Data: 2012-02-03 00:08:38 | |
Autor: Bugatti | |
Klimatyzacja zim± | |
Do całej dyskusji i bicia piany wła¶ciwie o niczym:
Tak naprawdę klimatyzacja samochodowa nie jest klimatyzacj±. Jest tylko ulepszon± wersj± ochładzacza (lub jak kto woli: schładzacza) . Czemu tak jest - otóż z prostej przyczyny: w klimatyzacji samochodowej użytkownik może regulować TYLKO temperaturę. W prawdziwych układach klimatyzacji przemysłowej uzytkownik ma wpływ także na *parametry* powietrza w danym pomieszczeniu takie jak: poziom wilgotno¶ci względnej wyrażonej w % i zawarto¶ć wilgoci wyrażonej w gramach na 1 kg powietrza suchego - w "klimatyzacji" samochodowej tego NIE ma. Nazwa "klimatyzacja samochodowa" to tylko chwyt marketingowy, bo przecież użytkownik nie może regulować tego co wyżej opisano. Polecam zaznajomić się z wykresem h-x (entalpia-zawarto¶ć wilgoci) Moliera (który dot. zakresu temp. od -20 do 50*C) - http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~katmod/lab/BA_pliki/image082.jpg Pozdr. -- Bugatti |
|
Data: 2012-02-03 08:18:24 | |
Autor: Mirek Ptak | |
Klimatyzacja zim± | |
Dnia 2012-02-03 00:08, *Bugatti* napisał, a mnie co¶ podkusiło, żeby odpisać:
Tak naprawdę klimatyzacja samochodowa nie jest klimatyzacj±. Jest tylko Wilgotno¶ci± steruje układ klimatyzacji - w ograniczonym zakresie wprawdzie, bo nie ma nawilżacza (w lecie zbędny zwykle). Służy do tego wła¶nie parownik, obieg zamknięty i odpowiednie dozowanie powietrza z zewn±trz. Wobec tego klimatyzacja samochodowa jest klimatyzacj± w 90% :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2012-02-03 11:46:31 | |
Autor: wchpikus | |
Klimatyzacja zim± | |
To macie jakie¶ dziwne układy klimatyzacji.
Przy takich temperaturach jak teraz sprężarka nie powinna się wł±czyć. Wlaczenie spreżarki przy ujemnych temperaturach skutkuje zamarznieciem parownika i uszkodzeniem ukladu. "Ponieważ dopływ czynnika do parownika nigdy nie jest całkowicie zamknięty, funkcję ochronn± przed jego zamarzaniem spełnia w układzie czujnik temperatury umieszczony wła¶nie na parowniku. Steruje on prac± kompresora i wpływa na poziom ci¶nienia w układzie. Od momentu opuszczenia reduktora ci¶nienia, czynnik ma już postać mieszan± (ciecz + para), a dalsza droga przez parownik pozwala mu całkowicie zmienić swój stan skupienia pod wpływem ciepłych mas powietrza, tłoczonych przez zasilan± elektrycznie dmuchawę (umieszczona przed parownikiem)." http://www.klimatyzacja-samochodowa.com/wlodarska/parowniki-klimatyzacji Jak zamarznie, to lepiej nie mowic.. Zostaje jeszcze osusacz, ktory tez moze zamarznac.. Wiec albo macie uszkodzone czujniki temeperatury, albo klimatyzacja jest zle zrobiona.. Warto sie zorientowac jak wyglada taki uklad: http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyzacja-samochodowa/informacje-techniczne/klimatyzacja-samochodowa-budowa-schemat/ |
|
Data: 2012-02-03 17:22:48 | |
Autor: Robert_J | |
Klimatyzacja zim± | |
Tak naprawdę klimatyzacja samochodowa nie jest klimatyzacj±. Jest tylko ulepszon± wersj± ochładzacza Sorry że powtórzyłem Twoj± wypowiedĽ, ale nie czytałem wszystkich :-) |