Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Klimatyzacja - po co włączać w zimie?

Klimatyzacja - po co włączać w zimie?

Data: 2010-07-17 16:03:02
Autor: Pszemol
Klimatyzacja - po co włączać w zimie?
"Jacek 'Jacoj' Jakubowski" <jacojj@poczta.fm> wrote in message news:16072010.4C9819D7jacoj.jj...
mam pytanie, po co zaleca się włączanie klimatyzacji w samochodzie
co tydzień-dwa nawet w zimie?

Czytałem na ten temat jakieś ogólniki w stylu: "trzeba rozprowadzić
olej po układzie aby nasmarować uszczelki i sprężarkę".

W pracującej klimie olej jest dosyć dokładnie i równomiernie
rozprowadzony po systemie i wymieszany ładnie z czynnikiem
chłodzącym. Smaruje on sprężarkę w czasie pracy...
Jednak po wyłączeniu klimy i obniżeniu temperatury olej
zaczyna się powoli wytrącać z roztworu i separować od czynnika
co nie jest korzystnym zjawiskiem.
Zaleca się więc przemieszanie oleju z czynnikiem co jakiś czas.
Czy dwa tygodnie to przesada? To po prostu jakaś subiektywna
wartość podana dla orientacji abyś wiedział mniej więcej co znaczy
"co jakiś czas" i abyś nie sądził że trzeba ją włączać co godzinę
albo raz na 3 lata ;-)
Jak sobie ją włączysz raz na miesiąc to też będzie git.

Tylko dlaczego ten olej ma gdzieś uciekać ze sprężarki skoro
sprężarka znajduje się nisko i raczej będzie spływał do niej.

Po drugie, skoro olej ucieka, to znaczy, że sprężarka pracuje
na sucho przez parę sekund po włączeniu - czyli każde
włączenie przyspiesza jej zużycie...

Myślisz za bardzo zerojedynkowo. Olej nie ucieknie cały a jedynie
wydzieli się go trochę z mieszaniny. To, że sprężarka jest na dole
wcale nie pomaga, bo jeśli byłaby cała zalana olejem a nie jego
mieszaniną z gazem chłodzącym to nie pracowałaby bo olej sam
w sobie jest nieściśliwym płynem (cieczą).

Generalnie rzecz biorąc to tylko zalecenie aby było "idealnie".
Nie przejmuj się tym tak bardzo...  :-)

Po trzecie, czy klima psuje się samoistnie gdy nie jest włączana
nawet w samochodach w salonie - czekających na sprzedaż?

Nie. Bardziej bym się przejmował że im cylindry od wewnątrz
zardzewieją jak stoją na placu rok cały niż że z olejem w klimie
się coś stanie. Ale zwykle aż tyle auta na placu nie stoją...

Data: 2010-07-18 19:12:36
Autor: Jacek 'Jacoj' Jakubowski
Klimatyzacja - po co włączać w zimie?
Pszemol wrote:
"Jacek 'Jacoj' Jakubowski" <jacojj@poczta.fm> wrote in message
news:16072010.4C9819D7jacoj.jj...
mam pytanie, po co zaleca się włączanie klimatyzacji w samochodzie
co tydzień-dwa nawet w zimie?

Czytałem na ten temat jakieś ogólniki w stylu: "trzeba rozprowadzić
olej po układzie aby nasmarować uszczelki i sprężarkę".

W pracującej klimie olej jest dosyć dokładnie i równomiernie
rozprowadzony po systemie i wymieszany ładnie z czynnikiem
chłodzącym. Smaruje on sprężarkę w czasie pracy...
Jednak po wyłączeniu klimy i obniżeniu temperatury olej
zaczyna się powoli wytrącać z roztworu i separować od czynnika
co nie jest korzystnym zjawiskiem.
Zaleca się więc przemieszanie oleju z czynnikiem co jakiś czas.
Czy dwa tygodnie to przesada? To po prostu jakaś subiektywna
wartość podana dla orientacji abyś wiedział mniej więcej co znaczy
"co jakiś czas" i abyś nie sądził że trzeba ją włączać co godzinę
albo raz na 3 lata ;-)
Jak sobie ją włączysz raz na miesiąc to też będzie git.
[...]

A propos olejów do układów chłodniczych (cytaty
z broszurek informacyjnych):

"OLEJ DO KOMPRESORA KLIMATYZACJI PAG 150 o poj 236 ml, pro cap
polialkiloglikolowy - przeznaczenie samochodowe klimatyzacje

Zadaniem czynnika ziębniczego (oprócz chłodzenia) jest rozprowadzanie
oleju sprężarkowego po układzie klimatyzacji. Specjalny olej do
klimatyzacji jednocześnie smaruje kompresor, nawilża uszczelnienia
oraz pochłania wilgoć z systemu. Te wszystkie właściwości zachowuje
jedynie w dodatnich temperaturach. [...]"


OLEJ DO SPRĘŻAREK KLIMATYZACJI POE (poliestrowy) - zastosowanie
klimatyzacja samochodowa

"Olej POE można stosować do systemów klimatyzacji w których
zastosowano wymienniki ciepła i rurki przesyłowe z miedzi lub
jej stopów. Wadą tego oleju jest to iż gdy temperatura spada
poniżej 0 oC, olej klimatyzacji osadza się na częściach instalacji,
pozbawiając sprężarkę smarowania. Dlatego też nie należy, przy
ujemnych temperaturach, włączać klimatyzacji, gdyż kompresor
może ulec wówczas uszkodzeniu. [...]"


Z cytatów powyżej wynika, że nie należy w ogóle włączać klimatyzacji
zimą, przy temperaturze ujemnej, gdyż oba typy olei tracą przy niej
swoje właściwości. Czyli jeżeli, nie będę włączał klimy w okresie
"zimowym" to narażę się co najwyżej na ryzyko nie smarowania
uszczelnień co grozi mi co najwyżej ucieczką czynnika. Natomiast
włączanie gdy jest zimno naraża mnie na zatarcie kompresora,
co chyba jest droższe niż uzupełnienie czynnika?

Nadal jednak twierdzę, że przydałaby się opinia jakiegoś fachowca
od klimy.

Pozdrawiam




--
Jacoj - Jacek Jakubowski  [ e-mail: j a c o j j @ p o c z t a . f m ]
Prawo Parkinsona - udane badanie przyciąga większe dotacje, które uniemożliwiają dalsze badania.

Klimatyzacja - po co włączać w zimie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona