Użytkownik "Jarek" <wektor@onet.pl> napisał w wiadomości news:4c6108c0$0$27035$65785112news.neostrada.pl...
Witam,
przy instalacji klimatyzacji w mieszkaniu, ekipa montująca ułożyła całą instalacje w dużych korytkach przytwierdzonych na ścianę. Szpeci to strasznie cały pokój. Fakt, że już po fakcie, ale zastanawiam się, czy takiej instalacji nie można ukryć w ścianie. Czy są jakieś przeciwskazania do tego, aby wkuć się w ścianę i umieścić instalację na stałe pod tynkiem. Podczas dzisiejszej rozmowy telefonicznej montażysta powiedział mi, że powinien być stały dostęp do instalacji i dlatego kładą ją w korytkach. Wydaje mi się jednak, że po prostu nie chciało im się włożyć więcej pracy w rozkuwanie ściany.
Z góry dziękuję za wszelkie opinie.
Jakbyś im zapłacił za kucie to by ci położyli. A tak wcisnęli ci kit o dostępie i masz im wierzyć, bo to przecież fachowcy, nie? Ja mam cała instalację ukryta w bruzdach, nie mam żadnych korytek. Ale fachowość i profesjonalizm monteró klimy woła o pomstę do nieba. Oni są chyba najgorsi z najgorszych.