Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu

Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu

Data: 2010-07-16 18:36:44
Autor: JAM
Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu
On Jul 15, 9:08 am, "Amir" <dido...@SPAMgazeta.pl> wrote:
Astra II 2.0l 16V
 2000r

Po wyłączeniu klimatyzacji robi się wewnąrz doscyć wylgotno
z punktu teoretycznego to zrozumiałe dla mnie,
Jednak czytam o klimach i w klimatroniku np co jakis czas sie wyłącza i
włacza sprężarka, to wilgoci nie macie wówczas?

Czasami to az z kratki pocieknie woda
jak robie wedlug wyczytyanych procedy
5min przez zatrzymaniem klima off , następnie nawiew max
(ale nawet jak max nie dam to i tak wilgotno)

mimo czysczenia piankami spreyami ozonowaniem itp.
czasami zasmierdzi, dlatego tez zawsze odpowiednio wczesniej klime daje na
off, aby nie smierdziało,  niestety jest mega dyskonfort wilgoci w aucie,
wszystko zaczyna się lepić włacznie z tapicerkami.

filtr pyłkowy jest nowy

ps aby nie smierdziało to chyba musuiałbym parownik wymontowaći karcherem
przepłukac

To klasyczna awaria klimatyzacji. Masz zatkane rurki odprowadzajace
wode usunieta z powietrza poczas ochladzania. Samochodowy klimatyzator
odprowadza taka wode pod samochod. W twoim ten przewod jest kompletnie
zatkany. W przewodach dolotowych klimatyzacji rosna ci sktukiem tego
grzyby ktore smierdza. Jak najszybciej musisz odetkac przewody
odwadniajace. Z grzybami bedziesz walczyl dlugo. Szczerze wspolczuje.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

Data: 2010-07-16 23:34:24
Autor: Pszemol
Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu
"JAM" <ja_1410@yahoo.com> wrote in message news:d1b1b326-9921-44a7-8cea-8616334510d8i28g2000yqa.googlegroups.com...
Po wyłączeniu klimatyzacji robi się wewnąrz doscyć wylgotno
[...]
To klasyczna awaria klimatyzacji. Masz zatkane rurki odprowadzajace
wode usunieta z powietrza poczas ochladzania. Samochodowy klimatyzator
odprowadza taka wode pod samochod. W twoim ten przewod jest kompletnie
zatkany. W przewodach dolotowych klimatyzacji rosna ci sktukiem tego
grzyby ktore smierdza. Jak najszybciej musisz odetkac przewody
odwadniajace. Z grzybami bedziesz walczyl dlugo. Szczerze wspolczuje.

Ja Tobie współczuję niewiedzy na temat systemów klimatyzacji skoro
wilgoć w powietrzu PO WYŁĄCZENIU KLIMY uważasz za awarię klimy.

Data: 2010-07-17 06:37:24
Autor: JAM
Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu
On Jul 17, 12:34 am, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:
"JAM" <ja_1...@yahoo.com> wrote in message

news:d1b1b326-9921-44a7-8cea-8616334510d8i28g2000yqa.googlegroups.com...


Ja Tobie współczuję niewiedzy na temat systemów klimatyzacji skoro
wilgoć w powietrzu PO WYŁĄCZENIU KLIMY uważasz za awarię klimy.

Nonsens. Nie wymadrzaj sie jak nie miales do czynienia przez wiele lat
z systemami klimayzacji samochodowej. Poprawnie dzialajaca
klimatyzacja samochodowa na tyle osusza powietrze zimne, ze nawet po
wylaczeniu klimy powietrze w kabinie jest na tyle suche, ze mieszajac
sie z naplywajacym cieplym wilgotym spokojnie pochlania wilgoc
wydzielajaca sie na skutek oziebienia mieszanki. Calkowicie osuszone
powietrze zimne ogrzewa sie gdy naplywa gorace i spokojnie pochlania
nadmiar wilgoci z powietrza cieplego bedacego w tym czasie oziebianym.
Mialem o czynienia przez cwierc wieku z najprzerozniejszymi
samochodami wypsoazonymi w klimatyzator w klimacie duzo bardziej
goracym i wigotnym niz ten w Polsce i ani razu nie mialem problemu z
woda skraplajaca sie w kabinie po wylaczeniu klimatyzatora. Jedyne
miejsce gdzie potrafi sie pojawic kondensacja w postaci malej mgielki
to przednia szyba tuz przy kratce jezeli uzywales dlugo defrostera.
Jezli w twoim samochodzie woda sie skrapla na kratkach pomimo ze masz
sprawny to po prostu projektowal ten klimatyzator jakis dyletant i
masz gowniany samochod. Grzyby rosnace w przewodach klimatyzatora i
wilgoc w kabinie to klasyczny objaw czesciwego lub kompletnego
zatkania rurki odprowadzajacej wode z klimatyzatora albo kompletnie
amatorskiej konstrukcji klimatyzatora.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

Data: 2010-07-17 09:22:35
Autor: Pszemol
Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu
"JAM" <ja_1410@yahoo.com> wrote in message news:c47e08eb-3f7c-4ac1-852b-bd9fcc8aac23g35g2000yqa.googlegroups.com...
Ja Tobie współczuję niewiedzy na temat systemów klimatyzacji skoro
wilgoć w powietrzu PO WYŁĄCZENIU KLIMY uważasz za awarię klimy.

Nonsens. Nie wymadrzaj sie jak nie miales do czynienia
przez wiele lat z systemami klimayzacji samochodowej.

Ależ miałem do czynienia przez wiele lat :-)

Poprawnie dzialajaca
klimatyzacja samochodowa na tyle osusza powietrze zimne, ze nawet po
wylaczeniu klimy powietrze w kabinie jest na tyle suche, ze mieszajac
sie z naplywajacym cieplym wilgotym spokojnie pochlania wilgoc
wydzielajaca sie na skutek oziebienia mieszanki. Calkowicie osuszone
powietrze zimne ogrzewa sie gdy naplywa gorace i spokojnie pochlania
nadmiar wilgoci z powietrza cieplego bedacego w tym czasie oziebianym.
Mialem o czynienia przez cwierc wieku z najprzerozniejszymi
samochodami wypsoazonymi w klimatyzator w klimacie duzo bardziej
goracym i wigotnym niz ten w Polsce i ani razu nie mialem problemu z
woda skraplajaca sie w kabinie po wylaczeniu klimatyzatora.

Nie doczytałeś. Nie mówimy o skraplaniu się wody gdzieś w kabinie
tylko o kondensacji na wylotach kratek wentylacyjnych...

Jedyne
miejsce gdzie potrafi sie pojawic kondensacja w postaci malej mgielki
to przednia szyba tuz przy kratce jezeli uzywales dlugo defrostera.
Jezli w twoim samochodzie woda sie skrapla na kratkach pomimo ze
masz sprawny to po prostu projektowal ten klimatyzator jakis dyletant i
masz gowniany samochod.

Astra 2000 rok to może nie gówniany samochód ale też super nie jest.

Grzyby rosnace w przewodach klimatyzatora i
wilgoc w kabinie to klasyczny objaw czesciwego lub kompletnego
zatkania rurki odprowadzajacej wode z klimatyzatora albo kompletnie
amatorskiej konstrukcji klimatyzatora.

A kto mówił tu o grzybach? Właściciel Astry nic na ten temat nie pisnął.
Jasnowidzem jesteś jakimś?

Data: 2010-07-17 15:38:14
Autor: JAM
Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu
On Jul 17, 10:22 am, "Pszemol" <Psze...@PolBox.com> wrote:
"JAM" <ja_1...@yahoo.com> wrote in message


Nie doczytałeś. Nie mówimy o skraplaniu się wody gdzieś w kabinie
tylko o kondensacji na wylotach kratek wentylacyjnych...

Z calym powazaniem niezupelnie sie zgadzam. Amir twierdzi ze wewnatrz
pojazdu ma powazny problem z wilgocia w calym wnetrzu pojazdu.
Przeczytaj jeszcze raz oryginalny post tego watku.  Zaczyna mu sie
lepic tapicerka a z wylotow kratki od czsu do czasu "az poleci woda".
Tu juz nie mowimy o skraplaniu sie na kratkach ale o powaznym
zawilgoceniu auta. Mialem dziesiatki juz samochodow z klimatyzacja i
nigdy mi sie nie zdarzylo aby z kratek leciala woda czy tapicerka
kleila sie od wilgoci. Prawde mowiac nawet nigdy nie widzialem aby sie
na kratkach skraplacza osadzala woda. Jedynie para wodna wystepowala
na przedniej szybie gdy dlugo uzywany byl defroster w goracy i
wilgotny dzien. Jezeli wogole skrapla mi sie woda na kratkach po
wylaczeniu klimy to sa to ilosci znikome takie ze nigdy mi nie wpadly
w oko.

A kto mówił tu o grzybach? Właściciel Astry nic na ten temat nie pisnął.
Jasnowidzem jesteś jakimś?

Ponownie przeczytaj oryginalny post tego watku. Twierdzi ze mu
smierdzi z kratek. Wrecz wylacza klime aby mu wlasnie nie smierdzialo.
Wprawdzie przyczyny smierdzenia z klimy moga byc inne ale najczescie
sa to wlasnie grzyby rosnace w przewodach nawiewu i w ukladzie gdy
masz zatkane odwodnienie. Takie grzyby swietnie egzystuja w
zawilgoconych przewodach nawiewu a zywia sie plastikiem i brudem
osadzonym z czasem na tychze przewodach. Jezeli mu sie klei tapicerka,
to za chwile bedzie mial grzyby wewnatrz foteli i pod dywanikami.
Pomijam tu juz kwestie zdrowotne oddychania w zagrzybionym pojezdzie,
ale z czasem smrod bedzie nie do wytrzymania bez wzgledu na to czy
klima chodzi czy nie a jedyny sposob aby sie go pozbyc to gruntowne
czyszczenie az do wywalania calej tapicerki z samochodu z dywanikami
wlacznie. Dlatego szczerze wspolczuje. Zagrzybiony samochod to powazny
wydatek.

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

Data: 2010-07-17 18:10:22
Autor: Pszemol
Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu
"JAM" <ja_1410@yahoo.com> wrote in message news:2679b36a-252e-4a72-827e-f20388ee380bq35g2000yqn.googlegroups.com...
Z calym powazaniem niezupelnie sie zgadzam. Amir twierdzi ze wewnatrz
pojazdu ma powazny problem z wilgocia w calym wnetrzu pojazdu.
Przeczytaj jeszcze raz oryginalny post tego watku.

Tak, przeczytałem jeszcze raz - napisał że mu się lepi tapicerka...
Ale nie pisał że ma na tapicerce skroploną wodę - może mu się
lepi skóra od brudu? Od potu? Tego nie wiemy...

 Zaczyna mu sie
lepic tapicerka a z wylotow kratki od czsu do czasu "az poleci woda".
Tu juz nie mowimy o skraplaniu sie na kratkach ale o powaznym
zawilgoceniu auta. Mialem dziesiatki juz samochodow z klimatyzacja i
nigdy mi sie nie zdarzylo aby z kratek leciala woda czy tapicerka
kleila sie od wilgoci. Prawde mowiac nawet nigdy nie widzialem aby sie
na kratkach skraplacza osadzala woda. Jedynie para wodna wystepowala
na przedniej szybie gdy dlugo uzywany byl defroster w goracy i
wilgotny dzien. Jezeli wogole skrapla mi sie woda na kratkach po
wylaczeniu klimy to sa to ilosci znikome takie ze nigdy mi nie wpadly
w oko.

OK, rzeczywiście napisał "poleci woda" - jakoś przeczytałem to jako
kondensacja a nie "lecenie wody". Masz rację.

Klima Manualna - wilgosc po wyłączeniu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona