015-11-19 18:19:20 | |
Autor: Ghost | |
Klejenie do ramy węglowej | |
Użytkownik "bans" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n2ko15$bha$2@node2.news.atman.pl... W dniu 2015-11-19 o 15:23, Ghost pisze: Ja widzę sporo plusów. Wyśmienicie mi się jeździ na wysokim siodełku, Naprawdę rzadko trafiam na taki zjazd na którym muszę opuścić siodełko - i wtedy robię to ręcznie. Bo nie masz naprawdę wysoko siodełka, ta sztyca pozwala na umieszczenie go wyżej. |
|
Data: 2015-11-20 07:42:48 | |
Autor: bans | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
W dniu 2015-11-19 o 18:19, Ghost pisze:
Bo nie masz naprawdę wysoko siodełka, Mam siodełko ustawione _poprawnie_ :))) ta sztyca pozwala na umieszczenie Skoro mam poprawnie to po co wyżej? :))) I tak sobie kiedyś taką kupię, ale na razie nie :) -- bans |
|
Data: 2015-11-20 08:27:20 | |
Autor: Ghost | |
Klejenie do ramy węglowej | |
Użytkownik "bans" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n2mfd9$mm2$1@node1.news.atman.pl... W dniu 2015-11-19 o 18:19, Ghost pisze: Bo nie masz naprawdę wysoko siodełka, Mam siodełko ustawione _poprawnie_ :))) Poprawnie dla stałej sztycy. Czyli bardziej kompromisowo, niż przy zmiennej. |
|
Data: 2015-11-20 09:09:06 | |
Autor: bans | |
Klejenie do ramy wÄglowej | |
W dniu 2015-11-20 o 08:27, Ghost pisze:
Poprawnie dla stałej sztycy. Czyli bardziej kompromisowo, niż przy Nie rozumiem cię. Siodełko do normalnej jazdy ma konkretną, ustaloną, najwygodniejsza pozycję - u mnie o ile dobrze pamiętam jest to około 760mm od środka suportu. To nie jest żaden kompromis, bo przy takiej wysokości siodełka po prostu jeździ mi się się najwydajniej. Trochę niżej - i już wyraźnie to czujesz w nogach na długim podjeździe. Trochę wyżej - biodra zaczynają się pochylać w lewo/prawo przy każdym obrocie korby. O tym jak poprawnie ustawić siodełko pisano już na stronach WWW 20 lat temu ;) Naprawdę miałem okazję oglądać gości który bez regulowanej sztycy rozbiliby gęby lecąc przez kierownicę na zjeździe lub nabiał na hopkach - bo jadą z szybkością na jaką ja nie odważyłbym się i chyba nigdy nie odważę, rower wtedy tańczy pod d... we wszystkie strony. Potem pstryk - sztyca górę - szybka dokrętka na płaskim czy podjeździe, pstryk - sztyca w dół i znów szalony zjazd. Fajna sprawa - ale tylko po to, żeby nie tracić czasu (który raz to piszę?). Przy moich wycieczkach nie jest problemem zejście z roweru i opuszczenie zwykłej sztycy. -- bans |
|
Data: 2015-11-20 10:07:16 | |
Autor: Ghost | |
Klejenie do ramy węglowej | |
Użytkownik "bans" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n2mkf4$4nf$1@node2.news.atman.pl... W dniu 2015-11-20 o 08:27, Ghost pisze: Poprawnie dla stałej sztycy. Czyli bardziej kompromisowo, niż przy Nie rozumiem cię. Widzę :-) Siodełko do normalnej jazdy ma konkretną, ustaloną, najwygodniejsza pozycję Jaka to jest "normalna jazda"? To nie jest żaden kompromis Skoro nie kompromis, to po te pstryki: Potem pstryk - sztyca górę - szybka dokrętka na płaskim czy podjeździe, pstryk - sztyca w dół i znów szalony zjazd. ??? Fajna sprawa - ale tylko po to, żeby nie tracić czasu (który raz to piszę?). Przy moich wycieczkach nie jest problemem zejście z roweru i opuszczenie zwykłej sztycy. Rozumiem, że regulowany przedni amortyzator, tez bez sensu? |
|